Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Crash Empty Crash Czw Gru 22, 2011 2:13 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Crash 87770219480154688002
By przejść do strony z trylogią, kliknij na logo.

Gotowi zacząć zupełnie nową przygodę? Crash to trylogia opowiadająca o ludziach, którzy gotowi są na poświęcenie, by ocalić istnienie. Nie ma, że boli! Początki bowiem są różne, lecz koniec zawsze ten sam...

Tom I: Messiah:
  • Prolog
  • Rozdział 1



Ostatnio zmieniony przez Rayem dnia Nie Gru 25, 2011 9:47 pm, w całości zmieniany 1 raz

2Crash Empty Re: Crash Pią Gru 23, 2011 12:14 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Nikt nie ocenił Prologu? Aż dziwne. Pozwól że ja go więc krótko skomentuję.

Opisy miejsc i bohaterów są naprawdę ciekawie wykonane, czytelnik może sobie wyobrazić świat, w którym znajduje się, czytając powieść, właśnie dzięki dokładnym opisom wszystkiego wokół. Cały prolog wydaje się o tyle ciekawy, że jest dosyć długi, a dodatkowo już w nim przedstawiasz problem, jakim zajmą się bohaterowie w przyszłych rozdziałach - kradzież przez tajemniczego osobnika, mającego drogie kolczyki, rewolweru, który jest w stanie zagrozić wszystkim istniejącym światom. Scenariusz brzmi znajomo, poza tym, że kolesiem, który niszczy światy, jest... Yoh.

O błędach interpunkcyjnych nie mam zamiaru wspominać - sam je popełniam, więc nie ma sensu wypominać czegoś innym użytkownikom. Inne błędy...?
Każdy poczuli ulgę.
Każdy poczuł ulgę.
Oczy miały kolor srebra.
Jego tęczówki, miały srebrną barwę.

Ot, takie nieduże wypomnienie tego, że niektóre słowa mogłyby lepiej brzmieć. Całość wygląda dobrze, ciekawie się zaczyna. Czekam na pierwszy rozdział.

KP: 2
/Feli

3Crash Empty Re: Crash Pią Gru 23, 2011 2:27 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Każdy poczuli ulgę.
Pierwotnie zdanie miało brzmieć "Zgromadzeni poczuli ulgę.", czy coś w ten deseń. Nie zauważyłem tego, choć 3 razy czytałem całość, gdy skończyłem XD Poprawione.

Oczy miały kolor srebra.

Jego tęczówki, miały srebrną barwę.
Zabieg zastosowany.

Btw. dziękuję za komentarz, Yohu. Dziwie się, że ktokolwiek postanowił się wypowiedzieć na temat mojej pracy, zwłaszcza, że to dopiero prolog :D

4Crash Empty Re: Crash Pią Gru 23, 2011 11:13 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Ey, postanowiłem to ocenić.
Całość ładnie się prezentuje - prolog nie jest ani za krótki ani za długi. Nie przepadam zbytnio za "wtrącaniem" się narratora, co w tym przypadku przejawia się w pytaniach.
Czyżby pracownik? Może pomysłodawca, próbujący sprzedać swój produkt? To nieistotne.
Oczywiście nie mówię abyś przez wzgląd na moje gusta zmienił swój styl. W prologu poznajemy oczywiście kilku ważniejszych bohaterów, dowiadujemy się też kilku informacji - no dobra bez przesady... poznajemy dwóch i dowiadujemy się, że jeden z nich ma syna. Dialogi nie są jakieś sztuczne i pisane na siłę co się bardzo ceni aczkolwiek w kilku miejscach nie mogę uznać ich za jak najbardziej naturalne. Nie podoba mi się odrobinę także to, że wspomniałeś o kolorze drzwi jak i o nich samych, a ludzi przebywających w pomieszczeniu opisałeś tak niestarannie. Wrzuciłeś ich do jednego worka wszystkim dając te same ciuchy. Tak więc większych błędów już nie widzę więc przejdę do jako takiej fabuły.

Zaskoczyła mnie ostatnia wypowiedź Toshiego. Musiał mieć już do czynienia z "innymi światami" bądź o nich słyszeć. Bo wątpię aby to właśnie rewolwer otwierał portale.
Yoh92 napisał:Scenariusz brzmi znajomo, poza tym, że kolesiem, który niszczy światy, jest... Yoh.
- ty pieprzony Spoilerze. Nie chciałem wiedzieć, że mężczyzną z pudełkiem jest Yoh :<
Mam jednak dla ciebie smutną wiadomość, to nie on jest kolesiem niszczącym światy... Bo osobiście uważam, że nie ma jaj aby to robić i to nie on za tym stoi.

KP: 2
/Feli

5Crash Empty Re: Crash Nie Gru 25, 2011 9:48 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Rozdział 1 dodany!

Zapraszam do komentowania. Mam nadzieję, że was nie rozczarowałem :)

6Crash Empty Re: Crash Pon Gru 26, 2011 12:57 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Nowy rozdział jest naprawdę wspaniały - odnosiłem czasami wrażenie, jakby był pisany na siłę. Walki opisane na naprawdę wysokim poziomie, nie mam co do nich choćby i najmniejszych zastrzeżeń. Ogólnie rzecz biorąc - kawał dobrej roboty. W tak obszernym tekście nie doszukam się zbyt wielu błędów, imho, nie zwracam w tym momencie na nie uwagi - skupiam się na ficku i wyobrażam sobie wszystko co opisujesz z taką dokładnością.
Ale pamiętaj - taka dokładność, kiedyś może się zwrócić przeciwko Tobie. Póki co, jest dobrze.

Końcówka jest najlepsza - czyli, że Yoh ma się zacząć bać? Albo inny koleś, który zabrał pud... Tylko chłopak z drogimi kolczykami i ciemnoczerwoną kamizelką miał to pudełko. Chyba że planujesz Nas wrobić i Yoh wychodził z firmy ze śniadaniem czy czymś w ten deseń, zaś rewolwer ukradł ktoś inny. Mniejsza o to xd

Kawał dobrej roboty.
Czekam na drugi rozdział.

KP: 2
/Feli

7Crash Empty Re: Crash Sob Gru 31, 2011 12:38 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Dlaczego to zawsze musi być Ruskij?

Cóż, piszesz naprawdę ciekawie i dokładnie, ale stawiając przecinek przed "wykonać" dałeś sobie -1 do zasadności czepiania się interpunkcji Yosza.

Ja zaś się czepię strony fabularnej.
Stworzono pistolet zdolny niszczyć rzeczywistości.
Ma to sens tylko w jednym przypadku - zamkniętego, skończonego, nierozszerzającego się wszechświata. W przeciwnym razie obiekt zaczynający działanie w jednym punkcie nie byłby w stanie objąć całego wszechświata. Już pomijam to, że wy ostentacyjnie lejecie na prawa fizyki, może dlatego, że ich nie rozumiecie. Jednak to nie ma sensu i od drugiej strony.

Jedna korporacja, działająca na jednej planecie, która nawet tej planety nie ma pod kontrolą, tworzy od razu broń zdolną niszczyć rzeczywistości. Co więcej, coś takiego nie jest w ogóle strzeżone w żaden sposób. Istoty spoza tej planety, które powinny wykryć coś takiego, nie reagują.
Wszystkie opowiadania skupiające się na podróży międzywymiarowej mają jedną zasadniczą wadę - rzadko się skupiają na wpływie całego wszechświata. Praktycznie jest ignorowane wszystko poza jedną planetą.
I wychodzą takie kwiatki jak twój pistolet.

Tak, to twoje opowiadanie i wciśniesz tu nawet Kosmiczny Czajniczek Russella jeśli będziesz chciał, ale wiedz tylko, że niektóre rzeczy mają potencjał przechodzenia z niegroźnych i niezauważalnych w czyste WTF.


KP: 2
/Feli

8Crash Empty Re: Crash Sro Sty 04, 2012 7:52 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Ja sie nie przyczepię do niczego w przeciwieństwie do Viega. Mnie fizyka nie interesuje... ani troszeczkę. Mam gdzieś czy dało by się zniszczyć wszystko czy nie... Mnie interesuję akcja, która naprawdę mi się podoba. Walki opisane dynamicznie i ciekawie. Całość trzyma się fabuły, mam nadzieję, że jakoś będziemy pomagać Pustynnemu Smokowi w pokonaniu Yoha w postaci Ruska. xD
Czekam na dalsze rozdziały ;p

KP: 1
/Feli

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.