Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 9 ... 17  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 2 z 17]

26Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pią Wrz 03, 2010 11:08 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max spojrzał na TV, po czym oparł się o ścianę obok Sandry. Zaczął głaskać kota.
-Miaaaał
(za uszkiem !)

27Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Sob Wrz 04, 2010 3:04 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- Więc zostało dwóch i Yoh oraz ten Shigeru? Miejmy nadzieję że sobie poradzą... - powiedziała Silvia i po prostu cicho się modliła aby obu.. Nie. Trzem wojownikom nic się nie stało.
[Ale co to za forma? Wygląda zupełnie jak.. O cholera..]

Ayano przyglądała się ekranowi ze zdziwieniem i jednocześnie przerażeniem.
- Rayem.. Nie mów mi że to jest.. Yoh? - powiedziała nie chcąc wyraźnie słyszeć odpowiedzi.

28Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Sob Wrz 04, 2010 6:43 am

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ayami i Ketsu weszli na mostek.Zobaczyli Yoha.Ayami przytuliła się do Ketsa.
Hej, Yoh sobie da radę.. - powiedział Ketsu.

29Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Sob Wrz 04, 2010 9:07 am

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray odwrócił głowę w stronę Ayano i kiwnął na tak z przerażoną miną. Chłopak obserwując przebieg walki, największą uwagę skupił na Yoh'u.
Co do za forma? Ta maska... Ona jest podobna do tej maski, gdy mnie trenował...
- To nie jest czasami..? Jak to się nazywało..? Vizard? - spytał, kierując wzrok ku Silvii.

30Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 8:55 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
- To nie jest Vizard.. Ale wygląda jak pusty.. Yoh opowiadał mi o pustych trochę i wg. tego co mówił, on chyba zamienił się w tak zwanego Vasto Lorde. Ale.. Czy to na 100% to? Nie wiem. Widzę natomiast że jest naprawdę silny. - powiedziała do Rayem'a, Silvia. Wraz z Ayano przyglądały się na pole walki gdzie szaleje Yoh w formie pustego, Viego i Yammy.

31Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 12:06 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Poradzą sobie.. - powiedział po cichu Ketsu a następnie zwrócił się do Ayano.
Idę trenowac, nie będę marnował tu czasu na oglądanie tego.W tym czasie mogę się trochę wzmocnic
Po tych słowach przeszedł obok Rayema i wyszedł z mostka.

32Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 12:31 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
- Tak, dobry pomysł... - powiedział do wychodzącego Ketsa.
Chłopak stał i obserwował dalej wydarzenia w górach. W pewnym momencie jego oczy przybrał czerwoną jak krew barwę i szybko dosłownie przeleciało przez nie coś złego. Zaraz po tym jego oczy były z powrotem normalne z tym, że chłopak przez chwilę źle się poczuł.

33Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 12:35 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Zobaczyliście że Pusty w którego zamienił się Yoh pokonał Arrancara, ale dosłownie się nad nim znęcając. Za grosz serca, sama brutalność, agresywność itp..
Krwi multum, głowa Arrancara leży na ziemi i wygląda jak.. na pewno nie głowa.

34Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 1:32 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Wszyscy się trzymają jakoś? To była z pewnością scena dla ludzi o mocnych nerwach... Dobrze, że ich de facto nie mam... Rozmawiałam właśnie z Viegiem, opracowuje plan przywrócenia Yohowi zmysłów. Ze strony Viega raczej nie, ale ze strony Yoha może się pojawić odrobina brutalności, oby nie ta, jak przed chwilą.

35Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 2:07 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
- Damensaya możesz mi później przesłać tą walkę na komórkę? - pytanie było niesamowicie głupie, ale jednak szczere.
Po chwili chłopak już "spoważniał".
- Powiedziałaś, że Viego chce przywrócić Yoh'owi świadomość. A czy to przypadkiem nie oznacza, że trzeba będzie mu trochę... - przerwał spoglądając na sekundę na Silvię, a następnie drugą sekundę na Ayano.
- Wtłuc? - skończył trochę ciszej.

36Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 2:30 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Cóż... tak. Problem polega na tym, że Yoh w tej chwili też myśli "trzeba mu będzie wtłuc", co znacznie utrudnia całą sprawę.

37Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 2:39 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Chłopak zrobił zamyśloną minę i faktycznie myślał.
Hmm... Skoro ma teraz taką moc i w dodatku nad sobą nie panuje, oznacza to, że Viego może sobie nie dać samemu rady. Jednak... Ja bez SSJ4 na pewno mu nie dam rady pomóc...
Kiedy chłopak myślał, jego oczy ponownie stały się czerwone, jednak to "coś" przeleciało mu przez oczy już 2 razy. W prawo, a potem w lewo. Po wszystkim jego oczy znowu stały się normalne i Ray poczuł się gorzej.
- Cholera, co mi jest..? - powiedział cicho.

38Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 2:50 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Twoje oczy się na chwilę zaczerwieniły. Niestety, przyczyny nie znam. Nie chcesz się udać na chwilę do sektora medycznego?

//Nah... Zgaduję, że i tak nie ma mowy, żebyś taką akcję przegapił, nie? xP//

39Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 2:58 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
//No niestety... MASZ rację xD//

- Nie dzięki...
- Ale jak to zaczerwieniły? Przecież tu nie widać księżyca, a poza tym to sztuczny księżyc.

Ray jeszcze przez chwilę źle się czuł, ale nagle mu przeszło.
WTK?! Co jest ze mną?!
Oczy chłopak ponownie stały się czerwone. "To" zaczęło ponownie latać w jedną i drugą stronę. Zaraz po tym "to" próbowało jakby wyjść na zewnątrz i oczy stały się czarne.
Chłopak padł nie przytomny na ziemię.

40Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 3:40 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Przypominam, brązowym głos Unicrona//

Co, nie jestem wystarczająco dobry, żeby być księżycem?
Spokojnie, Unicron-dono. Z jakiegoś powodu musiał w ogóle wspomnieć księżyc... Zapytam lepiej Viega.

//Skoro i tak Hollow Yoh nie robi nic, co Damensaya z resztą widzą na projekcji, da się bezpiecznie nawiązać połączenie//

Viego, coś nie tak z Rayem. Oczy zrobiły mu się czerwone, wspomniał coś o widzeniu księżyca, nagle jego oczy się zaciemniły i padł nieprzytomny...
Księżyc... Czerwone oczy... Cholera jasna. Wygaś wszystkie szyby na mostku, niezależnie, czy widać przez nie Unicrona, czy nie. Mają być w 100% zasłonięte.
Damensaya skierowała dłoń w stronę panelu kontroli, co sprawiło, że wszystkie szyby zostały zaciemnione.
Gotowe, co teraz?
Teraz miejmy nadzieję, że obudzi się będąc sobą. Jeśli po odzyskaniu przytomności będzie miał czerwone oczy, zacznie wrzeszczeć i zaczną mu rosnąć zęby... Katapulta do atmosfery. Z Oozaru nie ma żartów, podobnie jak z kimś, nad kim kontrolę przejmuje wewnętrzny Pusty.
Przygotować kapsułę transportową?
Nie, nie trzeba. Raz, że Saiyanie mogą przeżyć trochę w przestrzeni kosmicznej, dwa, że jeśli zacznie się przemieniać, to i tak by rozsadził kapsułę, a chwila bez powietrza przerwie transformację, ale go nie zabije, więc będzie mógł spokojnie wejść w atmosferę, gdzie ja go przejmę. A trzy, że gdy będzie już za późno, wejście w atmosferę nie zrobi na nim żadnego wrażenia. Tym razem leci na cały mostek, nie?
Tak.
No to hej tam, o nic się nie martwcie, wszystko jest pod kontrolą, nie licząc Yoha. Trzymajcie kciuki za jak najmniejsze obrażenia u nas obu i o brak przemiany u Raya. Do usłyszenia.

Połączenie zostało zakończone, Damensaya znowu przejęła kontrolę nad statkiem i przygotowała zapadnię.
Mógłby ktoś go położyć na tej zapadni, na lewo od niego? Chętnie bym to zrobiła, ale generatory mikrozagęszczeń nie są wykalibrowane, jestem tylko hologramem.

//generatory mikrozagęszczeń - specjalne urządzenia zdolne zagęścić powietrze w danym punkcie, umożliwiając Damensayi fizyczny kontakt poprzez swoją projekcję holograficzną//

41Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 4:06 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Silvia i Ayano przeniosły nieprzytomnego Rayem'a na zapadnię.
- Wprawdzie nie wiem czy powinnyśmy.. No, ale czy to na pewno Oozaru? A jeżeli to jakaś inna forma? - zapytała niepewnie Ayano. Martwiła się o chłopaka i choć z Yoh'em było zdecydowanie gorzej, to Rayem także nie miał się zbyt dobrze.

Silvia siedziała cicho i gdy już przeniosły chłopaka, wróciła obserwować Yoh'a.

42Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 4:19 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Damensaya otworzyła szeroko oczy - widać było w tęczówkach, że zgodnie z ruchem wskazówek zegara, zmieniały kolor z czerwonego na zielony. Gdy całe tęczówki były zielone, Damensaya zamknęła oczy na sekundę i z powrotem otworzyła - były znów normalnie czerwone.
Właśnie odczytałam dane na temat Saiyan, które zostawił Viego. Rzeczywiście, jest duża możliwość, że nie będzie to Oozaru. Ale jedyna inna opcja to Golden Oozaru, forma przybierana, gdy Saiyan ma dostęp do swojej formy Super Saiyana i zmienia się w Oozaru. Tak to jest, jeden jest Saiyanem, drugi ma Pustego, kilku ma demonów... Wygląda na to, że jestem w czołówce najnormalniejszych.
Damensaya próbowała lekkim żartem rozładować atmosferę.

43Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 6:20 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu wszedł na mostek i zapytał
Hej, wiecie gdzie mogę się czegos napic...A temu co? - popatrzył na Raya i zrobił minę w stylu O.O- powiedział i czekał na odpowiedz

44Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 7:02 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Tam gdzieś w głowie Ray'a...
- Huh? Gdzie jestem? - zaczął się rozglądać.
Okolica wyglądała dość nietypowo. Przypominała wielkie kosmiczne miasto, gdzie każdy budynek był niesamowicie wielki i cały oszklony.
I dlaczego stoję w powietrzu, kiedy wcale nie latam?
- Uruka... Chodź do mnie... - nagle odezwał się jakiś dziwny głos.
- Co? Kim, gdzie jesteś?!
- Przestań się tak głupio rozglądać dookoła, wstyd mi za ciebie... Em... Ekhem... - słowa tego głosu brzmiały jakby zachowanie Ray'a go zdenerwowało, ale zaraz próbował odwrócić jakoś uwagę od tych słów. Tak jakby nie chciał tego powiedzieć specjalnie.
- Po prostu idź przed siebie... - dodał z takim samym tonem jak na początku.
- Przede mną jest budynek. =.='
- Rób co mówię!
Chłopak trochę przerażony zaczął iść w stronę oszklonego budynku. Gdy już był przed nim zaczął się przyglądać swojemu odbiciu.
- Gdzie jesteś? Nie widzę cię.
- Nie? Lepiej dla mnie... Muahahahaha! - gdy ten głos zaczął się śmiać nagle pękła szyba, a zaraz po tym wyskoczyło z niej coś białego i złapało Ray'a za szyję.
Biała postać targała go tak, aż przebiła się nim przez następny budynek. Zaraz po tym puściła chłopaka, który przyduszony spadał chwilę przyćmiony. Gdy chłopak odzyskał świadomość zaczął się przyglądać postaci.
Co to do cholery jest?! O.O
Ray zauważył chłopaka, wyglądającego dokładnie tak jak on, lecz jego oczy były czarne z żółtymi tęczówkami, a cały był biały.
- Wystarczy! - krzyknęło coś, co raczej nie było "dobre".
- Twój poziom reitsu jest żałosny. Dziwię się, że w ogóle powstaliśmy. - w tym samym momencie ukazało się coś gigantycznego o wyglądzie podobnym do smoka. Stworzenie to było calusieńkie czarne i miało czerwone oczy.
// Coś mniej-więcej takiego : Obrazek //
- Zaraz... Reitsu? Czy to nie jest przypadkiem..?
- Tak... Jestem tobą! Muahahahaha! - powiedział "biały", jego śmiech mógł przerazić i tak właśnie czuł się wtedy Ray.
- Ale kiedy wy? Jak? Nie rozumiem tego! - krzyczał, coraz bardziej się gubiąc.
- Zamknij się i słuchaj! Nie wiem jak, ale istniejemy, na to już nic nie poradzisz. Jak długo? Tu czas stoi w miejscu, więc mógłbym powiedzieć, że od zawsze. Nie wiem skąd się tu wziąłeś, ale wynoś się stąd!
- Jakbym jeszcze widział, jak?
- Ojejku, jejku. Nahaha! Wygląda na to, że musisz z nim jednak współpracować. Nihihihi! Współczuję ci...

Tymczasem w rzeczywistości...
Chłopak wciąż leżał nieprzytomny. Nie licząc tego, że nagle jego ubranie i włosy wróciły do stanu sprzed podróży międzyplanetarnych. Cały "powrót do normy" trwał jakąś sekundę, otoczyła go wtedy jakaś mroczna kopuła, a gdy zniknęła wyglądał zwyczajnie.

//A taka ciekawostka dla uważnych :
Ja nie mam ogona, więc Oozaru to raczej nie jest zbyt prawidłowa myśl xD//



Ostatnio zmieniony przez Rayem dnia Pon Wrz 06, 2010 7:48 pm, w całości zmieniany 1 raz

45Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 7:21 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Sandra wstała, podeszła do siedzącego Maxia. Siadła obok niego, położyła głowę na jego ramieniu i zasnęła. Była tak zmęczona i zestresowana, iż sen jej dobrze zrobi.

46Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Pon Wrz 06, 2010 8:50 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Tam gdzieś w głowie Ray'a... Część 2 i ostatnia xD
- Ku**a..! No dobra wskakujcie! Oboje!
Zarówno Ray jak i "biały" wskoczyli gigantycznemu smokowi na plecy i polecieli gdzieś przed siebie. Po jakimś czasie wylądowali gdzieś na dachu jakiegoś wysokiego budynku. Chyba największego z wszystkich bloków tam. Po środku dachu był wbity całym ostrzem miecz, z którego wystawała czarna rączka, na końcu rączki zaś łańcuch złożony z około 5-6 ogniw.
- Wyjmij to.
- OKej!
Ray podszedł do miecza i próbował go wyciągnąć. Jednak bez skutecznie.
- Cholera... Nie wyjdzie, spróbuję na Super Saiyan'ie...
- Co jest? Czemu nie mogę się zmienić w Super Wojownika?
- spytał, puszczając jednocześnie miecz.
- Pacan! - powiedział "biały", uderzając Ray'a w głowę.
- Nie ten świat. Tu energia przechodzi w formę zwaną "reiatsu" a nie "Ki".
- Hah! Wiedziałem, że tak będzie. W ogóle nie umiesz zmieniać swojej energii w reitsu. Żałosne... - smok drwił z chłopaka.
Tymczasem Ray zamknął oczy i ponownie chwycił za miecz. Po jakimś czasie zaczęły się pojawiać "kreski".
//Wiecie. Te takie, jak nagle pojawia się jakieś silne reitsu.//
Chłopak otworzył oczy i mocnym ruchem do góry wyjął miecz z dachu.
No... Nie najgorzej. A teraz część druga...
- Ooo... Już nas pożegnasz? Co za szkoda. Buahahaha...
- Zamknij ku**w twarz białasie!
- Teraz musisz stąd wyjść i ukazać światu moją moc...

- Raczej naszą... :/
- Ty nie mógłbyś wykonać nawet najsłabszego Cero, a mówisz my. Powiem ci, że mi cie żal.
- Na maxa!!! Mahahahahahahaha!!!
- Japa białasie!!!
- Teraz się ocknij. Krzycz moje imię!

- Krzycz? Ale ja nie wiem jak ty masz... - tutaj już był koniec "wizji".

Rzeczywistość.
Ray powoli się podniósł. Nie używał rąk, oczy wciąż były zamknięte, a głowę wciąż miał pochyloną. Wyglądało to trochę strasznie, można by powiedzieć, że jak zombi. Gdy już stał, powoli podniósł głowę. Po chwili szybko otworzył oczy, ale nie były już normalne. Podobnie jego ubranie. Nie dość, że bez powodu i z nieznanej przyczyny stały się normalne to na dodatek, po stały się ciemniejsze. Zaczęła otaczać go niesamowicie mroczna aura.
Mostek - Page 2 85323344267895390043
- HOROR!! - krzyknął głośno i wyraźnie //xD//, a zaraz po tym w jego prawej ręce pojawił się długi, czarny miecz.
Mostek - Page 2 24976762496462109516
Chłopak stał tak, obserwując wszystkich na mostku. Jego oczy były złe, podobnie jak jego energia mimo, że przyjęła "typ" reiatsu. Mimo to, że wyglądał jakby miał zaraz wszystkich "wyrżnąć", nie miał złych zamiarów wobec innych.

//Aktualizacja karty będzie jutro albo pojutrze.//

47Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Wto Wrz 07, 2010 2:16 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu wyszedł z mostka.

48Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Wto Wrz 07, 2010 2:21 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Ten to ma stalowe nerwy... Ray, jesteś jeszcze tutaj?

//Ray jedzie z ivul mhrooooocznym transem, wrzeszczy i przywołuje miecz, a Ketsu jak gdyby nigdy nic sobie gdzieś idzie. Szacun. xP
:cookiemaster: //

49Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Wto Wrz 07, 2010 2:46 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
// No xD Ale tak w ogóle to on już chyba wcześniej wyszedł, bo pisał już w The Recreation Room'ie, czy jakoś tak.//

Gdy Damensaya zapytała Ray'a, czy jest "obecny", ten stał dalej nieruchomo i bez słowa. Spojrzał tylko na holo-Damensaye.
- Taa... - odpowiedział po chwili, ale bardzo cicho. Równie dobrze inni mogli usłyszeć samo "Aaa...", ale w takiej "mhroczniejszej" wersji.
Chłopak przestał spoglądać na holo-Damensaye, a także obserwować innych. Stojąc dalej bez słowa w tym samym miejscu, zaczął się przyglądać poczynaniom Yoh'a. Jednak im dłużej na to patrzył, tym jego mina robiła się coraz mniej "przyjacielska", a już na samym początku wyglądał na "niezadowolonego".

50Mostek - Page 2 Empty Re: Mostek Wto Wrz 07, 2010 3:35 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Sandra raptownie przebudziła się.
(Jego energia spada, zwyczajnie znika! Sama nie teleportuje się na taka odległość. )
Wstała, szturchnęła Maxa po czym wyszła z pomieszczenia.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 17]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 9 ... 17  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.