Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 3]

1Las Waroyra Empty Las Waroyra Wto Lip 06, 2010 11:58 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Las osłaniający posesję rodziny Atsuko.
Jest to jednocześnie "Las Pułapka", bowiem krążą plotki że Atsuko wysyła tutaj swoich skrytobójców żeby nie przepuścili byle kogo. Jak jednak wcześniej było powiedziane, jest to plotka. Żeby to sprawdzić, trzeba wejść do lasu. Sam las wygląda "trochę" przerażająco..

Las Waroyra 77e28254acf641e668b6b8106174ea04,14,19,0

~~~~

Yoh szedł sobie normalnie, zauważając przed sobą las.
- Cóż.. Jeżeli tak do nich dotrę.. Choć.. Las wydaje się lekko podejrzany.. - powiedział po czym wszedł do lasu. Nawet jeżeli byli w nim jacyś skrytobójcy to z jego mocą, nie mogli mu nic zrobić. Jednak, sam las go jakoś dziwnie 'przerażał'. Nie okazywał tego, ale lekko wystraszony był, zwłaszcza że zdawało mu się, iż spotka tu "coś" więcej niż tych całych skrytobójców.

2Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Lip 19, 2010 2:28 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak szedł sobie powoli przez las, nie zważając na to że wydawał się on mroczny i dziwny..
- Heh.. Nie czuję żadnej energii. Dziwne. - powiedział i poszedł dalej, rozglądając się za jakąś posiadłością.

3Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Lip 19, 2010 5:31 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Zauważyłeś dużą posiadłość, a właściwie jej mury. Poczułeś także ogromną energię zbliżającą się do ziemi.
Strażnicy będący przy posiadłości także to poczuli, jednak przez przypadek zostałeś zauważony.
W twoją stronę idzie dwóch strażników.
- EJ! GNOJU! KIM JESTEŚ I CO TU ROBISZ? - krzyczał jeden z nich w twoją stronę.

4Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Lip 19, 2010 5:37 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak nie przejął się strażnikami. Ba! Zignorował ich i używając Shunpo przeniósł się za nich.
Jednemu zadał mocne uderzenie w plecy, a drugiego ogłuszył uderzając go mocno w głowę.
Strażnicy nie są raczej szybcy.

Chłopak zaciekawiony energią którą wyczuł, nie wiedział zbytnio co zrobić. Mógł polecieć w stronę zbliżającej się energii jednak mógł też zostać na wyspie i się zemścić na rodzinie.

Jak na razie, zdecydował się zostać na wyspie.
- Dopiero gdy to co się zbliża na serio wyląduje, polecę to sprawdzić. Teraz dam sobie spokój. - powiedział i poszedł w stronę bramy, ostrożnie oczywiście.

5Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Lip 19, 2010 5:57 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Strażnicy okazali się naprawdę słabi. Twój ruch udał się, jednak kilku strażników usłyszało jak pokonani przez ciebie, upadają.
Wszedłeś przez bramę, choć ostrożnie to i tak zostałeś zauważony. Pędzi na Ciebie 20 strażników.

6Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Wto Lip 20, 2010 12:44 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak nagle wyczuł dwie potężne KI, te które zbliżały się do ziemi.
- Cholera.. Są aż tak silni? Nie, no. Nie mogę odpuścić gdy zaszedłem już tak daleko! CHOLERA! - krzyknął. Z pewnością zwrócił na siebie większą uwagę niż 20 strażników, ale latało mu to koło tyłka.

Po chwili, Yoh się uspokoił. Wziął głęboki oddech i zaczął zastanawiać się co czeka go dalej. Skoro jest już tak blisko, to na pewno będzie coraz trudniej.
- Skoro tak się sprawy mają.. Nie mam na Was czasu. - powiedział.
- ZA WARUDO! - krzyknął. Czas się zatrzymał. Chłopak spokojnie przeszedł sobie między strażnikami dochodząc do drzwi frontowych posesji.
- Soshite toki wa ugoki dasu. - powiedział spokojnie, czas znowu ruszył. Chłopak w tym czasie, kiedy strażnicy nie wiedzieli co się stało, wszedł do domu.

7Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sro Lip 21, 2010 9:51 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Strażników udało Ci się ominąć, ale kiedy otworzyłeś drzwi do domu poczułeś tylko mocne kopnięcie w twarz i odleciałeś kilka metrów dalej, przebijając się w locie przez strażników. Uderzyłeś o murek chroniący posiadłość, a twoim oczom ukazała się znajoma twarz.

Las Waroyra 89210085

- Witaj braciszku, co Cię tutaj sprowadza? Hahaha! No..? - zapytał z uśmiechem na twarzy, Yoh'a.

8Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sro Lip 21, 2010 11:26 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- Ajć.. Zaraz.. Sakiyurai?! - zdziwiony wstał.
- Ty bydlaku.. Ty pieprzony bydlaku! - krzyknął w jego stronę.
- Masz pojęcie ilu zabiliście ludzi?! Rodzice by tego nie chcieli! Dlaczego tak się do cholery zmieniliście?! - zapytał wściekle, brata.

- Nie żartuj sobie nawet bo źle skończysz. Umiem o wiele więcej niż wtedy, kiedy odchodziłem z Evo i naszego domu.. - powiedział już spokojniej.

Stał bez ruchu.

9Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sro Lip 21, 2010 1:03 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
- Zabijamy bo tak się nam podoba. Fajna rozrywka, wiesz? - odpowiedział spokojnie Sakiyurai.
- Umiesz więcej? Hahaha! Chciałbym to zobaczyć! - krzyknął w stronę chłopaka.

Nagle i Sakiyurai i Yoh poczuli dwie potężne KI zbliżające się powoli w ich stronę.
- Trzeba zwołać rodzinę. Cholera! Akurat teraz. Dokończymy kiedy indziej. - powiedział i wszedł do domu.

10Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sro Lip 21, 2010 1:19 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- Nie ignoruj mnie do cholery! - powiedział do Sakiyurai'a.
- Nienawidzę Was! Powinniście zginąć! WSZYSCY! - krzyknął głośno. Nagle jego energia się dziwnie zmniejszyła, zaczęła ulegać dziwnej zmianie.
- Ha.. Haha... AHAHAHAHAHAHA! - krzyczał jak opętany, uśmiechnął się. Coraz bardziej się szczerzył.

Po chwili w okół niego nastąpiły dziwne wyładowania elektryczne. Miały czerwony kolor.
- AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!! - tylko to potrafił wypowiedzieć Yoh w nieznanej formie.

Las Waroyra 90599762

11Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sro Lip 21, 2010 1:28 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Sakiyurai nawet nie zdążył wejść do pomieszczenia, bo rzuciłeś się na niego i zacząłeś okładać na każdy możliwy sposób. Kiedy ten starał się odskoczyć i unikać ataku, Ty robiłeś to co on tyle że nic nie unikałeś i szaleńczo go okładałeś.
Zmasakrowałeś też kilku strażników, reszta uciekła.

//Od teraz Ja tobą steruję ze względu na stan psychiczny w tej formie. Nie myślisz w niej.//

Do pomieszczenia wbiegła jakaś kobieta.
- Yo.. YOH?! - zapytała, ale nie uzyskała odpowiedzi, a głowę na ścianie. Podbiegłeś do niej, złapałeś za głowę i biegnąć wbiłeś ją do ściany. Chciałeś ją zacząć masakrować, była nieprzytomna, ale zauważyłeś że Sakiyurai się rusza i postanowiłeś go zwyczajnie podobijać.

Wokół była krew.

12Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sro Lip 21, 2010 1:40 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Kiedy skończyłeś masakrować Sakiyurai'a, wróciłeś do siebie. To znaczy, do normalnej formy.. Nie zabiłeś kobiety która przyszła. Była to Rei, twoja siostra. Miała jednak ranę z tyłu głowy.

Dwie potężne KI były coraz bliżej, jednak po chwili tak jakby się zatrzymały.

13Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sro Lip 21, 2010 1:48 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak podszedł do Rei i zaczął płakać.
- Cholera.. Co ja robię. Nawet jeżeli zrobili kilka lat temu rzeźnię w Evo, to z mojej strony zemsta na własnej rodzinie była głupotą.. - powiedział, przytulając się do nieprzytomnej Rei.
Po chwili wstał i zdjął bluzę. Porwał ją i zrobił dziewczynie prowizoryczny opatrunek.

Rozejrzał się dookoła.
- Hmm.. Kartka i długopis.. Gdzie..? - pytał sam siebie, był zdezorientowany. Przeszukał martwe ciała kilku strażników z nadzieją że znajdzie kawałek kartki i długopis.
Kiedy tak się stało, napisał coś na kartce i włożył do zamkniętej dłoni Rei.
- Jak się obudzisz, daj znać na ten temat. - powiedział i wzbił się w powietrze odlatując z wyspy.

14Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Kwi 11, 2011 5:18 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Sameyaro pojawił się wraz z Maximusem.
-Eh, i co ja mam teraz zrobić, nie za bardzo znam się na leczeniu...-Sameyaro nie wiedząc co robić, myślał nad rozwiązaniem, wpadło mu do głowy tylko leczenie poprzez kido, lecz najpierw użył Hyouketsu, starał się mu nim nie wyrobić zbyt dużej krzywdy starając się tylko zatamować krwawienie poprzez przymrożenie miejsca rany, następnie przystąpił do leczenia, próbując połączyć jego rękę do ciała.
-Cholera, dawno nikogo w ten sposób nie leczyłem... dziw że jeszcze pamiętam jak to się robi.

//NPC, napisz jak stan Maximusa się poprawi i będzie go można zostawić samego.//

15Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Kwi 11, 2011 5:36 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Stan Maximusa lekko się poprawił, powstrzymałeś krwawienie, ale ręki nie udało się "przyczepić".

16Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Kwi 11, 2011 5:43 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
-To wszystko co mogę zrobić, powinien przeżyć.- Chłopak wzbił się w powietrze i wrócił na pole walki.

17Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Kwi 11, 2011 6:29 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Maximus powoli odzyskuje przytomność - jeszcze nie wystarczająco, żeby się podnieść, ale już jakieś bodźce powinien odbierać. I oczywiście myślenie. Nawet w tym stanie bije na głowę Borysa.

18Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Kwi 11, 2011 6:56 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Maxi ocknął się i szybko użył Fast Regeneration. Z takimi obrażeniami to będzie trwać chwilkę dłużej.

19Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Pon Kwi 11, 2011 8:02 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
-Dobra, ręka odrosła i czuję się świetnie! Czyli moja moc wróciła, nawet ta Demona Fuck yea.
Maximus zaczął przemieniać się w Demon Tytana:
Las Waroyra 66689904589445260221
Nagle zniknął.

20Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sob Paź 06, 2012 10:08 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Hanako wylądowała w lesie na wyspie Waroyra. Dziewczynka wyprzedziła Sandrę kiedy zbliżały się do wyspy. Hatsutoku zaczęła rozglądać się po okolicy, bardzo podobał się jej las, w którym się znajdowała. Kiedy Sandra dotrze na miejsce, dziewczynka zaczyna przeszukiwać okolicę w celu znalezienia jakiejś wskazówki, która mogłaby naprowadzić ją na miejsce, w którym znajduje się kryształ Risil.

21Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Nie Paź 07, 2012 12:05 am

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Sandra wylądowała zaraz po Hanako. Zaczęła się rozglądać.
- Musimy znaleźć Kamira Towachi i dowiedzieć się czegoś więcej. Takie bezsensowne szukanie po omacku nie ma sensu. Ten kryształ nawet nie musi się tu znajdować. A więc szukajmy. Staraj się wyczuć KI i podążać w jego kierunku.
Dziewczyna także starała się wyczuć energię zleceniodawcy. W końcu po co marnować czas na szukanie człowieka w lesie, skoro można go wyczuć? Jeśli jej się uda czeka aż coś wyczuje Hanako. Jeśli jednak dziewczynka niczego nie znajdzie Sandra wskazuje drogę, po czym rusza w wyznaczonym przez siebie kierunku.

22Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Sob Paź 20, 2012 9:36 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Hanako spojrzała na Sandrę, dziewczyna miała rację. Hatsutoku stanęła obok towarzyszki i zamknęła oczy. Nigdy wcześniej nie szukała energii, której nie znała więc sprawiało jej to kłopot. Przez dłuższą chwile wyczuwała jedynie energię stojącej obok niej Sandry, lecz im bardziej udawało jej się skupić tym więcej osób udawało jej się wyczuć. Skoncentrowała się na obszarze obejmującym tylko wyspę Waroyra. Miała nadzieję, że wyczucie człowieka, którego szukają nie będzie trudne.

23Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Nie Paź 21, 2012 1:13 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Hanako Hatsutoku
Nie udało Ci się wyczuć żadnej energii.

Sandra Nakatoni
Również nic nie wyczułaś, a widząc, iż dziewczynce także to nie wychodzi, zwyczajnie sobie darowałaś. Wyskoczyłaś na drogę, idąc przed siebie. Hanako pobiegła zaraz za Tobą. Po chwili zauważyłyście jakiegoś starszego mężczyznę, medytującego na skalę. Miał na sobie jedynie białe szaty, długą, siwą brodę i wyglądał jakby spał. Pozory jednak czasami mylą…

24Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Nie Paź 21, 2012 3:29 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Hanako patrzyła na medytującego starca, nie wyglądała zaskoczona tym widokiem lecz po chwili jakby do niej coś dotarło. Wykonała szyki skok w tył i schowała się za Sandrą. Wzbiła się w lekko w powietrze i wyjrzała zza ramienia przyjaciółki.
-Patrz, pedofil. Pewnie szuka energii małych bezbronnych dzieci. Zabijemy go? Albo nie! Sama się z nim zmierzę!
Teleportowała się przed starca. Schowała ręce za siebie i spojrzała na medytującego mężczyznę.
-Przepraszam pana, szukam pewnego czerwonego kryształu, nie widział pan go gdzieś tutaj?

25Las Waroyra Empty Re: Las Waroyra Nie Paź 21, 2012 4:00 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Sandra nie zdążyła nawet zareagować na to wszystko. Nawet pewnie nie wiedziałaby jak. Sytuacja była raczej dziwna. Ale tego można było się spodziewać po rodzinie Hatsutoku. Dziewczynę zaczęło zastanawiać jedno - skoro ich cała rodzina jest taka, to jak Iesteria przetrwałą tyle lat z władcą, który prawdopodobnie zachowywał się jak jego dzieci. Widząc, że Hanako teleportowała się do starca sama postanowiła tam podlecieć. Nie spieszyła się. Wylądowała tuż za dziewczynką. Niestety nie miała szansy usłyszeć tego, co ta powiedziała do starca. Uderzyła ją dość mocno w czubek głowy wgniatając pięść. W oczach dziewczynki pojawiły się krople łzy a na głowie pojawił się wielki guz. Sandra uśmiechnęła się do starca.
- Przepraszam za nią. Jestem Sandra, a ten mały gremlin to Hanako. - powiedziała dogryzając dziewczynce.
Sandra nie należała do osób złośliwych, ale chciała pokazać Iesterce, że nie należy oceniać ludzi po wyglądzie, gdyż inni mogą ją oceniać tak samo.
- Szukamy człowieka, na którego wołają Kamira Towachi. Zna go może pan?
Dziewczyna cały czas była czujna. W końcu nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać po osamotnionym starcu.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 3]

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.