No, na pierwszy rzut oka, Komiks jak każdy inny. Mimo wszystko, wszędzie mogę dopatrzeć się nawet najmniejszego błędu. Im więcej tym trudniej, ale cóż..
Dobrze więc, do dzieła!
Prolog, jak to prolog. Normalny. Wprowadzenie do fabuły, gdzie zapewne głównymi złymi postaciami będą najeźdźcy z kosmosu. Ale skąd oni się wzięli? Kolejny wątek w fabule, który mam nadzieję wytłumaczysz.
Nie lubię czytać komiksów gdzie kolesie przylatują na planetę bo się nudzą i chcą ją zniszczyć.. To nie dla mnie.
Jak wspomniał Viego, wszystkie klatki są ułożone obok siebie i pod sobą. To zbyt proste jak na komiks. Przecież powinien on być bardziej.. emocjonujący? Tak to dobre określenie. Klatki proponuję Ci bardziej rozrzucać, gdzie nie gdzie upychać na siłę. Lepiej by to wyglądało, choć czytanie nie powiem żeby teraz nie było przyjemniejsze.
Teraz błędy w samym komiksie..
Po pierwsze, denne słownictwo i dialogi. Nie rozumiem, po co takie kadry, w których się tylko umieszcza napis i nic więcej.
"Lecz dobro nie trwa wiecznie... Zawsze w życiu, komiksie, filmie musi być zło...". No i dalej..
"A ono przyleciało z nieba"
Co mi się tu nie podoba? Zgoda, dobro nie trwa wiecznie. Ale po co podajesz przykłady, gdzie musi być to zło? Jak do cholery zło mogło przylecieć z nieba?! Nie mogłeś napisać:
"A ono pojawia się zazwyczaj z nikąd.." bądź "A ono pojawia się w najmniej oczekiwanych momentach"?
Chłopie.. Już początek jest skopany.
Dalej, czytam sobie i kolejne denne i słabe dialogi.
"Co się stało Butarato?", "Whatda .... Shit But!" zostawiam bez komentarza. Każdy głupi domyśli się, dlaczego.
"Mdleje" - To określa czynność czy on to mówi? Pada na ziemię i mówi że mdleje.. Interesujące.
Po drugie, efekty jakie wykorzystałeś.
6 kadr.. To rysowane odręcznie, prawda? Nigdy nie rysuj tego odręcznie, bo w tej chwili tak spieprzyłeś efekt że szkoda mówić. Jedynie fajnie wyszła Ci ta czarno-złota aura, w której ktoś leci.
W przedostatnim kadrze.. Po co odkrywałeś kawałek tego przybysza? Nie mogłeś zrobić tego w pierwszej części, aby powoli okazywało się kto i z jakich powodów przybył?
Po trzecie, mapki.
Tak, tutaj popełniłeś najgłupszy błąd.
Rzuca się on szczególnie mocno w kadrach 7, 8, 10, 11, 12, 15. Cholerne piksele po zbliżeniu. Nie mogłeś wykorzystać innych mapek, gdzie uniknąłbyś takiego czegoś? Chyba nie mogłeś..
Kadr 7 ma dziwnie rozmazaną mapkę, a na nią wepchnięty jest efekt. Kadr 8 ma cholernie dobrze widoczne piksele, których nie powinno być. A skoro już zdecydowałeś się na użycie tej, a nie innej mapki, mogłeś jej nie powiększać.
Do 15 kadru nie pasuje taki wybuch jakiego użyłeś. Jego wykorzystanie wygląda co najmniej dziwnie..
Mam nadzieję że wymieniłem wszystkie zauważone błędy i więcej ich nie będzie, w kolejnych częściach o ile takowe wyjdą.
Hmm.. Ogółem Prolog jest słaby.
Czekam na pierwszą część. Prologu nie oceniam.