//(...) i sam możesz zadecydować, jak to wszystko przebiegło.//
Wszyscy przez pewien moment patrzyli tylko na ekran, obserwując walkę.
-
Cholera, Shifter przegrał. No nic, nie mam po co już brać udział w tym turnieju. Chyba że Ali by chciał się ze mną zmierzyć.B:
Ruszył się.W istocie, Alister nagle poruszył niedawno zregenerowaną ręką i zaczęły się pojawiać bąbelki powietrza przy jego zasłoniętych maską tlenową ustach.
-
Faktycznie.Płyn zaczął być wysysany z kapsuły, a zaraz po tym otworzyły się jej drzwiczki. Alister stał, podpierając się jedną //tą, co miał cały czas// ręką, drugą zdjął maskę i wziął kilka głębokich oddechów zanim się zorientował, że zdjął maskę ręką.
-
O.E:
Hej Ali, co tak długo.-
Spałem. Co mnie ominęło?C:
Wrzuciliśmy cię do regeneracji, Viego pokonał pewnego gościa, potem Michass pokonał Shiftera...G:
A teraz wszyscy, którzy przeszli do następnej rundy mają się stawić w budynku dla zawodników. No, ruchy.-
Zakwalifikowałem się?-
No, Yoh wyszedł za ring, nie? A twojej ręki nie liczyli, bo poleciała niezależnie od reszty.-
No, chodź.-
Może najpierw moje ciuchy.//Disclaimer: kojarzycie taki szary strój, na którym demonstrowałem wzory kolejnych fuzji Alistera? Ten właśnie miał teraz//
Viego dał mu jego WDG.
-
Były nieco w stanie destrukcji.Alister nacisnął przycisk na górnej krawędzi WDG, trzymając je przed sobą. Wygenerowało to przed nim hologram jego stroju, który nałożył się na niego i zmaterializował. //jak chcecie porównania i gdziekolwiek znajdziecie... Power Rangers SPD, Tokusou Sentai Dekaranger, ewentualnie trochę Kamen Rider Blade//
Bilim podała mu jego płaszcz.
-
No, chodźmy.Viego poleciał do portalu, Alister za nim, zakładając płaszcz.
-
A właśnie, zgadnij, z kim walczyłbyś w półfinale.Cała reszta poleciała po chwili za nimi, do swoich miejsc w Epsilonie, słysząc z oddali krzyk Alistera.