Jest to dość duży budynek. Z zewnątrz prezentuje się ładnie, jest jasny i wykonany z drewna. Chodź na pierwszy rzut oka tego nie widać. Bo jest zrobiony solidnie.
Dom w środku ma jedną średnią łazienkę, dużą kuchnie oraz jeden duży i jeden mniejszy pokój.

[hmmm opłacało się kupić taki domek]

Shane na chwilę wstąpił do domu żeby się rozejrzeć a po chwili wyszedł

Shane przylatuje do domu i pada na łóżko

[moja głowa!Shit jestem zmęczony ide spać]

Shane pojawił się w domu
[huh jestem zmęczony ide spać!
Położył się na łóżku i zasnął

Shane wstał i wyszedł z domu
[argh moja głowa...Nie czuję się dzisiaj na siłach]

Shane wszedł do swojego domu.Shane oparł się o ściane

[MOJA GŁOWA NIE WYTRZYMAM!]

Shane Upadł na ziemie.Po chwili wstał

[Fuck!Lepiej pomedytuję!]
Shane zaczął podładowywać energie

Po chwili Shane zaczął krzyczeć tak głośno ,że było go słychać w całej eminie i po chwili włosy mu się wydłużyły i zaczęło od niego czuć mroczną ki

d]-HAHAHAH co za energia!Muszę ją wyprubować!
-Zamknij się!Na długo nademną kontroli nie przejmiesz!
-Mów co chcesz!]
Shane wyszedł z domu i pobiegnął od razu do centrum eminy

-w końcu w domu!-Krzyknął Shane wchodząc do domu
-Jestem trochę zmęczony...idę spać
Shane położył się na łóżku i zasnął

Shane wstał i wyszedł z domu.Poszedł w stronę biura nieruchomości

Shane wszedł do domu

-Heh głupi demon...Chwila mam pomysł!-powiedział do siebie

Shane wszedł do swojego domu

[Jestem głodny zobaczymy co mam w lodówce]

-Oo!Zapiekanka!Włożę ją do piekarnika.-Shane wziął zapiekankę i włożył ją do piekarnika

Shane wyjął Zapiekankę z piekarnika zjadł ją i wyszedł z domu

Mikidius wszedł do domu.Aaah jedzenie //xD//
Wziął troche wody i jedzenia a potem nagle lodówka wyleciała z domu na ulice.Pieniądze za żarcie zostawił na stole.
Wyszedł z domu i kopnał jeszcze raz lodówke zeby wypadła na środek ulicy.
//muahahahha zemsta//

Mikidius wszedł do domu i położył Shana na łóżku w sypialni i wyszedł z domu.

Shane się obudził , wstał i wyszedł na dwór