Ars:Ta nazwa to legęda.

Miałem dwóch przyjaciół o nickach Pieter i Bombi.
Namówili mnie do gifów co poskutkowało.
Dawali mi rady a ja uczyłem się pilnie.

Pewnego dnia.
Dostałem wiadomość o drużynach na forum.
I że mój przyjaciel jest w jadnej z nich.
A więc i ja spróbowałem swych sił.
Najpierw Oparkiem A później gifeczkiem,
Lecz się nie dostałem,bardzo mnie
to smuciło ponieważ czułem się słabszy,
a była to prawda że byłem pajacem,
Myślącym tylko i wyłącznie o Klubie.

Postanowiłem więc zająć się swym profilem,
Oceniac kreatywnie i szczerze,
Na początku po 1 i 2 KP i nazbierało się troszkę.

W szkole siędząc w ławce myślałem o tym forum.
Namówił mnie kolega abym poczytał Tutki i posłuchał rad.
To podziałało teraz jurz troszkę lepiej się z tym czuję.

Zajmowałem się gifami i oparami,cieniowaniem i płynnością,
Mych prac ,Coś mnie w tedy natchnęło i zajrzałem w hyde park.
Trochę się pośmiałem po-nabijałem posty i było dobrze.

Teraz już wiem całkiem wiele i że Praca czyni mistrza.
Dążyłem i dążyłem do super sayiana i teraz już myślę że
Potrafię się zmieżyć z innymi kilka ,razy przegrałem ale
to mnie nie zniechęca ponieważ już wiem że jestem w tym niezły.

Siedzę na Gadu Gadu i piszę sobie z kumplem.
Robimy oparki i oceniamy sobie,niestety ta osoba jest leprza
ale teraz mam cel aby z nią wygrać w kilku tematykach.
Sprawdzam się tylko najlepiej w rysunkach.
I wiem że nadejdzie momęt kiedy go pokonam.

Młody chłopcze,młode dziewczę,
Zaraz coś wam w mig obwieszczę,
Odwiedziłeś A eR eS,
Tutaj rządzi Paint i PeeS,

Jedno Prawo,Trzech Szeryfów,
Od OPARów aż do GIFów,
Taki zakres jest zdolności,
Trzech pomarańczowych gości,

Mają oni dwóch swych ludzi,
Których zapał się nie studzi,
I chodź trochę sa zieloni,
Zielonymi nie są oni,

To jest nowy Sprite'ów wymiar,
Łap za myszkę,mocno trzymaj,
Odwiedź portal,tam odnajdziesz,
Info o swej ulubionej mandze,

Regulamin,mimo woli,
Każdy musi dziś przyswoić,
Nie ma mowy byś nie wiedział,
Za co Mod Ci warna sprzedał,

Tylko tu Użytkowniku
ADS'ów setki ,Walk bez liku,
Tournament'ów i Konkursów,
Więcej niż pociągnie Ursus,

Wszystkie pliki ci potrzebne,
Zaraz ktoś na serwer jebnie,
Będzie ściągał ile zechcesz,
Ściągaj dalej! Ściągaj jeszcze!

Kreatywne punkty zbieraj,
Masz ich dużo! O cholera!
Napisz zatem w pewnym dziale,
Że się miewasz doskonale,
I w mig napisz tak do do szefa,
Że byś pograł w PeBeeFa!

W Hyde Parku pisac bzdury,
Może każdy ,kto kultury,
Nie zbunkrował do kabury,

Pisać o tym mogę wieki,
Aż nie zamkną mi powieki,
Jednej,drugiej,
I nie spocznę w trumnie długiej,

Lecz po ten czas będę czujny,
By dla forum żadnej ujmy,
Tym co robię,tym co czynię,
Nie mógł w żaden sposób przynieść!

Pozdro! Pozdro 2Pac ,bez którego

bym tego nie napisał!
Pozdro Wam ;d

Kiedy raz rano wstałem
Własnie się o nim dowiedziałem
Od mojego kumpla kochanego
Naszego Bombiego ulubionego

Wchodząc ujrzałem stronę czarną
Pomyślałem czy wszedłem na stronę słabą
Pojawiły się kolorowe obrazki
Od razu zmieniłem swoje pracki

Raz nawet zrobiłem komiksa
Wysłałem go na CADS'a
Myślałem że coś wygrałem
Ale się z nią pożegnałem

Kolejne pracki wystawiałem
Oparki ludzi oceniałem
Na Czat boxie wciąż pisałem
Lecz nikogo nie poznałem

Kolejnego dnia kp otrzymałem
Niewiedziałem o co chodzi kogoś zapytałem
Odpowiedzi nie otrzymałem
więc czat box olałem

Historię tę ukończyłem
Gdy warny dwa zobaczyłem
Creditów dodać zapomniałem
Yoha i Coolta tym zdenerwowałem

Pewnego dnia gdy się nudziłem,
Znalazłem ARS i coś w sobie wzbudziłem,
Było to coś o czym nawet nie śniłem,
Weszedłem tam i zobaczyłem:

Przepiękną stronę i pięknę obrazy,
I zmienił się mój wyraz twarzy,
Byłem w wielkim szoku,
Gdy przemówił do mnie Smoku,

Zacząłem robić Oparki te,
Ale każdy oceniał mnie źle,
Więc się przerzuciłem na Gify,
Lecz wychodziły mi same Syfy,

Ćwiczyłem i ćwiczyłem gdy nagle,
Przemówił do mnie właśnie on,
Trenuj, a zmierzysz się ze mną,
Szukałem tutorialów w Google,

Ten ktoś nazywał się Dase,
Który zabrał mnie w rejs,
Nauczył mnie wielu rzeczy,
Których nikt nigdy nie podliczy,

Na konkurs nadeszła ta chwila,
Nikt mnie nie znał jako "cywila",
Bardzo się nad tym trudziłem,
Lecz swoje jak zawsze czyniłem,

Okazało się, że zrobiłem to wybornie,
Wszyscy zdziwieni byli bezsilnie,
Przez chwilę nawet zajmowałem 1 miejsce,
Lecz przegonił mnie on i uścisnąłmi ręcę.

Po tej chwili stworzyłem to,
Większość mówiła, że to "Cudo",
The Chamber of Time się nazywało,
Nie dokończyłem tego, bo mi się nie chciało,

Gdy wygram tego Fadsa, zabiorę się za teksty,
Bo to już nie poziom gimnazjalisty,
Za nie cały rok,skończę tą szkołę,
I z tej męki się wyzwolę,

Koniec

Wielkie jest ARS,
gdzie userów jest na fest!
Są tu sprity, sygny i opary,
jednak nie dla wszystkich są pochwały.
Regulamin obowiązuje,
temu kto go nie zna Viego nie daruje.
Gdy Admini nie czuwają,
userzy rozrabiają,
tłuką się, wyzywają, adminom spać nie dają,
Więc są moderatorzy,
adminów protektorzy,
o porządek na ARS dbają,
i adminom spać pozwalają.
Są też tacy userzy, w których sam debil leży,
są Sebki, są Takes'y,
w debilandzie ich interesy.
Są też zbanowani,
to durnie zacofani,
regulaminu nie czytali,
więc karę surową dostali.
Jest forumowe PBF,
gdzie walka stoczy sę wnet!
Nowi userzy przychodzą,
lecz także starzy odchodzą;
Woogy, Pucek, Rizuke, Sezu...
Dołącz do ARS,
gdzie przyjaciół znajdziesz wnet!
Panuje tam LSW,
lecz grafika jest też tu!
A więc drogi newbie,
co oczy ma jak brednie,
czytając regulamin,
mózg twój nabierze malin!

LSW, forum sobie było,
które nie każdego usera kminiło.
Był tam Takes, botek taki,
co wszystkim w okół kradł kurczaki.
Znaleźli się jeszcze Yoshu i Smok,
ale już potem zapadł zmrok.
Teraz już pora na grafę jakiegoś złudnego potwora:
Był on niezły, nawet wspaniały,
lecz pomysł miał zbyt wieloraki.
Oparki, sprity i inne głupoty,
czasem nawet nie bywałe psoty.
Jednak upadek biednego forumowiska,
a była to droga na prawdę śliska.
Jednak dwa fora się połączyły,
kiedy uderzy się zjednoczyli.
ARS właśnie tak powstało,
jakby wszystkiego już było mało.
Znalazł się Viego, baczny gość,
co nie jednemu dał już w kość.
Wiele obrazków i trochę grafiki,
a potem jeszcze niezłe filmiki.
Potem Umi, mhroczna dziewczyna,
co pobiła nie jednego 'murzyna'.
Kumplowała się z Patryszkiem i Sezowatym,
właśnie z nich duet był niezły taki.
Dywan, jej kuzyn gejek taki,
który u babci kradnie buraki.
Spoko z niego gościu jest,
taki jak niebywały teść.
Ale ten wierszyk miał być o grafice,
jednak pogubiłam się w tej całej liryce.
A morał z tego taki, że ARS jest taki,
jak ostre róży krzaki.

Dziękuję xD.

W pewnym momencie mnie olśniło,
Pisać wiersz o ARS? Pomysłów nie było?
Postanowiłem więc iż się wezmę do roboty,
Z początku jednak nie miałem na to ochoty,
Pisanie to bowiem dość trudna sprawa,
Nie mogę jednak rzec, iż nie jest ciekawa.

Na pewnym forum o grafice,
Tworzę OPAR'y i oceny piszę.
Często się zdarza że zbyt surowe,
Aczkolwiek tylko tak się czegoś nauczą osoby nowe.

Yoh jest tu dość popularnym administratorem,
Choć mało myśli, to wręcz tryska humorem!
Feli ratuje ARS przy pomocy HTML'a,
Żaden z Adminów mu nie dorówna - Niech go cholera!
Viego natomiast to poważna i mądra osoba,
Zbanuje kretynów którym się regulamin nie spodoba.
Dase uwielbia konsole oraz dobre gry,
Choć kiedyś robił także Gify i OPAR'y.
Coolt to natomiast dobry Grand Battle Moderator,
Na arenie dosłownie ładuje swój akomulator.

GTW jest tu więc dość urozmaicone i zabawne,
Jednak działając w grupie, okazuje się naprawdę sprawne.
Nie zapominajmy i o Userach forum naszego,
Dzięki nim, dosłownie w "kulturze" się dławiącego.
Bez nich to forum by nie istniało,
A pisanie tego wiersza by sensu nie miało.

Mówiąc jednak wprost, klimat jest tu wspaniały,
Tworzymy animacje, piszemy wiersze, robimy OPAR'y..
Na żadnym forum czegoś takiego nie znajdziecie,
Oczywiście poszukajcie, jeżeli sami chcecie.
Ugościmy nowych, głupich zbanujemy,
Mimo to, jak najlepiej dla każdego chcemy!