Papapa

No trochę agresywnie, mogło się obejść bez flejmów. Ale mówisz że jak odchodzisz to z rozmachem, heh. No w pokach się zobaczymy i to nie raz ;>. Trzymaj się.

Hmmm... Nie znam sprawy, ale za ten post to byłyby ze 3 warny.

Chcesz, to idź, nara. Nie trzymamy cię tutaj. Szczególnie jeśli postanowiłeś na swoje wielkie odejście się wyżalić całemu światu. Zamiast mieć jaja i rozwiązać to normalnie, wolisz odejść jak frajer, z bluzgami jako ostatnimi słowami? Twój wybór.

Btw, jeśli piszesz Bóg od dużej, masz na myśli chrześcijańskiego, którego jeśli nie wyznajesz w tym związanym z kościołem kraju, jesteś antychrystem i trzeba cię spalić na stosie, bo chcesz pewnie jeszcze krzyż przenieść sprzed pałacu. (nie ma to jak sarkazm pod wieczór)
Jeśli piszesz z małej, masz na myśli jakiegokolwiek, po prostu jakąś istotę wyższą, która w stanie niepoczytalności sobie wymyśliła, że stworzy świat, na którym rządzić będą istoty de facto bezmyślne. Nie popisałeś się tutaj.

A, jak wspominałem, 3.

O fuck yeah! Nikt nigdy mnie nie wymienił jako chuja, dziękuję Biletku ;* ... Btw, po twoim odejściu nie widzę różnicy w życiu forum poza tym, że jest trochę milsza atmosfera.

A mnie?! Nie pamiętasz naszej nocnej rozmowy?! O tY! xd

No cóż ,kolejna osoba która ma tak bardzo wyjebane we wszystko i ogółem każdego tak bardzo ma głęboko w poważaniu ,że tworzy temat ,aby mu nawrzucać i trochę poprzeklinać ... Poza tym wypominasz jego "błędy" samemu nie znając podstaw ortografii. Jeżeli chodzi o Boga ,to Viego Ci już to wytłumaczył ,ale pozostaje jeszcze jedna kwestia. Jeżeli kogoś nie szanujesz i ogółem rzecz biorąc masz go za pojebaną szmatę ,to nie masz obowiązku zwracania się do niego z wielkiej litery. Tak samo egzaminator ,przy sprawdzaniu np. listu musi Ci zaliczyć pisanie "ty" ,"ci" ,jeżeli tylko jesteś w tym skrupulatny.
No ,ale wracając do Twojego odejścia ,to sam zachowujesz się jak frajer jeżeli odchodzisz z forum tylko dlatego ,że kogoś tam nie lubisz...

Szczerze, to nie musisz odchodzić. Jeśli Cię ktoś denerwuje na CB to poprostu go ignoruj. Sam się przekonałem na własnej skórze, że da sie nawet żyć z tymi najgorszymi. I nawet z Viegiem uda mi się czasem dogadać . Skoro już postanowiłeś odejść, i wyjechać z takim flejmem to już chyba nie wrócisz. :< Bilet w 1 strone poza bramy ARS. Żegnaj : P

Bilet nara - nie czytam postu bo mi się nie chce. Z początku zrozumiałem, ze to wyżalanie się. Nie mam nic przeciwko, zrobiłeś jak chciałeś ale nie chce mis ie czytać. Filike dobrze mówi, ignoruj cweli, ja sam tak nie umiem xd

Dase to ja będe drugi - Jesteś chujem - a tera jaka nagroda? Tylko nie warn.

Tak czy inaczej nara.

@Edit
Dase - to tak żeby sprawić ci przyjemność i doświadczenie ze ktoś cie wyzywa, nic do ciebie nie mam

Ehh.. Kolejna pieprzona ofiara losu. Odchodzisz z forum jak na frajera przystało i dzięki temu postowi, bez obrazy, ale w moich oczach nim zostaniesz.
Wyjechałeś z takim postem, że powinienem dać Ci bana na miejscu, jak każdy Admin. Ciesz się że Viego ma raz na jakiś czas łaskawe serce i podarował Ci tylko trzy ostrzeżenia.
Co do boga.. Ehh.. Nie wierzę w tego dziada z brodą i długimi włosami, co zamieniał wodę w wino (C4 Viego XD) i w "tego wyżej" także. Resztę wytłumaczyli Ci wyżej. Ya?

Rizuke miał rację.. odszedł bo tutaj same frajery już zostały, pójdę w jego ślady...

Jeżeli masz problem z dopasowaniem się do reszty społeczeństwa to przepraszam. Nie jest to moja wina, nie?

Nic do Ciebie nie mam, ale tym postem pokazałeś "mocniejsze" oblicze.

@Topic - Co ? xD Chyba ci się coś śniło chłopcze, albo ci głupota mózg zeżarła. Jeżeli tak, to na prawdę dobrze, że odchodzisz. Jednego mniej. Btw. ja z tobą Bilet nawet nie gadałem. Miałem koło dupy co pisałeś (o ile cokolwiek do mnie pisałeś... nawet uwagi nie zwróciłem) i nie wiem na jakiej podstawie możesz mnie oceniać. Zresztą wisi mi to.
A co do... Boga - jeżeli napisanie tego słowa, które dla mnie nic nie znaczy, z małej litery jest kretynizmem, to radzę ci trochę poczytać na ten temat. Albo nie... Dorośnij, bo widzę, że z wiekiem wcale mądrość nie przychodzi.

tylko Bóg jeden może to robić

To jak go spotkasz, to mu przekaż, że nieźle ludzi spie*dolił.

a co do reszty widzimy sie w pokach lub na gg, ciao ;p

A to o to chodzi. Trochę ci wjechałem w twój mały światek pokemonów i od razu bunt, tak? Ja tylko mówiłem co myślę. I jak dla mnie możesz mieć 50 lat, skoro dalej masz być taki głupi nie mam zamiaru nad tym płakać. Sam twój profil i zachowanie świadczy, że te denne pokemony mózg ci wyżarły, więc dlaczego miałbym cię słuchać ? Dla innych to zwykła zabawa a tobie odwaliło. Nie wiem, czy masz jakieś kompleksy, czy cię koledzy nie lubią, ale wyżywaj się na pokemonach, a nie na nas.

Na razie i wiem, a raczej domyślam się, że będziesz tworzył multi-konta, aby wyżyć się na tutejszej społeczności :>

A co do nazwy tematu "Pieprzyć Leszczy, nara" to ja ci też odpowiem ładnie. Serdecznie pier**** cię i nie wracaj bo uciekłeś jak frajer i nie zniosłeś napięcia. No po prostu, jak Viego napisał, stchórzyłeś. Każdy miewa złe i dobre dni.

Hihi nie ogarnal i nie ma sily i zaparcia :DD
Narka