Jedna z tych klasycznych nut dzieciństwa

A ja za to podzielę się czymś, czego tekst ma przesłanie a nie jak to te pseudoraperskie, discopolowe i inne pioseneczky.



EDIT

Royalz napisał:Nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka. Te niektóre "pseudoraperskie pioseneczky" mają głębszy sens niż niejeden tzw. "hit"... Owszem, są mainstreamowe grupy raperskie, które w kółko nawijają o alko, dziwkach, marichuanaen, waleniu w nos, pieniądzach itd itd. Tego się nie tyka nawet kijem.

Nie napisałem że rap nie ma sensu, przez "pseudoraperskie" miałem na myśli właśnie te o których mówisz w następnym zdaniu. Dla Mnie tekst np. o dupie czy o tym jakie mam zajebiste air maxy i golfice jest bez sensu i tyle. Więc Roy źle zrozumiałeś moją wypowiedź i tyle. Sam słucham czasem rapu i wiem że są też artyści nawiązujący do innych tematów. To tyle co miałem do powiedzenia.

Erik napisał:A ja za to podzielę się czymś, czego tekst ma przesłanie a nie jak to te pseudoraperskie, discopolowe i inne pioseneczky.

Nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka. Te niektóre "pseudoraperskie pioseneczky" mają głębszy sens niż niejeden tzw. "hit"... Owszem, są mainstreamowe grupy raperskie, które w kółko nawijają o alko, dziwkach, marichuanaen, waleniu w nos, pieniądzach itd itd. Tego się nie tyka nawet kijem.

Jeżeli już jesteśmy przy rapsach...



Ale ofc, napisz, że to nie ma przekazu.

Roy, nie sraj napalmem  Przecież napisał "pseudoraperskie", a nie "raperskie". Mi tam oczywistym się więc wydało, że nie mówi o poważnej twórczości tylko o gniotach

O, Pięć Dwa. Kurcze, w sumie z tego, co ich słyszałem to podoba mi się ich nawijka, a jakoś nigdy nie miałem okazji przesłuchać ich krążków. Oczywiście kawałek zajebisty.

A ode mnie Bob One z płyty, którą ostatnio katuję non-stop.

Też dołączę się do dyskusji! Bo mogę... Nie mogę? Jasne, że mogę! Ja tam żyje w przekonaniu, że muzyka niekoniecznie musi mieć przesłanie - choć nie zaprzeczam, ze czasem lubię, gdy takowe ma. Wystarczy, żeby bawiła, bo właśnie od tego jest. Nie wyobrażam sobie za bardzo jakiejś dobrej vixy przy Grechucie czy Grześku Turnale. Szukasz przesłania, to polecam jakaś dobrą książkę. Bo nie wydaje mi się, że w instrumentalach takowe znajdziesz - a to też muzyka.
Bardzo podobają mi się te słowa - Klik!


A co do muzyki od Woogy'ego - to jak najbardziej na tak. Miałem czas, ze katowałem Boba non stop. @Edit - zauwazyłem, ze woogy anpisał cos pdoobnego xd
Z mojej strony muzyka bez przekazu.

Czasem lubię posłuchać pojebanej muzyki ,ale to jest chyba za wiele XD

Jak na moje takie nie najgorsze, jak na jeden raz, ale nie potrafiłbym tego słuchać dłuższy czas przez bit. Najlepszy moment jest od 3 minuty. 
Z mojej strony Mroczny Rycerz, 

"Takie sobie". Nie przepadam za rapem choć przez muzykę, akurat ten utwór wpadł mi na chwilę w ucho.
Tak czy siak, więcej niż raz raczej nie odsłucham... :C

Trochę klasyki...

Najs. Stare nuty na propsie zawsze. Wrzuciłbym też coś sterego w sumie, ale czeba zmienić klimaty.




@Down
Zgadywałeś się z moją koleżanką? Wczoraj też to wstawiła.
btw. ja nie przepadam za Sobotą ;/

"Kiedyś miały życie w dupie, teraz mają w brzuchu" - tym tekstem zostałem przekonany co do zajebistości tego utworu, lol.
Skoro chwilowo zmieniłeś klimat, to...

Lel, Yoh słucha rapsów. Jak dla mnie bardzo średni kawałek, trochę nudny. Ale może po prostu nie mam do niego nastroju.

A ode mnie coś na luz w wyborczym amoku

Nawet wpada w ucho. Replayable.

Taaaaakie, bardzo średnie, nawet trochę gorzej. Raczej bym nie słuchał. ;/ Już wole pasożyta.

A tu z mojej strony:

Wybacz, ale nie mój klimat. O ile muzyka wpada w ucho, tak gdy pojawił się "śpiew", miałem ochotę to wyłączyć, lol.

Zajebiste, Yoszu. Innych aż zatkało z zachwytu tą świetną nutką.
Wiem, wiem. To teraz czas na Hasselhoffa.

Klimatycznie spoko, lubię ten typ muzyki. Muzyczka też niczego sobie, choć mogłaby trochę bardziej porywać. Ale sam tekst, wokal i wykonanie pozostawia dużo do życzenia.
A wracając jeszcze na chwile do Bronka - było spoko w chuj czasu temu. Teraz takie słabiaśne. Poza tym McGrzesio na propsie zawsze.

Z mojej strony coś bardziej na pobudzenie zmysłów. W sumie Adme chyba już wrzucałem kiedyś. Jakoś w okresie Pompuj Rap i jej świetną zwroteczką. No ale teraz coś dłuższego.

Fazowe. W sumie lubię Admę i zaczęło się właśnie od tego kozackiego kawałka z Pompuj Rap. Igrekzeta nie znam, ale wpasował się w ten numer.

Ode mnie coś kompletnie innego, totalnie undergroundowego. No ale uwielbiam ten kawałek

Odzwyczaiłem się troszkę od takiej muzyki, no ale nie jest źle. 

Jakoś nie przypadło mi do gustu. Takie... bezpłciowe. Ani nie przypadł mi bit, ani jego flow. Głos też jakiś taki meh, a i sam tekst do mnie nie przemawia.

A ja ostatnio zajarałem się tym:

https://www.youtube.com/watch?v=N4TmL8nhJXU
Świetny kawałek Berciku, właśnie go męczę Tylko ta ostatnia zwrotka z igrekzet ni w chuj, ni w oko. Jakoś mnie irytuje głos tego faceta.
Jeżeli chodzi o Tedego to nigdy nie przepadałem za jego twórczością, ale ten kawałek co wstawiłeś muszę przyznać, że jest tak słaby jak żaden inny. Cóż, chyba kwestia gustu

[j]To nie jest temat "wstaw fajną piosenkę" tylko "oceń muzykę poprzednika"[/j]

@Jataman
Aj pierdolisz pan.

Typowy Roaylz jest typowy. To już nie pierwszy raz. ;/
Piosenka ma rytm, ma fajną muzyczkę i wgl. Ale nie widzę siebie tańczącego do niej. Nie widzę siebie siedzącego przy kompie/w aucie i słuchającego jej. Tym bardziej nie widzę siebie bawiącego się do niej na jakimś koncercie. Po prostu takie do jednorazowego posłuchania. Albo na jakiś konkurs taneczny. Nie wiem. Po prostu nie dla mnie.

Z mojej strony:

Yup, przypomniała mi o tym piosenka wrzucona przez Zbira XD I tylko dlatego, ze to logo znajduje sie na zeszycie.

@Zbiru.
A ja osobiście uwielbiam głos Igreka. Jest taki... no nie wiem. Po prostu się jaram. A co do kawałka Tedego - to moim zdaniem jeden z lepszych XD I to chyba najlepszy dowód na to, ze istnieją różne gusta.

Całkiem wchodzi w ucho aczkolwiek totalnie nie mój gatunek :/

Zapuszczę trochę elektroniki :-)

bezbek, bom po alko i nie oceniam wyższego tracka Ale elcetro nie lubiue pow!
SJJG <3 W tracku

Nie lubię Araba więc 3/10

Pierwszy raz to słyszę i muszę przyznać, że całkiem zajebiście mu to wyszło

Nie wiem czy już tego nie wrzucałem, ale nie mam nic innego pod ręką xd