Właściwie, zazwyczaj mam niewiele pomysłów na fabuły, dlatego też nie robię animacji czy porządniejszych komiksów. Tą również będę pisał "na surowo".
Cała historia rozpoczyna się od niezbyt długiego wstępu opisującego przeszłość.
Ludzie spokojnie chodzili nie wiadomo gdzie, przebywali w swoich domach lub swojej pracy. Pewnego, dosyć słonecznego dnia, na słońcu pojawiła się jakaś niebieska plama - dobrze widoczna z planety. Nagle błysnęła.
Z Ziemi wyglądało to jak ogromny błysk z flesza aparatu.
Na słońcu okazało się że z plamy, a raczej dziury wystrzeliły jakieś pociski w różnych kolorach, które po prostu leciały w stronę Ziemi z niewyobrażalną szybkością. Nastąpił drugi błysk, wtedy dziura zniknęła, a ludzkość zapadła na jeden dzień w sen. W tym czasie pociski doleciały do ziemi.. Niektóre wpadły w śpiących ludzi, inne pomknęły wprost do oceanu czy uderzyły o ziemię. Ludzkość nie wiedziała z czym miała do czynienia - żyła więc po tym zdarzeniu jak wcześniej, pamiętając jednak że coś "ciekawego" stało się za ich życia. Wstęp kończy się na tym że w oko jednego człowieka zmienia kolor na czerwony.
Następuje skok w czasie o przykładowo 5 lat. Tu jednak możecie dokładnie ustalić czy akcja ma się później toczyć w bliskiej czy dalekiej przyszłości.
Po pięciu latach od ostatniego - zapomnianego już wydarzenia - ludzkość była świadkiem powstawania "nadczłowieka". Byli to oczywiście ludzie, w których jednak w ciągu pięciu lat rozwinęła się umiejętność nazwana Bokkai Hase. Polegała ona na prostej zasadzie. Osoba w którą pięć lat temu wleciał dziwny pocisk wystrzelony z dziwnej dziury w ciągu pięciu lat budziła w sobie konkretne umiejętności. U jednych objawiało się to możliwością panowania nad jakimś żywiołem. Inni posiadali jakieś dziwne energie o których ludzkość nie słyszała i tak dalej.
U niektórych jednak rozwinęła się również inna umiejętność, odmiana Bokkai Hase, a dokładniej Ietsuna Hase. Ietsuna Hase polegała na rozdzieleniu się w ciele organizmu żywego czegoś na wzór Wewnętrznej Istoty. Dlatego też zdarzały się przypadki osób, gdzie moc była pobierana od bytu żyjącego w podświadomości danej osoby. Moc taka w niektórych przypadkach mogła być nieograniczona.
W skrócie:
Bokkai Hase - coś co pozwala używać jakichś konkretnych mocy, pobierać moc z otoczenia lub energii z ciała (Reiatsu? KI? Chakra? Inne?).
Ietsuna Hase - j/w., jednak tutaj dodatkowo pojawia się istota/byt wewnętrzny od którego w niektórych przypadkach można pobierać moc.
Dalej nie ma sensu pisać. Jeżeli fabuła się przyjmie, jestem skłonny poświęcić więcej czasu na jej wymyślenie.