Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 6 z 6]

126Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sob Kwi 21, 2012 2:20 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Soundtrack - Mari Fight
Oponent Mari unikał większości wymierzanych przez nią uderzeń - resztę spokojnie blokował.
Kiedy nastolatka wystrzeliła w jego twarz Dodon Ray, nastąpił niewielki wybuch. Dym zasłonił walczących. Po upływie kilku sekund, wyleciała z niego Sakai, którą za twarz trzymał jej przeciwnik lecąc w kierunku ziemi. Jego poziom mocy na chwilę obecną niebezpiecznie wzrósł - za bardzo, a żeby dziewczyna była w stanie go pokonać. Młodzieniec puścił Mari kilka metrów nad ziemią - zaraz po tym wystrzelił w jej kierunku złoty pocisk energii. Gdyby nie szybka reakcja Shiganoriego Atsuko, Sakai by zginęła. Shinigami użył Bakudō #81: Dankū i zablokował zbliżający się atak. Pojawił się też za dziewczyną i używając shunpo, przeniósł się do Woogyego wraz z nią, zanim zetknęła się z ziemią.
Nastolatka nie była poobijana aż tak bardzo, jednak nie był to oponent dla niej.
- Oj?...

Horor, używając Shocking Wheel próbował zaatakować swojego przeciwnika. Niestety, każde wymierzane w niego uderzenie było bez problemu unikane - mimo, że chowaniec miał nadzieję na to, iż przynajmniej jedna próba się powiedzie - to już wytrąciłoby jego oponenta trochę z równowagi. Horor miał tego dosyć. Po kilku minutach bezskutecznego atakowania, cisnął w swojego przeciwnika piorunem kulistym. Zdziwił się, kiedy ten do niego doleciał, ale został zwyczajnie zdematerializowany - jak gdyby nigdy nic. Oponent nie marnował czasu - od razu przeszedł do ataku na zdziwionego chowańca-wilka. Pojawił się przed nim i wymierzając kopnięcie z kolanka w brzuch, sprawił, iż Horor lekko się zdezorientował. Następnie, złapał go za ogon, rozkręcił i rzucił w kierunku ziemi - chowaniec się zatrzymał tuż przed uderzeniem - pod nim był jeszcze widoczny lekki podmuch powietrza.
- To nie fair! Ten kundel jest silniejszy od tej Twojej przeci... O, już ją pokonałeś?!
- Nosz, kurwa! A ja nie mogę pokonać pieprzonego psa?!

127Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sob Kwi 21, 2012 11:20 am

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Sountrack
Gdy dziewczyna była w opałach - Roleyo miał już zareagować, jednak Atsuko okazał się szybszy. Wylądował on wraz z Mari koło nastolatka.
- Dzięki. Resztą zajmę się sam. To jednak nie jest dla Ciebie przeciwnik na teraz, Mari.
Woogy uniósł się w górę, spoglądając cały czas na swojego przeciwnika. Gdy znajdował się na jego wysokości - odpalił aurę i automatycznie osiągnął SSJ.
- Teraz ja będę Twoim przeciwnikiem. Nie licz na litość od Saiya'jina.
Chłopaka otoczyła jeszcze większa aura, jednak nie zamierzał przechodzić na wyższe stadium Super Wojownika. Chłopak ruszył z maksymalną prędkością na swojego oponenta, a w ostatniej chwili zrobił szybki zwód i sprzedał fioletowowłosemu silny cios podbródkowy, a następnie high kick ta prawą stronę jego twarzy. Później kontynuował szybko serią uderzeń, głównie w jego głowę.
Jeśli wszystko się powiodło - teleportuje się za wroga i wystrzeliwuje w jego plecy Big Bang Attack.
Jeśli nie, to stara się uniknąć ciosów, bądź je zablokować, a w razie agresywnego natarcia używa Kiai do odepchnięcia przeciwnika i również atakuje Big Bang Attack.

- Nie dałam rady, przepraszam.
- Nie przejmuj się, dopiero zaczynasz. A Twój przeciwnik sprytnie zamaskował swoją energię tak, by wydawało się że jest równie słaby co jego ziomkowie.

Sakai przytaknęła.
- Dziękuję za uratowanie życia.
Ostatnie słowa skierowała oczywiście do Shiganoriego.
- Szybki jesteś... W zasadzie, jak się nazywasz?

128Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sob Kwi 21, 2012 1:36 pm

Michass

Michass
Lieutenant
Lieutenant
// Ups. Sorka xd //

-W sumie prawda. - chłopak krótko odpowiedział i dalej przyglądał się walkom. Gdy Roleyo przeszedł na poziom Super Saiya'jina chłopak zadowolony przykuł wzrok do walki Woogy'ego.

129Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sob Kwi 21, 2012 2:09 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Zaraz po tym, jak chowaniec zatrzymał się tuż nad ziemią, wylądował.
- Co to miało być?! Powinienem był obudzić Anikiego...
Horor spojrzał na swojego przeciwnika, przez moment mu się przyglądając.
(Nerwowy, ale wydaje się być słabszy od tego drugiego. Tamten, chyba nawet nie starał się, walcząc z tamtą dziewczyną, a ten... w sumie to nawet nie wiem. Ataki elektryczne wyraźnie na niego nie poskutkują. Muszę być ostrożny...)
Chowaniec przybrał formę błyskawicy, by szybko znaleźć się za przeciwnikiem. Gdy już będzie na miejscu próbuje zaatakować oponenta za pomocą Wolf Fang Fist. Zaraz po tym oddala się i ładując między łapami kulkę energii, następnie wystrzeliwuje we wroga promień, jakim jest Volt Blast.

Amane w ciszy obserwuje obie walki. Fakt, że przeciwnik, z którym obecnie zmierzy się Woogy, przez moment zwiększył swoją moc do niebezpiecznego poziomu, zaniepokoił nieco Saiya'jina. Rozważał, czy jeśli to samo miałoby miejsce z oponentem Horora, powinien wkroczyć i zastąpić go w walce.

130Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Pon Kwi 23, 2012 11:40 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Hororowi udało bez problemu przenieść się za swojego przeciwnika. Niestety, kiedy przeszedł on do ofensywy atakując za pomocą Wolf Fang Fist, oponent jedynie się uśmiechnął i unikał większości wymierzanych uderzeń. Gdy chowaniec Uruki próbował się oddalić, został chwycony za futro i ściągnięty do 'nieznajomego' wojownika. Wbił mu on kolanko w brzuch, następnie wymierzył serię potężnych ciosów jedną ręką w 'pysk' Horora. Wilk po kilku sekundach przestał się osłaniać, nie miało to już bowiem najmniejszego sensu. Kiedy przeciwnik utworzył w dłoni kulę energii, a następnie planował wymierzyć uderzenie, Amane nie wytrzymał i zareagował - chwycił oponenta za nadgarstek, wyginając go i sprawiając, że puścił on chowańca. Ledwo przytomne stworzenie spadało w kierunku ziemi, kiedy nagle zostało przechwycone w locie przez Haniko Yanagimoto. Kobieta spokojnie wylądowała w bezpiecznej odległości od miejsca walki.
Natomiast, po tym jak kuzyn Rayema 'wyrzucił' przeciwnika, ten naładował w dłoni drugą kulę energii i rzucił w Saiya'jina - Horigome nie miał najmniejszego problemu z odbiciem pocisku w górę, gdzie spokojnie eksplodował. Nie wyglądał również na zadowolonego - powód był przecież znany.

Woogy nie zamierzał się zaś w ogóle wstrzymywać. Gdy tylko Mari była bezpieczna, nastolatek z ogromną szybkością poleciał w kierunku jej byłego przeciwnika. Akurat taki przebieg akcji był trudny do przewidzenia dla fioletowowłosego wojownika - nie spodziewał się on bowiem tak wielkiej mocy oraz tak dużej szybkości ze strony zmiennika Sakai. Wszystkie próby ataku, łącznie z ciosem w podbródek oraz high kickiem w prawą stronę twarzy powiodły się. Roleyo postanowił zniknąć i od razu działać - pojawił się za oponentem i dosyć szybko naładował energetyczną kulę, którą po chwili wystrzelił w nieświadomego wojownika - był to Big Bang Attack. Sam atak okazał się jednak słaby ze względu na czas ładowania - nie spowodował nawet małych szkód na ziemi, a jedynie trochę zranił znajdującego się w powietrzu przeciwnika. Dym cały czas unosił się w powietrzu, ograniczając Waszą widoczność.

Shiganori stał obok Mari, jednak większą uwagę zwracał na walczących obrońców planety i ich oponentów.
- Nie ma problemu.
- Kapitan drugiej dywizji obronnej Soul Society, Atsuko Shiganori.

Inni wojownicy widząc toczące się pojedynki stwierdzili, że nie mają czego tutaj szukać - na tej zasadzie, większość z nich spokojnie odleciała z pola walki. Przeciwnicy nie byli aż tak potężni, a żeby martwić się o to, że Woogy lub Amane przegrają - w przeciwieństwie do swoich poprzedników, oni mieli naprawdę ogromne doświadczenie w walce.

131Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Pon Kwi 23, 2012 12:41 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Jako, że Horor był już bezpieczny w rękach anielicy, Amane mógł na spokojnie dokonać zemsty na - obecnie - swoim przeciwniku. Przez kilka pierwszych sekund spokojnie unosił się w powietrzu, przyglądając się oponentowi, aż w końcu nagle cisnął w niego falą energetyczną. Mając nadzieję, że wróg jakoś zareaguje, Saiya'jin rusza na przeciwnika, próbując wymusić bezpośrednie starcie. Jeśli mu się powiedzie, po chwili przybiera postać Super Wojownika, po czym próbując jakoś odrzucić oponenta, zasypuje go serią pocisków Ki. Gdyby nie udało mu się zbliżyć do przeciwnika, używa Instant Transmission, by to uczynić i wykonać powyższy plan.

Horor natomiast powoli starał się otworzyć 1 oko. Przez długi czas miał rozmazany obraz, lecz widząc najprawdopodobniej jakąś postać próbował coś powiedzieć, ale mruknął tylko:
- Dziękuję...

132Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Pon Kwi 23, 2012 1:16 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Roleyo założył ręce, widząc że wszystkie jego przeciwnik musiał przyjąć wszystkie jego ataki - łącznie z Big Bang Attack.
Póki co, czekał aż dym po, stosunkowo niewielkiej, eksplozji opadnie.
- To już wszystko? Widocznie umiesz bić tylko kobiety.
Nastolatek szydził sobie ze swojego oponenta.
Gdy kurz miał opaść - naładował w dłoni sporą kulę energii, którą wyrzucił w przeciwnika.
Jeśli pocisk trafił - teleportuje się do niego zadając mu kolejne dwa, bezlitosne ataki. Najpierw kopnął go z kolanka w brzuch, a następnie uderzył go złączonymi rękami w kręgosłup.
Jeśli pocisk nie trafił, a oponent atakuje Woogy'ego - ten stara się go odepchnąć za pomocą Kiai i atakuje go podobnie jak wyżej.
Całość zamierza skończyć ładując w ręce Destructo Disk.

- Soul Society? Coś mi to mówi, ale nie będę się mądrzył.
Mari obserwowała walkę i nic już nie mówiła.

133Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Wto Kwi 24, 2012 10:39 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Przeciwnik Amane bez najmniejszego problemu uniknął wystrzelonej w niego fali energetycznej - w tym samym momencie, kuzyn Rayema ruszył na przeciwnika starając się wymusić bezpośrednie starcie. Został niemile zaskoczony, kiedy znalazł się przy oponencie, a ten po prostu odrzucił go 'wybuchem' sfery powietrza, znajdującej się kilka metrów przed nim - przygotowanej właśnie na tą okazję. Amane został trochę zdekoncentrowany - oberwał właściwie... niczym. Przeciwnik wykorzystał ten moment na atak. W stronę kuzyna Uruki posłał kilkanaście pocisków energii. Nastąpiło kilka niewielkich eksplozji, po których utworzyła się góra dymu.
Po jego opadnięciu, widoczny był właśnie Saiya'jin w postaci Super Wojownika.
Miał zniszczony strój oraz trochę niegroźnych zadrapań.
- Co... Co to ma być?!
Na twarzy przeciwnika można było dostrzec zdziwienie i lekką obawę. Mimo swojej mocy, nigdy nie spotkał się z Saiya'jinem twarzą w twarz. Jego aktualny przeciwnik zademonstrował mu nawet możliwość transformacji o której wie niewielka grupa przedstawicieli rasy Saiya'jin.
- Cóż... Może i jesteś potężny, ale nie zamierzam poddać się tak szybko! W końcu jestem Iesterem... Jestem Aol!!
Włosy chłopaka nagle uniosły się w górę, zmieniając jednocześnie barwę na białą. Jego moc znacząco się powiększyła. Wokół zaciśniętych pięści wirowało powietrze.
Moc przeciwnika wzrosła do poziomu SSJ. Obaj wojownicy unosili się naprzeciwko siebie.

- Cóż, najwyraźniej nie tylko.
Zanim w ogóle zebrałeś w dłoni energię, z dymu wystrzelił energetyczny promień, którego ledwo uniknąłeś. Zaraz za nim dostrzegłeś zbliżający się w Twoim kierunku energetyczny dysk. Tej techniki również ledwo uniknąłeś - dopiero wtedy spojrzałeś w kierunku w którym znajdował się wcześniej Twój oponent. Zbierał energię na naprawdę potężną technikę.

Shiganori zignorował słowa Abanaia.
Haniko jedynie uśmiechnęła się, kiedy chowaniec Rayema podziękował jej za pomoc.

134Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sro Kwi 25, 2012 8:35 am

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Chłopak po uniknięciu dwóch ataków energetycznych lekko się uśmiechnął.
- Niezła próba.
Po chwili zobaczył, że jego przeciwnik ładuje kolejną technikę. Tym razem jednak wydawała się być na prawdę silna. Sam miał już za mało czasu, ażeby załadować równie silną falę, którą mógłby się siłować z oponentem. Ale miał już plan zastępczy. Chłopakowi szybko przychodziły do głowy różne pomysły na rozwiązania w walce - to była jego mocna strona.
Roleyo wystrzelił masę szybkich pocisków energetycznych w fioletowowłosego. Nie miały go zranić - jedynie zdezorientować, ew. na chwilę ogłuszyć, a przede wszystkim utworzyć na chwilę obłok dymu wokół niego. Odwracając jego uwagę, nastolatek stworzył klona w miejscu, w którym stał, a sam teleportował się na ziemię, wyciszając nieco swój poziom mocy.
Fantom oczywiście odwraca uwagę przeciwnika - strzelając kolejnymi słabymi atakami ki i denerwując się, że to nie działa. Gdy technika zostaje wystrzelona - klon nawet próbuje ją zatrzymać, jednak parę metrów za oponentem pojawia się Roleyo, który już ładuje w swoich dłoniach Razor Hurricane i za chwilę wystrzeliwuje wirujący pocisk o bardzo dużej sile (jednak nie tak dużym polu rażenia).

Jeśli plan się nie powodzi, a technika zostaje wystrzelona w Woogy'ego - chłopak ją blokuje i stara się zatrzymać, a w razie takiej potrzeby - przybiera postać SSJ2.

- Da sobie radę? Może idź mu pomóż!
- To chyba ostatnia rzecz, jakiej by chciał Saiya'jin. Spokojnie, nie takich przeciwników pokonywał.

Abanai oraz Mari przyglądali się walce.

135Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sro Kwi 25, 2012 12:58 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Saiya'jin przyglądał się przeciwnikowi.
- Amane, elitarny wojownik Saiyan.
Po chwili na przedstawienie się, kuzyn Raymonda uniósł gardę i czekał. Po tym, jak został odepchnięty praktycznie niczym, wolał podejść do walki bardziej strategicznie. Plan był taki, by obserwować przeciwnika, a w razie jego ruchu, szybko zareagować. Wówczas, Amane teleportuje się pod przeciwnika, łapie go za nogę i chwilę rozkręcając, stara się cisnąć nim w kierunku ziemi. Jeżeli plan się powiedzie, wystrzeliwuje w niego Phantom Flash. Gdyby jednak to nie wypaliło, teleportuje się kawałek dalej, miotając w wroga serią pocisków Ki, a następnie wyczekując jego reakcji, odpowiedzieć szybko kontrą w postaci walki wręcz.

Horor, któremu powoli zaczynała wracać ostrość, odwrócił lekko głowę w stronę Amane i jego oponenta. Niestety, odległość robiła swoje i póki co chowaniec jeszcze nie widział starcia zbyt wyraźnie.

136Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Czw Kwi 26, 2012 1:43 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Woogy
Niestety, nim zdążyłeś wystrzelić w kierunku przeciwnika masę energetycznych pocisków, ten wystrzelił już ładowaną falę uderzeniową. Momentalnie przybrałeś postać Super Saiya'jin 2, przygotowując się do zablokowania techniki. Przez kilka sekund siłowałeś się z falą uderzeniową - odbicie jej było niemożliwe. W pewnym momencie coś w Tobie pękło - nastąpił wybuch energii w postaci energetycznego słupa. Gdy energia tworząca go się rozproszyła, byłeś widoczny właśnie Ty w postaci Super Saiya'jin 3 - lekko się zginając do tyłu, posłałeś wystrzeloną technikę wysoko w niebo gdzie po chwili zniknęła.
W oczach oponenta widoczny był strach.

Amane
Kiedy białowłosy przeciwnik podniósł jedną rękę do góry, momentalnie przeniosłeś się za niego w celu wymierzenia uderzenia. Niestety, zostało ono zablokowane przez... sferę powietrza utworzoną wokół wojownika.
Mogłeś się tego spodziewać.
Odskoczyłeś kilka metrów dalej - oponent zbliżał się natomiast w Twoim kierunku z ogromną szybkością. Po chwili przeszliście do walki wręcz.

137Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Czw Kwi 26, 2012 2:13 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
(Całkiem dobry wojownik. Ale nie zna jeszcze w pełni potęgi Sayian!)
Amane ukradkiem zdołał zauważyć, że Woogy, który przeszedł na formę SSJ3, wyraźnie przeraził swojego przeciwnika. Saiya'jin również postanowił przestać się patyczkować ze swoim oponentem. Mężczyzna w trakcie starcia nagle przybrał postać SSJ2, odpychając w kolejnej sekundzie przeciwnika za pomocą Ki Cannon. Wówczas Amane zacisnął pięści i zwiększając moc, po chwili przeszedł na wyższy poziom - Mega Wojownika.
Kuzyn Uruki postanowił powtórzyć próbę uderzenia z zaskoczenia - teleportował się przed oponenta, próbując wymierzyć uderzenie kolanem w brzuch. Jeśli mu się uda, wykonuje kolejne ataki tym razem w głowę, odkopując go ostatecznie na dalszą odległość. Wtedy Amane składa ręce przy boku i ładując w nich kulę złotej energii, wystrzeliwuje Full Power Energy Wave, starając się naładować technikę możliwie najdłużej.

138Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Czw Kwi 26, 2012 7:45 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Widząc, że Amane wziął z niego przykład i również przemienił się w Super Wojownika Trzeciego Stopnia - uśmiechnął się. Później znów przeniósł wzrok na swojego oponenta.
Soundtrack
- Zmusiłeś mnie do transformacji na najwyższy poziom. Powiedziałbym, że nieźle... Ale to byłe jednak Twój błąd.
Momentalnie wokół chłopaka pojawiła się obszerna aura i wyładowania elektryczne. Jego energia wzrosła. Miał zamiar na tyle zwiększyć swój poziom mocy, aby jeszcze bardziej przestraszyć wroga.
Za chwilę chłopak ułożył ręce na wysokości swojej klatki piersiowej, a między nimi zaczęła się tworzyć czarno-czerwona kula energii, która powiększyła się do średnich rozmiarów.
- Słyszałeś o negatywnej energii? Jest na prawdę niszczycielska.
Zaraz po tym zdaniu, Roleyo w formie SSJ3 rzucił Eclipse Driver w swojego przeciwnika z pełną siłą. Sam Roleyo pojawia się za plecami fioletowowłosego i kopie go w plecy w kierunku pocisku. W razie, gdyby kula eksplodowała blisko nastolatka - stara się uchronić techniką Barier.
Jeśli całość akcji się nie powodzi - Woogy ataki energetyczne przeciwnika stara się przenieść za jego plecy za pomocą techniki Mukerumon, zaś jeśli chodzi o fizyczne ataki - robi uniki i kontruje.

- O cholera! Co to za poziom mocy! Jak on go osiągnął?!
- Długo trenował. Z tego, co mi mówił to ostatni poziom Super Saiya'jina*.

Abanai nic już nie mówił, miał tylko jeszcze przez jakiś czas nieco zdziwioną minę.
(Nie sądziłem, że aż tak bardzo się wzmocnił. Jest teraz potężniejszy niż ja po swojej transformacji...)

//Nie uznaję tego jako poziomu SSJ//

139Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sob Kwi 28, 2012 7:32 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Amane
Kiedy przybrałeś postać SSJ3, szanse oponenta na wygranie tej walki spadły niemalże do zera. Z niewiarygodną szybkością przemieściłeś się przed swojego przeciwnika, wymierzając mu skuteczne kopnięcie z kolanka w brzuch - następnie wymierzyłeś kilka ciosów w głowę, na końcu odkopując go kilkanaście metrów dalej. Kiedy oponent odlatywał, Ty postanowiłeś to w końcu zakończyć używając Full Power Energy Wave. Białowłosy zatrzymał się po kilku sekundach, dostrzegając, iż ładujesz jakąś potężną technikę. Gdy zobaczyłeś, że sam planuje coś zrobić, wystrzeliłeś falę energetyczną. Początkowo siłowała się ona ze sferą powietrza, którą przeciwnik otoczył się w ostatnim momencie w akcie desperacji. Niestety, sfera nie wytrzymała nacisku tak wielkiej mocy i została zniszczona - wraz z nią jej użytkownik.

Woogy
Przestraszenie przeciwnika powiodło się. Właściwie, z powodu ogromnej mocy jaką dysponujesz, wojownik po prostu postanowił dać nogę. W tym momencie rozpocząłeś ładowanie techniki Eclipse Driver - po kilku sekundach wykonałeś rzut w znajdującego się już dostyć daleko oponenta. Nie spodziewał się on tego, że po zatrzymaniu się z daleka od pola walki i odwróceniu, oberwie z energetycznej kuli - nastąpiła ogromna eksplzja. Energia rozerwała wojownika - nie zostało z niego nic.


Amane, Horor: + 5000PL |||| Pokonanie silniejszego przeciwnika.
Woogy, Mari: + 5000PL |||| Pokonanie silniejszego przeciwnika.


Niemalże wszyscy wojownicy, którzy wcześniej przybyli na pustynię, odlecieli. Pozostali tylko Haniko Yanagimoto oraz Scizor Nakatoni.
Reszta miała inne plany albo zwyczajnie nudziła się przebywając tutaj. Każdy wiedział, że okazja do walki nadarzy się jeszcze nie raz. Haniko trzymała na rękach 'lekko rannego' chowańca Rayema, któremu po wtuleniu się w piersi kobiety najwyraźniej zrobiło się lepiej. Ta nie zwróciła jednak na niego większej uwagi - bardziej jej uwagę przykuł Scizor, który rozglądał się dookoła. Po chwili westchnął i wzbijając się w powietrze, odleciał. Yanagimoto położyła prawie zdrowego wilka na piasku i z uśmiechem odleciała za mężczyzną.

140Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sob Kwi 28, 2012 11:06 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Half-Oozaru, co Ługiej?//
- No, przedstawienie było fajne.
Powiedział, spalając do zera puste opakowanko po popcornie. Kaylin zrobiła to samo, a Alister w tym czasie zgniótł swoje i rzucił Kaylin w płomienie.
- Ale się skończyło. To co robimy?
- Może poszukamy sobie czegoś do roboty?
- Emina?
- Emina. Przykro mi Michass, ale...
Kaylin rozpędziła Xi i zrobiła pętlę w powietrzu, wyrzucając niespodziewającego się tego Michassa z pojazdu. Powinien on jednak mieć prawie stuprocentowe szanse się zorientować po fakcie i nie spaść z tej wysokości.
Zaraz po tym Kaylin ruszyła w stronę Eminy, a Viego i Alister polecieli za nią.

141Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sob Kwi 28, 2012 5:36 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Po wygranej walce Amane wylądował na piaskach pustyni, po czym powrócił do swojej normalnej postaci. Spokojnym krokiem podszedł do Horora, który najwyraźniej mał teraz dobry humor.
- Z czego się tak cieszysz? Sam nie byłeś w stanie go pokonać.
- Wiem, ale wiesz co? Marzy mi się harem...
- Ty... jesteś psem!
- Wiem! Dlatego mam łatwiej! Dziewczyny lubią zwierzaczki. Chociaż de facto jestem chowańcem...

Amane przemilczał ostatnio wypowiedź Horora. Gdy stworzenie podniosło się z ziemi i stanęło na nogach, Amane położył mu dłoń na głowie.
- Wracajmy do domu.
Saiya'jin przyłożył 2 palce drugiej ręki do czoła, po czym oboje zniknęli.

142Północna część pustyni - Page 6 Empty Re: Północna część pustyni Sob Kwi 28, 2012 8:43 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Woogy wylądował na ziemi, a w międzyczasie zszedł z formy SSJ3 do stadium bazowego.
Podszedł do pozostałej dwójki.
- Jak mi poszło?
- Nieźle, na prawdę nieźle.
- Dziękuję, że mnie zmieniłeś.
- Spoko, dla mnie to też było jakieś doświadczenie!
- To co teraz robimy?
- Nie wiem. Na razie nie wyczuwam żadnego zagrożenia. Ale swoją drogą - ciekawe o co tu chodziło...
- To może powrót do domu?
- Jestem za. Później może rozegramy obiecany sparring, co Woogy?
- Jasne, że tak. A tymczasem lećmy do domu...

Cała trójka, jako ostatnia na pustyni, uniosła się nad ziemię o odleciała w kierunku Setirps.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 6 z 6]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.