//Swoją drogą... Nie miałeś teraz tej transformacji w KP i tak po prostu ją wprowadziłeś, nie dając mi znać i nie umieszczając żadnych informacji na wiki. Niedobrze.//
Wbrew pozorom, ognista kula wyrządziła trochę większe szkody, niż przewidywała Ayano. Szybka seria ciosów początkowo była bardzo skuteczna, dopiero po pewnej chwili Morioka stopniowo zaczynała opanowywać sytuację. Wykorzystują najbardziej dogodny moment - wystrzeliła Eye Laser, które trochę rozproszyło i nieznacznie odepchnęło Iseula. Następnie psychopatka postanowiła zastosować technikę Nightmare. W zasadzie czysty fart sprawił, że technika nie doszła do skutku, bowiem zanim kobieta ją wykonała, została od tyłu zaatakowana przez nowego przeciwnika! Był to Masujiro Abukara - dawny członek Gidayu rasy Majin. Masujiro założył duszenie, zaś Iseul się uśmiechnął i nie zwlekając rozpoczął natarcie od nowa. To uniemożliwiło kontynuowanie akcji Ayano. Demon ładował w obu rękach ognistą energię. Gdy był już wystarczająco blisko - wykonał cios prawą, tworząc wokół wielką, ognistą pięść, która zadawała duże obrażenia i objęła całą Moriokę. W tym samym czasie, aby nie oberwać, Abukara się teleportował nad Ayano i w momencie, w którym była ogłuszona wykonał Mystic Attack, wydłużając swoją nogę i wbijając przeciwniczkę w ziemię. Na domiar złego, tuż nad nią pojawił się znów Agoranu i wykonał ten sam atak ognistą pięścią, co wcześniej, tym razem jednak zostając zablokowanym i odrzuconym przez instynktowne uwolnienie sporej energii Ayano, która zaraz po tym skomentowała zachowanie mężczyzn i dodała... dość psychopatycznie brzmiące stwierdzenie.
Obaj zrobili dość dziwne miny, będąc najwyraźniej zaskoczonymi takimi słowami. Odezwał się kobiecy głos zza pleców Morioki.
- Chętnie na to popatrzę.
Gdy wszyscy spojrzeli na miejsce, skąd dochodził głos, nikogo tam nie było.
- Jednak wolałabym, żebyś wtedy zmieniła wygląd na tradycyjny... Nie jesteś tak atrakcyjna w tej formie. - znów dobiegł skądś głos. Dopiero za chwilę, kilka metrów nad Iseulem i Masujiro pojawiła się kobieta o ciemnych włosach z wpiętą w nie różą. Można było poznać, że jest wampirzycą - szczególni przez fakt jej powabnych kształtów. Wszyscy spojrzeli się na nią.
- Leila! Co tu robisz?!
- Oh, Iseul. Tonia wspominała o Twojej porażce... Żenujące. Ale nie tym teraz się zajmujmy, macie dwoje gości - mnie i Ayano. - dopiero teraz Morioka zwróciła uwagę, że Leila nie jest martwa - nie miała aureoli nad głową.
- Ayano, jestem pod wrażeniem Twojej fantazji... Mam jednak dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia... - po tym zdaniu zamilkła, jakby czekając na jakąkolwiek reakcję Morioki. Masujiro i Iseul milczeli. Prawda była taka, że wampirzyca emanowała naprawdę dużą energią.
Wbrew pozorom, ognista kula wyrządziła trochę większe szkody, niż przewidywała Ayano. Szybka seria ciosów początkowo była bardzo skuteczna, dopiero po pewnej chwili Morioka stopniowo zaczynała opanowywać sytuację. Wykorzystują najbardziej dogodny moment - wystrzeliła Eye Laser, które trochę rozproszyło i nieznacznie odepchnęło Iseula. Następnie psychopatka postanowiła zastosować technikę Nightmare. W zasadzie czysty fart sprawił, że technika nie doszła do skutku, bowiem zanim kobieta ją wykonała, została od tyłu zaatakowana przez nowego przeciwnika! Był to Masujiro Abukara - dawny członek Gidayu rasy Majin. Masujiro założył duszenie, zaś Iseul się uśmiechnął i nie zwlekając rozpoczął natarcie od nowa. To uniemożliwiło kontynuowanie akcji Ayano. Demon ładował w obu rękach ognistą energię. Gdy był już wystarczająco blisko - wykonał cios prawą, tworząc wokół wielką, ognistą pięść, która zadawała duże obrażenia i objęła całą Moriokę. W tym samym czasie, aby nie oberwać, Abukara się teleportował nad Ayano i w momencie, w którym była ogłuszona wykonał Mystic Attack, wydłużając swoją nogę i wbijając przeciwniczkę w ziemię. Na domiar złego, tuż nad nią pojawił się znów Agoranu i wykonał ten sam atak ognistą pięścią, co wcześniej, tym razem jednak zostając zablokowanym i odrzuconym przez instynktowne uwolnienie sporej energii Ayano, która zaraz po tym skomentowała zachowanie mężczyzn i dodała... dość psychopatycznie brzmiące stwierdzenie.
Obaj zrobili dość dziwne miny, będąc najwyraźniej zaskoczonymi takimi słowami. Odezwał się kobiecy głos zza pleców Morioki.
- Chętnie na to popatrzę.
Gdy wszyscy spojrzeli na miejsce, skąd dochodził głos, nikogo tam nie było.
- Jednak wolałabym, żebyś wtedy zmieniła wygląd na tradycyjny... Nie jesteś tak atrakcyjna w tej formie. - znów dobiegł skądś głos. Dopiero za chwilę, kilka metrów nad Iseulem i Masujiro pojawiła się kobieta o ciemnych włosach z wpiętą w nie różą. Można było poznać, że jest wampirzycą - szczególni przez fakt jej powabnych kształtów. Wszyscy spojrzeli się na nią.
- Leila! Co tu robisz?!
- Oh, Iseul. Tonia wspominała o Twojej porażce... Żenujące. Ale nie tym teraz się zajmujmy, macie dwoje gości - mnie i Ayano. - dopiero teraz Morioka zwróciła uwagę, że Leila nie jest martwa - nie miała aureoli nad głową.
- Ayano, jestem pod wrażeniem Twojej fantazji... Mam jednak dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia... - po tym zdaniu zamilkła, jakby czekając na jakąkolwiek reakcję Morioki. Masujiro i Iseul milczeli. Prawda była taka, że wampirzyca emanowała naprawdę dużą energią.