//Ogólnie miasto, przestrzeń nie należąca do żadnej z konkretniejszych lokacji. Jak wchodzicie do miasta to najpierw tu, potem gdzieś konkretniej//

Gdy Maximus miną Rzekę Kamehę to zobaczył duże miasto i pomyślał:
(W końcu doleciałem do Eminy!) I wylądował.

Maximus nie widząc żadnego sklepu z napisem Mieszkania/domy do kupienia powiedział:
- No nie! Znowu nie to miasto! Słyszałem, że są tylko trzy większe w okolicy, na szczęście.
I poleciał na południowy-zachód od miasta.

- No, widzę już Noitulover. I poleciał na północny-wschód od miasta.

Cineg po walce z Majinką pojawił się w Noitulover.
-Najbogatsze miasto... Zdałby się jakiś trening...
Zaczepił najbliższego przechodnia.
-Przepraszam, są tu jakieś sale treningowe? Sklepy...? Cokolwiek?

- Sale treningowe? Hmm.. Niech pójdzie Pan prosto, a następnie skręci w lewo i znowu cały czas prosto. Powinien zobaczyć Pan szyld z napisem - "Sala Treningowa Ninomiya". - powiedział jeden z przechodniów i odszedł.

-Heh...
Cineg rozpłynął się w powietrzu jak poprzednio.

Szybkośc Ketsu'a diametralnie wzrosła - nie chciało mu się już czekac.

Maximus teleportował się w góry.

Max wlatuje do miasta po czym ląduje na chodniku. Podchodzi do pierwszego lepszego przechodnia i pyta:
- Przepraszam bardzo ale czy nie widział pan gdzies dziewczyny z tego zdjęcia


//Niech NPC odpisze//

- Oh.. Przykro mi, ale to duże miasto. Niestety, nie widziałem jej.. Przepraszam. - powiedział ze smutną miną jakiś przechodzeń.
Wygląda na to że musisz jej szukać na własną rękę.

Maxiu nie poddawał się. Wzleciał na niewielką wysokość po czym latał po całym mieście szukając dziewczyny.
(Gdzie ona może być ?)
//Npc, znajduję coś?//

Niestety nie dostrzegasz osoby podobnej do dziewczyny na zdjęciu.

Po wyjściu z salonu fryzjerskiego, Max podchodzi do Sandry po raz kolejny.
-Zaczekaj, nie zapytasz nawet po co cię odnalazłem ?

- Myślę że nie bardzo mnie to interesuje. - powiedziała z poważną miną.

- Gdyby naprawdę mnie kochał odszedłby wyjaśniając mi wszystko. - powiedziała ze łzami w oczach. Po chwili jednak zniknęły.
- Daj mi powód dla którego miała bym z nim być.. - rzekła do chłopaka.

To wyznanie wzruszyło dziewczynę, udało Ci się ją przekonać. Chciała wiedzieć gdzie jest Shigeru.

//Teraz Ty nią sterujesz.//

Max i Sandra wylecieli z miasta.

Niczego nie spodziewający się ludzie spokojnie przemierzali ulice miasta, kiedy nagle ni stąd ni zowąd w centrum miasta uderzył cienki laser. W centrum miasta nastąpił gigantyczny wybuch podobny do eksplozji Lanza Del Relámpago, Ulqiorry.
Eksplozja była widoczna na całym kontynencie i dosłownie zmiotła Noitulover wraz z mieszkańcami z powierzchni Terry, zostawiając na miejscu miasta krater.

//"Chwilę" potrwa odbudowa miasta, więc póki co, sub-forum zostaje zablokowane.//

Odbudowa miasta zakończyła się oczywiście sukcesem. Ludzie pomagając sobie wzajemnie w końcu odbudowali Noitulover.

//Wiem że piszę na adminie, ale to nawet lepiej bo informuję że sub-forum zostało odblokowane.//

Chłopak zwiększył aurę i przeleciał nad miastem.

Chłopak szybko przeleciał przez miasto.

Pojawili się tutaj Isao i Tango. Przysiedli na jednym z budynków i obserwowali ludzi na dole.
Tango: To jaka metoda, snajper czy demolka?
Isao: Hmmm... Może raz dla odmiany snajper?
Tango: Ale maszynowy snajper?
Isao: Się pytasz...
Załadowali energię w palcach i wystrzeliwali w dół serie mnóstwa szybkich pocisków, które zabijały ludzi na dole. Wybuchła panika, ale to nie przeszkadzało dwóm najeźdźcom //dosłownie// z piekła rodem.

//Biedne Noitulover
Znowu na nie padło...

Chociaż porównując z tym szajsem, jaki przeszła Emina, rany...//