Na początek..

Czym jest I-Doser?
I-Doser jest programem służącym do synchronizacji półkulowej.
Pozwala symulować nastrój, poprawiać samopoczucie oraz symulować odczucia narkotyczne.
Od podobnego programu - BrainWave Generator różni się tym, że I-Doser posiada możliwość symulowania odczuć narkotycznych.
Został opracowany przez "I-Doser Labs" (Laboratorium I-Doser) i jest powszechnie uważany za zaawansowaną i bezpieczną metodę synchronizacji półkul mózgowych.
Był testowany na dużej grupie osób, które potwierdziły jego działanie.
Każdy nowy "dose" / "drag" (tak nazywane sią pliki obsługiwane przez program) zanim zostanie oficjalnie opublikowany i dopuszczony do powszechnego użytku musi przejść pozytywnie test na sporej grupie ludzi o dużej rozpiętości wiekowej.

Ciekawy program, i sprawdziłem go. Naprawdę działa. Sprawdzałem ten produkt:

(Bardzo Silny, 30 Minut)

Adrenochrom jest produktem powstającym w procesie utleniania adrenaliny (epinefryna, norepinefryna). Jest to środek psychoaktywny, przyjmowany doustnie, ktorego działanie urosło do rangi mitu, dzięki filmowi Las Vegas Parano, H.S. Thompsona. Substancja wywołuje dezorientację i halucynacje. UŻYWASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!

Haha.. Było na własną odpowiedzialność. Pierw cały zdrętwiałem, a później widziałem jakieś.. Nieważne xD Ważne, iż to naprawdę działa.
Aha.. Nie polecam tego produktu na początek. Tak odrętwiałem po raz drugi, że nie czułem czy oddycham. Tak zdrętwiała mi klatka że jej nie czułem xd

http://www.mediafire.com/?4zgofm4jmt2
Stąd ściągniecie wszystkie Dose'y jakie są na stronie. Macie tam instalator, odpalcie go, zainstalujcie, a później klikajcie po prostu na Dosy..

Słyszałem że nie u każdego to działa, u innych działa za którymś tam razem z kolei, a jeszcze u innych, jak u mnie działa za pierwszym razem. Jak jest z Wami?

Przypominam że to nie dział do postów typu - "Zajefajny program, mi działa. Thenks ju !"
Za mało mądre wypowiedzi po prostu będę karał ostrzeżeniami.

Fajna rzecz. Czy dokładnie po opisach robi to z mózgiem? No tego się nie dowiemy w 100%, zawsze będzie nam czegoś brakowało. Na przykład dobrych słuchawek, ciszy czy czegoś tam.
No ale nie powiem że nie działa O,o. Te dźwięki ownią, nieźle rysują mózg XD. Ustawiłem sobie na alkohol to mnie zamulało, polecam tez stronę oficjalną:
http://www.i-doser.pl/

Był też jeden Doser, w którym możnabyło kontrolować świat. Kiedy go 'spróbowałem', niszczyłem budynki, rzucałem ludźmi, jeździłem pociągiem po ulicy O.o. Ogólnie to zabawa przednia, czasami można odczuwać lekkie bóle głowy.

Ogólnie to zabawa przednia, czasami można odczuwać lekkie bóle głowy.

Tak, zdarza się to jeżeli odsłuchamy zbyt dużo Doser'ów po sobie. Polecam po wysłuchaniu jednego Doser'a, zrobić sobie 1-2h przerwy, bądź użyć Doser'ów o nazwach:
- Condition
- Reset

Ogólnie, słuchałem kilku z czego były takie Doser'y które na mnie nie działały. Prawdopodobnie nie byłem zbyt skupiony na dźwięku, ale cóż.

A ja mam pytanie. Czy można coś w tym czasie robić ? Czy muszę siedzieć i, no nie wiem zamknąć oczy ?

Aww, musisz:
-Założyć słuchawki duże, takie by całe uszy zakrywały,
-ułożyć się wygodnie na biurku, na łóżku, gdziekolwiek,
-zamknąć oczy, rozluźnić się i wsłuchać w I-Dos'y.

No jak zrobisz, jak Niss to efekt raczej będzię. Ja osobiście nie mam czasu, więc przeglądam sobie fora właśnie z tym dźwiękiem. Nie zawsze jest efekt, bo jak Niss pisze żeby uzyskać efekt na sto procent, no to trzeba się skupić. Ale i tak jak nie jestem skupiony to czasem mi się w głowie zakręci ostro xd.

Jak mnie to brzęczenie wkurwiałoooo... nie wyobrażacie sobie ;s
Co jakiś czas próbowałem się przełamac i przesłuchać te pieprzone 30 minut ale za 3 razem poszedł w peezdoo.
Wolę słuchać swojej muzyki. Na mnie to nie działa. A przynajmniej nie działa tak jak powinno.

Wolę słuchać swojej muzyki. Na mnie to nie działa. A przynajmniej nie działa tak jak powinno.

Pliki I-Dosera to dźwięki wpływające na mózg, mówiąc wprost.
Nie działa na Ciebie, bo nie słuchasz i nie starasz się słuchać do końca. Twoim problemem jest cierpliwość, ale cóż.. Bywa.

No jak zrobisz, jak Niss to efekt raczej będzię. Ja osobiście nie mam czasu, więc przeglądam sobie fora właśnie z tym dźwiękiem. Nie zawsze jest efekt, bo jak Niss pisze żeby uzyskać efekt na sto procent, no to trzeba się skupić. Ale i tak jak nie jestem skupiony to czasem mi się w głowie zakręci ostro xd.

Skup się na Gate of Hades oO' O ku**a.. Człowieku, ciarki na całym ciele, nie wiem czego, ale zdygasz się, jakieś halucynacje też będą oO'
Ku**a.. Przerwałem w 22 minucie ;s Dalej wolałem nie słuchać, bo mi już odbijało xDD

Z tego co przeczytałem wnioskuję, że to ciekawa lecz dziwna rzecz. Wolę nie ryzykowac, jeszcze zostane psychopata, albo mnie sparalizuje nigdy nic nie wiadomo, czytalem ten temat kiedys, ale teraz doczytalem pozostale posty. Chcialbym sie jeszcze dowiedziec czy to sa takie jakby kasety, ktore kiesys sie uzywalo zeby np. Dodac se otuchy, zrobic sie bardziej smialym, nei przejmowac sie itp. co puszczalo sie podczas spania. To dziala na tej zasadzie czy jak? No wiecie troche przydaloby mi sie śmiałości. Yosz wspominal cos o wzroscie adrenaliny - ja podziekuje, ja kiedy mam wzrost robi mis ie zimno, cieknie zimny pot i czasems ie trzese.

Sry za pisownei ale dzis z kumplami troche se łykłem

Ja wziąłem se Quick Happy...
Po 30 sekundach, smiałem się z rego że to słucham O.o

Powiem tak, poczytałem trochę o tym na oryginalnej stronie, niby nic nie groźnego i pomagającego ale jedna linijka zniechęciła mnie, otóż czytałem o "doserze" na odchudzanie w którym wspomniane było, że przyspiesza prace serca o ileś tam. Ja do takich rzeczy się nie tykam, wole se pożyć, nigdy nic nie wiadomo, sprawdzę se jakiś normalniejszy xd.

Ciekawy wydaje się Out of Body ale wolę powrócić do ciała xd, ale nie ma co - próbuję!

Bercik heh. Według mnie się trochę za bardzo przejmujesz. Jak pijesz piwo bo wnioskuje to z tamtego posta, no to tutaj nie ma się niczym przejmować. I o jakichś poważniejszych objawach to tutaj nie można przesadzać. Przecież zawsze będziesz mógł ściągnąć słuchawki gdy będzie coś nie tak . Jebn*j sobie, Fete i tyle XDD.

Lol, wziąłem se coś mocniejszego, Alcohol..
A mam tylko 11 lat, zakręciło mi się w głowie i zemdlałem, potem wziąłem Reset,
i wziałem QuickHappy, i brechałem się z kolegi który do mnie przyszedł O.o
Fajne to jest ;d

Ja z maxiem testowaliśmy i wzięliśmy QuickHappy on po kilku sekundach zacza brechac nie wiadomo z czego ja sluchalem jakas minute az weszla moja mama do pokoju i zaczolem brechac, i tak brechalismy jak nacpani. dobra rzecz xd Potem maxiu Viagre włączył.

Viagra słaba..
QuickHappy chyba na mnie nie działa, bo odsłuchałem i żadnej reakcji. Może mały uśmiech na twarzy..
Wolę coś mocniejszego jak Adrenochrome czy Ecstasy

O kurde! Mocny ten I doser.Przedwczoraj ściągnąłem i od razu ożyłem qick happy-nic nie zadziałało.Więc postanowiłem sobie ściągnąć out of body.Ale to jest Kosmos! :shock: Najpierw zdrętwiałem potem wydawało mi się ze unoszę się w powietrzu, następnie wleciałem do jakiegoś tunelu i wylądowałem w swoim ostatnim śnie tylko to wszystko było na jawie.Potem wszystko się kręciło i spowalniało a następnie przyspieszało. Czułem się wolny w tym śnie:).Potem jak już skończyłem słucha dosa to nie mogłem się ruszyć bo bylem cały zdrętwiały.


Polecam Out Of body. Daje niezłego kopa(tylko później nie można w nocy zasnąć:> )

Gdy słuchałem QuickHappy, to po odsluchaniu 10 sekund, zaczely mnie bolec uszy, takie ciarki na nich były, czy wtedy dalej słuchać, czy przerwać?