No cześć.
Juz się tym kiedyś dość dużo zajmowalem i zrezygnowałem gdyż zajmowało mi zbyt dużo cennegoczasu , nie mniej jednak teraz nie mam co z czasem robić.
A więc pomyślalem może gify.
Dawno nic nie robiłem także tutaj 15 s gifek , może nawet nie.
Prosze o krytykę tego badziewia które stworzyłem xD bo wiem ze mi sie przyda , nie sądziłem że po tak długiej przerwie skill spadnie mi o tak wiele...

OOoooo credity .
No to 100 % google grafika.
ps : wiem że jak stoją i " wiatr wieje" jest jeden przeskok tego gilliana ale , w sensie menosa ale juz nie bd tego całem reupladował, jak kolejny bd wystawiał to wtedy.

@EDIT.
No okej jak narazie widzę że jak ćwicze to skill powolutku wraca , myślę że jak już się rozkręcę na 100 % to zrobie jakąś serie video gifów a jak na razie standardzik goku v vegeta. Jak już mówiłem narazie próbuje cos wykrzesać i przywrócic swoje stare średnie umiejetności !

https://2img.net/r/ihimg/photo/my-images/46/bkf.gif/
hmm co do creditów to ogólnie dla gościa o ksywie : morai , a co do mapek to z ars.

W pierwszym przypadku, przeskoki towarzyszą animacji już od piątej klatki. Dwudziesta klatka została skopiowana z początku – bardzo zły zabieg, gdyż nie komponuje się z całością w taki sposób, w jaki powinna, gdy jest wpleciona gdzieś w środek gifa. Początkowo można dostrzec dwa, proste błędy – to tułów Ichigo powinien się ruszać, a nie jego nogi – to właśnie w ich przypadku powinien być zachowany bezruch. Podczas zwykłego stania, Gillian jest rzucany na boki – przeskoki. Błąd wkradł się nawet przy jego pojawieniu się. Dla zabawy stworzyłem krótką animację, która przedstawia ten proces – zdecyduj, która wersja wypada lepiej.

W trzydziestej czwartej i trzydziestej piątej klatce, Ichigo porusza nogami w miejscu, zaś Menos nie rusza się w ogóle – whatda…? Od trzydziestej ósmej klatki, pusty porusza się w co dwie klatki. Zdecydowanie unikaj takich zabiegów, gdyż nigdy nie wpływają dobrze na płynność animacji. Po wykonaniu skoku przez Gilliana, zbyt gwałtownie wysyłasz go do przodu – byle tylko oberwał od tej Getsugi. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma czym się zachwycać – gif jest słaby i zawiera masę podstawowych błędów. Na forum znajdują się poradniki poświęcone początkującym animatorom – poczytaj je.
W drugim przypadku, całość jest znacznie płynniejsza i przyjemniejsza dla oka. Dopiero w czterdziestej drugiej klatce pojawia się błąd, polegający na zbyt szybkim wystrzeleniu ataku energetycznego oraz jego zbyt powolnym zanikaniu. Pięćdziesiąta dziewiąta klatka to przeskok, którego powinieneś starać się uniknąć za wszelką cenę – powtarza się on kilka razy podczas ładowania, przez co można łatwo wywnioskować, że kopiowałeś klatki z błędem, nie zwracając na niego większej uwagi – po transformacji, przeskok znika. Dziewięćdziesiąta czwarta klatka – Vegeta zostaje przesunięty o jeden piksel w tył. Po co? Początek walki bez widoku na wojowników zapowiadał się ciekawie – niestety, od sto szóstej klatki jest to bezsensowne powtarzanie trzech klatek. Kienzan porusza się dziwnie, a przy zetknięciu z Vegetą następuje eksploz-… zaraz, co? Nie, naprawdę nie wnikam w przeznaczenie technik poznanych w Dragon Ballu, ale odnoszę wrażenie, że po oberwaniu cienkim dyskiem energii, wojownik powinien zostać przecięty na dwie części. Poszedłeś na łatwiznę i wykorzystałeś efekt wybuchu, byle zakończyć gifa. Szkoda, bo przez chwilę był potencjał na coś ciekawszego – nawet jeżeli to praca początkującego animatora. Ogólnie rzecz biorąc, tutaj również bez szału – jest lepiej niż w poprzedniej pracy, ale zdolności dalej wymagają potężnych treningów.
Pracuj, może coś z tego będzie.