Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 3]

1Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Sie 27, 2010 11:31 am

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Przestrzeń kosmiczna wokół Terry. W tej strefie krąży księżyc tej planety, tutaj też da się odczuć efekty jej przyciągania grawitacyjnego. Za księżycem rozciąga się jeszcze wąski pas będący w zasięgu grawitacji Terry.

~~~~~~

Ray jako Oozaru został wyrzucony w kosmos przez Yoha. Nie miał on za dużo tlenu. Góra na 2-3 minuty.
Małpa się zatrzymała, gdy była już mniej więcej na odległości księżyca od planety. Z początku była wściekła. Jednak, gdy zobaczyła ojczystą planetę, wystawiła do niej ręce i znowu zaczęła się wydzierać. Ray zaczął się uspokajać.
- Chciałem chronić tą planetę... - powiedział tak trochę nie wyraźnie, piskliwym głosem.
Złapał się obiema rękami za głowę, a następnie za ogon.
- Ale nie dam sobie z tą małpą rady... - powiedział na szybko.
Sekundę po tych słowach ugryzł, a w skutku odgryzł sobie ogon. Małpa zaczęła się kurczyć i po chwili pojawił się ledwo przytomny Ray bez koszulki.
Nie udało mi się... Nie dałem rady nad tym zapanować... Wyrządziłem tylko szkodę tym, których chciałem chronić... A teraz nawet nie mam ogona... Jebać to...

Ray unosił się w próżni nie przytomny. Tlenu zostało mu tylko na jakieś 15 sek inaczej się udusi.

2Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Sie 27, 2010 11:40 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh pojawił się przy Rayem'ie, po czym szybko przeteleportował się na ziemię.
[Prawie.. Mam inny plan.]

3Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Sie 27, 2010 1:59 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray został ponownie "wyjebany w kosmos" przez Yoha. Małpa odwróciła głowę w stronę Terry. Jakiś czas patrzyła na planetę. Nagle przybrała pozę jakby chciała usiąść i patrzyła dalej na planetę.
- Terra... - jęknęła po chwili. (małpa to rodzaj żeński nie? xD)
Oozaru siedział tak cały czas przyglądając się planecie. Zupełnie zapomniał o Yohu.

4Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Sie 27, 2010 2:02 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
[Chyba dochodzi do siebie. Możliwe że się udało, ale to jeszcze nie jest pewne. Wolę zostać z nim dopóki się nie przemieni.]
Yoh w formie ApocDestroyer'a usiadł sobie w kosmosie dosłownie "w powietrzu" o ile można to tak określić i czekał.

5Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Sie 27, 2010 2:06 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Małpa zaczęła się oglądać po planecie. Jednak w pewnym momencie Yoh zasłonił jej widok. Odepchnęła go ręką na bok, żeby mieć obraz na całą planetę.
- Naprawdę..? - powiedział w pewnym momencie. Nie wiadomo, o co mu dokładnie chodziło.

//W kosmosie nie ma powietrza. To tak na przyszłość xD//

6Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Sie 27, 2010 2:10 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- Ej no.. - powiedział, po czym odleciał dalej na bezpieczną odległość i zostawił małpę samej sobie. Był tam, ale małpa go już nie widziała, był daleko.

7Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Sie 27, 2010 2:16 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Po chwili małpa zacisnęła zęby. Wyglądało to jakby chciała zniszczyć planetę.
- Ku**a..! - powiedział przez zęby, ale wyraźnie i słyszalnie.
Małpa zaczęła lecieć coraz szybciej w kierunku pustyni. Jednak... Im bliżej Terry była, tym stawała się mniejsza... i nie mam tutaj na myśli powodu, że była w coraz większej odległości od Yoha.

8Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Sie 27, 2010 2:20 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak ruszył za spadającym "małpiszonem". Mimo to, nie wiedział co myśleć. Czy się udało czy nie.

9Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Sob Sie 28, 2010 5:55 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Po kilku sekundach lotu wyleciał za atmosferę Terry. Otoczył się cienką warstwą energii, która miała uniemożliwić uduszenie bądź rozsadzenie przez brak ciśnienia. Poleciał jeszcze trochę dalej i zatrzymał się, po czym wystrzelił promień światła //zwykłe światło, absolutnie niegroźne// w kierunku planety, po czym zmierzył czas, po jakim promień dociera do powierzchni.
- Jest jakieś... półtora sekundy. Idealnie.
Zaczął szukać przycisku aktywującego na kuli. Gdy go znalazł i nacisnął, poczuł, że kula zaczyna się trząść. Zaczął odlatywać od niej, ale ta zwiększała swoje rozmiary i przybierała znany mu kształt - Unicrona. Robot zmieniony w planetę zaczął doganiać odlatującego Viega, ale ten w pewnym momencie wystrzelił Jitsuhō prosto w środek, trafiając w jakiś otwór, co zatrzymało rozrost na rozmiarze mniej więcej 85%-90% dawnego księżyca.
- No, to był strzał jeden na milion. Na szczęście takie się udają w dziewięciu przypadkach na dziesięć. Teraz wszystkie odłamki muszą spaść na Unicr... KSIĘŻYC, żeby utworzyć powierzchnię o właściwym albedo. To nie będzie trudne, obiekt o tak sporej grawitacji nagle się pojawia - musi wywrzeć wpływ na otoczenie.
Po chwili rzeczywiście - odłamki, które powoli zaczynały formować pierścień wokół planety, zaczęły się zbierać wokół Unicrona i opadać na jego powierzchnię, co dało rozmiar mniej więcej dawnego księżyca.
- No, misja chyba zakończona... Ale wydaje mi się, że o czymś zapomniałem...
No i wygadał. Unicron nie rozpoczął ruchu obiegowego wokół Terry, dlatego zaczął się do niej zbliżać.
- Szlag. Sam nie przesunę tego cholerstwa... Chyba jednak będę musiał go tu sprowadzić...
Wyciągnął Worldwide Linker i założył na lewą rękę. Nacisnął przycisk po lewej, który przybrał czerwony kolor.
- Link Up.
LINK UP
//Przypominam, czcionką Impact oznaczam wypowiedzi systemowe Worldwide Linkera//
Po odpowiedzi Linkera Viego przesunął dłoń po ekranie, otwierając portal, z którego wystrzeliły płomienie, które go otoczyły i utworzyły strój jego trybu Phoenix.
CHANGE PHOENIX
Zasięg pola grawitacyjnego Terry Phoenixq
//na razie jest ten po lewej//
Viego wyjął z otworu w pasku prostokątny, czarny obiekt, którym przejechał przed ekranem Linkera.
EQUIP
Po lewej stronie paska zmaterializował się Dimenbooker, po prawej stronie Jigendriver. Za plecami pojawił się Mankaitō, ułożony horyzontalnie. //wizerunek po prawej//
Viego wyjął z Dimenbookera jedną kartę i włożył do Jigendrivera (tylna część karty jest zwrócona w urządzeniu w stronę szkiełka z projektorem). Przed projektorem pojawił się hologram czerwonego okręgu z wpisanym napisem "JIGEN FORMRIDE", po czym rozległ się dźwięk //słyszalny tylko dla Viega, w końcu to próżnia//:
JIGEN FORMRIDE
//Czcionka Arial Black jest dla oznaczenia wypowiedzi systemowych Jigendrivera//
Po komunikacie Viego obrócił Jigendriver o 90°, obracając dolną jego część w przód (symbol Brygady Dai-Gurren był teraz nieobrócony). Projektor pokazał hologram symbolu z karty z napisem powyżej "Jigen FormRide" i napisem poniżej "Gurren Lagann" z jednoczesnym komunikatem:
GURREN LAGANN
W tym czasie, obok Viega zaczęła się materializować sylwetka, mniej więcej jego wzrostu, która w końcu przybrała postać Gurren Laganna.
- Witaj Simon.
//Taimatsu przyzwał Simona i dał mu zbroję Gurren Laganna, żeby nie zginął w próżni. Czyli to Simon pod postacią Gurren Laganna, jakby ktoś wolno kojarzył//
S: Viego Taimatsu, prawda? Co tam?
- Pomógłbyś mi z małym problemem?
S: Jasne. Chodzi o ten spadający księżyc?
- Jakby powtórka z historii, co?
S: Taa... Daj coś mocniejszego i bierzmy się do roboty.
Viego odwraca Jigendriver do pierwotnej pozycji, wyjmuje nową kartę i powtarza procedurę z chwili temu - wkłada kartę i przekręca urządzenie.
FORMRIDE. CHŌGINGA
Simon (jako Gurren Lagann) otoczył się zieloną, wirującą energią i wyłonił się z niej jako Chōginga Gurren Lagann //dalej w takim samym rozmiarze, jakby ktoś nie czytał mojej karty postaci//. Obaj podlecieli do Unicrona, który przez ten czas się znacznie do nich zbliżył i zaczęli na niego napierać z całej siły, próbując go ustawić na pierwotnym położeniu.
- Chyba już, teraz musimy go wprawić w ruch po orbicie.
S: Zgodnie z zegarem czy przeciwnie?
- Przeciwnie.
Okrążyli Unicrona o ćwierć obwodu i zaczęli napierać prostopadle do osi Terra-Unicron, żeby wprawić tego drugiego w ruch wokół planety. Zajęło to kilka minut, ale w końcu Unicron zaczął samodzielnie krążyć wokół planety.
- Chyba jest wystarczająco, żeby utrzymał tą orbitę. Teraz spróbujmy go wprawić w obrót wokół własnej osi.
S: Dobra.
Podlecieli do powierzchni, na wysokości księżycowego równika.
S: Chwila, ale jak to zrobimy? Nie mamy punktu zaczepienia.
- A twoje świdry? Połącz je i wbij w powierzchnię, będziemy mieli dobrą dźwignię.
S: Dobra.
Simon wystrzelił oba świdry z ramion i połączył je w jeden, który wbił w powierzchnię.
- Nazwiemy ten krater twoim imieniem
S: Nazwijcie go Kraterem Kaminy.
Viego się tylko lekko zaśmiał. Obaj podlecieli do podwójnego świdra i zaczęłi go popychać, żeby Unicron zaczął się obracać wokół własnej osi //też przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, dzięki temu nasz Księżyc jest niemal cały czas zwrócony do nas jedną stroną - "jasną stroną Księżyca"//. Po uwolnieniu dodatkowej energii uporali się z tym w minutę z hakiem, pomogło też to, że bezwładność wbitego w powierzchnię (a dość sporego) podwójnego świdra pomogła rozkręcić nowy księżyc.
- No, gotowe.
S: Dobra, teraz tylko wyjmę świder i spadam.
Simon próbował wyjąć świder.
S: Mamy problem. Chyba utkwił.
- To wyciągnij, w tym miejscu w powierzchni powinna być...
Simon wyciągnął świder, ale nieco pociągnął za sobą księżyc, który zaczął się kołysać. //o tak, jak nasz Księżyc//
- ...wyrwa... No cóż. Przypadkiem rozwiązaliśmy problem libracji.
S: Nie jestem pewien, o co chodzi, ale dobrze, że wyciągnąłem świdry.
Podrzucił świder i ten rozdzielił się z powrotem na dwa, które przyczepiły się do ramion.
S: To ja już będę się zbierał, nie?
- Tak. Trzymaj się. Miłej walki z Anty-Spiralnym.
S: Z kim?
Viego odkręcił Jigendriver z powrotem do oryginalnej pozycji, wyskoczyły z niego dwie karty. Simon zaczął się dematerializować i wracać do swojego świata, a Viego schował karty do Dimenbookera.
- Cholera, było blisko, a bym się wygadał. Na szczęście nie będzie o tym pamiętał przez najbliższą chwilę. Ale i tak przecież wygrał. No, to ja wracam na ziemię. A, właśnie.
Nacisnął górny przycisk na Worldwide Linkerze i wstukał jakiś kod, na który Linker odpowiedział:
MODE SAVED
- No. Teraz cały sprzęt będę miał automatycznie na każdej formie. Teraz mogę wracać.
Poleciał w stronę planety i dosłownie zanurkował w atmosferę, cały czas w trybie Phoenix.

10Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pon Sie 30, 2010 6:27 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Nie aż takie wygodne, jak pozostałe formy, ale da się znieść. Przynajmniej do dotarcia na miejsce, które nastąpi...
Przyspieszył jeszcze bardziej - leciał w stronę nowego księżyca.
Zatrzymał się niedaleko księżyca.
- ...teraz. Witaj, Unicronie. Posłużysz mi dzisiaj jako warsztat. Gdzieś po ciemnej stronie powinna być jakaś szczelina, tam będzie się dobrze pracowało.
Poleciał na powierzchnię nowego księżyca.

11Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Sob Paź 09, 2010 10:47 am

NPC

NPC
NPC
NPC
W zasięgu Unicorna pojawił się niezidentyfikowany obiekt lecący z dużą szybkością w stronę planety.
Szybko zniknął i wleciał w atmosferę Terry.

12Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Wto Paź 26, 2010 12:06 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Tym razem planeta miała powody do obaw. W zasięgu pola widzenia Unicorna pojawiła się flota (mniej więcej, około 35000 statków) Gidayu. Wszak, zleciały się wszystkie oddziały z różnych krańców wszechświata.

Na statku-bazie:
- Trenz-dono, jesteśmy przy Terrze. Kiedy się do niej zbliżyliśmy, nasze komputery przekazały nam dokładniejsze dane dotyczące obrońców tej planety. - Trenz zerknął na wszystko co pokazywały komputery i jedynie się uśmiechnął.
- Albo to będzie koniec Gidayu, albo początek nowej ery w której będziemy rządzić. - powiedział.

Z ośmiu statków wystrzelono po jednej kapsule, inne miały obserwować rozwój wydarzeń i w razie czego zniszczyć planetę.
W wystrzelonych kapsułach był także Trenz.

13Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Czw Paź 28, 2010 12:52 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Jeden ze statków, raczej pokaźnych rozmiarów zmaterializował w bliżej nieokreślony sposób dziwną czerwoną kulę. Z tej po chwili wystrzelił jakiś cienki promień.

14Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Sob Paź 30, 2010 5:21 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Kolejny statek zrobił to samo co poprzedni, zmaterializował w jakiś sposób kulę energii i wystrzelił ją w stronę planety w postaci cienkiego paska. Na nieszczęście obrońców ziemi, promień był skierowany w... Eminę.

15Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Sob Paź 30, 2010 8:44 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Wystrzelone Jitsuhō trafia w księżyc, co sprawia, że cały regolit się wzbija w czymś niby eksplozja, całkowicie zasłaniając to, co pod tym pyłem się znajduje - Unicrona. Ten, będąc osłoniętym przed wzrokiem, wystrzelił ze swojej przedniej części szeroki promień, dokładnie w kierunku, gdzie było najwięcej statków nieprzyjaciela (ale oczywiście nie w planetę) i rozpoczął swoją transformację, cały czas prowadząc ostrzał w stronę wrogiej floty.

//Transformacja potrwa koło minuty, więc może... 2 tury na oko? To najszybsza, na jaką może sobie pozwolić robot takiej wielkości xd Na szczęście jest cały uzbrojony i może atakować w czasie przemiany.
https://www.youtube.com/watch?v=aVnVreCaTDA
https://www.youtube.com/watch?v=fZCw1qD3_L0
Chcecie, pomińcie te filmy, ale NPC powinien przejrzeć.//

16Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Nie Paź 31, 2010 1:04 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Ponad połowa statków została ściągnięta przez promień wystrzelony przez Unicorna.
Kiedy ten zaczął pod osłoną dymu się transformować, reszta floty nie wiedziała co się dzieje. Próbowali wysłać sygnał do Trenza, ale promień musiał uszkodzić lub zniszczyć statek który odpowiadał za komunikację. Cóż.. Unicorn miał chwilę na transformację, ale prawdopodobnie w kolejnej turze cała flota wystrzeli w niego najsilniejsze promienie i pociski jakie mają.

17Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Nie Paź 31, 2010 8:20 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Unicron uwolnił kilkaset niedużych (względnie) droidów, które rozpierzchły się po okolicy i zaczęły ostrzeliwać flotę. // https://www.youtube.com/watch?v=fZCw1qD3_L0 1:05 // Do zakończenia transformacji zostało mu tylko rozłożenie rąk i umiejscowienie głowy na właściwym miejscu. Spomiędzy "rogów" na barkach wystrzeliwał promienie w największe pozostałe statki. // To samo video, 3:35-3:46 // W międzyczasie, umiejscawiając to w trakcie transformacji, zamykał wszystkie szczeliny w swoim pancerzu, żeby żaden zabłąkany pocisk/promień nie przedarł się do środka.
Dawny Niszczyciel Planet był już prawie w swojej prawdziwej postaci.

18Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Nie Paź 31, 2010 3:48 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Ostrzeliwanie gigantycznego robota było bez sensu i każdy to wiedział. Statki jednak mimo tego faktu, nie wycofywały się i dalej ostrzeliwały Unicorna.

19Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Nie Paź 31, 2010 4:14 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Unicron zaczął się przemieszczać, aż znalazł się nad płaszczyzną ekliptyki, nad północnym biegunem Terry. Stąd prowadził ostrzał na 360° wokół planety, by dokończyć swoje zadanie. Jednocześnie rozkładał "te pręty na plecach" //powinniście kojarzyć, które.// i ich końcami dosłownie zasysał szczątki zniszczonych statków, by dodać je do swoich zapasów materii.

20Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pon Lis 01, 2010 11:46 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Unicorn po jakimś czasie zniszczył wszystkie latające po orbicie statki Gidayu. Nic już nie zagrażało planecie jeżeli chodzi o ataki z kosmosu.

21Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Wto Lis 02, 2010 6:19 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Sensory pokazują brak zagrożenia. Zostanę jednak w tej formie, dla pewności. I tak nikt mi w niej nie zagrozi.
Nawiązał połączenie z systemem Viega i przekazał mu informacje.

22Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Czw Lis 04, 2010 11:58 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Latające Miasto odlatuje z Terry, mija po drodze Unicrona w swojej prawdziwej formie.
Damensaya, czyżby już po wszystkim?
Tak, Unicronie-dono, możesz już wrócić do postaci księżyca.
Ehh... A myślałem, że będę miał jeszcze chwilę rozrywki... No, muszę cały swój regolit pozbierać. Miłego lotu.
Dzięki.

Latające Miasto podąża dalej w kierunku planety Naizen, a Unicron rozpoczął swoją przemianę z powrotem w księżyc, żeby cały księżycowy piach miał gdzie osiąść.

23Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pon Lis 08, 2010 8:10 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Bryła z Brollym z dużą szybkością leci na Terrę. Właściwie, Unicorn był w stanie zauważyć tylko bryłę lodu, a nie to co jest wewnątrz. Energia również nie jest uwalniana, dzięki czemu nie można jej wyczuć.

24Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pon Lis 08, 2010 8:29 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Nie podałeś, skąd laser. Nie powiedziałeś, że bryła już wleciała w atmosferę. Nie musimy wiedzieć, co jest w środku.//
Unicron otrzymał sygnał z Latającego Miasta i wystrzelił mocno skoncentrowaną wiązkę laserową o dużej częstotliwości w stronę kuli, z zamiarem jej zniszczenia. Wiązka ma średnicę nieco większą od samej kuli.

25Zasięg pola grawitacyjnego Terry Empty Re: Zasięg pola grawitacyjnego Terry Pią Lis 12, 2010 3:31 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Kiedy laser uderzył w lodową kulę jedynie przyśpieszył jej lot. Była na tyle wytrzymała że nie udało się jej mu zniszczyć. Lodowa bryła spadła gdzieś na Terrę z dużą szybkością. Wleciała ona w atmosferę planety.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 3]

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Similar topics

-

» Nowe pola.
» Nowy księżyc Terry

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.