Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1[Story] Jednostrzałowce Empty [Story] Jednostrzałowce Wto Sty 26, 2010 6:26 am

Shine

Shine
Jounin
Jounin
No a więc tutaj będę przedstawiał moje jednostrzałowce(czyt. nie będą kontynuowane), ponieważ jestem leniem, nie ciągnie mnie do spritów, gdzie jak robiłem sprita to połowę sprita wykonał Sez.


Takie pokemonowe, by dostać się na pokemońskiego pbfa, tekst ogólnie ma prawie rok ;o. Imię chłopca to Luke, nazwisko Evans, ksywka Shine

- Jest, mój projekt skończył się perfekcyjnie!
- Co panu wyszło perfekcyjnie? Panie Evans?
- O, pan dyrektor... Właśnie zakończyłem pomyślnie prace nad naszym projektem, stworzeniem nowego pokemona - powiedział to koleś, wyglądał mniej więcej na czterdziestkę, miał na sobie biały fartuch, od razu każdy głupi wie, że jest jakimś profesorem
- Jakiż to pokemon? - zapytał starzec, tutaj nazywany jest dyrektorem
- Zmieszaliśmy dwa różne DNA pokemonów, jednym z nich jest Mewtwo. Udało nam się zdobyć kawałek skóry tego pokemona. Dodaliśmy do niego również naszą technologię - odpowiedział - nasz wynik właśnie zaczyna oddychać, jeżeli tak dalej pójdzie, to wybijemy cały świat tym pokemonem! - dodał
- Cóż, to chyba wspaniale. Zawsze ludzie mówili, że masz pecha, jednak teraz chyba ci wyszło

Nic nigdy nie szło po myśli pana Evansa. Wszystko podsłuchiwał mały chłopiec, wyglądał na czternastkę, uśmiech panował na jego twarzy, wyglądał właśnie jakby wyrwał laskę. Wszedł do pomieszczenia i spytał jaki to pokemon
- Synu?! Co ty tutaj robisz?! - przestraszył się naukowiec
- A jak myślisz ojcze? Pieniądze mi się skończyły...

Minął niecały tydzień po tym wydarzeniu. Zbliżał się koniec marca, zima nadal nie opuszczała miasta Petalburg. Wszystko było pokryte białym puchem. Na niebie znajdowały się tylko chmury, słońce zostało całkowicie zakryte przez 'poduszki' na niebie. W parku na ławce, jak zwykle siedział młody chłopiec, tak to był Luke, miał białe włosy, opaskę na głowię, luźny dresik, bordowe spodnie. Jego ojcem jest profesor, skonstruował już nie jedną maszynę, czy uratował rannego pokemona i stworzył dla niego protezę nogi. Całkiem dobrze sprawował się też w inżynierii genetycznej. Ławeczka wyglądała jak wszystkie inne, miała kilka dziur, lecz przyjemnie się na niej spędzało czas. Chłopiec właśnie pisał wypracowanie na kilkanaście stron, tematem był opis krajobrazu miasta. Jednak to nie było dziwne, syn wybitnego psora od zawsze wolał odrabiać lekcje na świeżym powietrzu, a najbardziej właśnie w tym miejscu, które znajdowało się w centrum parku. Młody człowiek nie wykazywał zbytniego zainteresowania walkami pokemon, wolał raczej być ich hodowcą, jednak człowiek nie jest w stanie przewidzieć swojej przyszłości.
Następnego dnia przechodząc w ciasnej uliczce, gdzie co dwa budynki znajduje się mroczna alejka, spoczywają tam rozkładające się ciała zabitych dzieci, które nawet nie cieszyły się życiem dziesięć lat. W pewnym momencie obok sklepu mięsnego zauważył kwiczącego szczurka, miał długi ogon zakręcony na końcu oraz był koloru fioletowego. Biedak leżał na stole i miał być dobity nożem oraz sprzedany jako jako wyborna szynka, która trafi to brzuchów, a następnie zostanie strawiona. Luke zatrzymał się i spojrzał przez szyby, jak szczurek bez lewej części głowy, a dokładniej bez ucha oraz oka, oraz bez prawej nogi. Krew lała się niczym deszcz z nieba, po polikach chłopca spływały łzy, które znikały pod ubraniem. Nie tracąc czasu, Luke wbiegł do pomieszczenia w, którym dokonywano egzekucję na niewinnych stworzeniach, chciał uratować ofiarę losu i ułatwić mu życie mimo braku części głowy oraz nogi. Wbiegając do pomieszczenia, przy wejściu leżał spory kamień, który znalazł się od razu w rękach chłopca, następnie został wyrzucony w rzeźnika, był gruby, łysy i miał bujne wąsy, dzięki, którym każdy człowiek w mieście go rozpoznawał. Gdy kamulec trafił w upragniony cel, rzeźnik jak każdy inny upadł by jak każdy inny po takim strzale, na ziemię i stracił przytomność. Chwycił Rattatę i ruszył w stronę szpitala. Budynek był znajomy dla ratownika, najwidoczniej sam się tam urodził. Po kilku dniach gryzoń wyzdrowiał, lecz nie mógł się poruszać, otóż w pustej głowie Luke zaistniał pomysł, przecież jego własny ojciec jest profesorem, który stworzył już nie jedną protezę, więc czemu nie ma zrobić tego kolejny raz? Ojciec bez wahania przyjął propozycję i zaczął pracę nad nowymi częściami ciała dla pokemona. Przez następne kilka dni nic specjalnego się nie działo, Rattata był pod stałą opieką matki Lukea. W czwartek ojciec chłopca skończył pracę nad protezami dla szczurka, wszystko zostało przymocowane, więc gryzoń mógł się cieszyć nowym życiem i wymazać przykre wydarzenia ze swojej przyszłości, syn psora nie tracąc czasu chciał wypuścić pokemona na łono natury, jednak on był przywiązany do chłopca i chciał pozostać z nim.

Tak właśnie zaistniała nowa przyjaźń, między pokemonem a człowiekiem. Jednak przyjaciele kpili z Shine'a, że chce wygrać ligę pokemon z słabym pokemonem, na dodatek kuśtykiem. Chłopiec nie puścił tego płazem, za wszelką cenę chciał udowodnić wszystkim i wygrać chociaż jedną ligę pokemon by zaistnieć w tym świecie. Nie tracąc czasu spakował potrzebne rzeczy oraz komórkę, by mieć stałą łączność z rodzicami i wyruszył do miasteczka Littleroot, by wymienić parę słów z profesorem Birchem na temat Mecha-Rattaty i dostanie swojego startera.


Powiem, iż może praca ma już trochę to chyba najlepsza jaką napisałem jeśli chodzi o np. błędy, powtórzenia, które zostały zminimalizowane. :P

2[Story] Jednostrzałowce Empty Re: [Story] Jednostrzałowce Wto Sty 26, 2010 8:14 am

Niss

Niss
Zbanowany
Zbanowany
Ciekawe :o
Wzruszyłem się, kiedy przeczytałem o ratowaniu szczura.
Nie jest to długaaaśny fick, ale mi taki wystarczy, do pozytywnej ocenki.
Wszystko sam wymyśliłeś?Te miasta, nazwiska itp?Jeżeli tak, to brawoo.
Ale muszę napisać, że fabuła była dość przewidywalna.
Dobra, dostaniesz ocenkę 8/10.
Dodaj coś nowego =D, czekam z niecierpliwością na kolejne pracki.

Pozdro.



Akcja 'Oceniam Kreatywnie' - 2kp.
/f

3[Story] Jednostrzałowce Empty Re: [Story] Jednostrzałowce Wto Sty 26, 2010 8:25 am

Shine

Shine
Jounin
Jounin
Oczywiście, że miasta nie moje ;p. To się dzieje w pokimonowym świecie! A co do nazw bohaterów to nazwisko nie jest moje o/. Wziąłem je od bohateraz z SE. Dzięki za komenta ;].

4[Story] Jednostrzałowce Empty Re: [Story] Jednostrzałowce Wto Maj 31, 2011 8:26 pm

plsaks

plsaks
Namekian
Namekian
Co do całokształtu opowiadanka jest dość fajnie skonstruowane, lecz mógł byś jeszcze zminimalizować błędy stylistyczne.
Błędów interpunkcyjnych nie zauważyłem.
Moje odczucia po przeczytaniu opowiadania są pozytywne, ale zabrakło szczegółowego opisu rozlewu krwi, które tak bardzo uwielbiam ;)
ogólnie oceniam treść na sympatyczną.
Ocena w skali szkolnej : -4

Oczekuję na dalsze opowiadania :)

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.