Seria szybkich kopnięć dla bestii w tak ciasnym tunelu przygwoździła ją do ściany i okazała się niezwykle niebezpieczną techniką - jednak kiedy chciałeś użyć Taiyokena i przypomniałeś sobie o tym że nie potrafisz tej techniki, stwór wykorzystał swoją szansę i z ogromną siłą uderzył Cię jedną z masywnych łap - pod wpływem uderzenia odleciałeś dosyć daleko. Nie stało Ci się zbyt dużo, ale mimo wszystko uderzenie było dosyć mocne - za mocne jak na zwykłego wilkołaka.
Kiedy próbowałeś się wyrwać - nie udawało Ci się.
Kiedy próbowałeś wystrzelić promień w łańcuch - również.
- Przykro mi, Toshi Akamura. Zapewne zauważyłeś już symbol na swojej koszuli, prawda? To pieczęć, która uniemożliwia osobom Twojego pokroju używania wrodzonej energii. - kobieta podeszła do Ciebie. Teraz zauważyłeś że była to dosyć młoda dziewczyna - jak na pierdolniętą - okazała się całkiem seksowna.
- Bardziej zależało mi na tym by w moją pułapkę wpadł Yoh Atsuko lub Smoku Ikawagashii - byliby oni ciekawszymi obiektami badawczymi. Nie przejmuj się tym obok - nie przyjął tego co mu dałam i taki był efekt. - pomyślałeś że całe to zadanie mogło być jedną wielką podpuchą. Zastanawiało Cię też skąd ta suka zna Twoje imię i nazwisko. Jednak najbardziej się chyba bałeś - bałeś się tego co może z Tobą kiedy nie masz możliwości używania energii.
- Zaraz do Ciebie wrócę, kochasiu. Muszę przygotować próbki które Ci wszczepię więc daj mi chwilę. - kiedy kobieta odeszła, już nie interesował Cię mężczyzna obok. Spojrzałeś więc na niego ze znudzeniem i pomyślałeś że wkrótce będziesz tak wyglądał. Wtedy udało Ci się wypatrzyć coś co Cię zaskoczyło - miał on poza dziurą w brzuchu charakterystycznie wyglądającą dłoń - jakby ktoś chciał ją zmienić w stalowe ostrze, jednak mu się nie udało.
Kiedy próbowałeś się wyrwać - nie udawało Ci się.
Kiedy próbowałeś wystrzelić promień w łańcuch - również.
- Przykro mi, Toshi Akamura. Zapewne zauważyłeś już symbol na swojej koszuli, prawda? To pieczęć, która uniemożliwia osobom Twojego pokroju używania wrodzonej energii. - kobieta podeszła do Ciebie. Teraz zauważyłeś że była to dosyć młoda dziewczyna - jak na pierdolniętą - okazała się całkiem seksowna.
- Bardziej zależało mi na tym by w moją pułapkę wpadł Yoh Atsuko lub Smoku Ikawagashii - byliby oni ciekawszymi obiektami badawczymi. Nie przejmuj się tym obok - nie przyjął tego co mu dałam i taki był efekt. - pomyślałeś że całe to zadanie mogło być jedną wielką podpuchą. Zastanawiało Cię też skąd ta suka zna Twoje imię i nazwisko. Jednak najbardziej się chyba bałeś - bałeś się tego co może z Tobą kiedy nie masz możliwości używania energii.
- Zaraz do Ciebie wrócę, kochasiu. Muszę przygotować próbki które Ci wszczepię więc daj mi chwilę. - kiedy kobieta odeszła, już nie interesował Cię mężczyzna obok. Spojrzałeś więc na niego ze znudzeniem i pomyślałeś że wkrótce będziesz tak wyglądał. Wtedy udało Ci się wypatrzyć coś co Cię zaskoczyło - miał on poza dziurą w brzuchu charakterystycznie wyglądającą dłoń - jakby ktoś chciał ją zmienić w stalowe ostrze, jednak mu się nie udało.