Dobra, obiecałem więc to robię... zapisuje se w notatniku aby nigdy nie składać obietnic. Nie a tak serio to biorę się za ocenianie ci serii.
Prolog
Ni z gruszki ni z pietruszki pojawia się 2 Chanelingów, którzy chcą przejąc/zniszczyć tą planetę. Pojawiło się kilka zjedzonych liter, same teksty jakoś nie zadowalają. Gdy smoku leci dostał lagów? Odcinek krótki.
Odc.1
Początek, sama muzyka mnie już zniechęca do oglądania dalej. Jednak to chyba rzecz gustu. Nuta się rozkręca i już tak nie zniechęca ale nadal jest uciążliwa. Walka smoka nie najgorsza. Teksty nadal na dość niskim poziomie. Druga walka Smoka już lepsza. Pojawia się Yoh... wiesz, że jak on nie zginie to ci nie wybaczę?
Odc.2
Ponownie muzyka... Walka 'Brajana' i Tuffla jakoś mnie nie porwała. Efekt z Yohem świetny. Walka się rozkręca. W ym odcinku teksty już są lepsze.
Odc.3
Pojawia się Opening i już jakoś przyjemniej. Walka Yoha z Changelingiem dobra. Akcja się rozkręca, walka także. O nie! zdrada... jakie to oczywiste. Znam ten ból z PBF'a gdy to NL starał się pozbawić mnie ręki.
Odc.4
Intro fajne. Wystarczyłoby, spokojnie mógłbyś odpuścić opening. Walka Yoha i Samey'a na poziomie. NKS ma wiele lepszych wersji, nie musiałeś używać tego
sprita. Yea! Yoh leży! Dora.. Ykmo i Rayem - dość śmieszna scena xd.
dokończę potem bo klawa padła - pisze z ekranowej.
@edit - kończę
Odc.4(podejście 2)
Umiera zły. Dość szybko go rozwalili. Kolejna zdrada, przewidywalne.
Odc.5
Jak dotąd chyba najlepszy. Jednak... dostrzegłem kilka przeskoków lub niepotrzebnego powiększania ekranu. Tekst żeby nie walczyć przy bazie żałosny a ten przeciwnik jeszcze bardziej. Mógł odpowiedzieć
'I tak was pokonam a potem zniszczę bazę więc co za różnica?' ale nie, on musiał iść za nimi. Największą klasę w walce pokazali Rayem i Ykmo. Bardzo ciekawe efekty. Reszta walk też dobra ale już nie tak fascynująca. Trzymasz poziom.