Te wykonanie postaci z odległości dalszej niż 3 metry jest fatalne... No i chyba nie tylko mnie irytowało co minutę zbliżenie na Kuririna i Gohana "Goku! Ojcze!" xd walki są takie... meh mają kilka dobrych przebłysków ale to tylko klatka czy dwie xd Goku dostał ki blastem a wszyscy "czy on umarł?" i nic... kiedyś było inaczej, wiele lepiej... i jak ktoś słusznie zauważył - dostał laserem z pierścienia i wielki ból, śmierć itd. a w pierwszym DB z dziurą w ramieniu kiedy walczył z Piccolo nic specjalnego się nie działo. Tyle niezgodności, że wszystkich zliczyć się nie da xd