Niewielka planeta, skalista - kiedy się na niej wyląduje, można dostrzec spokojnie pewną istotę, oraz lustro przy niej. Kiedy podejdziesz bliżej, istota napewno zaczepi Cię, że wejść w przestrzeń treningową #67312, musisz go pokonać. Zapewne, gdy istota ta, wyczuje Twoją energię, dopuści Cię do przejścia. Kiedy przejdziesz przez lustro, znajdziesz się w przestrzeni treningowej #67312. Pod Tobą nie ma podłoża, jesteś na niebie, lecisz w powietrzu - pod Tobą nie ma żadnego podłoża, jednak swobodnie stąpasz po tym polu. Kiedy tylko się skoncentrujesz, coś wtargnie do Twojego umysłu, wewnętrznie z Tobą trenować, wzmacniając Twoją psychikę, oraz ogólną moc.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ryuuzaki zwyczajnie pojawił się na planecie - jak podróżował?Jego rasa jest przyzwyczajona do tego typu podróży, więc tlen mu nie był potrzebny. Stanął przed istotą, jak również przed lustrem.
-To jest ta sfera?Dobra - przepuść mnie.
Istota tylko parsknęła śmiechem, i odmówiła - kiedy zaś Ryuu uwolnił swoją energię, od razu jego mina się zmieniła, i odszedł na kilka kroków w lewo, dodając.
-Spokojnie, spokojnie - yyh, może przejść, tak. Tylko uważaj, możesz tam zostać..ROZERWANY! - w tym momencie, istota znów parsknęła śmiechem. Ryuuzaki nie zważając na słowa istoty, wszedł przez lustro do przestrzeni treningowej #67312. Rozejrzał się wkoło - dla niego, to było dziwne uczucie, nic nie było wkoło niego. Po chwili próbując się skoncentrować, jakaś silna energia KI wtargnęła do jego umysłu. I tak zaczął się trening, tutaj trwał on piętnaście lat, a przykładowo na równinach, nie było go godzinę.
//za godzinę odpowiem w tym temacie, na zakończenie treningu.//
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ryuuzaki zwyczajnie pojawił się na planecie - jak podróżował?Jego rasa jest przyzwyczajona do tego typu podróży, więc tlen mu nie był potrzebny. Stanął przed istotą, jak również przed lustrem.
-To jest ta sfera?Dobra - przepuść mnie.
Istota tylko parsknęła śmiechem, i odmówiła - kiedy zaś Ryuu uwolnił swoją energię, od razu jego mina się zmieniła, i odszedł na kilka kroków w lewo, dodając.
-Spokojnie, spokojnie - yyh, może przejść, tak. Tylko uważaj, możesz tam zostać..ROZERWANY! - w tym momencie, istota znów parsknęła śmiechem. Ryuuzaki nie zważając na słowa istoty, wszedł przez lustro do przestrzeni treningowej #67312. Rozejrzał się wkoło - dla niego, to było dziwne uczucie, nic nie było wkoło niego. Po chwili próbując się skoncentrować, jakaś silna energia KI wtargnęła do jego umysłu. I tak zaczął się trening, tutaj trwał on piętnaście lat, a przykładowo na równinach, nie było go godzinę.
//za godzinę odpowiem w tym temacie, na zakończenie treningu.//