Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 2 z 2]

26Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Sob Lut 04, 2012 2:41 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Mimo tego że potwór był dwa razy większy od Ciebie, zwinnie unikał wymierzanych w niego ciosów. Flash Sword go zaskoczył, lecz skuteczny okazał się tylko pierwszy atak; przejechałeś energetycznym ostrzem po jego prawym ramieniu. Dalsze próby ataku nie przynosiły skutków.

Przebywanie w formie Super Saiya'jin miało swoje plusy - tak jak owa bestia, tak i Ty, unikałeś ciosów i uderzeń bez większego problemu; były one zdecydowanie za wolne dla takiej formy.

W pysku potwora, nagle pojawiła się energetyczna kula w błękitnym kolorze. Jesteś kilka metrów dalej, lecz pamiętasz o tym że jest to zamknięte pomieszczenie.

27Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Sob Lut 04, 2012 6:09 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Kiedy zorientował się że Flash Sword nie będzie przynosił już efektów, przestał go używać, wtedy to potwór zaczął używać jakiejś techniki.
-Nie dzisiaj paskudo!- Samey krzyknął do bestii i szybko podleciał do niego, po drodze przechodząc w formę ssj2 by zwiększyć gwarancję swego posunięcia. Gdy był już przed potworem:
Jeśli technika nie została jeszcze wystrzelona to złapał go za ryj i mu go zamknął, użył całej swej siły by go utrzymać i by jego własna technika go załatwiła.
Jeśli technika została wystrzelona podczas lotu bądź gdy był tuż przy nim to stara się ją zniszczyć bądź przynajmniej zredukować jej siłę, własną ,by nie doszło do zawalenia się jaskini.

28Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Pon Lut 06, 2012 4:03 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Przemiana w SSJ2 przebiegła pomyślnie.
Przy szybkości jaką dawała druga forma Super Saiya'jin, bez problemu przemieściłeś się do potwora i zamknąłeś mu pysk. Kula energii eksplodowała w jego gębie, rozsadzając ją z miejsca.

Pozbyłeś się słabego przeciwnika, ale masz przeczucie że to jeszcze nie koniec Twoich kłopotów, związanych z tym zadaniem.

29Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Pon Lut 06, 2012 11:18 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Sameyaro był nieco zaskoczony, że jego plan zadziałał.
-Heh, zadziałało.-Uśmiechnął się.- No nic trzeba by dokończyć to co zacząłem.- Po pokonaniu stwora Samey wrócił so zamykania wyrwy.
Podczas zamykania wyrwy chłopak miał dziwne wrażenie.
-Hmm... mam jakieś dziwne przeczucie...- Wtedy usłyszał jakiś dźwięk, jakby kolejny ryk, nie przerywając cyznności obrócił głową w lewo i prawo.- ... co to? Kolejny potwór? - Jednak wraz z kolejnym "rykiem" zorientował się, że dźwięk dochodził z jego brzucha.- ... aaa, to stąd to uczusie, pasowało by coś wszamać, zamykaj się szybciej głupia wyrwo, głodny jestem!- Po swym monologu, kontynuował zamykanie wyrwy.

30Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Wto Lut 07, 2012 4:59 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Zamknięcie wyrwy przebiegało już do końca bez jakichś konkretnych problemów. Gdy "przejście" zostało zamknięte, obróciłeś się na pięcie i z uśmiechem na twarzy, planowałeś wrócić do domu po wykonaniu swojego zadania.

Niestety, gdy tylko wykonałeś trzy kroki do przodu, poczułeś przed sobą lekki podmuch powietrza. Po około dwóch sekundach, dostrzegłeś kilka metrów przed sobą, dziwnie wyglądającą postać; jakby demona. Owa, tajemnicza postać nie wykonywała żadnych ruchów.

31Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Wto Lut 07, 2012 8:39 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
-Uooh, koleś... wystraszyłeś mnie z tą twoją paskudną mordą.- Uśmiechnął się wrednie.- Nie odbieraj tego źle, ale jesteś paskudny.- Zaśmiał się pod nosem.-...no ale dobra, najprawdopodobniej nie jesteś tu, by se pogawędzić co?- Zaparł się nogami o podłoże, i pojawiła się ponownie złota aura a dookoła niego podłoże lekko popękało tworząc płytki krater. Wyładowania elektryczne pojawiały się wokół ciała chłopaka. Spoglądając na przeciwnika przez moment zdecydował się na atak, wykorzystując szybkość formy SSJ2 szybko przemieścił się przed nieznajomego, było to tak szybko, że zniknął na moment aż do czasu kiedy wylądował przed nim na prawej nodze, skulony i przykucnięty, lekko wbijając się w podłoże a gdy po chwili się wybił poleciał jak wystrzelony z procy ku twarzy przeciwnika z wyciągniętą pięścią. Niemniej jednak miał na uwadze kosę którą brzydal trzyma w ręku, w razie jakiegoś kontrataku ze strony przeciwnika, ładuje większego ki blasta i strzela w niego by następnie zwiększyć dystans.

32Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Wto Lut 07, 2012 11:09 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Zaplanowany ruch się powiódł. Pojawiając się dosłownie pod przeciwnikiem, wykorzystałeś jego rozmiar i swoją szybkość w walce. Wybijając się w górę jak wystrzelony z procy, uderzyłeś z niesamowitą siłą w podbródek demona. Mimo wszystko, monstrum wykonało jedynie pięć kroków w tył, łapiąc się przy tym za miejsce w które uderzyłeś.
Nim się zorientowałeś, demon pojawił się za Tobą i wymierzył niesamowicie mocne kopnięcie w plecy. Odleciałeś kilka metrów dalej, zaś on znowu stał przed Tobą. Tym razem, spróbował szczęścia w wymierzeniu zamachu kosą. Ten atak nie odniósł jednak skutku, gdyż zatrzymałeś się dosłownie kilka centymetrów przed ostrzem. Lekko zdezorientowany odskoczyłeś na dół, uświadamiając sobie że to jednak może nie być tak łatwa walka jak wcześniej.

33Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Sro Lut 08, 2012 1:11 am

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
-Nieźle, będzie z tobą nieco zabawy.- Teraz już nieco spoważniał.
Ponownie stworzył Flash Sworda, do walki z przeciwnikiem który ma broń, nie chciał odstawać. W drugiej ręce zgromadził energię i przekierował ją w końcówki palców, które zaczęły świecić na żółto. Mając gotowy Flash Sword i Banshee Blasts w pogotowiu, był gotów zmierzyć się w zwarciu z tym kolesiem, więc zaczął pierwszy. Całe swe skupienie włożył w walkę. Celność, uniki te czynności miał na szczególnej uwadze, ale na jeszcze szczególniejszej ruchy przeciwnika, w razie jakiś niepokojących zagrywek ze strony brzydala planuje odpalić mi prosto w mordę Banshee Blasts i skorzystać z tego do odwrotu lub kontrataku, a normalnie to walczy za pomocą "miecza", ręki w której ma załadowane blasty oraz nóg.

34Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Sro Lut 08, 2012 5:15 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Przystąpiłeś do walki w zwarciu, miejscami wykorzystując energetyczne ostrze. Przeciwnik początkowo nie grał nieczysto; wbrew pozorom, walka wręcz z kimś takim jak on okazała się dosyć ciężkim wyzwaniem. Większości wymierzanych ciosów obaj, skutecznie unikaliście. Dopiero, kiedy oponent zamierzał grać nieczysto i próbował zaatakować Cię za pomocą energii, którą chciał zebrać w lewej dłoni, Ty byłeś szybszy i wbiłeś mu w twarz Banshee Blasts wywołując eksplozję, która wyrzuciła go na najbliższą ścianę. Ty niestety także zostałeś odepchnięty kilka metrów dalej, jednak uniknąłeś bliskiego kontaktu z sufitem czy właśnie ścianą.

Demon podniósł się po kilku sekundach. Na końcach swoich rogów zaczął ładować dwie, niewielkie kulki w pomarańczowym kolorze.

35Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Sro Lut 08, 2012 10:33 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Widząc że przeciwnik ma zamiar zaatakować z grubszej artylerii, nieco się przestraszył z grubsza faktu że cała góra może im spaść na głowy.
-Hola, hola, hola... koleś przystopuj może... nad nami jest góra... jak zaatakujesz bezmyślnie może się to kiepsko skończyć. - Próbował wybić mu z głowy ten pomysł. - Może by tak przenieść się gdzieś gdzie będziemy mogli oboje walczyć bez ograniczeń.- Jeśli brzydal przystaje na jego pomysł otwiera Gargante z przejściem na środek oceanu Legandia, a jeśli zaś odmawia zmiany otoczenia, bądź w ogóle nie przejawia oznak zdolności do przeprowadzenia dialogu, to Samey szykuje się na najgorsze.
Jeżeli technika zostanie wystrzelona to próbuje ją zniwelować za pomocą techniki Kamehameha, w razie niepowodzenia w odpieraniu ataku, robi unik.
Gdyby doszło do zapadania się jaskini, Samey jest gotów wycofać się za pomocą Garganty poza jaskinię, w nadziei, że potwór zostanie zmiażdżony przez górę.
Jeśli zaś wnętrze jaskini okazało się solidne i wytrzymało, kontynuuje walkę tym razem już bez Flash Sworda, używając nóg, rąk i czystej siły fizycznej do pokonania go.

36Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Czw Lut 09, 2012 4:22 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Niestety, demon okazał się jedną z tych mało myślących istot. Wystrzelając promienie energii w Twoim kierunku, nie brał pod uwagę tego że będziesz w stanie ich uniknąć. Ty jednak szybko wykonałeś ruch w bok, doprowadzając do zderzenia się promieni ze ścianą jaskini. Wnętrze zaczęło się zapadać i pierwszą rzeczą jaką zrobiłeś, było otworzenie Garganty, a następnie wycofanie się.

Przeniosłeś się do małego lasku u podnóża gór. Stamtąd wyczułeś kolejny pojedynek na równinach. Trzy duże energie walczyły z jedną ogromną; Yohem w postaci Nightmare Lorda. Nie tyle jego trzej przeciwnicy, co on sam Cię zaniepokoił.

Misja wykonana!
+ 70 000 PL
+ 2 reputacja

37Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Sob Gru 15, 2012 1:39 am

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keiji z czerwoną maską na twarzy pojawił się w jaskini. Miało to być jego tymczasowe schronienie. Wojownik wiedział, że nikt nie będzie go teraz szukał, więc nawet nie miał zamiaru obniżać swojego poziomu mocy. Spojrzał na Echo znajdujące się na jego lewym nadgarstku i kliknął jeden z wielu przycisków. Chwilę po naciśnięciu w jaskini pojawiło się kilkanaście pudeł. Chłopak podszedł do jednego z nich i je otworzył. Wyciągnął z niego jakiś notesik i zaczął w nim coś pisać. Prawdopodobnie były to obliczenia, których nie dokończył jeszcze w laboratorium. Chciał skończyć to jak najszybciej. W trakcie obliczeń wpadł na pewien ciekawy pomysł. Pomysł związany z przeznaczeniem. Przeznaczenie, to coś, czego nie da się uniknąć. Chłopak wrócił do obliczeń.

38Jaskinia - Page 2 Empty Re: Jaskinia Sob Gru 15, 2012 11:55 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Wojownik siedział w jaskini kończąc swoje obliczenia. Pomimo wszystkiego, co się stało chwile temu był śmiertelnie poważny. Nie przejmował się niczym. Nie żałował tego co powiedział, czy zrobił. W tej chwili nie liczyła się dal niego przyjaźń, lecz moc. Moc, która mógł posiąść tylko i wyłącznie zrywając wszystkie więzi łączące go z innymi. W pewnym momencie wyczuł nieopodal dość ciekawą energię. Energię, której nigdy dotąd nie czuł. Energia Vasto Lorda zmieniającego się w Arrancara poprzez zrywanie maski była czymś nowym. Czymś, co przykuło uwagę Keijiego. Wyczuł w tej mocy ogromny potencjał. Potencjał na bycie potężnym. Wtedy go olśniło. Droga do potęgi jest trudna, dlatego łatwiej ją przemierzać z kimś, kto pragnie jej tak samo. Dwóch wojowników chcących za wszelką cenę stać się silniejszymi - nikt się takim nie przeciwstawi. Dwóm? Dlaczego tylko dwóm? Na całej planecie pewnie jest mnóstwo takich osób. Armia wojowników z ogromnym potencjałem i chęcią bycia niepokonanym. Świat powinien należeć do tej armii. To jest przeznaczenie. Chłopak odłożył notes i teleportował się do lasku u podnóża gór.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 2]

Idź do strony : Previous  1, 2

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.