Dobra spróbuje się streścić, poza tym za bardzo się nie znam na komiksach więc moja ocena może być mało znacząca xd.
Więc tak, Sezu powinien wyjechać mu z jego słynnym mieczem, ale i tak też może być.
Taki detal, nie sądzę żeby po kilku uderzeniach Yoh był cały zmasakrowany, ale to komiks więc walka musi być skrócona, więc uznam że to był skrót niesamowicie spektakularnej walki.
Ostatni tekst... jakiś taki nie "Cooltowaty", ale ja przecież Coolta nie znam więc w sumie to nie wiem, ale jakoś mi tak nie pasuje?
Dialogi, mogą być.
A i ostatnie pytanie
" Czy woda na plaży Coolta jest ciepła?" - Zastanawia mnie, czy chodzi o to , że Coolt ma własną plażę.
Ogólnie w komiksie nie ma jakiegoś szału, ale nie jest tragicznie, ogólnie z wyglądu jest spoko, ale jakoś mnie mało wciągnęło.