Zacznę od tego, że oglądając to AMV pierwszy raz oglądało mi się go cudowanie. Kiedy przyszedł czas na analizę już tak świetnie nie było. To co chyba najbardziej się rzuca w oczy to kombinowanie z barwą/nasyceniem czy czymkolwiek innym przy "czerwono okim" Naruto. Efekt wygląda badziewnie, był on tutaj zupełnie nie potrzebny. Jedynym plusem są właśnie oczy, które przy odpowiedniej obróbce dałyby głębię i zapewne ciekawszy efekt zaskoczenia odbiorcy przy rozkręceniu się kawałka. Moim zdaniem oczy tego bohatera (jak na bohatera anime) są niezwykle hipnotyzujące (oczywiście w dobrej jakości). Szkoda, że nie wykorzystałeś w pełni ich potencjału. Nie wiem czemu akurat wybrałeś oczy, cień na opasce i część tła zamiast krwi spływającej z ust Naruto. Wygląda jednak na to, że nie do końca był to kontrolowany efekt. Unikaj tego jak ognia. Oczywiście są plusy korzystania z innowacyjnych, "nowo co poznanych" metod, jeśli są one na odpowiednio wysokim poziomie.
Uczepiłem się jednego fragmentu, a przecież są również pozytywy
Utwór, który wybrałeś pasował tutaj i w przeciwieństwie do poprzednich dwóch prac ten kawałek zdecydowanie ci leżał. Można było poczuć "moc" podczas wielu momentów. Synchronizacji nie można nic zarzucić. To co mnie zaskoczyło to połączenie wielu Anime, które nie są ze sobą chyba połączone wspólną tematyką o ile się nie mylę. Nie za bardzo wiem jaki był tego cel dlatego nie będę się wypowiadał na ten temat.
Co do początku samego AMV to też mu mam trochę do zarzucenia. Może nie konkretnie samemu początkowi, ale jak to zwykle bywa wszystko się z nim wiąże. Vegeta roni łzy, smutna melodia w tle, wyłania się Gogetta - jest coraz lepiej... i "bęc" wychodzi Naruto. Nie za bardzo wyszło budowanie klimatu, którego w ogóle nie ma. Trzeba przyznać jedno... AMV ogląda się niezwykle miło i przyjemnie.
Pozostało mi jeszcze dodać, że białe prostokąty spełniają swoją rolę, dynamizują dany fragment. Za to masz... no nie wiem... kciuka w górę
Brakowało mi jeszcze przy Naruto (14-16 sek, ten w miniaturce) potrząśnięcia jeszcze mocniej kamerą/ekranem. Domyślnie jest to zrobione, ale w bardzo małym stopniu. Przydałoby się odrobinkę uwydatnić, ten jakże uwielbiany przeze mnie efekt.
Ogólnie rzecz biorąc robisz bardzo dobre AMV, które w połączeniu z odpowiednimi umiejętnościami, które jeśli tylko będziesz chciał na pewno zdobędziesz, dadzą ci filmy, które będą zbierały same pozytywne oceny. (Triplle "które", które mi się nie chce poprawiać, żeby zdanie było poprawne... :awesomeface:)Tak jak to często bywa ma się pomysł na coś, szkoda tylko, że brakuje skilla. Mimo to ludzie zawsze powtarzają, że bez pierwszego drugie nie ma sensu zatem musi w tym coś być.