Daleka przyszłość. Ludzie walczą o przetrwanie z bliżej nieokreśloną rasą kosmitów-pająków.
Tak w skrócie można określić Tremulousa, grę sieciową FPS na silniku Quake III. Już na początku, naszym oczom ukazuje się dość ubogie Menu gry. O nim na końcu..
Przejdźmy jednak do samej rozgrywki. Mamy do wyboru dwie rasy. Ludzie lub kosmici-pająki. Jeżeli chodzi o tych pierwszych, posiadają oni masę broni. Począwszy od karabinka, skończywszy na działku laserowym i plecaku odrzutowym. Wraz z likwidowaniem kolejnych kosmitów, ludzie zdobywają tak zwane kredyty. Te pozwalają na zakup lepszych broni czy wyposażenia takiego jak zbroje czy plecaki odrzutowe.
Pająki są całkowicie przeciwną rasą, nie posiadają oni żadnej broni. Są nią sami.. Wraz z likwidacją kolejnych ludzi, kosmici zdobywają pewne punkty zamiast kredytów. Odpowiednia ich ilość pozwala przemienić się kosmicie na wyższą formę..
Warto zauważyć że gra oferuje coś takiego jak budowa struktur. Te przydają się w "bazie" obcych lub ludzi, mniej lub bardziej. Pewne struktury pozwalają na obronę bazy. W przypadku ludzi przykładem takiej struktury może być automatyczny karabinek, reagujący na to kiedy w pobliżu są kosmici. W przypadku obcych jest to bliżej nieokreślony "organizm" plujący kwasem, kiedy w pobliżu bazy pojawi się człowiek.
Najważniejszymi strukturami są jednak tak zwane "Overmind" w przypadku kosmitów oraz "Reactor" w przypadku ludzi. Kiedy tych nie ma, nie można budować żadnych innych struktur. Kiedy nie mamy struktur, nasza postać nie ma gdzie się odrodzić po śmierci. Co za tym idzie, rasa której zniszczony zostanie "Reactor" bądź "Overmind" przegrywa jeżeli szybko ktoś nie wybuduje kolejnej z tych struktur.
Gra ogranicza się więc do - "Zniszcz bazę przeciwnika". Kiedy to zrobimy, dana rasa nie ma jak się odrodzić i przegrywa. Jest to dość nudny, aczkolwiek ciekawy zabieg pomimo tego że występuje w tak wielu grach FPS.
Zawiodłem się również na tym, iż gra nie pozwala na grę w trybie misji. Mamy do wyboru tylko i wyłącznie grę przez sieć, przez co Tremulous nie nadaje się do grania przy braku połączenia z internetem.
Jeżeli chodzi o grafikę to prezentuje się dość dobrze jak na darmową grę. To samo mogę powiedzieć o dźwiękach, które nie przypadły mi do gustu, ale nie są one złe.
Pomimo tego że gra posiada kilka błędów i wady jakie wymieniłem, mogę ją spokojnie polecić fanom FPS'ów. Nie powinni być oni zawiedzeni.. Zwłaszcza że gra waży 100MB, czyli stosunkowo mało jak na grę z taką grafiką i możliwościami obydwu ras