Eh... przecież to jest tak proste. Black to ten Kaioshin tylko, że w przyszłości. Tak myślę, to by było najbardziej logiczne chyba. Widać tą jego niechęć do ludzi, którą przejawia też Black. Z biegiem czasu frustracja wzrosła i tyle. Po 'porażce' z Goku stwierdził, że jego moc jest duża, że jego ciało to żywa broń i je sobie zawłaszczył/sfuzjował się z nim. Dlatego ich KI nie były identyczne jak to Kakarotto zaznaczył. A że Goku był martwy to nie jest to pure fusion i dlatego nie ma zmian w wyglądzie i KI. Ewentualnie kontroluje ciało tym jednym kolczykiem. No nie wiem. Moge to rozrysować w paincie XD
- Przy czym zakładam, ze Future Trunks również pochodzi z universum 7 tylko z przyszłosci i nie jest to rozdzielone na inne universa.
- I 'przyszłość' w universum 10 nie musi być aż tak odległa.
I tak - wiem, w DB działa kilka linii czasowych. I być może teraźniejszy Zamasu nie zrobi tego co jego odpowiednik w przyszłości. I w sumie może to coś innego niż porażka z Goku spowodowała, że aż tak bardzo znienawidził ludzi. Tylko skąd miałby w takim wypadku Goku znać. No nic, niebawem się dowiemy.
Poza tym, myślałem, ze Kaioshiny są wyzej niż Kaio. Kaio mieli przydzielone galaktyki i wgl. A tu jeden pieprzony Kaioshin przyczepia sie do ludzi, jakby to była jedyna rasa tak postępująca i jakby tylko nimi miał się przejmować. To samo ten stary - że Kaioshiny są po to by opiekowac się ludźmi. Halooo! A cała reszta universum?