Zapraszamy do obejrzenia jedenastego odcinka Dragon Ball Super!


Jak wrażenia? Zachęcamy do komentarzy!

Ubiegłeś mnie z postem.
Szczerze to odcinek przeciętny. Nie mam czego chwalić ani do czego się przyczepić. Przyznam się też, że odcinek tak mnie znudził, że od połowy w sumie sobie przewijałem. Taki bezpłciowy troszkę.
Czytałem gdzieś(na jakiejś stronce z animcami) komentarz, że w końcu fajna kreska i animacja. Szczerze jakoś tego nie zauważyłem. Fakt nie ma błędów jak przy pierwszej walce Goku i Beerusa, ale do fajności temu daleko. Takie moje skromne zdanie.

Mr.Bercikovsky napisał: Fakt nie ma błędów jak przy pierwszej walce Goku i Beerusa, ale do fajności temu daleko. Takie moje skromne zdanie.

Odcinek gorszy niż lepszy, jak to DBS. Była tylko jedna fajna scena na cały odcinek, chodzi mi tu o zatrzymanie kuli Billsa gdzieś na początku odcinka, potem to już równia pochyła. Dalej podtrzymuję słowo, że Toei to gówno i nie nadaje się na animowanie tego shonena, bo zawsze spierdoli sprawę animacji i każde pierwsze lepsze studio zrobiłoby to wszystko lepiej.

A jak dla mnie, nie było źle. Brak jakiegoś większego pierdolnięcia, ale ogólnie rzecz biorąc, odcinek całkiem, całkiem. Walka wyglądała dobrze, a przypierdzielanie się do perspektywy konkretnych kadrów jest bez sensu.