Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 8]

1Północne niziny Empty Północne niziny Pią Cze 17, 2011 3:56 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Obszar na północnym wschodzie kontynentu, na północ od Las Selvas. Niewiele tu większych miast, główne to Nondos, Galea, Ferya i Digenga u ujścia rzeki Garrik. Za rzeką kilka mniejszych miast, praktycznie oddalonych od wszystkiego.
__________________________

Tetsui uciekał, dość szybko.
Tetsui: Cholera, było blisko. Muszę powiedzieć Saiki o tym fancie.

2Północne niziny Empty Re: Północne niziny Pon Cze 20, 2011 5:45 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Wojownicy z półwyspu Zyonaf pojawili się tu przez portal Kaylin. Widzicie gdzieś bardzo daleko lecącego Tetsui, ale Ami jeszcze nie widać.

Zostawiacie go czy wolicie zabić zanim was doprowadzi do...?

3Północne niziny Empty Re: Północne niziny Pon Cze 20, 2011 6:05 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
-Mysle ze lepiej bedzie go sledzic. Ale tak po cichu.
Chłopak znizył swoja energie do 1J i odbijajac sie od ziemi zaczął podązac za przeciwnikiem.

4Północne niziny Empty Re: Północne niziny Pon Cze 20, 2011 6:13 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Chyba jest za głupi...
- ...żeby nas zauważyć...
Viego i Kaylin zatrzymali się i z daleka obserwowali, dokąd leci Tetsui.
- No, to dawaj, użyję tej karty.
- Ani mi się waż.

5Północne niziny Empty Re: Północne niziny Pon Cze 20, 2011 6:20 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray na moment zamknął oczy osiągając zerując swój poziom mocy. Kiedy otworzył oczy zaczął podążał za pachołkiem drogą lądową.
//Na piechotę - biegnąc lub skacząc jak w Naruto. Zależy od szybkości i zachowania Tetsui.//

6Północne niziny Empty Re: Północne niziny Pon Cze 20, 2011 6:31 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
- Rety. To się robi nudne.
- Nie gadaj tylko wycisz swoją energie.
Keisuke i Tsuji zmniejszyli swoją energię tak aby Tetsui ich nie wyczuł.
- Serio myślicie, że nas nie wyczuł jak się tu pojawiliśmy. Wiecie, najszybsi to wy nie jesteście. - Powiedziała do wszystkich.
- Chyba, że... jest naprawdę tak głupi i się nawet nie skapną.
Gdy wszyscy zaczęli się oddalać chłopaki zrobili to samo. Arisa stała w miejscu.
- Rety... - powiedziała ruszając powolnym krokiem za resztą.
Idąc stopniowo wyciszała swoją energię. Zrobiła to dość szybko.

7Północne niziny Empty Re: Północne niziny Pon Cze 20, 2011 10:41 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh z wyciszoną energią pojawił się nieco dalej od swoich przyjaciół. Wyczuwając energię Tetsuiego poszedł spokojnie ze złożonymi rękoma w jego stronę.

8Północne niziny Empty Re: Północne niziny Wto Cze 21, 2011 6:36 am

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Maxi pojawił się już w normalnej formie. Zobaczył Yoha i poszedł za nim z wyciszoną energią.

9Północne niziny Empty Re: Północne niziny Wto Cze 21, 2011 7:57 am

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Sameyaro używając Mahou no Kanmon uniemożliwił wykrywanie jego energii oraz stał się niewidzialny, ze względu na to poszedl z przodu przed wszystkimi.

10Północne niziny Empty Re: Północne niziny Wto Cze 21, 2011 10:26 am

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Smoku, Kogamaru i Chisato "czaili" się za przeciwnikiem.
//sry troszkę mnie nie było,//

11Północne niziny Empty Re: Północne niziny Wto Cze 21, 2011 7:22 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu pojawił się obok Smoka z wyciszoną energią i szedł za wszystkimi.

12Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 1:26 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Tetsui jak dotąd nikogo nie zauważył, leciał dalej. W końcu było widać w oddali Ami. Zwolniliście nieco, żeby was nie zauważyła. Tetsui doleciał aż do niej.
Tetsui: Szefowo, nie jest dobrze. Saigo zabity, Isao i Tango chyba też, od kiedy dolecieli na pustynię, nie czuć ich energii.
Mówisz, że nikt nie przeżył?
Tetsui: No nie no, ja przeży...
Ami złapała go jedną ze swoich macek za szyję.
Tetsui: C-czemu...?
Byłeś na tyle głupi, żeby całą tą gromadkę do mnie sprowadzić. Użyteczniejszy byś był, gdybyś tam zdechł. Że też muszę wszystko dokańczać sama...
Tetsui: Proszę... nie...
Ami nie przejmowała się zbytnio pojękiwaniem Tetsui. Przyciągnęła go bliżej i zadała jeden cios pięścią - przełamał żebra, jakby były z tektury i wypruł serce na zewnątrz z drugiej strony. Jeszcze biło i było połączone naczyniami z resztą ciała. Tetsui wciąż jeszcze żył. Wtedy Ami zmiażdżyła mu wyrwany narząd, co spowodowało dość szybką i bolesną śmierć. Wyrzuciła ciało gdzieś na bok i strzepnęła krew z ręki.
Długo się macie zamiar chować? Przecież wiem, że tam jesteście. Szkoda, że nie sprzątnęliście tego śmiecia wcześniej, byłabym wam wdzięczna. Teraz odejdźcie. Przeszkadzacie mi.

13Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 1:49 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Kiedy Ami zauważyła wszystkich którzy sobie szli, młodzieniec lekko wzbił się w powietrze i nad ziemią z rękoma w kieszeniach poleciał nieco szybciej w stronę kobiety. Wylądował niedaleko niej i lekko się uśmiechnął.
- Jesteś pewna że chcesz mi rozkazywać? Widziałaś czym stałem się wcześniej. Skąd pewność że nie stanę się tym znowu jeżeli opadnę z sił? - zapytał z uśmiechem na twarzy. Oczywiście nie miał zamiaru prowokować dziewczyny. Chciał jedynie sprawdzić czy pamięta dalej Nightmare Lorda i w jaki sposób zareaguje na przypomnienie.
- Nie chowaliśmy się. Jedynym powodem dla jakiego zostawiliśmy „to coś” przy życiu.. - wskazał na martwego Tetsuiego.
- .. było to by doprowadził Nas do Ciebie. Sprytnie ukryłaś energię, ale uwierz mi że ostatnio nie mam humoru żeby bawić się w chowanego. - chłopak stał spokojnie z rękoma w kieszeniach, jednak był na tyle skoncentrowany że w razie jakiegoś nagłego ataku, będzie w stanie unikać, zablokować bądź też skontrować uderzenie.

14Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 2:05 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray podszedł bliżej.
- Taa... W sumie jego też byśmy sprzątnęli, ale jakoś musieliśmy cię znaleźć. Powinnaś lepiej dobierać sobie pomocników...
Znasz moje myśli, prawda? Więc wiesz, że ja jak i większość osób tutaj nie bije kobiet? Kobiety się zabija, a na takie paskudy to tylko ze srebrnym mieczem.
Ray zaczął dokładnie obserwować Ami i jej macki. Jeśli zaczęłoby się robić gorąco, natychmiast ucieka gdzieś na bok i instynktownie stara się unikać wszelkich ataków.

15Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 2:09 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Tsuji szedł dalej tym samym tempem. Właściwie obecnie było mu wszystko jedno. Wiedział, że Yoh nie ma zamiaru się bawić więc nie chciał mu przeszkadzać. Keisuke spojrzał na niego po czym się uśmiechnął. Chłopak z uśmiechem wzbił się w powietrze aby mieć dość dobry widok na Yoha i Ami. Arisa natomiast szła powoli tylko do momentu gdy Tetsui został złapany. Gdy widziała jakie tortury przeżywa szła nieco szybciej z uśmiechem na twarzy. Gdy doszło do rzezi, dziewczyna była zwyczajnie zadowolona. Cierpienie przeciwnika jakiego doznał przy wypruciu i zmiażdżeniu serca dostarczało jej szczęścia. Tsuji bacznie ją obserwował. Wiedział, że może coś zrobić. Niestety, Arisa zniknęła i pojawiła się przy leżącym Tetsuim. Klęknęła obok niego. Wybuchła śmiechem nie odrywając wzroku od jego ciała. Z jej twarzy nie znikał uśmiech. Chwilę później, kilka metrów dalej, za nią pojawił się Tsuji. Zwyczajnie się przyglądał. Dziewczyna wstała. Przyłożyła podeszwę buta no twarzy martwego mężczyzny. Najwidoczniej było jej mało i chciała zmiażdżyć mu czaszkę. Nie udało się to jej przez interwencję Tsujiego. Mężczyzna błyskawicznie podleciał do niej chwytając i znacząco oddalając się od wszystkich. Keisuke był zbyt zajęty obserwowaniem Yoha i Ami aby to wszystko zauważyć. Dziewczyna po kilku minutach się uspokoiła po czym wróciła z Tsujim do reszty. Oboje tylko stali.

16Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 2:34 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- Właściwie.. Nie uderzę kobiety choćby nie wiem jak paskudna była. - powiedział spokojnie z rękoma w kieszeni. Kątem oka dostrzegł jak Arisa uśmiecha się klękając nad ciałem martwego Tetsuiego. Kiedy Tsuji odsunął ją kawałek po tym wybryku, chłopak wciąż obserwując Ami, wystawił prawą rękę i dłoń w kierunku w którym leżało jego ciało. Wystrzelił pocisk energii który miał doszczętnie spopielić jego truchło.

Następnie zamknął oczy i dalej był gotowy na jakiś unik, blok czy kontrę jeżeli zajdzie taka potrzeba.

17Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 2:38 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Maximus pojawił się niedaleko Ami. Wszedł na formę Overcome Demona.
- Ja bym Cię nie uderzył, ale Overcome... Nie będzie nawet wnikał.

W razie jakiejś "akcji" ze strony Ami Overcome Demon zatrzymuje czas i swobodnie unika ataku.

18Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 6:30 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Kaylin patrzy dokładnie na poczynania Maximusa, Rayema i Yoha.
- Jacy się zrobili dżentelmeni. Viego, ty też zaprezentujesz ideał uprzejmości?
- A czy ja wiem... Wiesz, że wolałbym w ogóle nie musieć walczyć.
- No to będziesz musiał.
Wyjęła kartę z Dimenbookera. Gdy Viego na nią spojrzał, zaczął odlatywać od Kaylin jak najdalej mówiąc:
- O nie, nie ma mowy.
- Przecież to ma spory zasięg. Uwaga.
Włożyła kartę do Jigendrivera.
FINAL FORMRIDE
- O szlaaaaaag!
Jigendriver aktywowany.
V-V-V-VERI
//Tak, ma w ten sposób "zacinać" pierwszą sylabę. I tak jak litery mają nazwy "alfa", "gie", "jot", "omega", "veri" to nazwa litery V w alfabecie erfelańskim i tym samym tak się zwie Jigen Rider V.//
W paru miejscach na ciele Viega pojawiło się dodatkowe uzbrojenie, a na ramionach dodatkowe panele, jak u Tekkamana.
Viego, gdy to zobaczył, wrócił do Kaylin.
- To wszystko? Myślałem, że będzie gorzej. Fajne te naramienniki, mogę z nich strzelać Voltekka?
- Właściwie, to nie koniec.
- Hm?
- Itami wa isshun da. //jap. "Będzie boleć tylko przez moment", tak Kamen Rider Diend mówił, używając na kimś Final FormRide. Decade mówił "To może łaskotać". Ale to tak naprawdę było to samo. Komu wierzyć?...//
Kaylin pstryknęła i fragmenty, gdzie pojawiła się dodatkowa zbroja, rozszerzyły się. Zaraz po tym Viego zaczął się składać jak jakiś Transformer, aż utworzył kształt Mankaitō, jeszcze większego niż oryginał.
- Wiedziałem, że nie można ci wierzyć na 100%.
- Oj przestań. Pomyśl tak - jesteś mieczem! Czy to nie fajne?
- Emm... Nie. Nawet nie wiem, gdzie jest teraz moja głowa.
- Przecież pod strojem jesteś w niematerialnej formie, wszelka zmiana kształtu ci nie straszna. Powinieneś to częściej robić, zmiennokształtność byłaby fajnym dodatkiem do twojego arsenału.
- Pomyślę o tym. Emm... Możesz mnie przywrócić do normalności?
(chichot)
Kaylin złapała rękojeść utworzonego viegowego miecza, tworząc naprawdę duże ogniste ostrze. Przeskoczyła przez portal, znajdując się nad Ami, zadała jej solidne cięcie.
Viego nie miał chwilowo nic do gadania.

//You didn't see that coming, did you xd//

19Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 7:19 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu wszedł na formę Master of Puppets 2.Na razie nie miał zamiaru interweniować, patrzył co robią inni.Mimo wszystko - był gotowy na unik lub obronę.

20Północne niziny Empty Re: Północne niziny Sro Cze 22, 2011 8:40 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Pzez pewien czas nic nie robił tylko przyglądał się dziwnym rzeczom które Kaylin robi z Viegiem.
Jednak gdy ta zakończyła swój atak licząc na lekką dezorientacje przeciwniczki pojawił sie przed nią i uderzył z kolana w twarz.

21Północne niziny Empty Re: Północne niziny Czw Cze 23, 2011 6:19 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Ami się zbytnio nie przejmowała zniszczeniem resztek Tetsui. //Ja jego imienia nie odmieniam. I tak nie żyje.//
Gdy zobaczyła aktywację Final FormRide, zdziwienie sprawiło, że wyszeptała pod nosem:
- Co to kur...
Wtedy nad nią pojawiła się Kaylin, wykonując swój atak. Ami bez problemu go wyczytała, ale dało się poznać, że taka zamiana kogoś w broń to nie sztuczka na pokaz. Ami zablokowała atak, ale i tak odrzuciło ją na spory kawałek i poparzyło ręce. W tym samym czasie zaatakował Toshi, ale Ami zasłoniła się macką, złapała go i wyrzuciła gdzieś w dół.

22Północne niziny Empty Re: Północne niziny Czw Cze 23, 2011 7:10 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Młodzieniec zamknął oczy. Nie chciał atakować Ami, miał pewne zasady których nie zamierzał łamać nawet w obliczu takiego niebezpieczeństwa. Chłopak starał się wymyślić jakiś zastępczy plan działania, coś co nie kazałoby mu atakować tej nader brzydkiej istoty, ale niestety będącej kobietą.

~~~~

- Co zamierzasz teraz zrobić? - zapytał spokojnie ogromny, lodowy smok znajdujący się kilka metrów przed Yohem. Ten natomiast znajduje się właśnie w swojej podświadomości. Ta uformowała świat podobny do świata wewnętrznego Zangetsu i Pustego. Dokładniej rzecz biorąc, dookoła było miasto, ogromne drapacze chmur.
Yoh stanął na jednym z nich, patrząc w stronę Eichiro. Co ciekawsze, obok niego po chwili zmaterializował się również Zangetsu.
- Twoja duma nie pozwala Ci zaatakować kobiety? - zapytał spokojnie Zangetsu, unosząc się nad jednym z budynków obok lodowego smoka.
- Tak. Planowałem ulotnić się z pola walki, skoro i tak nie dokonam niczego co miałoby na nią jakiś większy wpływ. - młodzieniec usiadł po tych słowach na jednym z budynków i spojrzał w niebo. Chwilę przyglądał się na płynące powoli chmury, rozmyślał. Rozmyślania te przerwał po kilku sekundach głos pustego, który pojawił się tuż przed nim. Ładował Cero, Yoh w ostatnim momencie odskoczył.
- Co Ty do cholery robisz?! - krzyknął w stronę istoty, która tylko się uśmiechnęła.
- Nienawidzę idiotów. A Ty jesteś jednym z największych jakich znam. - w jego ręku zmaterializował się Zangetsu w odwrotnych kolorach do tego którego miał Yoh.
- Chwyć za ten kawał stali i walcz. - krzyknął w jego kierunku. Yoh dopiero po chwili zorientował się że obok niego jest wbity w ziemię Zangetsu. Nie były to jednak oryginalne Zanpakuto, ale miecze stworzone na potrzeby tej walki. Oryginalna postać Zangetsu obserwowała walkę wraz z Eichiro.
- Nie wiem o co Ci chodzi.. Jak chcesz powalczy.. - nie skończył. Hollow pojawił się przy nim i wykonał szybki zamach ogromnym ostrzem. Gdyby nie refleks młodzieńca, nie zasłoniłby się i nie wiadomo czy coś by z niego zostało. Pod wpływem uderzenia odleciał kilkanaście metrów dalej, przebijając się przez jeden z budynków i wbijając w kolejny.
- Kurwa.. Co Ty odwalasz.. O co Ci chodzi? - powiedział do siebie, imho pusty tego usłyszeć nie mógł. Odbił się od budynku i wylądował przed swoją „białą wersją”.
- Idiota.. Gdybyś trenował codziennie każdą ze swoich umiejętności, a nie skupiał się tylko na jednej z nich, dobrze byś wiedział jaki jest mój tok rozumowania. Wiedziałbyś również dzięki temu jaki mam cel w atakowaniu Cię. - hollow zniknął i pojawił się przed Yohem. Rozpoczęła się wymiana uderzeń ostrzami.

- Dziwne że Yoh dalej nie zorientował się o co mu chodzi, nieprawdaż Zangetsu?
- Hm.. Prawda. Znając go, chwilę mu zajmie dojście do sedna sprawy.
- Gdyby wiedział o tym od samego początku, zapewne zdecydowałby się właśnie na to.
- Heh.. Przecież obaj dobrze znamy podejście pustaka.
Obaj zaczęli się śmiać.

~~~~

Na twarzy młodzieńca zaczęła zbierać się biała substancja, która dopiero po kilku sekundach utworzyła coś przypominającego połowę maski pustego którą Yoh niedawno dosyć często używał.
- Taka moc mi w zupełności.. WYSTARCZY! - krzyknęła istota, nastąpił ogromny wybuch czystej energii. W ręku młodzieńca zmaterializował się Zangetsu.
Chłopak odbił się dosłownie od powietrza (patrz. Shinigami) i pomknął z niewyobrażalną szybkością w stronę Ami.
Najzabawniejsze jednak nie było to że Yoh dał szansę pustemu na przejęcie ciała, o nie, skądże.
Najzabawniejsze było to, iż był to najtrafniejszy z możliwych wyborów. Właśnie dlatego pusty również zaatakował Yoha w podświadomości. Hollow Yoh nie myślał przed atakiem, po ataku, a nawet w czasie ataku. Jedyne co robił to atakował bez najmniejszej strategii wykorzystując przy tym każdy możliwy ruch.
//Dalsze prowadzenie postaci - NPC lub ja - NPC, wybieraj.//



Ostatnio zmieniony przez Yoh92 dnia Czw Cze 23, 2011 9:23 pm, w całości zmieniany 1 raz

23Północne niziny Empty Re: Północne niziny Czw Cze 23, 2011 7:47 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke nadal obserwował wszystko z góry.
- Ej! Zamierzacie tak stać i nic nie robić? To do was nie podobne! - krzykną do Arisy i Tsujiego.
- W sumie czemu by nie wkroczyć... - burknęła pod nosem.
- Co by tu na nią zadziałało? Hm... - spojrzała w kierunku Ami.
Przyłożyła rękę do ziemi i w jej kierunku posłała cienki, "lodowy strumień", który dopiero docierając do Ami zamroził większy obszar. Jeżeli ta miała macki wite w ziemie to nie powinna już ich raczej wykorzystać, jeśli nie to trudno.
- Shin no resukyūsutā. - Powiedziała po czym na jej plecach pojawiły się ogniste skrzydła a na powierzchni prawej dłoni cienkie ostrze.
Dziewczyna ruszyła w stronę przeciwniczki. Celowała jej prosto w serce oczywiście uważała na to by przypadkiem nie trafić któregoś z swoich. Gdy minęła Ami do akcji wkroczył Tsuji. Najwidoczniej nie przeszkadzało mu wcale, że przeciwnikiem jest kobieta.
- Katto...
Czerwona substancja zaczęła zaczęła poruszać się w chaosie tnąc wszystko z czym miała kontakt. Po chwili ataku odskakuje na bezpieczną odległość. Keisuke oczywiście wszystkiemu się przygląda.

24Północne niziny Empty Re: Północne niziny Czw Cze 23, 2011 8:31 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray spojrzał, co się dzieje na polu walki.
Eh... Tylko chaotycznie panowie i panie, tylko chaotycznie...
Ray przeszedł w formę boga, przy czym towarzyszył temu potężny rozbłysk.
Koniec tradycyjnej walki. Tutaj liczą się nawet najszybsze, najkrótsze impulsy. To jedyny sposób, by ją zaskoczyć i pokonać. Oj, przepraszam... By ciebie zaskoczyć i pokonać. Zapominam, że znasz moje myśli.

Mimo, iż chłopak stał obecnie w bezruchu, jego moce nie próżnowały. On tylko sterował, zaś one same wykonywały swoje ruchy. Niebo błyskawicznie się ściemniło, jednocześnie nadając walce dodatkowego "klimatu". Bardzo szybko rozpętała się bezdeszczowa burza. Kiedy Rayem był jedynie gotowy na ewentualny unik lub kontrę, błyskawice spadały z nieba, raz będąc wymierzone w Ami, raz obok, a raz zupełnie gdzieś indziej, lecz omijając sojuszników. W sumie... to jedyna rzecz, którą obecnie pilnował Rayem.



Ostatnio zmieniony przez Rayem dnia Czw Cze 23, 2011 8:34 pm, w całości zmieniany 1 raz

25Północne niziny Empty Re: Północne niziny Czw Cze 23, 2011 8:33 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Chisato upadła na ziemie. Smok podbiegł do dziewczyny. - Wszystko w porządku ? Chisato !? Dziewczyna otworzyła oczy i spojrzała na chłopaka. - To po prostu zmęczenie. Smok wstał. - Kogamaru ! Brat zerknął w jego kierunku.
- ...?
- Przypilnuj jej. Chłopak spojrzał w kierunku przeciwnika. Od razu zmienił się w Demona, moc wzrosła do maksimum, ale w pewnym momencie zaczęła się powiększać. Z ciała demona zaczęła spływać gęsta energia, z pleców wyrosły dwie kończyny, które później zmieniły się w skrzydła.
Po tym, cała energia spłynęła ze Smoka jak zrucona skóra.
Północne niziny Dowysania
- hyhyhyhyhyhy Demon pojawił się za Ami //OFC po wsyzstkich atakach.// i uderza ją w plecy, dla szybszych wojowników nie był to pojedynczy cios. Po ataku, smok wbija rękę w płuco dziewczyny i wykopuje w ziemię.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 8]

Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Similar topics

-

» Północne obrzeża lasu

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.