Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 6]

1Północna część pustyni Empty Północna część pustyni Sob Cze 19, 2010 9:58 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Część pustyni najbliżej gór Dabezhia (na mapce od napisu w górę).
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Viego przelatywał nad pustynią i obserwował... praktycznie nic.
- Pusto, jak na pustynię przystało, krajobraz piaszczysto-skalny, całkiem ciepło //czyt. powyżej 40°C//. Przyjemna lokalizacja, żeby sobie odpocząć.
Viego położył się gdzieś na kamieniu, zamknął oczy i drzemał. Po jakimś czasie się obudził, ale nie otwierał oczu.
- Hmmm... Czy właściwie ten mój domek nie powinien być już gotowy? A tam, jeszcze dziesięć minutek... I wtedy polec...
Znowu zasnął na dłuższą chwilkę.

2Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sob Cze 19, 2010 10:13 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Wiatr się zmagał, był coraz silniejszy. A pasiek z jednej kupki przelatywał na drugą. Tworząc wydmy. Był to przyjemny wiaterek w takiej temperaturze jednak piasek niosący razem z nim już mniej.

3Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sob Cze 19, 2010 11:18 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Szlag, tylko burzy piaskowej mi tu brakowało do szczęścia... A jak to podpalę, to zrobi się szkło... To już chyba wolę piasek... Albo polecę do Eminy obejrzeć ten domek.
Viego wstał, otoczył się ognistą aurą i otworzył oczy //aura jakoś osłoni je przed piachem//, po czym wzniósł się w powietrze i poleciał do Eminy.

4Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sro Wrz 15, 2010 7:48 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Shigeru pojawił się na pustyni po czym powolnym tempem zrobił kilka kroków.
- Nie mam ochoty walczyć ale już dostałem nauczkę po sprzeczce z robalem.
(Zakończę to jak najszybciej bo będzie powtórka z rozrywki.)
Nakatoni był gotowy na unik w postaci teleportacji kilka metrów nad przeciwnika po czym wystrzelenie w niego najzwyklejszego Ki aby go sprawdzić.

//Oczywiście pan Jan nie musi atakować.//

5Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sro Wrz 15, 2010 8:00 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
I słusznie. Janemba od razu ruszył w kierunku chłopaka, nie patrząc na nic poza Shigeru. Ty zdążyłeś się na szczęście teleportować i przenieść nad demona, wysyłając mu z góry serię kilku KI Blastów.
Wszystkie które miały w niego trafić, przeciął mieczami które miał w rękach uśmiechając się.

6Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sro Wrz 15, 2010 8:10 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Shigeru uśmiechną się.
- Domyślam się, ze ty też będziesz odemnie szybszy przez dodatkową moc tego całego Shigena. Nie chce być gorszy bo ty masz zabawkę. Ice Sword.
W jego ręku wytworzył się miecz z lodu.
- Ice Cut,
Z ostrza wyleciała seria pocisków w kształcie Getsugi. Po tym ruchu chłopak teleportował się przed demona z próba przepołowienia go tnąc przez środek torsu. Następnie szybka teleportacja nawet jeśli atak się nie udał i seria Ice Ball z lewej ręki. Był przygotowany na zablokowanie ataku fizycznego mieczem natomiast przy KI teleport.

7Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sro Wrz 15, 2010 8:31 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Demon zwinnie uniknął wszystkich pocisków podobnych do Getsugi, a także nagłego cięcia Shigeru. Ice Ball natomiast trafił. Janemba się trochę wkurzył, zaczął szarżować na Ciebie z dwoma ostrzami. Nie było czasu na jakikolwiek atak. Nagle demon zniknął i pojawił się za chłopakiem.
Otrzymałeś silne cięcie jednym mieczem, drugiego uniknąłeś. Masz ranną lewą rękę, nic poza tym. Możesz nią ruszać, ale nici z okładania nią czy ładowania w niej KI lub innych ataków.

8Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Czw Wrz 16, 2010 2:04 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Shigeru nie przejął się raną. Ruszył na niego z zamiarem kilkukrotnego cięcia mieczem. Zwyczajnie nie chciał marnować narazie KI. Po ataku był gotowy na obronę mieczem.
(Jeżeli zmęczę go walką wręcz potem mam większe szanse an wykorzystanie KI. Musze jedynie uważać na jego miecze.)

9Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Czw Wrz 16, 2010 6:41 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Nie trafiłeś w niego z powodu zbyt wielkiej szybkości, mimo to obrona którą zaplanowałeś poskutkowała i każdy atak demona został zablokowany.
Wkurzony Janemba nie próżnował, załadował KI i wystrzelił w Ciebie czerwony promień podobny do Getsugi. Udało Ci się go uniknąć, ale Janemba ku twojemu zaskoczeniu pojawił się nad Tobą i uderzył od góry ze złożonych pięści. Spadłeś na ziemię z hukiem, ale nie był to atak który mógł Ci coś zrobić.

10Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Czw Wrz 16, 2010 7:53 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Shigeru podniósł się, stał w niewielkiej dziurze. Podmuch uwolnionej energii otrzepał go z kurzu.
- Z tyłu... - Powiedział po czym teleportował się za demona z próba głębokiego ciachnięcia go w plecy. Szybko teleportował się kilka metrów przed demona. Wyciągną z kieszeni Copa de Plata podrzucił je po czym złapał. Szybko teleportował się tuż przed przeciwnika. Kucną po czym zamkniętą pięścią z kapsułką walną go w twarz z nadzieją, ze trafi w otwarta paszcze i zostawi w niej pojemnik. Odskoczył na kilka metrów, następnie rozsadził Copa de Plata zamrażając i rozpowszechniając po paszczy i przełyku Demona wodę. Wykorzystując chwile ponownie użył Ice Cut'a wysyłając w stronę Janemby kilka pocisków.

11Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Czw Wrz 16, 2010 8:00 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Niestety, atak do pewnego czasu był dobry. Bowiem nie trafiłeś w otwartą paszczę, a kiedy pojawiłeś się przy Janembie, ten prawie odciął Ci rękę. Prawie, ponieważ zdążyłeś zorientować się co jest nie tak i w odpowiedniej chwili zareagować.
Odskoczyłeś i chciałeś kontynuować swój plan. Użyłeś Ice Cut, ale nie wiele Ci to dało. Janemba zaczął kręcić ostrzami i kilka pocisków które wytworzyłeś, dosłownie się odbiły od wirujących ostrzy.

Janemba stanął w powietrzu, a następnie nic nie robił. Obserwował Cię i każdy następny ruch mógł łatwo przewidzieć. Potrzeba Ci naprawdę zajekurwabistego planu.

12Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Czw Wrz 16, 2010 8:17 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
- Taioken - powiedział oślepiając demona.
- Ice Arm - Dodał po chwili przeobrażając rękę w lód i lądując w niej dość silną kulkę energii. Następnie wystrzelił, ów pocisk w stronę demona. Ręka powróciła do poprzedniego stanu.
Korzystając z tego iż Janemba powinien by jeszcze chwile oślepiony i zszokowany po ataku użył Multi Ice Arm zamrażając dłonie i bijąc Janembe bez opamiętania tak szybko jak tylko umiał. Po kilku chwilach przestał i odskoczył. Wiedział, ze przeciwnik zaraz otworzy oczy.
- Taioken - dodał ponownie gdy zauważył że Janemba rozszerzył ślepia.
(Teraz powinienem mieć jeszcze chwilę.)
Wystawił ręce ku górze i zbierał jak najwięcej energii z otoczenia, skupił się jednak na wilgoci itp. Po kilku minutach kula była gotowa.
- Ice Bing Bang Attack! - Krzykną wypuszczając w potwora wielką lodową kule wzbogaconą o spora ilość KI.
(Mam nadzieje, że trafi. Jeżeli jednak nie mam jeszcze jeden pomysł ale ten będzie wymagał większej ilości energii i czasu.)

13Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Czw Wrz 16, 2010 8:23 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Janemba nie spodziewał się tego i dał się oślepić oraz zaatakować. Kosztowało go to naprawdę dużo zdrowia, powiem poważnie oberwał. Po całym twoim Combo krwawiła mu lewa ręka, choć mógł nią ruszać i miał ranną nogę.
Jednak Ice Big Bang Attack nie zdołał go dosięgnąć. Janemba użył swojej ulubionej techniki. Stworzył jakiś mały portal i zaczął w niego kopać oraz wsadzać łapy z mieczem. Oczywiście, co z tego wyszło. Nie spodziewałeś się czegoś takiego i oberwałeś mocniej niż myślałeś. Kopnięcia były dość słabe, jednak ataki mieczem sprawiły że nie możesz ruszać w ogóle lewą ręką, masz mocno ranną prawą i obie nogi także mocno krwawią.
Demon zaczął głośno się śmiać, domyślając się że to koniec.

14Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Czw Wrz 16, 2010 8:40 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
//I miał racje bo to koniec, mój ostatni post na dziś bo Idę spać xdd//

Chłopak stał a raczej lewitował z uśmiechem na twarzy.
(Nie mogę się regenerować, do tego potrzebna jest mi ta transformacja ale jeszcze nad nią nie panuję. Ta cała akcja z rozdzieleniem mocy jeszcze bardziej mi to uniemożliwiła, więc muszę to zakończyć jak najszybciej. Nie wiem czy dam radę go dorwać bo jest szybki.)
Shigeru miał już przygotowywać się do wykonania ataku kiedy wpadł na świetny pomysł. Zleciał na ziemię, przyłożył do niej rękę.
(W powietrzu by to nie wyszło...)
Z piasku wydobył się ogromny strumień lodowej energii, który po chwili zamarzł //Coś jak ten atak Rukii z tym wyjątkiem, ze nie był taki okrągły//. Nie miał za zadanie zamrożenia Demona tylko uniemożliwienie mu ucieczki. Wystarczy, ze przynajmniej chwycił go za nogę czy ogon. //Mam nadzieje, ze nie zachowa się jak wilk czy kojot i nie odgryzie lub odetnie se kończyny.//
Nakatoni wzleciał bardzo wysoko, kilkadziesiąt metrów nad przeciwnika. Wykrzesał z siebie prawie cała energię. Zostawił odrobinę na teleport czy słaby atak.
- To koniec... - Powiedział po czym z nieba zaczął padać śnieg.
Nagle spory obszar został pokryty dużą ilość śniegu dzięki atakowi Avalancha. Shigeru ograniczył obszar zasypania do około kilometra, grubość śniegu wynosiła około 2 km. //
Bercik6c napisał: Atak wymaga ogromnej ilości energii. Przed atakiem z nieba zaczyna lecieć śnieg. Chwilę potem obszar około 10km kwadratowych zostaje zasypane lawiną o grubości około 2km.
Dlatego ograniczyłem powierzchnie do minimum aby zaoszczędzić energię. Wyglądało to mniej więcej tak:
https://www.youtube.com/watch?v=0iO8rzC12Qg&feature=related //

Oczywiście jeżeli nie złapałem go lodem to nie marnowałem energii na atak, który by nie wypalił i byłem przygotowany na unik jego ataku.



Ostatnio zmieniony przez Bercik6c dnia Pią Wrz 17, 2010 3:44 pm, w całości zmieniany 1 raz

15Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Pią Wrz 17, 2010 1:22 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Strumień zdążył trafić, nim demon uciekł. Był zaskoczony, a jednocześnie przerażony. Jego ogon został pokryty lodem, a on sam nie wiedział co się dzieje. Przestał Cię zauważać i chciał pozbyć się lodu.

16Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Pią Wrz 17, 2010 3:45 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
// A przygnieciony został tym śniegiem? //

17Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Pią Wrz 17, 2010 3:57 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
//Ah, zapomniałem xd//
Janemba został przygnieciony nagłą "lawiną".

18Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Pią Wrz 17, 2010 4:08 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
//Nic się nie stało, znaj moją dobroć //
Zasapany Shigeru zleciał na śnieg.
- To chyba koniec.
Starał się wyczuć jego energie by być pewnym, ze wykończył demona. Jednocześnie używał Ice Power Up aby uzbierać trochę energii z śniegu. Nie było to coś ogromnego ale zwiększyło jego energie na tyle aby wystrzelić przynajmniej Ice Ball'a. Jeżeli nie wyczuł żadnej energii ruszył powoli w stronę równin, jeżeli jednak Janemba nadal żył i wydzielał energie Nakatoni przygotował się na unik przed możliwym atakiem.

19Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Pią Wrz 17, 2010 4:12 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Ku twojemu zdziwieniu, nie wyczuwałeś żadnej energii.
Janemba zginął, po wyczerpującej i wkurzającej walce.

20Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Pią Wrz 17, 2010 4:17 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
No więc Shigeru odleciał w stronę równin.

21Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Wto Wrz 21, 2010 9:35 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak wylądował w północnej części pustyni. Usiadł na piachu i popatrzył na znak który zostawił mu na ręce Bóg Wojny.
- O co z tym chodzi? Po kiego mi ten znak? - powiedział sam do siebie, nie wiedząc zbytnio sensu w zostawieniu chłopakowi zwykłego tatuażu na dłoni. Zaczął go drapać, ale to nic nie dawało. Po chwili położył się na piachu.
- A za cholerę go nie rozgryzę.. Zaraz. Zostawił to Bóg Wojny.. Może to podziała. - powiedział do siebie i tworząc mały KI Sword, przeciął sobie kawałek skóry. Zlatującą z rany krew ustawił nad tatuażem, który zaczął świecić.
- Oho.. Chyba coś się dzieje. - powiedział do siebie, kiedy nagle w jego dłoni zaczął materializować się jakiś ogromny miecz. Tatuaż natomiast zniknął. Kiedy chłopak już zachwycił się mieczem, spojrzał dokładnie na ostrze miecza. Na czerwonym elemencie na ostrzu był niewielki napis:
"Ainathor galmo keldil Baiko Okanaya"
Północna część pustyni Xddj

Po przeczytaniu go w głowie chłopaka rozległo się kilka głośnych krzyków które po chwili ustały.
- Tak szybko to odkryłeś? No tego się nie spodziewałem. Dobra, słuchaj. Jestem zajęty. Słowa które widnieją na ostrzu służą do przywoływania mnie. Pamiętaj że skoro już stałeś się jakby Bogiem Wojny, podpisałeś ze mną pewien pakt. Możesz przyzwać mnie w dowolnym momencie, ale nie przyzwyczaj się do tego że zawsze będę mógł przybyć. Dzierżenie "Warhira" nie przysługuje każdemu, a Ty otrzymałeś ten przywilej. Kiedy będziesz gotowy, staniesz się prawdziwym Bogiem Wojny. Póki co, ja nim jestem i dam Ci kilka lat nauki. Zanim nauczysz się boskich zaklęć czy korzystania z najprostszych boskich "czitów" oraz dzierżenia mocy boga wojny, musisz nauczyć się używać Warhira, czyli miecza przed Tobą. Spokojnie, nie śpiesz się. Zanim zostałem Bogiem Wojny poświęciłem 15 lat życia na odkrycie zagadki tego miecza. Dobra, muszę uciekać! - powiedział Bóg Wojny w głowie chłopaka, a następnie ten się obudził.
- Co to było? Dobra, mniejsza o to. Zagadka Warhira? No to mam zajęcie na najbliższe kilka lat. - powiedział lekko uśmiechając się. Nagle miecz otoczyły bandaże, które znajdowały się na klindze. Wydłużyły się i otoczyły cały miecz. Kiedy Yoh go podniósł, miecz zmienił się w czerwoną energię i wleciał w dłoń chłopaka. Po prostu, jakby stał się jego częścią.

Młodzieniec poczuł się nadzwyczaj dobrze. Jego energia jakby dodatkowo wzrosła, myślał nad słowami Boga Wojny ale nie widział sensu w tym co powiedział. Zagadka Warhira? Skoro Bogowi Wojny zajęło to 15 lat to chłopakowi zajmie zdecydowanie dłużej. Usiadł więc na ziemi i wyciągnął Zangetsu z kapsułki. Następnie wstał i krzyknął "Warhir!". W jego ręku zmaterializował się miecz, którego również po tym jak bandaże zniknęły, położył na ziemi obok Zangetsu.
- To być może zły tok rozumowania, ale skoro już się bawię w zagadki to ciekawe czy te miecze da się jakoś połączyć. Coś w stylu podwójnego medium, ale z kolei tutaj muszę zastanowić się "JAK?" o ile to możliwe. - powiedział do siebie chłopak, a następnie siedział i rozmyślał. Czy był sens? Nie wiedział, ale szczerze mówiąc nie obchodziło go to. Nudził się i miał nadzieję że coś wymyśli.

22Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sro Wrz 22, 2010 6:55 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak wstał. Chwilę potrenował oraz udało mu się dokonać pewnej rzeczy. Mimo to..
- Jestem pewny że nie to miał na myśli. Ale cóż.. Przynajmniej stanę się silniejszy. - powiedział do siebie i podniósł dwa wbite tym razem w ziemię ostrza.

Ciągle irytowały go słowa Boga Wojny. Nie miał zielonego pojęcia o czym ten mówił. To właśnie dlatego nie wiedział co w ogóle o tym myśleć. W dodatku fakt że chłopak za kilkanaście lat może być zdolny zastąpić Boga Wojny był dodatkowym obciążeniem dla niego.

- Cóż.. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Mimo to nie zaniedbam znowu treningów. Nawet jeżeli nie wiem o czym mówił Bóg Wojny to nie mam zamiaru stać się na tyle słaby by nie móc stawić czoła następnemu zagrożeniu. - powiedział do siebie, po czym wziął Zangetsu do ręki.
- Bóg Wojny.. Shinigami.. Pusty.. Pewne jest to że dawno przekroczyłem granicę swojej siły. - powiedział do siebie, a następnie lewą ręką przejechał po twarzy. Założył maskę pustego, ale wraz z jej pojawieniem się miał dziwne uczucie. Znaki na masce znowu się zmieniły i przybrały ciemniejszą barwę.
Północna część pustyni Xddng
- Znowu? Czy to wina tego co się wydarzyło w walce z Shigenem? Ale to dziwne, tak czy owak z łatwością utrzymuję maskę jak wcześniej.. Problem polega natomiast na tym że moje energie przez pojawienie się Boga Wojny w moim ciele zmieniły się. Nie tylko jestem silniejszy.. Dlaczego nie cieszę się z tego powodu jak zwykle..? - mówił sam do siebie chłopak. To prawda, był silniejszy, a kontrolowanie wielu form stało się dla niego prostsze. Na dodatek utrzymywanie ich albo kosztowało go mniej energii albo zwiększył ją na tyle że wydawało mu się, iż może utrzymać się w formie Vizard'a nawet przez kilka godzin.

Chłopak przystąpił do treningu i nauki panowania nad dwoma ostrzami. Wprawdzie z początku nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale z czasem stawał się coraz lepszy. Nie używał żadnych ataków energetycznych czy wymagających zmagazynowania jakiejkolwiek energii. Po prostu uczył się tego jak walczyć dwoma ostrzami. Jednak nowy sposób walki chciał zostawić w tajemnicy nawet przed Silvią.

23Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sro Wrz 22, 2010 10:59 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Po jakimś czasie chłopak z maską pustego na twarzy padł z wycieńczenia na piasek pustyni.
- Gorąco tu jak cholera.. Ale to dobrze.. - powiedział do siebie w formie Vizard'a. Nie był zmęczony całym tym treningiem. Jedynie słońce dawało takiego kopa że utrudniało mu normalny trening.
- W sumie, mógłbym się udać do Odseparowanego Świata. Godzina tutaj to 1000 godzin tam. Co prawda, bawiłem się już w tym wymiarze, ale w tym wypadku spędziłbym tam masę czasu starając się odkryć co chciał mi przekazać Bóg Wojny, a tutaj minęłoby go niewiele. Ale... Nie chce mi się. Pierw muszę nauczyć się walczyć dwoma ostrzami z czego jedno jest cięższe od drugiego. Na to też muszę znaleźć jakieś rozwiązanie. - mówił do siebie chłopak leżąc na ziemi. Po chwili się podniósł i trenował dalej.

24Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sro Wrz 22, 2010 12:57 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Ponieważ Yoh wcześniej używał jednego ostrza, łatwiej było mu nauczyć się walczyć dwoma. Po kilku godzinach treningu już mniej więcej wiedział o co chodzi, jednak jeszcze wiele przed nim.
Chłopak zdjął maskę pustego z twarzy, a następnie schował Zangetsu do kapsułki. Warhira z kolei zdematerializował i umieścił w pieczęci nałożonej przez Boga Wojny.
- Gdybym tylko wiedział co i jak.. Cóż.. - powiedział do siebie, po czym wzbił się w powietrze i popatrzył w każdym kierunku. Następnie przyłożył dwa palce do czoła i zniknął.

25Północna część pustyni Empty Re: Północna część pustyni Sro Wrz 22, 2010 1:51 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Smok pojawił się na pustyni. - Cholera ! Spóźniłem się ! Gdzie on może być... Po tych słowach rozpłynął się.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 6]

Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.