Chłopak pojawił się na terenach górzystych. Porozglądał się i zaczął medytować.
Idź do strony : 1, 2
27 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Sro Gru 08, 2010 8:57 pm
SmokuXD
Observer
- Hmmm ? Co to za ścierwo tutaj przyleciało. Chłopak wstał i poleciał powoli w górę.
28 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Pią Kwi 08, 2011 8:08 pm
NPC
NPC
Shigeru pojawił się w nieco górzystym terenie na równinach wraz z Arise, Keisuke oraz Maxem. Odzyskali oni przytomność.
- Słuchajcie.. To nie jest przeciwnik dla kogoś z Waszą mocą. Mogę Wam pomóc, ale pierw wymyślcie jakiś sensowny plan działania, a nie po prostu będziecie walczyć. Mam nadzieję że Shuuske nic nie będzie.. - powiedział spokojnie, po czym usiadł na ziemi czekając na to co powie reszta.
- Znając tego kolesia, albo Nas znajdzie albo będzie czekał tam skąd Was zabrałem. - dodał Shigeru.
- Słuchajcie.. To nie jest przeciwnik dla kogoś z Waszą mocą. Mogę Wam pomóc, ale pierw wymyślcie jakiś sensowny plan działania, a nie po prostu będziecie walczyć. Mam nadzieję że Shuuske nic nie będzie.. - powiedział spokojnie, po czym usiadł na ziemi czekając na to co powie reszta.
- Znając tego kolesia, albo Nas znajdzie albo będzie czekał tam skąd Was zabrałem. - dodał Shigeru.
29 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Pią Kwi 08, 2011 8:20 pm
Mr.Bercikovsky
KOX
- Wiesz, gdybyś nie zabrał nas tak wcześnie to przynajmniej trochę podpatrzyłabym jego technikę. Dzięki, że wpadłeś. - Powiedziała rzucając się chłopakowi na szyje.
- O Shuuske się nie martw, nic mu nie będzie.
Po tych słowach skoncentrowała energię wchłaniając Doggutagu.
- Keisuke, Keisuke Yukihito. Miło mi cię poznać, sporo o tobie słyszałem. Co do naszego planu, to ja nawet nie zauważyłem kiedy mnie znokautował.
- Powiedziałeś "znając tego kolesia...". Czy to znaczy, że już go spotkałeś? Może ty coś wiesz o jego technice?
- O Shuuske się nie martw, nic mu nie będzie.
Po tych słowach skoncentrowała energię wchłaniając Doggutagu.
- Keisuke, Keisuke Yukihito. Miło mi cię poznać, sporo o tobie słyszałem. Co do naszego planu, to ja nawet nie zauważyłem kiedy mnie znokautował.
- Powiedziałeś "znając tego kolesia...". Czy to znaczy, że już go spotkałeś? Może ty coś wiesz o jego technice?
30 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Pią Kwi 08, 2011 8:22 pm
Max
Human Interface
Max wstał z ziemi, podszedł do Shigeru i pociągnął go z kopniaka w twarz.
-Nosz #$@#& ty @#^*&$*#$% ja tam chciałem się z nim pobawić a ty mi się tu @#^#$%!@$#@ !
Po chwili Max nie wytrzymał i rzucił się na Shigeru.
-Ja pierdziele jak dobrze cie widzieć ! Gdzie Sandra ?
Max miał minę w stylu -
//Editłem bo musiałem coś dodać//
-Nosz #$@#& ty @#^*&$*#$% ja tam chciałem się z nim pobawić a ty mi się tu @#^#$%!@$#@ !
Po chwili Max nie wytrzymał i rzucił się na Shigeru.
-Ja pierdziele jak dobrze cie widzieć ! Gdzie Sandra ?
Max miał minę w stylu -
//Editłem bo musiałem coś dodać//
31 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Sob Kwi 09, 2011 1:15 am
NPC
NPC
- Shigeru Nakatoni. - powiedział do Keisuke. Następnie spojrzał na Arise.
- Nie tyle go spotkałem co obserwowałem poprzednią walkę z jego udziałem z bezpiecznej odległości. Nie było potrzeby mieszania się to tego nie robiłem. Dzięki temu dowiedziałem się że koleś jest niebezpieczny. Może podobnie do Smoka Ikawagashii, manipulować mrokiem. Nie na takim poziomie, ale jednak. Dodatkowo jego moc wcale nie jest taka mała. Nie dość że sam Yoh niewiele zdziałał podczas walki z nim na jednej ze swoich silniejszych form, to nawet inni wojownicy używając dużej części mocy, mieli problemy. - tu przerwał by wziąć oddech. W tym samym momencie poczuł buta Maxa na swojej twarzy. Przewrócił się, a kiedy wstał już planował zamrozić Maxa, kiedy ten się na niego rzucił. Po przywitaniu się, kontynuował.
- Żeby coś mu zrobić, potrzeba planu. O innych się nie martwię bo mają dosyć słabych przeciwników, albo sami są mocniejsi. U Was jest wręcz odwrotnie. Co do Sandry.. Niech wystarczy Ci to że jest bezpieczna. - powiedział i wstał. Energia Kogomaru się przemieszczała i Shigeru dobrze o tym wiedział. Czekał jedynie na odpowiedzi reszty, choć czasu mieli niewiele.
Wnioski:
Kogomaru znajdzie Was w 2 tury.
- Nie tyle go spotkałem co obserwowałem poprzednią walkę z jego udziałem z bezpiecznej odległości. Nie było potrzeby mieszania się to tego nie robiłem. Dzięki temu dowiedziałem się że koleś jest niebezpieczny. Może podobnie do Smoka Ikawagashii, manipulować mrokiem. Nie na takim poziomie, ale jednak. Dodatkowo jego moc wcale nie jest taka mała. Nie dość że sam Yoh niewiele zdziałał podczas walki z nim na jednej ze swoich silniejszych form, to nawet inni wojownicy używając dużej części mocy, mieli problemy. - tu przerwał by wziąć oddech. W tym samym momencie poczuł buta Maxa na swojej twarzy. Przewrócił się, a kiedy wstał już planował zamrozić Maxa, kiedy ten się na niego rzucił. Po przywitaniu się, kontynuował.
- Żeby coś mu zrobić, potrzeba planu. O innych się nie martwię bo mają dosyć słabych przeciwników, albo sami są mocniejsi. U Was jest wręcz odwrotnie. Co do Sandry.. Niech wystarczy Ci to że jest bezpieczna. - powiedział i wstał. Energia Kogomaru się przemieszczała i Shigeru dobrze o tym wiedział. Czekał jedynie na odpowiedzi reszty, choć czasu mieli niewiele.
Wnioski:
Kogomaru znajdzie Was w 2 tury.
32 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Sob Kwi 09, 2011 1:43 pm
Mr.Bercikovsky
KOX
- Skoro panuje mrokiem, moje techniki na nic tu się nie zdadzą, to samo z większością ataków Arisy. Może je obrócić przeciwko nam. Ewentualnie wibracje lub cios Terosupiningu. Jednak nie jestem zbyt szybki i dobry w walce aby jakoś to mi się udało. Potrzebowałbym naprawdę dobrej okazji. Ale pozostaje mi jeszcze to... - powiedział wyciągając z bocznej kieszeni spodni jedną fiolkę z Rain.
(Nie chciałem tego używać, jednak sytuacja tego wymaga.)
- Mówiłeś, że potrzeba planu a sam jakiś tam Yoh niewiele mu zrobił na jednej z silniejszych form. Jednak coś mu zrobił, w jaki sposób? I czemu by nie poprosić go o pomoc? Skoro raz mu się c os takiego udało, to teraz z naszą pomocą powinien go pokonać. A ten drugi? Mógłby wchłonąć jego mroczną energię skoro sam jest lepszy. Obawiam się, ze gdybym ja tego spróbowała skutek byłby odwrotny. Istnieje też możliwość pokonania go wspólnym atakiem. Nadare i Avalancha//To jedna i ta sama technika pod dwoma nazwami, tym Shigeru pokonał Janembe na pustyni w sadze Shigena// najprawdopodobniej załatwiłyby sprawę. Jednak ja nie mam wystarczająco energii, nie wiem jak z tobą Shigeru.
Keisuke przyglądał się fiolce w swojej ręce.
(Skutki mogą być nieoczekiwane, użyje kiedy będziemy mieli już jakiś plan.)
Arisa spojrzała kolejno na każdego z chłopaków.
- Elektryczność... to nam pomoże w walce z mrokiem. Max nie posiadasz przypadkiem jakiejś super techniki lub transformacji zwalczającej mrok?
//Dwie tury? Znaczy dwa posty czy dwie kolejki(każdy po dwa posty)?//
(Nie chciałem tego używać, jednak sytuacja tego wymaga.)
- Mówiłeś, że potrzeba planu a sam jakiś tam Yoh niewiele mu zrobił na jednej z silniejszych form. Jednak coś mu zrobił, w jaki sposób? I czemu by nie poprosić go o pomoc? Skoro raz mu się c os takiego udało, to teraz z naszą pomocą powinien go pokonać. A ten drugi? Mógłby wchłonąć jego mroczną energię skoro sam jest lepszy. Obawiam się, ze gdybym ja tego spróbowała skutek byłby odwrotny. Istnieje też możliwość pokonania go wspólnym atakiem. Nadare i Avalancha//To jedna i ta sama technika pod dwoma nazwami, tym Shigeru pokonał Janembe na pustyni w sadze Shigena// najprawdopodobniej załatwiłyby sprawę. Jednak ja nie mam wystarczająco energii, nie wiem jak z tobą Shigeru.
Keisuke przyglądał się fiolce w swojej ręce.
(Skutki mogą być nieoczekiwane, użyje kiedy będziemy mieli już jakiś plan.)
Arisa spojrzała kolejno na każdego z chłopaków.
- Elektryczność... to nam pomoże w walce z mrokiem. Max nie posiadasz przypadkiem jakiejś super techniki lub transformacji zwalczającej mrok?
//Dwie tury? Znaczy dwa posty czy dwie kolejki(każdy po dwa posty)?//
33 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Sob Kwi 09, 2011 2:17 pm
Max
Human Interface
Max zastanowił się chwilę.
-Mogę go pierdutnąć piorunem z nieba ale ta technika wymaga czasu, transformację też mam.
Chłopak stanął w rozkroku, zaczął koncentrować moc, po chwili przez jego ciało zaczęły przechodzić ładunki elektryczne. Max uniósł rękę w powietrze, uderzył w nią piorun, jego włosy stały się lekko żółte a po ręce ciągle przechodziły wyładowania elektryczne.
-Denki no kaihō
-Mogę go pierdutnąć piorunem z nieba ale ta technika wymaga czasu, transformację też mam.
Chłopak stanął w rozkroku, zaczął koncentrować moc, po chwili przez jego ciało zaczęły przechodzić ładunki elektryczne. Max uniósł rękę w powietrze, uderzył w nią piorun, jego włosy stały się lekko żółte a po ręce ciągle przechodziły wyładowania elektryczne.
-Denki no kaihō
34 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Sob Kwi 09, 2011 5:26 pm
NPC
NPC
- Dobra. Jak na razie nie mam zbyt dobrego planu. Oprócz przymrożenia tu gruntu, żeby go złapać w pułapkę. Już w sumie zacząłem. Przygotujcie się dobrze do zaatakowania, gdy ja odwrócę jego uwagę.
Do przybycia Kogomaru została jedna tura.
Do przybycia Kogomaru została jedna tura.
35 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Sob Kwi 09, 2011 5:48 pm
Mr.Bercikovsky
KOX
Keisuke przełamał kciukiem fiolkę Rain po czym wypił jej zawartość. Padł na kolana łapiąc się za głowę. Na całym ciele wyszły mu żyły tak jak po ogromnym wysiłku. Z psychopatycznym uśmiechem na twarzy podniósł się.
(To jeszcze nie czas na transformacje.)
- Terosupiningu! - Krzyknął a na jego ręce pojawiło się energetyczne, wibrujące ostrze.
//Proponuję NPC przeczytać opis tego ataku aby było wiadomo jak zareagować ^^//
Chłopak teleportował się kilka metrów w górę aby nie zostać przymrożonym do lodu i nie narażać przyjaciół na działanie wibracji.
- Doggutagu Shiki... - powiedziała dziewczyna materializując średniego wzrostu, zakapturzonego chłopaka z nieśmiertelnikiem na szyi.
Doggutagu również teleportował się odrobinę wyżej, natychmiastowo zaczął gromadzić energię. W końcu był specjalistą od ataków KI. Wyciągną ręce w gore aby utworzyć lodową wersje Genki Damy, Aisubasutā.
- My też powinniśmy jakoś się przygotować - powiedziała Arisa do Shigeru i Maxa.
Podleciała odrobinę w górę. Złożyła ręce jak do kamehamy.
- Ketsueki furosuto... - powiedziała cicho po czym w jej dłoniach zaczęła się ładować lodowa energia.
Atak Arisy i Shiki był już gotowy do wystrzelenia. Całą trójka czekała już tylko na reakcje Maxa i Shigeru, oraz przybycie przeciwnika.
(To jeszcze nie czas na transformacje.)
- Terosupiningu! - Krzyknął a na jego ręce pojawiło się energetyczne, wibrujące ostrze.
//Proponuję NPC przeczytać opis tego ataku aby było wiadomo jak zareagować ^^//
Chłopak teleportował się kilka metrów w górę aby nie zostać przymrożonym do lodu i nie narażać przyjaciół na działanie wibracji.
- Doggutagu Shiki... - powiedziała dziewczyna materializując średniego wzrostu, zakapturzonego chłopaka z nieśmiertelnikiem na szyi.
Doggutagu również teleportował się odrobinę wyżej, natychmiastowo zaczął gromadzić energię. W końcu był specjalistą od ataków KI. Wyciągną ręce w gore aby utworzyć lodową wersje Genki Damy, Aisubasutā.
- My też powinniśmy jakoś się przygotować - powiedziała Arisa do Shigeru i Maxa.
Podleciała odrobinę w górę. Złożyła ręce jak do kamehamy.
- Ketsueki furosuto... - powiedziała cicho po czym w jej dłoniach zaczęła się ładować lodowa energia.
Atak Arisy i Shiki był już gotowy do wystrzelenia. Całą trójka czekała już tylko na reakcje Maxa i Shigeru, oraz przybycie przeciwnika.
36 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Sob Kwi 09, 2011 5:55 pm
Max
Human Interface
Max wystrzelił w powietrze kulkę. //Tak to kulka od Akarui owari//
Chłopak małym energetycznym atakiem zrobił jamkę w ziemi, wszedł do niej, zebrał trochę ziemi i zalepił otwór.
(Element zaskoczenia, najważniejszy)
Max obniżył swoją energię do niewykrywalnego poziomu.
Chłopak małym energetycznym atakiem zrobił jamkę w ziemi, wszedł do niej, zebrał trochę ziemi i zalepił otwór.
(Element zaskoczenia, najważniejszy)
Max obniżył swoją energię do niewykrywalnego poziomu.
37 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Nie Kwi 10, 2011 3:28 pm
NPC
NPC
//Jeden Max mądry. Jak myślicie, lecąc z daleka was nie zauważy, jak jesteście w powietrzu?//
Kogomaru pojawia się znikąd półtora metra nad ziemią i ląduje zaraz za Shigeru. Ten się odwraca.
- Witam ponownie. Znudziła wam się gra w berka?
Uniósł głowę.
- Dobra kryjówka. W życiu bym nie pomyślał, że moglibyście atakować z powietrza.
- Dobra gadka. W życiu bym nie pomyślał, że staniesz na ziemi.
Spojrzał pod siebie - przymarzł do podłoża.
- O bez jaj.
Nim się zorientował, Shigeru jeszcze go trochę przymroził i gdzieś zniknął. //jest w okolicy, spokojnie//
Właśnie teraz jest dobra sekunda, żeby zaatakować, zaraz się uwolni bez problemu.
Kogomaru pojawia się znikąd półtora metra nad ziemią i ląduje zaraz za Shigeru. Ten się odwraca.
- Witam ponownie. Znudziła wam się gra w berka?
Uniósł głowę.
- Dobra kryjówka. W życiu bym nie pomyślał, że moglibyście atakować z powietrza.
- Dobra gadka. W życiu bym nie pomyślał, że staniesz na ziemi.
Spojrzał pod siebie - przymarzł do podłoża.
- O bez jaj.
Nim się zorientował, Shigeru jeszcze go trochę przymroził i gdzieś zniknął. //jest w okolicy, spokojnie//
Właśnie teraz jest dobra sekunda, żeby zaatakować, zaraz się uwolni bez problemu.
38 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Nie Kwi 10, 2011 3:55 pm
Mr.Bercikovsky
KOX
// Tak ja bob budowniczy będę się zalepiał błotem. Myślałem też, że jak nasz przeciwnik jest takim koksem to się do nas teleportuje.//
Lodowa kula jak i fala energetyczna poleciały w stronę przeciwnika. Tuż za nim odrobinę nad ziemią pojawił się Keisuke. //zakładam, że trochę to znaczy mniej-więcej do pasa// Dźgnął go ostrzem z zamiarem trafienia w serce. Następnie wyciągną je z jego ciała i jak opętany wbijał i wyciągał ostrze zamieniając go w ser z dziurkami. Wibracje ostrza spowodowały, że Arisie zaczęła lecieć krew z nosa, gdy Keisuke to zauważył zdematerializował ostrze po czym odleciał odrobinę od przeciwnika. Shiki pojawił się przed przeciwnikiem z energetyczną kulą w ręce po czym uderzył go nią w brzuch wykorzystując przy tym sporą część energii.
Lodowa kula jak i fala energetyczna poleciały w stronę przeciwnika. Tuż za nim odrobinę nad ziemią pojawił się Keisuke. //zakładam, że trochę to znaczy mniej-więcej do pasa// Dźgnął go ostrzem z zamiarem trafienia w serce. Następnie wyciągną je z jego ciała i jak opętany wbijał i wyciągał ostrze zamieniając go w ser z dziurkami. Wibracje ostrza spowodowały, że Arisie zaczęła lecieć krew z nosa, gdy Keisuke to zauważył zdematerializował ostrze po czym odleciał odrobinę od przeciwnika. Shiki pojawił się przed przeciwnikiem z energetyczną kulą w ręce po czym uderzył go nią w brzuch wykorzystując przy tym sporą część energii.
39 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Nie Kwi 10, 2011 9:01 pm
NPC
NPC
W serce nie udało się trafić, bowiem w ostatniej chwili Kogomaru wytworzył na swoim ciele coś w stylu bariery. Keisuke lekko ją uszkodził, czemu przeciwnik się jednak trochę zdziwił. W pewnym momencie, Kogomaru zaczął się drzeć. Nastąpiła eksplozja energii która Was odepchnęła, jednak sam Ikawagashii stał w epicentrum bez większych problemów. Nie zmienił się w nic.
- Hmm.. Jeżeli już, to trzeba lecieć. - powiedział do siebie, wzbił się w powietrze, puścił w Waszą stronę jedną kulkę energii i poleciał w stronę Wysp Waroyra.
Shigeru przyglądał się temu z daleka, jednak po chwili poczuliście tylko chłód przelatujący obok Was. Młodzieniec poleciał za Kogomaru.
- Hmm.. Jeżeli już, to trzeba lecieć. - powiedział do siebie, wzbił się w powietrze, puścił w Waszą stronę jedną kulkę energii i poleciał w stronę Wysp Waroyra.
Shigeru przyglądał się temu z daleka, jednak po chwili poczuliście tylko chłód przelatujący obok Was. Młodzieniec poleciał za Kogomaru.
40 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Pon Kwi 11, 2011 4:07 pm
Mr.Bercikovsky
KOX
- Że co?! Od tak sobie uciekasz?! Wracaj tu!
Arisa wchłonęła Shiki'ego, następnie wzbiła się w powietrze i ruszyła za przeciwnikiem i Shigeru.
(Nie daruje mu, tak nas olewać! Jak on śmiał!?)
Keisuke w tym czasie podnosił się z ziemi.
- Max, nie mamy czasu! Ruszaj się! - krzyknął, ruszając po chwili w stronę Arisy.
Arisa wchłonęła Shiki'ego, następnie wzbiła się w powietrze i ruszyła za przeciwnikiem i Shigeru.
(Nie daruje mu, tak nas olewać! Jak on śmiał!?)
Keisuke w tym czasie podnosił się z ziemi.
- Max, nie mamy czasu! Ruszaj się! - krzyknął, ruszając po chwili w stronę Arisy.
41 Re: Równiny - teren bardziej górzysty Pon Kwi 11, 2011 7:30 pm
Max
Human Interface
Max wyrwany ze snu nagłym krzykiem Keisuke, wyskoczył z dziury.
-Co jest ?!
Zobaczył, że jego towarzysze się oddalają więc wzbił się w powietrze i poleciał za nimi.
-Co jest ?!
Zobaczył, że jego towarzysze się oddalają więc wzbił się w powietrze i poleciał za nimi.
Idź do strony : 1, 2
Similar topics
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach