Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Wschodnie stoki: kryjówka Uberhero Empty Wschodnie stoki: kryjówka Uberhero Sob Lut 08, 2014 7:32 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Z zewnątrz zwyczajna jaskinia w górach, wewnątrz... kryjówka Uberhero.

Wschodnie stoki: kryjówka Uberhero 90388728016784945000
Piętro 0:
- Główny hol, z kamienną repliką Obelisku pośrodku i korytarzem do wyjścia, którym Versil i Hoshi weszli do jaskini.
- Zbrojownia i kuźnia, w których Zeyron może pracować nad poprawą swoich broni korzystając ze zgromadzonych materiałów. Same bronie nie są tu przechowywane, ponieważ Zeyron je tworzy z własnej energii.
- Hangar/garaż, w którym stoją pojazdy, którymi Zeyron dysponuje, posiadający poziome i pionowe wyjście z góry.
- Ogródek, dopiero utworzony i wymagający odrobiny czasu.
- Maszynownia, z wszystkimi urządzeniami sterującymi mechanizmami znajdującymi się w kryjówce.
Piętro 1:
- Część mieszkalna, z sypialnią Zeyrona, kuchnią i łazienką.
- Pokój gościnny, na wszelki wypadek.
- Salon.
Piętro 2:
- Wyjście do obserwatorium i "pieszego wyjścia pionowego", którym Zeyron może swobodnie wylecieć z wnętrza góry.

______________________________

- Rozpakowujemy.
Zeyron uruchomił mechanizm kapsułki i został praktycznie odrzucony w tył pod ciśnieniem rozprężającego się gazu. //przecież nie trzymamy rzeczy w próżni// Na szczęście rzeczy zgromadzone wewnątrz nie trafiły go w locie i po podniesieniu się i otrzepaniu z kurzu mógł się rozejrzeć po swoich zasobach.
- Nie tak źle.
- Co tam masz?
- Widzę jakieś podstawowe meble i wyposażenie, beralzański komputer, niedużą kapsułę leczniczą, kilka butli M3, nieduże stanowisko do syntezy, małego humanoidalnego robota, jakieś kolejne pudła z rzeczami, które dopiero rozpakuję...
- Humanoidalnego robota?
- Tak, tam leży, z jakąś kartką naklejoną.
- Co na niej jest?
- Czekaj, zaraz zobaczę... "Dla Hoshi od starszej siostry".
- Damensaya zrobiła mi prezent? Czekaj, czy to znaczy, że Saya też skonstruowała sobie ciało?
- Na to wygląda. Pewnie chcesz, żeby cię tam podpiąć.
- No jasne!
Zeyron podniósł robota i podpiął do niego WDG. Po krótkiej chwili robot otworzył oczy i rozpoczął proces rekombinacji swojej struktury. //Jeśli graliście w Mega Man Battle Network, możecie wiedzieć, o czym mówię//
Przekonfigurował się w mającą ~25 cm wzrostu wróżkę ze skrzydłami w kształcie połowy pięcioramiennej gwiazdy każde. //dokładnie takiego na razie nie mam, ale jako placeholder łapcie ulubionego demona Yoha w SMT, coś mniej więcej takiego. Tylko te skrzydła plus w Nocturnie Pixie miała chyba 125 cm wzrostu mniej więcej//
- Hej, mogę latać!
- Dobrze dla ciebie, ja nie mam skrzydeł. A Perun Booster trochę energii pali. Masz tam jakąś dodatkową bazę danych z całą zawartością przesyłki?
- Umm... Daj mi chwilkę... Mam.
- No to będziemy mogli zacz-
- Co się dzieje?
- Nic... tylko słyszę w głowie znajome głosy.
//w podświadomości Zeyrona//
- Siemacie. Co tak długo? Cannasault, Pyokorider, Taterazay, Tondenga? //Bo jak na razie tylko tych czterech opisałem NPC. I Charibasę, ale Charibasa pojawi się później, bo to ostatnia forma ze Spear Class//
- Nie nasza wina, młody.
- Ja bym już tu był, ale ten świat ma słabą nawierzchnię do jazdy.
- Oczywiście, królik jak zwykle narzeka. Jakoś sobie radziłeś bez nas?
- Tak, nie musisz się o mnie martwić.
- Mamy jakąś demolkę na tapecie?
- W zasadzie... to tak. Mamy odrobinę prac remontowych i właśnie ty mi w tym możesz bardzo pomóc.

- Hoshi?
- Tak?
- Przygotuj tę listę i dawaj mi na bieżąco pomysły na urządzenie tego miejsca. Ja się zajmę częścią praktyczną. Convert Tondenga.

Zeyron zrzucił płaszcz i przesunął ręką przed twarzą. Maska Piekrona przemieniła się w różową, wyglądającą jak szeroki ryj świni. Zaraz po tym Zeyron przyzwał wielki młot, który zarzucił na ramię.
- Właściwie... Mam lepszy pomysł. Kibadda!
Versil przemienił się w jeźdźca w białej masce i wygenerował lancę, którą rzucił przed siebie. Zaraz po tym wrócił do Tondengi i młotem wbił lancę w kamień, korzystając z niej jak z wielkiego dłuta. Zaczął tym samym prace remontowe.

//Które może opiszę... w przyszłości... Naprawdę powinienem się trochę zająć tą pieprzoną algebrą... Wstawić te kolejne formy w kartę... I podesłać NPCowi kilka nowych. Szczególnie Destrobo. Destrobo będzie BAAARDZO pomocny przy pracach remontowych. Przynajmniej tych.//



Ostatnio zmieniony przez Versil Perihelion dnia Sob Cze 14, 2014 5:51 pm, w całości zmieniany 1 raz

2Wschodnie stoki: kryjówka Uberhero Empty Re: Wschodnie stoki: kryjówka Uberhero Czw Lut 20, 2014 7:54 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Versil wbił pierwszą lancę i przeszedł w Tondengę, rozpędzając się z młotem Genmaru w rękach. //it looked something like this, z in-game opisem "A sturdy tool built for demolition. Pulverizes enemy structures. (150%+ damage to Wood, Stone and Metal)". Jakoś wątpię, że miałoby tu zbyt duże znaczenie//
Zaczął wymachiwać swoim młotem, odtrącając od siebie większe fragmenty skały. Ponieważ wbita lanca zniknęła chwilkę po kontakcie z młotem, Zeyron musiałby wygenerować nową, by użyć jej w tym samym celu... Albo po prostu kontynuować formowanie sobie domu korzystając tylko z młota. Potężne uderzenia zadawane ścianom były dość pożądane, ponieważ tworzył akurat spory hol i precyzyjne uderzenia nie były za bardzo potrzebne. Wybił w ten sposób dość sporą komorę w skale i uznał, że na chwilkę przerwie, żeby ocenić zniszczenia postęp prac. Zarzucił tym samym młot na bark... jednak sufit nie był na to wystarczająco wysoki, a siła Tondengi wystarczyła, żeby ułamać ze sklepienia mnóstwo sporych fragmentów.
- Zeyron!
Hej, zgadnij, kto wrócił!
[W samą porę.]
- Convert Guardira.
Zeyron zamienił maskę Tondengi na jasnofioletową maskę Guardiry i wygenerował w dłoniach Grond Greatshield w miejsce Genmaru, osłaniając od góry tarczą siebie i Hoshi fruwającą obok niego. Nieznacznie ugiął ramiona pod ciężarem skał, jednak wykrzesał wystarczająco, żeby odrzucić cały urobek gdzieś na bok.
- Guardira?
- Jedyny i niepowtarzalny. I to nie sam. Wreszcie mogę przejść do właściwych prac.
Zeyron przyłożył rękę do twarzy.
- Convert Destrobo.
Maska zmieniła się na bardziej kanciastą, brunatną. Tarcza zniknęła, a ramiona Versila zostały zamknięte w metalowych uzbrojeniach. Wyskoczył w górę i zaczął zadawać ciosy sufitowi, wzdłuż obwodu koła, wywołując duże, zamknięte pęknięcie. Powtórzył jeszcze kilka okrążeń, pogłębiając pęknięcia, po czym ustawił się na środku, przygotował i po kolejnym wyskoku zadał cios w środek, naruszając do samego końca wyrwę. Wielki kamień, wybity z sufitu, oderwał się i zaczął spadać.
- Uważaj!
- Heavy Metal.
Zeyron wyciągnął ręce w górę i złapał obiema rękami oddzielony głaz. Chwilę go trzymał nad głową, nie mając za bardzo miejsca, by nim manewrować, jednak po chwili uznał, że niekoniecznie ma ochotę go tak trzymać w nieskończoność. Dlatego go podrzucił na kilka milimetrów, przykucnął i aktywował Arm Attack 2 i Stone Smasher, by wyprostowując się dynamicznie i unosząc ramiona był w stanie jednym ciosem rozkruszyć kamień na dużo mniejsze fragmenty, które mógł zaraz po tym dla zabawy rozbijać, gdy spadały wokół niego.
- No to mam swój hol. Tędy puszczę zbrojownię i garaż, tędy jedno wyjście awaryjne. Tutaj w górę część mieszkalna, wyżej obserwatorium. Co sądzisz?
- Brzmi w porządku, ale zostaw sobie miejsce na rozbudowę.
- Jasne, że zostawię.
Zeyron strzelił stawami w karku i podbiegł do ściany, zadając jej kolejną serię uderzeń, wzdłuż dużego łuku. Zaraz po tym odsunął się i przeszedł w Tondengę, żeby ciosem młota wybić kolejną dziurę w osłabionym wcześniej miejscu, zaczynając tworzenie nowego pomieszczenia.
- Hoshi, mam pomysł. Ale powinnaś się ustawić za mną.
- Hm? Dlaczego?
- Convert Piekron.
- Piekron? Do takich prac?
- Concentrate.
Zeyrona zaczęła otaczać rosnąca, kulista aura.
- ...co ty knujesz?
Po chwili, gdy jego Hero Mode zostało maksymalnie naładowane, przeszedł w formę Yaridy i przyzwał Repel Spear //które od innych włóczni różni się tym, że jego typ ataku to nie Stab, a Strike, czyli taki jak przy młotach czy obuchach//.
- Demolitionist. Strike Master. Spear Attack 4. Peerless Spear. Five Spears.
- ...to brzmi niedobrze...
- Fear Spear!
Zeyron rzucił włócznię - rozszczepiła się ona w locie na pięć kolejnych. Zaraz po tym wygenerował w drugiej ręce kolejną Repel Spear i znów ją rzucił, z tym samym rezultatem. Powtórzył to jeszcze dwa razy zanim te pierwsze się zetknęły z przeciwległą ścianą, po czym szybko przeszedł w Guardirę i używając Grond Greatshield zasłonił całe przejście do nowego pomieszczenia.
- I...
Nastąpiła solidna eksplozja, wyrzucająca mnóstwo materiału skalnego w jedynym niezablokowanym przez górę kierunku - w stronę Zeyrona. Ten najszybciej, jak mógł wyłączył poprzednie umiejętności i aktywował kolejny ich zestaw: Shield Amp, Energy Field 50%, Super Heavy, przyjmując na siebie cały impet uderzenia i tylko minimalnie się cofając pod naporem skał.
- Możesz mnie tak nie straszyć?
- Przecież nie czujesz strachu.
- ...to nic nie zmienia. I jak rezultaty?
- Niech no zobaczę.
Zeyron wychylił się zza tarczy, gdy kurz w miarę opadł i zobaczył dość solidnie wybite kolejne pomieszczenie.
- Ładnie.
Położył swoją tarczę na ziemi i używając jej jak łyżki spychacza zaczął zbierać na nią cały utworzony gruz i materiał skalny, po czym zabrał ją i wyniósł urobek na zewnątrz, wysypując go. Ponieważ trochę tego też zostało w głównym holu, zrobił jeszcze kilka takich rundek na przenoszenie ładunku, po czym zrobił sobie krótką przerwę na zdjęcie maski i napicie się czegoś
- Idzie całkiem dobrze. Szkoda, że nie mogę pomóc.
- Dzięki, ale myślę, że dam sobie radę. Prędzej czy później. Ja chcesz, możesz myśleć nad udekorowaniem. Oprócz głównego holu. tutaj stawiam replikę Drzewa Mater i Obelisku i nic mnie nie powstrzyma.

Po dłuższej przerwie na konsultację z Hoshi wystroju kryjówki, Zeyron włożył z powrotem maskę Destrobo i zaczął tworzyć pomieszczenia na wyższym piętrze i szyb na obserwatorium.

//Tak, uznałem, że spróbuję w to jeszcze wciągnąć jakoś trening na siłę fizyczną.//
______________________

Po dłuższych pracach kryjówka była gotowa.

Piętro 0:
- Główny hol, z kamienną repliką Obelisku pośrodku i korytarzem do wyjścia, którym Versil i Hoshi weszli do jaskini.
- Zbrojownia i kuźnia, w których Zeyron może pracować nad poprawą swoich broni korzystając ze zgromadzonych materiałów. Same bronie nie są tu przechowywane, ponieważ Zeyron je tworzy z własnej energii.
- Hangar/garaż, w którym stoją pojazdy, którymi Zeyron dysponuje, posiadający poziome i pionowe wyjście z góry.
- Ogródek, dopiero utworzony i wymagający odrobiny czasu.
- Maszynownia, z wszystkimi urządzeniami sterującymi mechanizmami znajdującymi się w kryjówce.
Piętro 1:
- Część mieszkalna, z sypialnią Zeyrona, kuchnią i łazienką.
- Pokój gościnny, na wszelki wypadek.
- Salon.
Piętro 2:
- Wyjście do obserwatorium i "pieszego wyjścia pionowego", którym Zeyron może swobodnie wylecieć z wnętrza góry.

//plan kryjówki jakoś gdzieś w przyszłym później//

3Wschodnie stoki: kryjówka Uberhero Empty Re: Wschodnie stoki: kryjówka Uberhero Pią Lut 21, 2014 7:42 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Zeyron Axdavar
Siła fizyczna +1

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.