Chłopak widząc, że to nic nie da przestał miotać pociski i złapał się za klatkę piersiową i próbował się uspokoić i złapać oddech.
Na razie zniknę. To ci powinno przywrócić trochę mocy, gdyś mnie NAPRAWDĘ potrzebował wezwij mnie, wypowiadając moje imię.
Horor zniknął. Jego obecność nie była już wyczuwalna dla chłopaka, a ten odzyskał trochę sił i mógł mówić już nieco bardziej normalnie.
- Co... Co mi zro-biłeś..? - zapytał Majin'a.
Co prawda nie wiedział, czy to jego sprawka, czy też powoli dostawał ataku serca. Jednak skoro nie miał jak walczyć, chciał chociaż wiedzieć, czy Buu miał z tym jakiś związek.
Na razie zniknę. To ci powinno przywrócić trochę mocy, gdyś mnie NAPRAWDĘ potrzebował wezwij mnie, wypowiadając moje imię.
Horor zniknął. Jego obecność nie była już wyczuwalna dla chłopaka, a ten odzyskał trochę sił i mógł mówić już nieco bardziej normalnie.
- Co... Co mi zro-biłeś..? - zapytał Majin'a.
Co prawda nie wiedział, czy to jego sprawka, czy też powoli dostawał ataku serca. Jednak skoro nie miał jak walczyć, chciał chociaż wiedzieć, czy Buu miał z tym jakiś związek.