Zacny digital, Safciu!
Cóż, ogólnie mam nadzieję, że w końcu będzie to jakiś nieco poważniejszy wątek bo ostatnio zdecydowanie za dużo było powrotów do humoru znanego z DB. Stęskniłem się za lekką powagą. Plus, animacja w odcinku wyglądała naprawdę dobrze. Mam nadzieję, że tego nie spieprzą. Swoją drogą, ciekawi mnie wyjaśnienie dotyczące zmiany koloru włosów u Bulmy i Trunksa xD
Goku umarł w tym świecie przed poczęciem Gotena, więc to nie Goten. Goku umarł, więc... no właśnie, ktoś musiał go wskrzesić?
Pewnie padnie jakiś tekst, że niezbędny był najpotężniejszy wojownik za którego uznano Goku. Tak jak zauważyła Safari, może został opętany po wskrzeszeniu. Albo ktoś, kto go wskrzesił miał życzenie, by stał się również zły z jakiegoś konkretnego powodu? Cholera wie, co Toriyamie strzeliło do łba.
Opętanie Kaioshinem + dostał życie. A może to fuzja w stylu Picollo i Nail ? Co niektórzy nawet wzięli pod uwage Demigre z Xenoverse przy tym opętaniu.
Po sieci krąży też teoria, że to niby Turles jest.
Jak dla mnie motyw Evil Goku nie jest niczym nowym. Wiele osób na DA kombinowało przez lata, że mało co może mnie zdziwić jeśli się to pojawi w DBS.
Ciekawe teorie. W odcinku padł też tekst do Trunksa w stylu:
"Dziś dzień, w którym umrzesz Saiyaninie" - tak jakby nie wiedział, że jest przedstawicielem tej samej rasy lub chce dążyć do bycia jedynym kosmicznym wojownikiem, jaki istnieje. Ewentualnie, właśnie kwestia opętania przez "kogoś" lub "coś", co siedzi w "najpotężniejszym wojowniku" i nie uznaje siebie za przedstawiciela tego gatunku.
No cóż... ja tam z niecierpliwością oczekuje następnych odcinków.