Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : 1, 2  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 2]

1Wybrzeża wyspy Empty Wybrzeża wyspy Wto Kwi 09, 2013 11:36 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Wybrzeża wyspy 800px-Big_anime_style_beach_background_by_wbd-d4x139f
Plaże, pomniejsze skarpy i przybrzeżne wody, które obejmują całe wybrzeża wyspy Hakane. Widok jest na prawdę piękny, dzięki czemu wielu ludzi chętnie tu przybywa odpocząć. Doskonale widoczne są tutaj także zachody słońca, co sprawia, że jest to miejsce idealne także do spacerów dla zakochanych lub przyjaciół.




Przekierowano z: Główna Arena.

Hioku siedział na jednej ze skarp, patrząc w dal horyzontu, gdy podszedł do niego Kazuo. W zasadzie żaden z nich nie wiedział, po co Takeda tutaj przybył. Właśnie dlatego Camotaru był zupełnie zaskoczony jego pojawieniem się, choć mimo to, nie dawał tego po sobie poznać.
- Nie obchodzą mnie ich pojedynki.
- odpowiedział dość chłodno, prawie wchodząc w słowo swojemu niedawnemu przeciwnikowi.
- Czego chcesz?
Zmierzył chłopaka dość chłodnym spojrzeniem, które niejednej osobie wydałoby się nieprzyjemne.

2Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Wto Kwi 09, 2013 4:47 pm

Aki

Aki
Jounin
Jounin
Takeda usiadł obok swojego, jeszcze do niedawna, przeciwnika. Przyglądał się spokojnemu morzu, nie było żadnej, nawet najmniejszej fali. Chłopak czuł na sobie chłodne spojrzenie, nie był tym nawet ani trochę zaskoczony. Nie spodziewał się od Hioku przyjęcia Takedy z euforią. Gdy Camotaru zadał mu pytanie, ten przez jakiś czas milczał. Nie wiedział, co mógłby odpowiedzieć.
-Bo ja wiem, chyba niczego. - stwierdził w końcu, dalej nie odrywając wzroku od spokojnej wody.
Ponownie nastąpiła krótka chwila ciszy.
-Wydaje mi się, że... - chwilę się zawachał. - możesz być trochę samotny. Z tego, co zaobserwowałem przybyłeś tutaj sam i nie miałeś przez to wsparcia podczas turnieju. Myślę, że to trochę smutne.
Takeda zastanawiał się, co go naszło na takie stwierdzenie, co go w ogóle naszło, by tu przyjść. Może to przez pochodzenie młodzieńca i jego doświadczenia z osobami, którymi zawładnęła jedynie chęć potęgi, a może było mu po prostu żal bruneta.

3Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Sro Kwi 10, 2013 6:19 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Gdy Kazuo usiadł obok Hioku, ten tylko odkręcił głowę w drugą stronę. Po chwili jednak, Takeda stwierdził, że Hioku musi być samotny. Ten momentalnie wstał i wyraźnie się żachnął.
- Smutne? Nie rozśmieszaj mnie. Zresztą to nie Twój interes. Pilnuj własnego nosa i zostaw mnie w spokoju, jeśli nie chcesz powtórki z wczoraj.
Pomimo, że Hioku wczorajsze starcie z Takedą przegrał, nie obawiał się rzucić tych słów. Najwyraźniej zdawał sobie sprawę z tego, że stoicie na tak porównywalnym poziomie, że równie możliwe było jego zwycięstwo.
Chwilę po tych słowach, Hioku odwrócił się na pięcie i zaczął powoli odchodzić wybrzeżem.

4Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Sro Kwi 10, 2013 8:00 pm

Aki

Aki
Jounin
Jounin
Gdy Hioku wyraził swoje wielkie oburzenie na słowa Takedy, ten spojrzał się jedynie na niego, jednak nie wstawał.
-Wręcz przeciwnie, mam nadzieję, że kiedyś jeszcze powtórzymy naszą walkę. Świetny z ciebie wojownik, chciałbym jeszcze nie raz się z tobą zmierzyć. - uśmiechnął się, nie zważając na ton swojego byłego przeciwnika.
Camotaru zaczął się powoli oddalać, jednak Takeda ponownie zwrócił wzrok ku spokojnemu morzu.
-Jeśli jednak potrzebowałbyś towarzystwa lub sparingpartnera, to możesz na mnie liczyć! - krzyknął na tyle głośno, by brunet mógł usłyszeć.
Takeda nie ruszył za nim. Siedział spokojnie na wyjątkowo miękkim piasku i obserwował piękną panoramę.
[-Naprawdę myślisz, że ktoś taki jak on skorzystałby z twojej pomocy?
-Pewnie nie, ale nie mam zamiaru patrzeć, jak kolejną osobę wyniszcza nienawiść.
]
Kazuo zdawał sobie sprawę, że równie dobrze mógłby takie propozycje rzucać w eter, a rezultat zapewne byłby ten sam. Chciał jednak, by zgorzkniały Hioku wiedział, że może na kimś choćby w małym stopniu polegać.
[-Tak w ogóle to dzięki za pomoc w finale.
-Hyh, nie myśl, że to między nami coś zmienia.
-Jasne, ty nadal będziesz udawał, że jesteś potworem, który chce przejąć nade mną kontrolę, a ja będę udawał, że uważam cię za potwora, który chce przejąć nade mną kontrolę.
-...
-WIEDZIAŁEM, NIE JESTEŚ WCALE TAKI ZŁY!
-Oh, zamknij się.
]
Białowłosy się uśmiechnął i przewrócił się na plecy. Uradowany, leżał wygodnie z rękami pod głową i zamkniętymi oczyma.

5Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Nie Kwi 14, 2013 6:25 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Hioku kompletnie zignorował to, co do niego powiedziałeś. Dalej szedł przed siebie wybrzeżem, aż zniknął Ci z oczu. Oznaczało to jedno - ten chłopak nie chce jakiejkolwiek pomocy od nikogo. A może nie tyle nie chce, co boi się jej otrzymania? Póki co, Kazuo nie znał odpowiedz na to pytanie...

6Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Wto Kwi 16, 2013 4:25 pm

Aki

Aki
Jounin
Jounin
Takeda leżał na plecach przez dość długi czas, aż w końcu... usnął. Ciepełko i szum wody sprzyjał jego drzemce. Liczne uśmieszki mogły świadczyć o tym, że chłopaka nawiedził jakiś bardzo przyjemny sen. Obudziła go dopiero wielka energia dochodząca z areny. Kazuo szybko rozpoznał, że jedną z dwóch mierzących się ze sobą aur, jest aurą Roleyo. Zaciekawiony pojedynkiem, przystawił dwa palce do czoła i wyczuwszy energię Akiego, teleportował się na arenę.

7Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 3:30 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Soundtrack
Kiedy Hioku doleciał do wybrzeża wyspy, otworzył szeroko oczy ze zdziwienia. Nad oceanem w oddali dostrzegł granatowy ośmiościan foremny, który powoli zbliżał się do wyspy. Młodzieniec nie zamierzał czekać na reakcję „czegoś” – bez większego zastanowienia utworzył z ciemną kulę energii, rzucając nią w cel. Kiedy jednak energetyczny twór doleciał do tajemniczego przeciwnika, powstało przed nim pewnego rodzaju pole, przed którym nastąpił pokaźnej wielkości wybuch. Z dymu wyłoniła się owa tajemnicza kreatura, bez żadnych widocznych obrażeń – po chwili przybrała ona kształt ogromnej gwiazdy, wystrzeliwując w kierunku chłopaka fioletowy promień energii. Nastolatek zdążył wykonać unik wzbijając się wysoko w powietrze, jednak podmuch wywołany siłą eksplozji odepchnął go znacznie dalej. Młodzian nie miał zielonego pojęcia, z czym tak naprawdę ma do czynienia – wiedział jednak, że żarty się kończą tu i teraz.
Po kilku sekundach na twarzy ciemnowłosego chłopaka można było dostrzec uśmiech – to chyba rekompensata za tą niespodziewaną przerwę.

8Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 4:51 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Ekhm, NPC... TO NIE JEST SZEŚCIAN.//

Epsilon dolatuje gdzieś niedaleko miejsca, gdzie wylądował Hioku. Ściana się otworzyła i wyszła ze środka cała dziesiątka Drużyny, szóstka dziewczyn w swoich strojach bojowych.
G: Co to u diabła jest?
- O, to Hioku. Hej, żyjesz tam?
- Powinieneś mieć informacje na jego temat.
- Tak, kojarzę to coś. Przez chwilę myślałem, że to jakiś Septentrion. Ale nie wiem, czy to lepiej, czy gorzej. To "anioł".
D: Anioł?
- Nie chodzi o humanoida ze skrzydłami. To są pewne dość potężne istoty, które z jakiegoś powodu mitologicznego są nazywane aniołami. Ten to... Jak mu tam... Alcor?
- Alcor był sześcianem i nie był aniołem. To Ramiel, "piorun Boga". Zmienia kształt w zależności od potrzeb, wystrzeliwuje Laser Uber Destrukcji, ma Pole AT silne jak jasna cholera i wiertło, które przeszywa niebiosa.
- Musiałeś zrobić to nawiązanie, co?
- Jasne.
E: Stop, stop. Zacznijmy od tego: CO to jest Pole AT?
- Pewien rodzaj psychologicznej bariery, oddzielającej istotę od świata zewnętrznego. Niektóre istoty mają to pole tak potężne, że jest w stanie blokować ataki. Anioły mają na tyle potężne, że zatrzymuje znaczną większość czegokolwiek, czym się je zaatakuje, a nawet jeśli przejdzie, obrażenia są niewielkie. Najlepszą metodą przebicia Pola AT jest inne Pole AT, wystarczająco silne.
F: Mamy cokolwiek, co je wytwarza?
- Nie wydaje mi się. Latające Miasto może nie mieć odpowiedniej technologii do wytwarzania tego pola. Musielibyśmy wziąć technologię z naszego magazynu i ją zmodyfikować na potrzeby Miasta.
- To by zajęło długą chwilę. Musiałabym od zera napisać odpowiednie oprogramowanie. Za długo, jak na obecną sytuację. Jednakże, jeśli byłaby potrzeba, Spacepiercer Cannon mogłoby pomóc.
- Na początek spróbujemy po staremu. Ewentualnie omijając jego osłony naokoło.
- Możecie mnie zabić, ale to oczywiście oznacza, że wasza szóstka nawet nie myśli o pakowaniu się do walki z tym czymś. Nie ma dyskusji.
G: Co? No dajże spokój, musimy się rozerwać!
Viego się odwrócił. Zaczął emitować w kierunku Gimy ilość energii, która dla niego nie była zbyt znacząca. Jednak po krótkiej chwili Gimie zaczęło się kręcić w głowie i musiała się podeprzeć ziemi, żeby całkiem nie upaść i nie stracić przytomności.
- Fajnie, co? Pole AT działa silniej. A co lepsze, również na twój umysł. Myślę, że byłem wystarczająco przekonujący. Spróbujcie się skontaktować z Silvią, może ma dostęp do jakiejś technologii od SEELE. Saya, sprawdź, czy masz na podorędziu coś przydatnego.
- Będziemy w Epsilonie.
Damensaya pomogła Gimie się podnieść i zabrała ją do Epsilona. Sama zaczęła pracować nad znalezieniem możliwości przebicia Pola AT bez Pola AT.
Celia z drugiej strony zadzwoniła do Silvii i zapytała o to, o co prosił Viego. Cały czas pomagała jej to odpowiednio sformułować Damensaya, mająca nieco więcej informacji na ten temat.
Viego, Kaylin i Alister podeszli do Hioku.
- Dobra, mroczny, wysłuchawszy małej opowieści na temat czym jest to cholerstwo, masz coś, czym zamierzałbyś się przebić przez niemal niezniszczalną barierę tego gościa?
- Wiesz, przydałoby się połączyć energię z małym przebijaniem przestrzeni.
Viego przytaknął.
- Hej, jaki właściwie kształt ma Lanca Longinusa?
Kaylin utworzyła w powietrzu miniaturowy energetyczny model.
- Fusion.
Alister odrzucił boki płaszcza. Wyleciała z niego chmura pikseli, które go otoczyły. Chmura się po chwili nieco rozproszyła i krążyła wokół niego w formie Bravo Cross.
- Skąd wiedziałeś? Kaen Kagami. Kaen Kagami.
Viego i Kaylin przeszli w formy energetyczne i zespolili się w energetyczną humanoidalną postać z średnio długimi włosami, całkowicie podniesionymi do pionu.
= Ali, ruszamy.
Alister utworzył ze swoich pikseli replikę Lancy Longinusa.
- Nie musicie tego dwa razy powtarzać.
Paxan i Tetro okrążyli Ramiela z obu stron, po czym za nim się skierowali w górę. Tetro, korzystając ze swojej materii, powiększył lancę do pokaźnych rozmiarów, Paxan utworzyli taką samą ze swojej energii. Spróbowali się przebić jednocześnie od góry, po czym tuż po próbie odskoczyli i polecieli za niego, by w razie, jeśli anioł chciałby kontratakować laserem uber destrukcji, nie celowałby w wyspę.

//Rayem, przyznaj. Septentriony i Anioły z NGE to chyba kuzyni.//

9Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 8:17 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
//Wybacz, błąd poprawiony. Odpowiadając na pytanie z „Głównej areny” – anioł znajduje się cały czas daleko od wyspy, a Hioku również dostrzegł go przypadkowo 4 Napisałem po prostu na jej wybrzeżach, żebyście nie rozgrywali walki gdzieś na środku oceanu.//

Soundtrack
Wyraz twarzy Hioku był znacznie poważniejszy, gdy wysłuchał tego, co mieli do powiedzenia członkowie „drużyny Taimatsu”. Po chwili Viego nieznacznie zwiększył swoją energię – pomimo tego, że młodzieniec nie ugiął się pod jej wpływem, szybko zdał sobie sprawę z tego, że jest tutaj ktoś, kogo lepiej nie denerwować.
- Nie bardzo… Ale zrobię tyle, ile będę w stanie.
Camotaru uniósł obydwie ręce – nad otwartymi dłońmi stworzył ciemne kule energii. Po kilku sekundach, obydwa twory znacząco się powiększyły. Chłopak bez większego zastanowienia cisnął nimi w kreaturę znajdującą się póki co, dość daleko od wyspy. Przed „aniołem” nastąpiły dwie pokaźnych rozmiarów eksplozje – z dymu powstałego na ich skutek wyleciał Ramiel. Bez jakichkolwiek widocznych obrażeń.
W tym momencie postanowili zareagować Paxan oraz Alister – obydwoje polecieli w kierunku tajemniczej istoty, okrążając ją z obydwu stron. Tetro powiększył replikę Lancy Longinusa, którą stworzył na przykładzie dostarczonym przez Kaylin. Paxan zaś utworzyli taką samą ze swojej energii. Wojownicy postanowili zaatakować w tym samym czasie, zlatując na cel od góry. Obydwie lance zderzyły się z powstałym przed kreaturom, potężnym polem AT.

Po nieskutecznym ataku na „anioła”, ten przybrał nieoczekiwanie, naprawdę dziwną formę. Najwyraźniej postanowił skupić uwagę na potężniejszym przeciwniku, czyli Paxan.
Po kilku sekundach wystrzelił w wojownika potężną falę energii. Paxan spodziewali się podobnego ataku, lecz nie w takiej formie – fali energii uniknęli więc dzięki przysłowiowemu „szczęściu”. Ramiel nie zważając na nieudaną próbę ataku, wrócił do swojej bazowej postaci, nieznacznie przyśpieszając.

10Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 8:42 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
//A co mnie to. "Let's clean up this mess."//

Uruka leciał w kierunku miejsca wybuchu, kiedy zobaczył sporych rozmiarów promień energii, wystrzelony przez "anioła". Po chwili dotarł do pozostałych zgromadzonych tutaj wojowników.
- No dobra, czegoś takiego się nie spodziewałem. Co to kuźwa jest?
Uruka nie miał zbyt dużej wiedzy na temat podobnych istot. Właściwie nie miał praktycznie żadnej wiedzy na ich temat. Przez moment unosił się w powietrzu nie robiąc kompletnie nic. Dopiero po chwili wystawił przed siebie rękę i zaczął kumulować w niej energię. Przed dłonią formowała się błękitna kula, której rozmiary nie przekraczały wielkości piłki do siatkówki.
- Big Bang Attack!
Chłopak wystrzelił potężną kulę energii, celując prosto w kanciastego giganta. Po ataku przyjmuje postawę obronną, a mianowicie przygotowany jest do skorzystania z Miracle Steps, by uniknąć trafienia przez promień, który po raz kolejny mógłby wystrzelić "anioł".

11Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 9:01 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Gdy szatynka dotarła na miejsce, dostrzegła kilku wojowników oraz „anioła”, który wystrzeliwał w Paxan niezwykle potężny promień energii. Widać było, że istota ledwo wykonała unik – najwyraźniej fuzyjna postać się tego nie spodziewała. Nagle Rayem wiszący kilkanaście metrów dalej w powietrzu wystrzelił w kreaturę dość duży pocisk energii – „Big Bang Attack”. Morioka nic nie mówiła – przyglądała się jedynie efektom działania reszty obrońców planety. Niezależnie od tego co się powiedzie, a co nie, unosi prawą rękę do góry, tworząc nad nią energetyczny dysk, który po kilku sekundach rzuca w „anioła”.
- Czy ktoś mi może wytłumaczyć, co to jest?

Celia nie mogła się połączyć – kobieta nie odbierała.

12Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 9:20 pm

Aki

Aki
Jounin
Jounin
Aki wraz z Kazuo oraz resztą //jeśli jakakolwiek jest oprócz Maxia// byli coraz to bliżej wybrzeża. Wojownicy zastanawiali się, co to, do kurki wodnej, ma być. Z czym tym razem przyszło im się mierzyć? Tego żaden z nich nie wiedział. Kimurze przyświecała chęć dowiedzenia się czegoś na temat tego stworzenia, Takeda za to chciał jedynie zlikwidować zagrożenie dla niewinnych osób znajdujących się na wyspie.
Gdy już dolecieli, akurat Ayano zadawała pytanie reszcie, które zdążyli usłyszeć, mieli nadzieję też dostać jakąkolwiek odpowiedź na nie. Jako że nie wiedzieli czego się spodziewać, jedynie są czujni, by wykonać unik w razie zagrożenia.

Lisa wraz z Mari(?) leciały praktycznie za resztą, więc pojawiły się kilka chwil po nich. Rudowłosa podobnie do swojego chłopaka atakować przeciwnika, szczególnie, że nie miała pojęcia, czym on jest. Była przygotowana, by użyć Bringer Light do wykonania uniku.

Kimura, mimo że nie tracił czujności, obejrzał się w stronę dziewczyny i się uśmiechnął, ta odwzajemniła uśmiech, jednak twarz obojga po chwili ponownie przybrała wyraz powagi i skupili się na teoretycznym zagrożeniu.

13Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 9:22 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Soundtrack
Potężny pocisk energii wystrzelony przez Rayema trafił w cel – lecz atak ponownie okazał się nieskuteczny. Powstałe pole AT ochroniło Ramiela, który ponownie zmienił swój kształt. Nagle wystrzelił cztery cienkie ciemnoczerwone promienie energii, które pomknęły w Paxan, Alistera, Rayema oraz Hioku.
Ayano wystrzeliła w tym samym momencie energetyczny dysk – niestety, spotkało go to samo co inne techniki. Pole AT, które uniemożliwiło wykonanie akcji z powodzeniem.

Ciemnowłosy młodzieniec nie spodziewał się ataku, lecz bez większych problemów uniknął promienia – w miejscu uderzenia powstał średniej wielkości, jasny krucyfiks – po kilkunastu sekundach po prostu zniknął, pozostawiając po sobie dość dobrze widoczny krater.

14Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 10:03 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Alister utworzył ze swojej materii barierę, a Paxan aktywowali Clock Up, usuwając się i zgarniając z drogi Alistera. Podlecieli do Rayema, Ayano i zespołu Akiego.
- W skrócie: Mówią na to "anioł", ten to Ramiel. Jak widzicie, zmienia kształt, strzela destrukcją i ma tak silną barierę psychologiczną, że blokuje nawet ataki. Mamy trzy możliwości: albo znajdziemy coś, co generuje takie samo pole i je przebijemy, albo spróbujemy się przepieprzyć na chama, ładując w niego wszystko, co mamy, albo my spróbujemy obejść pole. Właśnie to spróbujemy zrobić.
- A ja mam pomysł.
Alister podleciał do Epsilona.
- Saya, zlokalizuj, gdzie jest Silvia.
- Mam. Leci wraz z Haniko i Gemmei w stronę Noitulover. Nie spieszy im się, byłaby w stanie ich dogonić nawet Daia.
D: Jak mam to rozumieć?
- Emi, leć z Daią. Motor Drive powinno was porządnie przyspieszyć, ale podrzucimy wam jeszcze dodatkowe dopalacze.
Dał Emi swoje WDG.
- Lećcie.
Emi i Daia przytaknęły i wysiadły z Epsilona. Obie aktywowały swoje Battlizery i chmara nanobotów utworzyła ich uzbrojenie: Sky Barsalę i Motor Drive. Emi wskoczyła Daii na plecy i wystartowały, po czym Emi otworzyła przepustnice swojej zbroi, obie poleciały w kierunku kontynentu. Chwilę później Latające Miasto wystrzeliło im dwa miniaturowe silniki pulsacyjne, które Emi przechwyciła i odpaliła.
- Właściwie, Saya, nie jesteś w stanie przełamać zabezpieczeń WDG Silvii i siłą transmitować wiadomości?
- Możesz mi nie wierzyć, ale tak będzie szybciej. Wracaj do walki. Ktoś musi być supportem.
//Tak naprawdę, dałoby się to zrobić w miarę sprawnie. ale T-Major potrzebują czasu ekranowego.//
- I jak zwykle to ja.
G: Ta, a nas w ogóle nie dopuszczacie!
Alister poleciał, żeby tylko zauważyć, że Paxan utworzyli swoje podwójne Mankaitō i próbują utworzyć nim przejście prowadzące do wnętrza Pola AT Ramiela.
//Technicznie, nie ma absolutnie żadnego powodu, dla którego Pole AT miałoby powstrzymać utworzenie portalu - raz, że nie powstało z myślą o takowym, a dwa, że Pole AT zatrzymuje atak wymierzony przeciwko Ramielowi. Portal nie jest takowym - nie ma nawet kontaktu z polem.//

15Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pon Maj 13, 2013 10:15 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
//WTF ta grafika? xDD//

Uruka uniknął promienia bezproblemowo; korzystając z Miracle Step zwyczajnie przemieścił się kawałek dalej, przepuszczając promień i pozwalając mu eksplodować gdzieś za nim. Na twarzy Raya pojawił się uśmiech. W tym momencie priorytetem nie było dla niego wysłuchanie odpowiedzi na zadane wcześniej pytanie, a rozwalenie tej dziwacznej kreatury.
- Więc to dlatego wyglądasz tak niepozornie, co? Zmieniasz kształty, w zależności od wykonywanego ataku?
Chłopak przybrał postać Super Saiya-jina, otaczając się tym samym złotą aurą. Zastanawiało go, jak ma się przebić przez niezwykła osłonę "anioła". Po chwili wpadł on na dosyć oczywisty, lecz zarazem niebezpieczny pomysł.
- A może zaatakować go podczas zmiany kształtu?
W tym przypadku łatwiej było powiedzieć, niż zrobić. Monstrum dość szybko 'castowało' swoje ataki mimo mocy, jaką posiadały. W każdym bądź razie, Ray jedną ręką utworzył z energii tęczową kulkę, którą po chwili złapał. Zacisnął pięść, wokół której widoczne były drobne gwiazdki, po czym dał Paxan chwile na próbę realizacji ich planu. Chwilę później przy pomocy drugiej ręki zaczął ostrzeliwać Ramiela serią pocisków Ki, by sprowokować go do kolejnej zmiany kształtu, poprzedzającej atak. Wówczas Uruka teleportuje się tuż przed niego i rzuca Stardust Breaker, celując w miejsce, w którym "anioł" miałby kumulować energię do wystrzału. Zaraz po tym od razu teleportuje się z dala od wielkiej bryły, by nie dostać promieniem energii prosto w twarz i czeka na rezultaty działania swojego planu. Fakt, różnił się on od tego, co próbowali zrobić Paxan, lecz skoro na miejscu i tak była już spora grupka osób, to dlaczego by nie wypróbować wszystkich możliwych opcji?

16Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Wto Maj 14, 2013 2:32 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
//Lolz, jaki trolling z tą grafiką xD//

Mari przybyła wraz z Lisą na miejsce, w którym rozgrywała się cała akcja. Niemałe było zdziwienie Sakai, gdy zobaczyła dziwaczne monstrum miotające potężnymi falami uderzeniowymi. Wnet pojawił się Viego, który pokrótce wyjaśnił co to jest. Blondynka, podobnie do swojej rudowłosej przyjaciółki, również nie zamierzała na razie działać. Nie wiedziała jak można coś takiego zniszczyć, a i nie dysponowała tak dużą mocą, jak pozostali, więc nie chciała być kulą u nogi. Była jedynie w stanie gotowości, aby uciec przed ewentualnym zagrożeniem.
Woogy lecąc za Mari i Lisą, wylądował niedługo po nich, stając bezpośrednio koło Lisy. Załapał się na tłumaczenia Viega od miejsca, w którym mówił on o barierze.
- Wielki klocek siejący destrukcję... Tego jeszcze nie grali...
Jako, że również nie posiadał zbyt wiele informacji na ten temat i nie wiedział jak zniszczyć to wielkie "coś", postanowił wspierać Alistera w byciu supportem. Przybrał metalową formę i w obu rękach utworzył coś na wzór sporych tarcz, które w dodatku mogły się łączyć i tworzyć jedną, jeszcze większą. Zajął dogodną pozycję tak, aby w każdej chwili mieć optymalnie blisko do każdej zagrożonej osoby i w razie potrzeby przenosi się do niej błyskawicznie i osłania tarczą lub tarczami.
- Hej Ali, może się jakoś podzielimy obowiązkami? Ty tankowałbyś jednych, ja drugich. Biorąc pod uwagę destrukcję, jaką sieje to lego, stabilna defensywa będzie niezbędna dla każdego.

17Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Wto Maj 14, 2013 3:10 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Skoro tak bardzo prosisz. Mój Line Clear niwelujący ataki energetyczne mógłby nie wystarczyć na takie bydlę. Ale mam inny pomysł.
Alister podleciał do Epsilona.
- Saya! Zbadajcie na podstawie poprzednich danych, czy ten jego atak zachowuje się jak światło!
//Odpowiedzi udzieli zapewne NPC, tak samo jak z portalami czy teleportacją.//



//edit, w odpowiedzi na małe wydarzenia na środku oceanu//
Daia i Emi wychodzą z portalu utworzonego przez Gemmei i lecą do Epsilona poinformować resztę o rezultacie. Alister odzyskuje swoje WDG.
= Czyli mają Evę i Gemmei będzie nią sterować. I tak kontynuujemy próby przebicia, Rayem.
//Ale wciąż chcę wiedzieć, czy ten atak się tak zachowuje. A że ja i Ray chcemy wiedzieć, jak nasze próby, to inna sprawa.//

18Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Sro Maj 15, 2013 2:42 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Po przejściu przez utworzony portal, pierwszą rzeczą jaką zobaczyła Haniko był Ramiel. Wiedziała, że będzie znacznie większy niż jego hologram, ale nie sądziła, że cień tej kreatury byłby w stanie zakryć pokaźną część wyspy. Nobunaga zaś nie zwróciła większej uwagi na niebezpieczeństwo jakie stwarzało tajemnicze monstrum. Od razu rozpoczęła otwieranie kuli w której Atsuko zamknął Evangeliona. Nikt nie powinien twierdzić, że Atsuko nie był w stanie stworzyć niczego swojego – był i czasami to robił. Idealnym przykładem były chociażby tajemnicze kule o proporcjach zwykłej piłki futbolowej. W tym konkretnym przypadku, międzywymiarowy złodziej zadbał o przedmiot pokroju Hoi-Poi, który umożliwił chowanie znacznie masywniejszych artefaktów, maszyn czy czegoś innego, czego dusza zapragnie. Dla takiego gościa jak on, w połączeniu z prywatnym, międzywymiarowym magazynem, takie kule były czymś idealnym.

Soundtrack
Gdy blondynka „otworzyła” kulę, nastąpił dość potężny wybuch jasnego dymu. Kiedy zaczął opadać, można było dostrzec maszynę posiadającą humanoidalne kształty o wysokości niemalże 60 metrów, o czerwonej zbroi.
(Jednostka 02?... Nie wierzę, że to zrobiłeś, Yoh.)
Blondynka spokojnie odbiła się od ziemi, wzlatując wysoko w powietrze. Zatrzymując się na poziomie kręgosłupa szyjnego ogromnej maszyny, wbiła rękę w miejsce w którym znajduje się kapsuła wprowadzająca i wyciągnęła ją siłą. Po wejściu do środka, przez chwilę rozmyślała nad tym, jak w ogóle ma aktywować Evangeliona. Dzięki technice „Code: MPDF.TS.U00”, szybko przestudiowała dane Evangeliona 02. Po krótkiej chwili doszła do wniosku, że najlepszym sposobem na uruchomienie biomechanicznego robota będzie jego synchronizacja z energią kobiety. Tak, tego sposobu nie można było wypróbować w przypadku światów z których oryginalnie pochodzą mechy tego typu – w przestrzeniach w których różne typy energii występują jednak na porządku dziennym, sprawa ma się nieco inaczej. Mogą one bowiem posłużyć jako zewnętrzne źródło zasilania. Synchronizacja pilota z maszyną powinna również dość szybko wskoczyć na wysoki wskaźnik, dzięki czemu sterowanie będzie znacznie prostsze. Ale to tylko teoria, którą Gemmei zamierzała właśnie w tej chwili sprawdzić.

Jeżeli taki ruch się sprawdza i Eva się aktywuje, blondynka szybko przechodzi do ofensywy. Przykucając na wyspie, zamierza się odbić z ogromną siłą do zbliżającego się anioła. Po wyciągnięciu noża progresywnego, jej plan był bardzo prosty – zamierzała wyskoczyć, aktywując jednocześnie swoje pole AT. Po zetknięciu się z barierą Ramiela, zamierza ją po prostu przebić. Jeżeli to nic nie daje, odbija się od utworzonego pola, lądując blisko wybrzeża, w wodzie.
Gdy jednak naruszy pole AT, czeka aż wojownicy zaatakują anioła bezpośrednio. Bez tej potężnej bariery nie będzie dla nich wyzwaniem, zważając na moc jaką dysponują.

Jeżeli owe zagranie nie aktywuje jednostki, kobieta otwiera przejście prowadzące bezpośrednio do Alistera – w kapsule nie będzie bowiem płynu LCL, dopóki Eva nie zostanie włączona. Bez względu na to co się dzieje z mężczyzną, wciąga go do środka.
- Pomożesz mi to odpalić.
To nie była prośba ze strony blondynki.
To był rozkaz. //xd//

19Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Sro Maj 15, 2013 4:14 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Większość wojowników wpadła na dość specyficzne pomysły związane z pokonaniem tajemniczego najeźdźcy. Paxan zamierzali przebić się utworzonym podwójnym Mankaitō do wnętrza pola AT „anioła”. Szczerze powiedziawszy, nie było absolutnie żadnych powodów dla których takowe zagranie mogłoby się nie udać – nie była to akcja ofensywna, dlatego też Ramiel nie robił zupełnie nic, poza swobodnym unoszeniem się w powietrzu.
W tej samej chwili na wyspie powstał między-wymiarowy portal przez który wyszła Emi, Daia Haniko oraz Gemmei trzymająca w dłoniach kulę wielkości piłki futbolowej. Gdy Rayem postanowił przejść do działania, za jego plecami pojawił się ogromny biomechaniczny robot. Na opancerzeniu przeważał kolor czerwony – dym zaczął opadać. Potomek Saiya-jin utworzył w lewej dłoni niewielką tęczową kulkę, którą szybko złapał, zaciskając pięść – wokół niej dostrzec można było drobne gwiazdki. Gdy strategia Paxan w pewnym sensie się powiodła, Uruka zaczął ostrzeliwać oponenta serią pocisków Ki. Ramiel rzeczywiście zaczął zmieniać kształt. Mężczyzna wyłapując odpowiednią okazję, teleportował się do dość dużej, czerwonej kuli, która teraz była doskonale widoczna. Niewiele myśląc, rzucił w nią Stardust Breakera.
Kreatura dała obrońcom planety kolejny powód do zaskoczenia. Wokół owej kuli zaczęły wirować miniaturowe pola AT, które skutecznie odbiły atak Rayema. Mężczyzna bez chwili zastanowienia teleportował się kilkadziesiąt metrów dalej, nie wiedząc co ma myśleć. Teraz został naprawdę poważnie zaskoczony.

Gemmei udało się odpalić Evangeliona – i nawet ona wyglądała na zaskoczoną udaną próbą. Synchronizacja wyniosła ponad 90% ze względu na fakt, że energia pilota stała się również zewnętrznym źródłem zasilania całej jednostki E02. Ogromny, biomechaniczny robot ku zdziwieniu wszystkich po prostu przykucnął. Niszcząc niemalże całe wybrzeże, odbił się od wyspy, wyciągając w locie tzw. nóż progresywny. Kiedy opancerzony mech znalazł się przy Ramielu, nastąpiło oczywiście samoczynne aktywowanie pola AT. Evangelion po chwili także aktywował swoje pole, zaczynając się przebijać przez barierę ogromnego oponenta. Dla blondynki nie powinno być zaskoczeniem, kiedy po udanej próbie rozerwania jednego pola, została odrzucona kilkanaście metrów dalej do wody, za pomocą masy innych. „Anioł” ponownie zmienił swoje kształty, celując tym razem w jednostkę 02, która zwyczajnie leżała przez chwilę w wodzie.

Wojownicy dostali chwilę na jakąkolwiek reakcję – zwłaszcza Paxan, którym udało otworzyć się portal prowadzący do wnętrza pola AT Ramiela. Kreatura nic z tym faktem nie robiła, lecz patrząc na jej dotychczasowe zdolności, szansa wykonania udanego ataku, była po prostu niewielka.

20Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Sro Maj 15, 2013 4:47 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Mari zrobiła lekko przerażoną minę, gdy nieopodal niej pojawił się prawie 60-metrowy robot. Pierwszy raz widziała coś takiego, więc w sumie nic w tym dziwnego.
- Czym nas jeszcze wszyscy naokoło zaskoczą?

Woogy również był pełen podziwu dla ogromnej, biomechanicznej istoty, którą pilotowała Gemmei. Można było to wywnioskować chociażby po jego minie.
- Heeej, ja też chcę takiego! Gemmei, dasz mi później go poprowadzić?!
Oczywiście dziwne by było to, gdyby kobieta w ogóle go usłyszała.
W każdym razie, gdy tylko zobaczył, że Evangelion szykuje się do ataku, sam się skoncentrował i był w gotowości. Jak się okazuje, akcja było blisko powodzenia, lecz ostatecznie niewiele z tego wynikło. Jedynie to, że wielki klocek celuje teraz w jednostkę Gemmei. Woogy błyskawicznie, z pomocą 7th Sense, przemieścił się przed Evę //to się odmienia jak pierwszą kobietę 9?//. Ciężko by mu było przenieść takie wielkie bydlę, więc dotknął szybko robota i spróbował teleportacji - chciał się z nim przenieść na wybrzeże lądując tak, by w ogóle nie musiał używać siły fizycznej do próby jego przemieszczenia.
Jeśli akcja się powodzi, od razu błyskawicznie odwraca się do anioła i jest w gotowości na dalszą akcję.
Jeśli nie i niczyja akcja ratownicza również nie nadchodzi/skutkuje, koncentruje masę energii i zamienia się w wielką, metalową tarczę o powierzchni ok. 15 metrów, chroniąc wg niego najważniejszą część Evy - głowę i górną część korpusu. Jednocześnie używa Extreme Hardness, żeby zwiększyć wytrzymałość osłony. Jest to energochłonne, jednak niezbędne, żeby w ogóle atak przetrwać.

21Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Sro Maj 15, 2013 5:28 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Czyli rozumiem, że wygląda to tak: Ramiel jest otoczony swoim Polem AT, Paxan otworzyli przejście prowadzące do wnętrza pola, gdzie Ramiel jest nim z oczywistych powodów nieosłonięty.

Rozumiem też, że skoro Alister się nie mógł doczekać odpowiedzi, to nikt mu nie zaprzeczył. Nie tak planowałeś, zielony? Vegeta ma dla ciebie wiadomość.

Woogy - tak.//
[Miniaturowe Pola AT. Próbujemy mimo to?]
Naprawdę o to chciałeś pytać? Ja myślałam, że zapytasz "z Genrironem czy bez". ]]
[Nie trzeba. Zgarniemy bezpośrednio trochę materii.]
= Gemmei, wstawaj. Osłaniamy cię.
Droga podprzestrzenna na drugą stronę bariery była utorowana, więc dopóki tamten portal był otwarty Paxan mogli bezproblemowo wytyczyć nową ścieżkę. I postanowili to uczynić.
Uniósłszy do pionu rękę z wyciągniętym palcem utworzyli na jego końcu mały portal, który podążał w górę i rósł, odsłaniając kulę plazmy wyciągniętą ze Słońca. Zamachnięciem ręki "zaserwowali" utworzone Ardha Kintaiyōkage, jednak nie poleciało ono, przynajmniej nie w znanym trójwymiarze. Weszło od razu w podprzestrzeń, wyłaniając się wewnątrz Pola AT Ramiela i eksplodując przy kontakcie z nim.

Alister podleciał do E02 i jeśli plazmowa bomba nie powstrzymała Ramiela przed atakiem wzmacnia barierę ustawiając przed Evangelionem całą chmurę swojej materii, ukształtowanej w retroreflektory //czyli również zabezpieczając całą resztę jednostki, wspomagając Pole AT//. Mają one na celu poprzez dwukrotne odbicie posłać promień z powrotem do jego źródła. Nie wyłapie to wszystkiego, ale powinno znacząco osłabić.
//W końcu NPC nie powiedział, że ten atak by nie podlegał prawom falowym.//
- Hej, Gemmei, ten nożyk jest żałosny.
Alister wskoczył na bark biomechanoida i położył na nim rękę. Odczytał odrobinę informacji na temat noża zanim się wycofał, czując obecność własnej świadomości Evangeliona.
- Dziwaczne.
Posłał porcję energii przez ramię Evy, skupiając ją w dłoni i formując w kształt. Materia Tetra zaczęła się w tym miejscu zbierać, formując //znowu// replikę Włóczni Longinusa, w skali bardziej odpowiadającej biomaszynie.
- Spróbuj tym, może być nieco lepsze. Prowizoryczne Line Clear: Lancea Longini.
Alister spróbował wstać i odlecieć, jednak gdy to zrobił, jego twór zaczynał się rozpadać. Wrócił do poprzedniej pozycji.
- Cóż, szlag. Muszę to wielkie draństwo przytrzymać.

//Wciąż wątpliwości co do ewentualnego odbicia lejzora zniszczenia (jeśli go wystrzeli)? A gdyby uznać, że Gemmei nie jest kretynką i spróbuje jakoś tymczasowo rozszerzyć Pole AT, żeby wzmocnić nim retroreflektory? Może takie same nie, ale w połączeniu z czymś, co naturalnie blokuje takie ataki...
Ja muszę za was myśleć?
Idę sobie zrobić rangę MacGyver. Bo taką pełnię funkcję na PBF. Macgyveruję rozwiązania z czegokolwiek. Prawie jak Hirohiko Araki.//

22Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pią Maj 17, 2013 5:36 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Niezależnie od tego czy Woogyemu udało się teleportować Evangeliona, Gemmei próbuje wstać. Jeżeli nie ma najmniejszego problemu z utrzymaniem równowagi, ponownie zaciska dłoń na rękojeści noża progresywnego. W tym samym momencie atakują Paxan. Gdy ich zagranie się powiedzie i wyeliminują w ten sposób zagrożenie, blondynka w ogromnym, biomechanicznym robocie siada na brzegu wyspy.
Jeżeli natomiast anioł nie zostanie unicestwiony, kobieta przechodzi od razu do ofensywy – ponownie, lecz tym razem z pomocą Alistera. Utworzył on bowiem w dłoni Evy, replikę Włóczni Longinusa. Nobunaga od razu wpadła na pewien pomysł – prosty, a zarazem ryzykowny. Przykucając na brzegu wyspy, wykonała wyskok w górę – w pewnym momencie rzuciła utworzoną włócznię w kierunku anioła. Pewnym jest, że replika broni zostanie zatrzymana przez pole AT Ramiela – jednakże, właśnie o to chodziło blondynce. Pikując w dół, zamierza po prostu wbić włócznię jeszcze mocniej w barierę ochronną anioła, uszkadzając jej strukturę – gdy przebiła się dalej, aktywuje własne pole AT, po czym próbuje zaatakować Ramiela nożem progresywnym. Jeżeli to nic nie daje, zaś pola znowu się odnawiają, blondynka odskakuje kilka metrów dalej, lądując w wodzie.
- To nie Ramiel, który pojawiał się w innych przestrzeniach, ani nawet jedna z jego alternatywnych wersji, która mogła się przedrzeć przez jakąś dziurę w czasoprzestrzeni. To znacznie potężniejsza istota, która została prawdopodobnie odpowiednio wykreowana dla tej rzeczywistości...
- Mogę spróbować z trybem bestii, ale to dość ryzykowne posunięcie.

//Jakby to rzekł Atsuko: „Od myślenia mamy Viega. My jesteśmy od kopania tyłków!” xd//

23Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pią Maj 17, 2013 5:53 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Woogyemu bez najmniejszego problemu udało się przenieść Evangeliona na brzeg wyspy.
Kiedy Gemmei zaczęła wstawać, Paxan wykonali swój ruch.
„Ardha Kintaiyōkage” po zetknięciu z Ramielem, po prostu eksplodowało… Ku zdziwieniu wszystkich wojowników, właśnie w tym momencie zakończyło się starcie z potężnym aniołem. Wróg został unicestwiony dzięki potężnej technice postaci fuzyjnej.

24Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pią Maj 17, 2013 6:16 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Wait what? Seriously? Znaczy nie żebym narzekał, ale...//
= To było... nadspodziewanie szybkie.
Powierzchnia ciała Paxan rozszerzyła się do sfery nieco większej od nich i rozwiała, odsłaniając w tym miejscu Viega i Kaylin.
Alister do nich podleciał.
- Okej... Czyli wystarczyło mu pieprznąć tylko czymś takim i już leży.
- Dobrze wiedzieć. To nie zmienia faktu, że lecimy na naszą wycieczkę.
Viego wyjął swoje WDG i połączył się z Gemmei w Evangelionie.
- Cóż, dzięki za wsparcie. Może odstaw go do waszego Geofrontu, na wszelki wypadek. Mogą być kolejne.
Zaraz przyleciała Daia, niosąc na skrzydłach całą resztę T-Major.
E: Czyli to tyle na razie?
- Na to wygląda. Mimo wszystko, dobra robota z byciem gołębiem pocztowym.
Cała ekipa pożegnała się na chwilę z resztą i wsiadła do Epsilona. Odlecieli gdzieś, gdzie zostawili swój moduł mieszkalny.

25Wybrzeża wyspy Empty Re: Wybrzeża wyspy Pią Maj 17, 2013 6:29 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Evangelion pilotowany przez Gemmei spokojnie usiadł na brzegu wyspy. Po chwili, Viego połączył się z kobietą siedzącą za sterami ogromnego biomechanicznego robota.
- Tak zrobię.
Ayano oraz Haniko ze zdziwieniem przyglądały się na wszystko, co miało miejsce na polu walki. Były naprawdę zaskoczone, gdy Ramiel został unicestwiony za pomocą techniki Paxan. Poszło… wyjątkowo łatwo.
- No… ten… Więc wracamy do Noitulover?
- Jestem za.
Kobiety wzbiły się w powietrze, żegnając przyjaciół znajdujących się na wybrzeżu. Po chwili podniósł się również Evangelion - dzięki zdolnościom Nobunagi, przed ogromnym „robotem” powstało przejście prowadzące bezpośrednio do ogrodów rezydencji rodziny Atsuko. Blondynka bez większego zastanowienia przeszła przez portal siedząc za sterami maszyny - zaraz po tym, przejście się zamknęło.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 2]

Idź do strony : 1, 2  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.