Wyjeżdżam sobie dzisiaj i mnie trochę nie będzie, a dokładniej trzy tygodnie.
Dostępu do neta raczej nie będzie, a nawet jeśli to z telefonu nie będę odpisywał na PBF. Tymczasową kontrolę nad moimi postaciami, nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni, przejmuje Mr.Bercikovsky.
A więc... Bye.
Dostępu do neta raczej nie będzie, a nawet jeśli to z telefonu nie będę odpisywał na PBF. Tymczasową kontrolę nad moimi postaciami, nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni, przejmuje Mr.Bercikovsky.
A więc... Bye.