Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : 1, 2  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 2]

NPC

NPC
NPC
NPC
Niewielkie pomieszczenie na którego środku były Hands of The God, leżące na wysokiej skale. Pomieszczenie było wygrawerowane złotem, na ścianach, suficie czy podłodze. Całe pomieszczenie wyglądało pięknie i było oświetlone promieniami padającymi od rękawic.

~~~~

Wszyscy weszliście do pomieszczenia. Na początku każdy z Was się bardzo zdziwił i jednocześnie zachwycił pierw pomieszczeniem, a nie rękawicami.
Shigen mimo to nie był tak zachwycony pomieszczeniem. Od razu zainteresowały go rękawice spoczywające na wysokiej skale.
- Hmm.. Są. Ale co teraz? - zapytał wszystkich.
Na drodze do skały nie było żadnych widocznych pułapek, ani wojowników.

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh wszedł do złotego pomieszczenia.
- Whoa.. - powiedział sam do siebie, zresztą pewnie nie tylko on.

Chłopak dokładnie rozejrzał się po całym pomieszczeniu, czy aby na pewno nie ma nigdzie żadnych pułapek oraz sprawdził energie, aby upewnić się czy jest też spokój od walki z różnymi strażnikami.
[Co teraz..? Dobre pytanie. Ale bardziej od rękawic interesuje mnie to co planujesz..]

Silyano weszła zaraz za nim i była równie zachwycona pomieszczeniem co chłopak.
- Ale piękne.. - powiedziała do wszystkich.

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Najprostsza droga jest zawsze zaminowana. Jeśli idzie ci zbyt łatwo - wpadasz w pułapkę. Nic nigdy nie jest tak proste, jak się wydaje. Jak coś może pójść źle - pójdzie źle na 100%. W jednym wymiarze mówią na to "prawa Murphy'ego". Mnie nie tyle zachwyca to pomieszczenie co zastanawia, w jaki sposób są w nim ukryte narzędzia, które wyprują nam flaki, implodują czaszki i rozerwą ciała na strzępy. Shigen, to naprawdę dobry moment, żebyś się włamał do wymiaru o koordynatach CC206. Rzeczy, które mam zamiar stamtąd zabrać nam się mogą teraz zajebiście przydać.

mikidius

mikidius
Shaman King
Shaman King
Ładnie odpicowali to pomieszczenie.-powiedział Mikidius wchodząc do pomieszczenia.
Wkońcu...rękawice.Z tego co sądze za nim dojdziemy do nich spotka nas wiele trudnośći.To co robimy?-powiedział Mikidius przyglądając sie drodze prowadzącej do Rękawic.

NPC

NPC
NPC
NPC
- Phew.. Nie mam zamiaru czekać na resztę. Ruszajmy. - powiedział Shigen dziwnym tonem i powoli zaczął iść przed siebie.

Kiedy Viego wspomniał o tym by Shigen włamał się do wymiaru o koordynatach CC206, ten się zatrzymał.
- Nie zrobię tego... Tak się składa że utrudniłoby to mi wykonanie planu. Cóż.. Mam pewien przyrząd którym mogę dotknąć rękawic bez konieczności zakładania ich i zginięcia. - powiedział i uśmiechnął się.
- Od początku Wami manipulowaliśmy. Byliście częścią mojego planu.. - dodał. Następnie pstryknął palcem, po czym otworzył Door Of The World. Wyszły z niego dwie osoby, które podeszły do rękawic i zaczęły coś przy nich robić. Następnie udało im się je podnieść, kiedy owinęli je w jakiś materiał i weszli do portalu.
- Zostanę tu chwilę. Zabierzcie rękawice i złączcie je z resztą. - powiedział Shigen do odchodzącej dwójki ludzi w portalu.
- Dobrze, Shigen-sama. - odezwała się jedna z kobiet, która pomagała mężczyźnie nieść rękawice.

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Viego bez słowa aktywował Clock Up, podleciał do Shigena, uderzył go w twarz i zaczął go napieprzać falangą doładowanych ogniem ciosów, co zakończył jednym, mocno doładowanym Enkenem prosto w to, co chwilę temu bez problemu można było nazwać twarzą i wyłączył Clock Up pozwalając mu odlecieć od uderzeń.
- Szkoda, że twój plan nie uwzględnił masywnego wpierdolu od kogoś, kto leje na ograniczenia prędkości. Panowie, dzisiaj w menu mamy mocno wysmażone bitki z Jigen Tankenka. Wolicie kark czy łopatkę? Yoh, wyłap ślady z portali i spróbuj ustalić, gdzie teraz są, żeby w razie potrzeb otworzyć drugie drzwiczki.

//Ewentualnie, jeśli jakimś cudem by mu się dało zablokować atak, Viego robi unik w Clock Up i odsuwa się na półtora metra, po czym i tak wypowiada te słowa//



Ostatnio zmieniony przez Viego dnia Sro Sie 25, 2010 7:13 pm, w całości zmieniany 1 raz

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- Zaraz.. Co..? Ty pieprzony bydlaku! - powiedział i już chciał ruszyć kiedy zobaczył że Shigen otworzył pstryczkiem palca Door Of The World, zatrzymał się.
- Co.. Od samego początku..? - zapytał lekko przerażony. Nie wiedział o co chodzi, a od kiedy wrócił do tego wymiaru działy się w nim naprawdę dziwne rzeczy.
- Po co Ci te rękawice..? Chcesz wszystko zniszczyć?! - krzyknął w stronę chłopaka i zacisnął pięści.
- Ty bydlaku.. TY PIEPRZONY BYDLAKU!! NIE POZWOLĘ CI!!! - krzyknął i nie wytrzymał. Zamienił się w Kyuubi'ego z sześcioma ogonami. Bez chwili zastanowienia ruszył na Shigen'a z niebywałą szybkością.

Silyano nie czekała.
- Ty bydlaku.. Od początku Nas oszukiwałeś!! - krzyknęła i wyciągnęła Zanpakutou.
- BANKAI!! - ponownie krzyknęła. Tym razem na jej plecach pojawiły się anielskie skrzydła, a wokół latały pióra. Jedno z najpiękniejszych Bankai jakie można było zobaczyć. Dziewczyna wraz z Zanpakutou poleciała w stronę Shigena z niebywałą szybkością. Była bardzo wkurzona.

Energię chłopaka i dziewczyny można było poczuć nawet na powierzchni.

NPC

NPC
NPC
NPC
Shigen jedynie uśmiechnął się pod nosem. Kiedy Viego aktywował Clock Up, ten stał bez ruchu, ale kiedy ognisty chłopak podleciał do niego, ten zniknął i pojawił się za nim.
- Tyle mnie znasz, a wiesz o mnie tak niewiele. - powiedział i pstryknął Viega palcem. Ten mimo wszystko odleciał i wbił się w złotą ścianę.
Kiedy technika przestała działać, pojawił się nad Yoh'em i odbijając od jego głowy, jednocześnie wbijając go z niewyobrażalną siłą w ziemię ruszył na Silyano. Kiedy ta zamachnęła się do ataku, on zablokował palcem jej atak i kopnął na najbliższą ścianę.
Wylądował.
- Heh.. Nie chcę nic zniszczyć. Są częścią mego planu. Mimo to, nie zdradzę go takim robakom jak Wy. - odpowiedział na drugie pytanie Yoh'a.
- Od początku.. Atak hydry na miasto. Jak myślisz, kto ją wypuścił z dna oceanu? Atak Gidayu. Skąd znaliby koordynaty tej planety i wiedzieli że właśnie na niej są Jigen Tankenka? Obserwowałem to jak walczycie, każdy Wasz ruch. Wiem że opanowałeś większość swoich mocy. Wiem kim jesteś.. Widziałem jak Viego używa najpotężniejszego ze swoich ataków i mimo to spodziewałem się czegoś więcej. Viego.. Właśnie. Jak myślisz? Przez kogo tu trafiłeś? Nie wydaje Ci się dziwne że jeden niedorobiony Jigen Tankenka mógłby zakłócić jakoś podróż twoją i Cass? Zgaduj, kto był do tego zdolny. W dodatku, potrzebowałem Was żeby zdobyć te rękawice. Nie mogłem odnaleźć ruin. Wiedziałem jakie pułapki w nich czyhają, ale nie mogłem tego cholerstwa znaleźć. Dziękuję Ci Yoh, za pomoc. Nie znajdziecie mnie, to ja znajdę Was.. Zbieram z każdego wymiaru najpotężniejszych wojowników. Zabrał bym Yoh'a i Ciebie Viego, ale zapewne się nie zgodzicie. Tak więc.. Do zobaczenia. - powiedział i zniknął w portalu, który po chwili się zamknął.

mikidius

mikidius
Shaman King
Shaman King
Niewiem co sie teraz stanie...wynosimy sie z tąd?Tutaj i tak już nic nie zrobimy.-powiedział Mikidius ledwo zachowując spokój.

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh leżąc na ziemi, powrócił do normalnej formy. Po chwili wstał z zaciśniętymi pięściami.
- Więc o to mu chodziło.. - powiedział mocno wkurzony.
- Wiedział o wszystkim. O wszystkim co się tu wydarzyło.. Nawet Nas obserwował, ale jak do cholery?! Nie czuliśmy go, ani nic, a mimo to.. - rzekł i jeszcze bardziej się wkurzył.

Następnie starał się złapać ślady z portalu żeby ustalić gdzie zniknęli, tak jak powiedział Viego.

Silyano w tej samej chwili wstała, anulując zbędny już Bankai.
- Chłopaki.. Może warto o tym każdemu powiedzieć? Znam pewne Kidou, a dokładniej Tenteikuura. Yoh i Viego chyba wiecie o czym mówię..? - zapytała wszystkich w pomieszczeniu.

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
[Widać nie wie o mnie tyle, ile powinien... Najpotężniejszy atak? Kasaisenpū? Kintaiyōkage?]
Viego się zaśmiał cicho.
- Co za nieudacznik z tego Shigena... Udaje, że wie więcej od tego, kto wzrokiem obejmuje cały świat? Prawdziwy nieudacznik... Nawet nie wie, jak bardzo sobie właśnie zapierdolił cały plan... Yoh, mam nadzieję, że wyłapałeś ślady energii i otworzysz portal. Wiem, że to zrobisz, więc przy okazji otwórz mi wejście do cholernego CC206. Napotkasz pewien opór, wyniknie on z zablokowania wymiaru przed nieuprawnionymi. Mamy tam magazyn. Tam nawet Shigen nie wejdzie samemu szczególnie, że ten wymiar nie istnieje fizycznie.
[Co powinienem wziąć... Wezmę Jigendriver z Dimenbookerem, wezmę Versal Upriser i może Genesic Driver. Pomoże to nam wszystkim, o ile Yohowi się uda...]
Zorientował się właśnie, co powiedziała Silyano.
- Tenteikūra? Bakudō #77 Tenteikūra? Świetnie. Nawiąż połączenie, Yoh zajmie się portalem, a ja muszę coś sprawdzić... Wrócę zanim zdążysz wypowiedzieć inkantację. Kōsoku!
Przeniósł się przez 3 pomieszczenia, omijając innych, którzy nawet go nie zauważyli. Dotarł do pierwszych drzwi, które zapieczętowały im niektóre moce.

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Silyano namalowała sobie jakieś wzorki na rękach oraz na ziemi przed sobą, a następnie zaczęła mówić inkantację.

- Kokuhaku no ami! Nijuuni no kyouryou! Rokujuuroku no kantai! Sokuseki enrai senpou kaichi yafuku ungai aoi tairetsu taien ni michite ten wo hashire! Bakudou no nanajuunana - Tenteikuura!! - powiedziała dziewczyna, po czym otworzyła "okno na świat".
- Mam.. Słuchajcie wszyscy, to Ja, Silyano. Shigen Nas zdradził. Większość z Was może nie wiedzieć kto to jest, ale był on z początku po naszej stronie. Jesteśmy w ruinach Anteques i poszukiwaliśmy Hands of the God. Artefakt ten może zniszczyć wszystkie istniejące wymiary, a on nam go zabrał. Pokonał Viega pstryczkiem palca, a Yoh'a w formie Kyuubi z 6 ogonami, wbił w ziemię. Nawet ja nie byłam dla niego wyzwaniem.. Staramy się go namierzyć. Kontaktuję się z każdym kto ma energię większą od przeciętnego człowieka. Spotkamy się wszyscy za dwa lub trzy dni na pustyni. Do tego czasu trenujcie. Dzięki za uwagę.. - po tych słowach się rozłączyła.
- Gotowe. A jak u Ciebie Yoh? - zapytała chłopaka.

- Hmm.. Nie mogę. Jest mądrzejszy niż myślałem. Nie ma żadnych śladów. Żadnych.. - powiedział, jednak nie poddawał się i dalej szukał.

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Ekchem... Może ja coś poradzę, wkońcu mam piekelne korzenie.
Toshi zamknął oczy, zaczął wykonywać jakieś znaki poczym jego oczy zaświeciły na czarno.
//Technika któa wykrywa wojowników i ich moce nawet najdrobniejsze cząsteczki energi oddalone o miliony kilometrow a nawet dalej.
NPC udało mi się czy nie ?

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Przez komunikator w zbroi Eclipsis, którą ma Silyano rozlega się głos Viega //nie ma go tam fizycznie, piszę tu tylko to samo, co tam, żeby zachować ciągłość akcji//
--Oszaleliście tam? W dwa-trzy dni możemy już się żegnać z multiwersum, chyba że w jakiś sposób zamierzacie otworzyć tunel o jeszcze wyższej liczbie wymiarów, żeby przemierzyć również czas!--

//Btw, Ykmo, oni nie są już raczej w tym wymiarze. Dlatego chyba ich nie znajdziesz...//

NPC

NPC
NPC
NPC
Toshiemu się nie udało - niestety Shigen zdążył albo opuścić ten wymiar, albo jest teraz już lata świetlne od Terry.
//Rok świetlny to ok. 10 miliardów dalej niż "miliony kilometrów"//

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Smok wyszedł z portalu ale bez Raya. - CHOLERA ! Mówiłem by się mnie trzymał ! ! Bóg jeden wie gdzie on teraz może być ! Smok zaczął się rozglądać - Teraz to w ogóle nie wiem o co chodzi...może mi ktoś powiedzieć co tu się dzieje i nie pytajcie mnie jak się tu znalazłem długa historia...

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Dziewczyna poszukała komunikatora, a kiedy go znalazła skontaktowała się z Viegiem.
- Hmm.. Wątpię by wrócili. Zresztą, coś mi mówi że Shigen ma inny plan. - powiedziała.
- Yoh jest wkurzony, ale stara się ich znaleźć.. - dodała.

Yoh w tym czasie, cały czas starał się zlokalizować patałachów.
- Później Ci wyjaśnimy. - powiedział do Smoka który się dopiero pojawił.

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Viego wrócił do ostatniego pomieszczenia.
- Hej, zaraz przyleci tu coś, co wam odblokuje te energie. Takie smugi latające. Ale nie szarżujcie, musicie stopniowo je odtwarzać. No, a teraz, co niby miałaś na myśli przez dwa-trzy dni?... O, hej... jak ci tam było... Smoku?

//Smoku, coś tam było przy drzwiach, że wchłonęło ci energię. Ona też zaraz wróci.//

NPC

NPC
NPC
NPC
Nagle, zaraz po Viegu wleciały dziwne "smugi" energii, które otoczyły wszystkich wojowników, powoli w nich wlatując. Jedynie moc Yoh'a miała pewne dłuższe zawahania, nie wiadomo dlaczego. Ale zaraz stało się z nią to samo co z innymi, wleciała do swojego poprzedniego właściciela.

Yoh nic nie namierzył. Niema sensu bawić się dalej, więc przerywasz.

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- Widzisz.. Wątpię by zaatakowali Nas w ciągu nawet tygodnia. Shigen musi mieć inny plan, zwłaszcza że wspominał coś o częściach. Mogło mu chodzić o cały zestaw, czyli zbroja, hełm i tak dalej. A poza tym, kilka osób jest daleko stąd. Dobrze byłoby gdyby zdążyli dotrzeć w tym czasie na pustynię. Dwa lub trzy dni wystarczą, prawda? - powiedziała do Viega, jednocześnie tłumacząc dlaczego powiedziała coś takiego, a nie innego.

Yoh przerwał.
- Poza tym, potrzeba nam czasu na trening i opanowanie najsilniejszych form. Myślę że Silyano dobrze zrobiła. - powiedział.

Kiedy wróciła do nich moc, jedynie się uśmiechnęli.
-- Dobrze jest poczuć znowu tę moc.



Ostatnio zmieniony przez Yoh92 dnia Sro Sie 25, 2010 9:17 pm, w całości zmieniany 1 raz

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Achh...- Zaryczał demonicznie.
-Jak cudownie czuć tą moc.

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
// Pamiętasz zdonlość smoka, Viego ? Chodzi o pobierani energii z cienia, bądź z mroku. Ile energii zostanie zabrane smokowi tyle pobierze z otoczenia, wiec wychodzi na to że nic nie zyska nic nie straci. //

- Powiedzcie mi wreszcie, o co tu chodzi !

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
-Kolega Viego powiadowmił nas o rekawicach które rozpierdolą wszystko co niepodoba sie włascicielowi, znaleźliśmy je, okazało się że Shigen nas wyruchał i zabrał rękawice i uciekł. To tak w skrócie całość, oprócz tego że przez tego jebanego kłamce straciełm jebaną nogę, no ale naszczescie odrosła.-powiedział zdenerwowany całą sytuacją

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Niby tak, ale zawsze ci się zwróci jakaś rezerwa xP//
- Właściwie przekaz telepatyczny powinieneś także ty usłyszeć, bo szedł do wszystkich z energią wyraźnie wyższą od normalnej, ludzkiej... Kolega wcześniej dał nieco wstęp, ale rozwinę: Mój dawny znajomy, także Jigen Tankenka, nakierował nas tutaj na artefakt znany jako Rękawice Boga, dzięki któremu można dowolnie manipulować czasoprzestrzenią, tworzyć coś z niczego i takie tam pierdoły. Po drodze drzwi nam wyssały część energii, musieliśmy walczyć z dwoma strażnikami i odpowiedzieć na pojebaną zagadkę. Wreszcie tutaj się okazało, że Shigen zrobił nas wszystkich w chuja, nie dał się zlać po ryju i uciekł z Rękawicami, teraz się organizujemy, żeby zrobić mu z dupy Hueco Mundo. To na razie tyle. Yoh, jak sprawa z portalem?

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- Niestety, przechytrzył Nas. Żadnych śladów, blokada.. Ehh.. Dalej nie mogę uwierzyć że ta hydra i Gidayu było z winy tego gnoja. Muszę stać się jeszcze silniejszy, a wiem że to możliwe.. Tylko jak.. - powiedział do Viega, a następnie gadkę o sile do siebie.

- Spotkajmy się przy bibliotece w tych ruinach. Coś muszę sprawdzić. - powiedział i momentalnie opuścił pomieszczenie używając Shunpo.

Silyano nie szła za nim, postanowiła poczekać na innych.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 2]

Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.