Visored. No wiesz, polaryzacja energii się zmienia na odpowiadającą Reiatsu - tej, którą mają Shinigami, nad świadomością przejmuje kontrolę wewnętrzny Pusty, a z białej substancji tworzy się na twarzy maska. W sumie nieco to uprościłam, bo Visored by był w stanie kontrolować tą przemianę, ale nie ma krótkiej nazwy na "przejęcie kontroli przez Pustego". A przy okazji, z tego, co mi mówił i co widziałam, nie zaatakował cię bez powodu. Będąc w tym nieświadomym stanie zniszczyłeś mu niezwykle cenne urządzenie, które Yoh próbuje teraz odbudować wraz z Viegiem. Nie wiem, jak zareagują na przeszkodzenie im, więc na chwilę obecną się odpręż, odzyskaj spokój. Dajmy im popracować, Yoh już teraz wydaje się dużo spokojniejszy niż kiedy się tu teleportował. Wtedy wydawał się nawet być gotowym zabić, taki był wkurzony. Może sobie pooglądacie jakieś kosmiczne widoki, w końcu nie codziennie ma się okazję być po drugiej stronie galaktyki. Przez akurat to okno będziecie mogli zobaczyć słynne Filary Stworzenia, akurat przelatujemy dość blisko i na szczęście jeszcze istnieją.*
Damensaya pstryknęła i otworzyło się okienko w ścianie, odsłaniając barek z napojami bezalkoholowymi. //Ekhm. To skrzydło szpitalne. Żadnych procentów.//
Może soczek?
//*Jako że światło trochę czasu potrzebuje, widzimy Filary takimi, jakie były miliony lat temu. Astronomowie przypuszczają, że w chwili obecnej te struktury mogą już nie istnieć. Serio.//