Chłopak spokojnie wysłuchał słów przybysza, wyglądał, jakby rozumiał tylko co drugie słowo. Kiedy okazało się, że to jednak Viego, był zaskoczony - owszem, ponieważ show było niezłe, jednak miał dobre przeczucie i uznał to wydarzenie za "dziwne".
- ... - młodzieniec opuścił głowę, pozostawiając to bez komentarza.
Przez dłuższą chwilę nic nie mówił. Odezwał się dopiero, gdy zszedł z formy SSJ:
- Wracam do domu. Jakby coś się działo, dzwońcie albo piszcie... Face off.
Zdejmując hełm, przyłożył 2 palce prawej ręki do czoła. Spojrzał w kierunku Terry i zniknął.
- ... - młodzieniec opuścił głowę, pozostawiając to bez komentarza.
Przez dłuższą chwilę nic nie mówił. Odezwał się dopiero, gdy zszedł z formy SSJ:
- Wracam do domu. Jakby coś się działo, dzwońcie albo piszcie... Face off.
Zdejmując hełm, przyłożył 2 palce prawej ręki do czoła. Spojrzał w kierunku Terry i zniknął.