Kiedy pociski energii lecą w różnych kierunkach, Yoh i Ayano te które polecą w ich stronę, odbijają. Młodzieniec odebrał również wiadomość od Viega, ale nie miał na chwilę obecną czasu i zamiaru odpisywać.
Spojrzał na Ayano, następnie na Gemmei. Chwilę się koncentruje i stara wyczuć dokładną lokalizację Tango. Jeżeli mu się to udaje, rzuca silny pocisk KI w miejsce z którego go wyczuł żeby go wypłoszyć. Gdy tylko Tango wyskoczy, młodzieniec teleportuje się do niego i wymierza cios z kolanka w brzuch. Kiedy przeciwnik na chwilę łapie się za niego by złapać oddech, Yoh za pomocą KI Sworda, szybkim ruchem odcina mu głowę.
Jeżeli młodzieńcowi nie udaje się wykryć energii przeciwnika, wzbija się wysoko w powietrze i aktywuje technikę Kaio-ken, ładując przy tym Kamehameha. Ma zamiar wypieprzyć cały teren w powietrze, tworząc ogromny krater.
Dziewczyny wycofały się w powietrze na bezpieczną odległość. Właściwie, teraz był zdenerwowany - nawet gdyby były na ziemi, zapewne wystrzeliłby technikę.
Chłopak jest jednak ostrożny. W chwili gdy Kamehameha spowoduje eksplozje na ziemi, anuluje je by nie zniszczyć planety. Jeżeli Tango wyskakuje z piachu bojąc się o własne życie //no co? każdy scenariusz jest możliwy, nie xd?//, młodzieniec teleportuje się przed niego i tak czy siak wystrzela falę energii, jedynie pod takim kątem by nie zniszczyć zbyt dużego terenu.