Średniej wielkości posesja, na której stoi dwupiętrowy dom ze strychem i niewielkim ogródkiem, postawiona jest w nim ławka wraz ze stolikiem, zaraz przy którym rośnie wielkie, pokaźne drzewo. Na parterze znajduje się kuchnia, salon, łazienka oraz pokój gościnny, na piętrze zaś są trzy pokoje, dla każdego z domowników po jednym oraz łazienka. Strych jest zagospodarowany jako składzik na wszelkiego rodzaju rzeczy, które aktualnie nie są potrzebne, lecz mogą takie być w przyszłości.
//plan dodam później i mam nadzieję, że nie jesteś zły Nópcu, że sam się obsłużyłem i postawiłem ten dom.//
Dziewczyna siedziała na dachu, pijąc gorącą herbatę i wpatrując się w dal, w zasadzie nie wiadomo gdzie. Przez jej głowę przechodziły różne myśli, niektóre mniej, a niektóre bardziej ważne. W pewnym momencie , wyrywając się z zamyślenia, odwróciła głowę w stronę, gdzie się znajdowali Aki i Kazuo, wyczuwając ich energię, próbowała sobie zobrazować, co może się tam dziać. Gdy aura Takedy znacznie zmalała, domyśliła się, że pojedynek został zakończony zwycięstwem Quincy'ego. Na jej twarzy zagościł nieznaczny uśmiech. Jeszcze przez jakiś czas rudowłosa siedziała na dachu, potem zleciała do ogródka i weszła stamtąd bezpośrednio do kuchni. Włożyła filiżankę po herbacie do umywalki, zalewając ją jedynie wodą, a następnie przeszła do salonu, włączyła telewizor i okrywając się kocem, położyła się na kanapie.
//plan dodam później i mam nadzieję, że nie jesteś zły Nópcu, że sam się obsłużyłem i postawiłem ten dom.//
________________________________
TIMESKIP
Lisa Brown, bo tak właśnie miała na nazwisko rudowłosa dziewczyna, zbliżyła się do Akiego i stawała się coraz to bardziej otwarta przez te pięć lat, lecz mimo uczuć pomiędzy Fullbringerką a Quincym widocznych na pierwszy rzut oka chociażby dla bliższych znajomych, to dalej oficjalnie pozostawali oni dla siebie jedynie przyjaciółmi. Przez dwa lata podróżowała z dwójką przyjaciół, a potem razem z nimi zasiedliła się na stałe w Setirps. Gdy Kimura odszedł na samotny, roczny trening, dziewczyna zrozumiała, że jest on jedną z najważniejszych dla niej osób, niestety nigdy nie miała odwagi mu tego powiedzieć... Lecz to również w tym czasie i ona nie próżnowała na tle treningów. Rozwinęła swój Fullbring do wyższej formy. Postanowiła jednak nie ujawniać pełnej formy jak na razie nikomu, nawet Akiemu. Ma zamiar ją ukazać dopiero, gdy Terze lub bliskim będzie zagrażało prawdziwe niebezpieczeństwo. //opisałem tutaj tak mniej szczegółowiej jej wątek w ts'ie, techniki itd. później wyślę.//TIMESKIP
________________________________
Dziewczyna siedziała na dachu, pijąc gorącą herbatę i wpatrując się w dal, w zasadzie nie wiadomo gdzie. Przez jej głowę przechodziły różne myśli, niektóre mniej, a niektóre bardziej ważne. W pewnym momencie , wyrywając się z zamyślenia, odwróciła głowę w stronę, gdzie się znajdowali Aki i Kazuo, wyczuwając ich energię, próbowała sobie zobrazować, co może się tam dziać. Gdy aura Takedy znacznie zmalała, domyśliła się, że pojedynek został zakończony zwycięstwem Quincy'ego. Na jej twarzy zagościł nieznaczny uśmiech. Jeszcze przez jakiś czas rudowłosa siedziała na dachu, potem zleciała do ogródka i weszła stamtąd bezpośrednio do kuchni. Włożyła filiżankę po herbacie do umywalki, zalewając ją jedynie wodą, a następnie przeszła do salonu, włączyła telewizor i okrywając się kocem, położyła się na kanapie.