Ok, Ketsu przyniósł coś do picia i powiedział żeby poczekali na niego przed telewizorem..
Ketsu przyniósł sprite i dał obu gościom//xD//
No, to czekamy

Mikidius podszedł pod dom i zapukał do drzwi.

Ketsu poszedł i otworzył drzwi, zaprowadził gościa do Maximusa i Akinariego i dał mu sprite..
Hmm..czekamy jeszcze chwilę i zaczynamy ! - powiedział Ketsu

Zaraż pżyjdzię Rezier...Hik-powiedział lekko pijany

Reizer teleportował się pod dom Ketsa.
- Mikidius mówił że to tu, no dobra pukamy..
Reizer zapukał w drzwi.

Mikidius stworzył wodnego klona który otworzył drzwi pukajacemu gościu poczym zniknął klon.

- Panoramio 17... To chyba tutaj. - Powiedział Wzol, po czym zapukał do drzwi.

Ketsu otworzył drzwi i zaprosił do środka.Poszedł po resztę i zaprosił do stołu, dał każdemu szklanki i zawołał :
NALEWAC !
Sam nalał sobie szklankę żubrówki i na raz wypił połowę..Chwilę potem zwiększył energię żeby wszyscy przybyli

Mikidius wział całą butelke i szybka wypił prawie całą i powiedział
Aaaah mocna.... po czym nalał reszte do szklanki.

Ketsu dolał do szklanki po czym wypił, robił tak ciągle dopóki nie skończyła się butelka, gdy była już pusta, Butarata wstał i zaczął skakac, po chwili usiadł i zaczął jeśc chipsy..

...-Mikidius siedział cicho i dokonczył pić wódke.
(coto za ludzie w tych stronach...)

Ketsu wysypał sobie chipsy na głowę i zaczął się durnowato śmiac
Hahahahahaha..uahahahahahaha.buahahahahaah...ahaahahhaaaa
Gdy ucichł przestraszył wszystkich :
BUHAHAHAHAHAH!
Ketsu dopił szklankę.

- Dzięki, ja wole nie pić.
Po chwili Reizer wziął paczkę Chipsów i zaczął ją jeść.

- Panowie !!! Nie zachowujmy się jak szczeniaki. Może poczekamy do oficialnie ustalonej godziny 18. Może ktoś jeszcze przyjdzie. im więcej tym lepiej. I oczywiście czekamy na jakieś dziewczyny! - Powiedział Wzol... i w oczekiwaniu na odpowiedź wziął jednego kieliszka.

Taa i może jeszcze o 24 odpalimy fajerwerki o ile w tych stronach to robicie.Ta wódka az sie prosi żeby wypić ale to zalezy od gospodarza.-powiedział Mikidius

A skąd wziąc petardy..zresztą, mam pewien pomysł - po tych słowach Ketsu uśmiechnął się i zaczął jeśc chipsy

Słuchamy cie-powiedział Mikidius który zabierał sie za kolejną butelke wódki.

Jakby ktoś przyszedł, zaproście go do stołu - powiedział Ketsu i padł na ziemie od razu zasypiając

//Sry, muszę iśc, będę potem to się obudze ;d

Nie ma... sprawy - powiedział z dziwną miną Wzol.

Bez komentarza -powiedział Mikidius.

Nagle przed drzwiami pojawiły sie 2 wodne klony i niewiadomo skąd ale miały czarne okulary.
To będą nasi strażnicy imprezy-powiedział usmiechając sie Mikidius

Nudno coś ide pomedytować.Może jeszcze przyjde.-Mikidius wziął 2 butelki wódki i wyleciał z domu a klony sie rozpuściły.

Maximus pił szklankę po szklance. Kiedy przyjdzie reszta?

Ketsu obudził się, podskoczył i wyzwolił ogromną ilośc domu, wszyscy pospadali z krzeseł
Hmm..może ktoś przyjdzie ?
Ketsu napił się kieliszka wódki i wziął parę chipsów