Bóg Wojny poleciał w Twoją stronę z niewyobrażalną szybkością, ale będąc nieco bardziej skupionym zauważyłeś gdzie jest.
Dostrzegłeś że podczas lotu jego ręce i nogi na chwile stają się pomarańczowe, a następnie uderza. Ale za mało widziałeś by stwierdzić więcej.
I niestety dopuszczasz do siebie myśl że Ci się zdawało, gdyż to był zaledwie ułamek sekundy. Coś błysnęło na tych kończynach i tyle.
Dostrzegłeś że podczas lotu jego ręce i nogi na chwile stają się pomarańczowe, a następnie uderza. Ale za mało widziałeś by stwierdzić więcej.
I niestety dopuszczasz do siebie myśl że Ci się zdawało, gdyż to był zaledwie ułamek sekundy. Coś błysnęło na tych kończynach i tyle.