No więc Bercik będzie jeszcze rzadziej wchodził na forum niż do tej pory. Przyczyna jest prosta... cycki rozwaliły mi komputer. No dobra, może to nie jest takie proste i to nie do końca prawda. To moja zachłanność na cycki to uczyniła. Siedziałem sobie wczoraj wieczorkiem oglądając jakieś panie na kamerkach. Niestety odpaliłem zbyt dużo kart w przeglądarce i mój komputer z średniowiecza nie wytrzymał. Coś burknęło, wyłączyło się i teraz gdy go odpalam pojawia mi się czarny ekran i biała, migająca podłoga oraz coś w środku jakby odskakuje. No nic, to powód na wydanie hajsu z osiemnastki na nowego kompa, czyż nie? Naprawa tego złoma nie ma raczej sensu. Piszę teraz z lapka, który... no też nie jest najlepszy. Nie mam baterii, więc muszę być cały czas podpięty do wadliwego kabla. Kończy się to zazwyczaj tym, że laptop wyłącza się w dość ważnych momentach, gdy czegoś nie zapiszę, a pracowałem nad tym trochę czasu. No cóż, także nie oczekujcie jakiejś ogromnej aktywności z mojej strony - nie żeby teraz była duża. Na PBF postaram się to jakoś ogarnąć, by nie blokować akcji.
Najbardziej szkoda mi danych :<
Najbardziej szkoda mi danych :<