Yoh na całą sytuacją przyglądał się jakby z twarzą przedstawiającą - :pokerface:.
- Nie, no.. Ja Ci wierzę. Hej, Rayem.. Może to przypadek ale jednak mam te Saiyańskie geny i nie mogę pozwolić by na takiej imprezie mój żołądek był pusty! - krzyknął i dokładnie jak Horor rzucił się na stół. Mimo wszystko, tu zwolnione tempo było zbędne. Zanim zbliżył się do stołu, dostał stalową patelnią centralnie w ryj i przewrócił się błagając o pomoc.
Ayano, Gemmei i Haniko spokojnie usiadły do stołu jedząc przygotowane przez Chisato smakołyki, a Silvia tymczasem znęcała się nad Yoh'em. W pewnym momencie chłopak złapał rękę dziewczyny i się uśmiechnął.
- Masz dziwne sposoby wyrażania miłości, maleńka. - powiedział i odskoczył dalej śmiejąc się.
- Moje sposoby wyrażania miłości to Ty dopiero poznasz, kochany. - powiedziała z równie przerażającym uśmiechem. Kiedy Yoh próbował zbliżyć się do stołu, ta atakowała go patelnią. W pewnym momencie, nastąpiło zwolnienie tempa, gdyż Yoh zrobił "matrixowy" unik przed bronią dziewczyny i dorwał talerz z jakimś kurczakiem. Połknął go w całości ledwo oddychając, a dziewczyna wybuchła śmiechem. Zresztą, nie tylko ona. Również Gemmei, Ayano i Haniko które spokojnie jadły.
- Nie, no.. Ja Ci wierzę. Hej, Rayem.. Może to przypadek ale jednak mam te Saiyańskie geny i nie mogę pozwolić by na takiej imprezie mój żołądek był pusty! - krzyknął i dokładnie jak Horor rzucił się na stół. Mimo wszystko, tu zwolnione tempo było zbędne. Zanim zbliżył się do stołu, dostał stalową patelnią centralnie w ryj i przewrócił się błagając o pomoc.
Ayano, Gemmei i Haniko spokojnie usiadły do stołu jedząc przygotowane przez Chisato smakołyki, a Silvia tymczasem znęcała się nad Yoh'em. W pewnym momencie chłopak złapał rękę dziewczyny i się uśmiechnął.
- Masz dziwne sposoby wyrażania miłości, maleńka. - powiedział i odskoczył dalej śmiejąc się.
- Moje sposoby wyrażania miłości to Ty dopiero poznasz, kochany. - powiedziała z równie przerażającym uśmiechem. Kiedy Yoh próbował zbliżyć się do stołu, ta atakowała go patelnią. W pewnym momencie, nastąpiło zwolnienie tempa, gdyż Yoh zrobił "matrixowy" unik przed bronią dziewczyny i dorwał talerz z jakimś kurczakiem. Połknął go w całości ledwo oddychając, a dziewczyna wybuchła śmiechem. Zresztą, nie tylko ona. Również Gemmei, Ayano i Haniko które spokojnie jadły.