Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Uniwersytet Yatras Empty Uniwersytet Yatras Sro Paź 31, 2012 12:42 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Uniwersytet Yatras T131704054398b5143237fb43dc112d99888a7e73bf01
Najlepsza szkoła wyższa w całym Palan - dostają się tu tylko najwybitniejsi studenci i wykładają znane osobistości naukowe. Gwarantuje najwyższy poziom nauczania - wielu geniuszy wyszło spod jej skrzydeł.
Uniwersytet Yatras jest imienia Akiry Yoritamy - znanego uczonego, który napisał niezwykle ciekawą i przełomową pracę na temat Smoczych Kul oraz energii Ki. Został za to wyróżniony najwyższymi oznaczeniami oraz tytułami naukowymi.

~~~~~~~~~~~~~~~~

Na wielkim dziedzińcu szkoły wylądował Woogy - wokół było raczej pusto. Tylko pojedyncze osoby przechodziły kawałek dalej w pośpiechu. Najwidoczniej dziś wykładów nie było.
Roleyo wziął głęboki oddech i ruszył w stronę głównego wejścia do uniwersytetu. Gdy tylko znalazł się w środku - poszukał wzrokiem jakieś informacji. Na szczęście, ta była w pobliżu - kilka kroków od drzwi. Podszedł z uśmiechem do siedzącej tam, młodej sekretarki.
- Dzień dobry! Moje nazwisko Roleyo. Chciałbym się zobaczyć z profesorem Ryutaro Gensaiem. Gdzie mogę go znaleźć?

2Uniwersytet Yatras Empty Re: Uniwersytet Yatras Sro Paź 31, 2012 4:51 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Sekretarka powoli podniosła się z krzesła, odwracając się i dzwoniąc przez telefon w celu odnalezienia profesora. Tym razem rzeczywiście miałeś na co popatrzeć – kształty kobiety były bowiem idealne – a strój dodawał jej jeszcze ciekawszego, bardziej podniecającego uroku. Zamyśliłeś się, i nie usłyszałeś jak odpowiada ona na Twoje pytanie. Kiedy oprzytomniałeś, lekko się zarumieniłeś. Na twarzy kobiety pojawił się uśmiech – wiedziała co jest grane, i szybko wskazała Ci palcem wyjście, wręczając dodatkowo karteczkę z rozpiską budynków i sal - zaznaczyła to miejsce w którym aktualnie przebywa poszukiwany przez Ciebie człowiek.

3Uniwersytet Yatras Empty Re: Uniwersytet Yatras Czw Lis 01, 2012 11:03 am

Jata

Jata
Moderator
Moderator
- Ym... Ten tego, no... Dziękuję!
Chłopakowi zrobiło się trochę głupio, co można było zauważyć przez chwilę po jego minie. Szybko jednak ukrył ją pod swoim tradycyjnym, szczerym uśmiechem.
- Ślicznie dziś Pani wygląda!
(Nigdy jej nie widziałem, więc nie wiem czy akurat dziś, ale to nie zmienia faktu, że jest zaje...)
- Do zobaczenia!
Chłopak głupkowato machając sekretarce, wyszedł z budynku głównego. Zatrzymał się po paru krokach na dziedzińcu i spojrzał na otrzymaną karteczkę. Przez krótką chwilę się jej przyglądał, a następnie podniósł wzrok i najwidoczniej szukał budynku zaznaczonego na rozpisce. Nie szukał długo. Od razu udał się w jego stronę. Po drodze spojrzał jeszcze tylko na numer sali.
- Sala nr 14...
Wszedł do budynku i rozejrzał się. Musiał wejść po schodach, aby dotrzeć do wejścia poszukiwanego pomieszczenia. Gdy znalazł się już przed nim - ostrożnie otworzył drzwi i wszedł do środka, rozglądając się w poszukiwaniu profesora.
- Dzień dobry! Można?

4Uniwersytet Yatras Empty Re: Uniwersytet Yatras Czw Lis 01, 2012 11:41 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Po usłyszeniu Twoich słów przy wyjściu z sekretariatu, kobieta siedząca za biurkiem jedynie się uśmiechnęła i nieco zarumieniła. Kiedy tylko zorientowałeś się gdzie masz iść, od razu rozpocząłeś poszukiwania wskazanego budynku – dość szybko go znalazłeś, trafiając również przypadkowo na salę w której to, rzekomo przebywa profesor. Wziąwszy głęboki oddech, zapukałeś i wszedłeś do środka.
Sala miała naprawdę zadziwiające rozmiary – była przeznaczona raczej do nauki ze studentami, niźli do spokojnego spędzania czasu. Profesorowi to najwyraźniej jednak nie przeszkadzało w swobodnym piciu herbaty i zastanawianiu się nad różnego rodzaju wzorami matematycznymi, widocznymi na tablicy. Do owego pomieszczenia dostawały się naprawdę ogromne ilości światła, ale było to możliwe jedynie dzięki przeogromnym oknom z pięknym widokiem na uniwersyteckie boisko, zaś w oddali szeroki i niekończący się ocean. Profesor wziął łyka herbaty kiedy do niego wszedłeś i przywitał Cię z uśmiechem na twarzy.
- Witam. Kim jesteś? – padło nagle pytanie. Oczywiście było ono jak najbardziej podstawne, a zważając na to, że nauczyciel miał pamięć do twarzy swoich uczniów, wiedział, że nie jesteś jednym z nich, a ludzi z zewnątrz. Z głupim uśmiechem na twarzy spokojnie się więc przedstawiłeś, nie wyjawiając jednak na samym początku powodu swojej wizyty.
- Woogy Roleyo, hm? – powiedział spokojnie do siebie samego, biorąc kolejnego łyka herbatki. – Więc, Woogy... Co Cię do mnie sprowadza? – zapytał, siadając na krześle i wyraźnie oczekując odpowiedzi. Czułeś się jak na jakimś sprawdzianie, lecz wiedziałeś, że podczas Twojej przygody będą czekały na Ciebie zdecydowanie gorsze rzeczy. Ponownie się uśmiechnąłeś, drapiąc się z tyłu głowy.
Co robisz?

5Uniwersytet Yatras Empty Re: Uniwersytet Yatras Pią Lis 02, 2012 2:51 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
- No więc, profesorze... Nie będę owijał w bawełnę - choć mogłoby się wydawać, że chłopak spoważniał, to cały czas na jego twarzy był uśmiech - Przyszedłem tu, bo wiem, że posiada Pan informacje, których potrzebuję - chodzi o Zbroje noszone przez Rycerzy Ateny. Konkretnie o Złote Zbroje. A jeszcze dokładniej o Złotą Zbroję Skorpiona - tutaj zrobił pauzę, jakby oczekiwał jakiejś reakcji. Po chwili jednak zaczął mówić dalej - Postawiłem sobie za cel zdobyć ją i zostać jednym z Rycerzy. Muszę jednak mieć jakieś podstawowe informacje na temat tego, co muszę zrobić i gdzie się udać. A dowiedziałem się kiedyś, że Pan takie posiada... Więc pojawiam się tu z prośbą o pomoc...
Gdy skończył mówić, złapał głęboki oddech. Nie wiedział jakiej reakcji spodziewać się po profesorze. Miał tylko nadzieję, że wszystko pójdzie gładko. Zaraz jednak po tym, gdy odetchnął po długiej wypowiedzi - wyczuł wielką energię z Latającego Miasta.
(O cholera! Co to było? Są tam inni i nie doszło chyba do żadnej walki. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Obym nie musiał niczego przerywać i tam lecieć...)

6Uniwersytet Yatras Empty Re: Uniwersytet Yatras Pią Lis 02, 2012 10:51 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Profesor przez jakiś czas po prostu uważnie Cię słuchał – kiedy rozmowa weszła jednak na temat Złotych Zbroi, mało nie spadł z krzesła na którym siedział. Wiedziałeś, że po takiej reakcji ludzie często migają się od współpracy z takimi wojownikami jak Ty. Mogło na to wpływać wiele czynników, lecz głównym była pewnego rodzaju obawa.
- Wybacz mi, Woogy… Ale rycerzem nie może zostać przypadkowa osoba. Zwłaszcza Złotym… Trzeba odbywać niesamowicie wyczerpujące treningi już od dziecka, a co więcej i tak nie wiadomo czy nawet spełniając ten warunek, udałoby Ci się zostać jednym z rycerzy. Przepraszam… – profesor wstał i podszedł do okna, zwyczajnie obserwując krajobraz.

7Uniwersytet Yatras Empty Re: Uniwersytet Yatras Sob Lis 03, 2012 11:52 am

Jata

Jata
Moderator
Moderator
(No tak. Mogłem spodziewać się takiej reakcji... W końcu Złoci Rycerze trenują nawet po 15 lat, żeby dostąpić tego zaszczytu, a czasem i więcej...)
- Dobra, nie ukrywam, że rozumiem Pana reakcję. Jednak musi mi Pan uwierzyć, że jestem gotowy. Nie mam wiele czasu - wiem, że przed chwilą wydarzyło się coś niebezpiecznego. Jestem jednym z wojowników broniących bezpieczeństwa Terry. Czy nie podobne jest zadanie Rycerza? Zatem mam już doświadczenie. Ponadto jestem pewny, że mam wystarczająco dużo mocy, aby zdobyć Zbroję. Jeśli Pan mi nie wierzy - mogę zademonstrować - tuż pod tych słowach do odwróconego plecami profesora, nastolatek dość ironicznie się uśmiechnął. Zaczął powoli zwiększać swój poziom energii - domyślał się, że Ryutaro Gensai potrafił to wyczuć - Zresztą co Panu zależy w udzieleniu mi pomocy? Chcę tylko, żeby mnie Pan poinstruował na samym początku - wskazał drogę, którą mam iść do Zbroi. W końcu jeśli uda mi się do niej dotrzeć - okaże się, że jestem wystarczająco silny - mówiąc, cały czas zwiększał swoją energię. Zaczęła się pojawiać wokół niego jasna aura - A jeśli nie będę godzien Zbroi, ta i tak mnie nie wybierze i nie będę mógł jej założyć.
Gdy skończył, wokół niego zaczęły pojawiać się wyładowania elektryczne, a niektóre przedmioty wokół zaczęły się unosić. Profesor mógł czuć mocny podmuch wiatru wywołany tym wzrostem energii. Po kilku sekundach, nastolatek przestał. Wyładowania zniknęły, tak samo jak wiatr, a unoszące się w powietrzu przedmioty spadły z hukiem na ziemię.
- Mam nadzieję, że Pana namówiłem - dodał Roleyo z typowym dla siebie uśmieszkiem. Oczekiwał w końcu pozytywnej odpowiedzi.

8Uniwersytet Yatras Empty Re: Uniwersytet Yatras Sob Lis 03, 2012 12:05 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Moc zaprezentowana profesorowi na pewno wpłynęła na wyraz jego twarzy – nie ukrywał zdziwienia z powodu słów jakie usłyszał, i widoków jakich przed kilkoma sekundami doświadczył. Pewnym było to, że nie chciał wysyłać tak młodego człowieka jak Woogy na przygodę, która może zakończyć jego żywot. Z drugiej strony, przeanalizował nieco dokładniej sytuację chłopaka – nastolatek miał rację. Jeżeli zbroja nie uzna go za godnego, zwyczajnie nie będzie mógł jej posiąść. Co więcej, dysponował ponadnaturalną mocą. Ratował planetę przed zagrożeniami z którymi niejeden Rycerz miałby nie lada problem. Między innymi z tego powodu, staruszek zdecydował się dalej nie ukrywać informacji jakie posiadał. Być może nie robił dobrze, przekazując je Woogyemu, lecz z drugiej strony nie miał nic do stracenia. Po zademonstrowaniu swojej mocy, młodzieniec przekonał nauczyciela na tyle, że był w stanie zaufać mu przynajmniej pod tym jednym kątem.
- Gdzieś w górach Dabezhia powinno znajdować się wejście do starożytnych ruin Nauqit… Tam powinieneś rozpocząć swoją przygodę, lecz od razu teraz mogę Cię poinformować, że łatwo nie będzie. Nie mam pojęcia czy podołasz temu zadaniu, nawet z mocą jaką dysponujesz, ale życzę Ci powodzenia, Woogy. – stwierdził spokojnie, uśmiechając się. - Jak Ci się uda, pokaż się tutaj jeszcze. – dodał po chwili.

9Uniwersytet Yatras Empty Re: Uniwersytet Yatras Sob Lis 03, 2012 1:20 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Woogy nie był zbyt cierpliwą osobą - denerwował się więc, gdy profesor najwyraźniej mocno się nad tym wszystkim zastanawiał. Gdy jednak postanowił udzielić pomocy Roleyo - chłopak nareszcie się ucieszył.
- Nauqit w górach, tak? Rozumiem i zdaję sobie z tego sprawę. Dziękuję za pomoc, panie profesorze, na pewno wpadnę! - pokazał mu prawą ręką "ok." - A wtedy zapozna mnie Pan z tą uroczą sekretarką! - dodał niespodziewanie. Był to tekst zdecydowanie w jego stylu.
- W takim razie jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia! I... Ee... Miłego nauczania!
Po pożegnaniu - wyszedł z sali i z budynku. Później już tylko wzbił się w powietrze, kierując się od razu do Dabezhia.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.