Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 3]

1Okolice Eminy Empty Okolice Eminy Wto Lut 05, 2013 10:51 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Teren pokryty głównie zielenią, gdzieniegdzie stoi parę drzew czy skał. Jest to najbliższa okolica Eminy, może 1km od granicy miasta.

~~~~~~~~

Jakieś pół kilometra od miasta, dosłownie w jednej sekundzie, powstał ogromny filar ciemnoczerwonej energii. Był na tyle wysoki i obszerny, że dostrzec go można było nie tylko z całego miasta, ale nawet z połowy kontynentu. Gdy energia ustała, na równinach dostrzec można było kilka sylwetek. Pierwszą, rzucającą się w oczy był niezwykły, dziwny starszy... mężczyzna? robot? Ciężko było go jakkolwiek nazwać, bowiem wyglądał jak człowiek z dorobionymi, metalowymi częściami...
Okolice Eminy Daishileader
Nikomu nie było on znany... A przynajmniej nie był pamiętany. Niewiele osób mogło poznać w nim człowieka, który dawno temu był szefem organizacji Daishi. Tak, on przeżył. Cudem udało mu się przetrwać masakrę, jakiej dokonał kiedyś Yoh Atsuko, a dzięki cyborgizacji nie tylko mógł w ogóle funkcjonować, ale także czas przestał się go imać. Na powierzchni zielonego urządzenia, zastępującego oko widoczne były znaki, jakby cały czas wykonywało jakieś obliczenia.

To jednak nie wszystko. Jeszcze bardziej zaskakujące mogło okazać się pojawienie tutaj trzech innych osób. Była to rodzina Akamura, nie wliczając jednak Yamato...
Okolice Eminy Akamura
Stali nieopodal jakiejś niewielkiej skały, a także szefa Daishi, jednak zupełnie nic nie robili... Stali w zupełnym bezruchu... Wszyscy jednak zebrani tutaj, a przede wszystkim rodzina Akamura, emanowali wielką, mroczną energią - zupełnie inną, niż do tej pory.

- Teraz tylko ich oczekiwać...

2Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 2:18 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh wraz ze swoją żoną na rękach pojawili się przed tajemniczym "cyborgiem" oraz trójką swoich przyjaciół. Kiedy złodziejaszek puścił Silvię, ta nie wiedziała co ma myśleć - przed nimi stał bowiem facet, który kilkanaście lat temu został zmasakrowany przez jej męża. Sam Atsuko niewiele pamiętał, wszak nie miał kontroli nad swoim ciałem. Wampirzyca doskonale pamiętała tą starą mordę. Pojawiło się trochę zmarszczek i przez cyborgizację nie można było na pierwszy rzut oka go poznać, jednakże nic nie wymaże ze wspomnień tego szyderczego uśmiechu.
- Jednak przeżyłeś, śmieciu. - odezwała się bez większego namysłu. Międzywymiarowy złodziejaszek nie bardzo wiedział o co chodzi. Oczywiście, że mężczyzna miał związek z organizacją Daishi - już dzięki samym powiązaniom z ową grupą miał ochotę go zmasakrować... ponownie.
- Co zrobiłeś z Naszymi przyjaciółmi oraz kim jesteś? Bez względu na to co odpowiesz, tak czy siak zmasakruję Ci gębę. - rzekł, nieznacznie się uśmiechając.
- Yoh... - wyszeptała, zaciskając pięści. Na szczęście, Atsuko nie mógł nic zauważyć. Był pochłonięty chęcią skopania "mechanicznego tyłka" pewnego, starszego faceta.

3Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 3:24 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Nieopodal Yoha oraz Silvii pojawił się w mgnieniu oka Woogy Roleyo. Rozejrzał się po obecnych. W zasadzie kojarzył Toshiego, nieco mniej Theylin i Shizukę. Cyborga widział po raz pierwszy.
- Siema. Co ciekawego na dziś przygotował nam los?
Spoglądając na wyraz twarzy Silvii, domyślił się, że nie jest dobrze. A na pewno nie dla niej. Wydawała się całkowicie wytrącona z równowagi, choć skutecznie to w sobie tłumiła. Yoh natomiast jak zwykle pewny siebie, stał z dość ironicznym uśmieszkiem.
(Hm... Te aury Akamurów są jakieś... inne)

4Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 3:59 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Kiedy w okolicy pojawił się Woogy, Silvia zerknęła na niego kątem oka. Kiedy Atsuko nieznacznie się uśmiechał, zamierzając w każdej chwili zaatakować, kobieta podleciała do szatyna.
- Jest źle. Nie chodzi o Toshiego czy jego rodzinę. Ten mężczyzna, który stoi za nimi to facet odpowiedzialny za to co spotkało mnie oraz Yoha... Ale największym problemem jest sam Yoh. On nie pamięta tego dnia... Jeżeli nagle uświadomi sobie wszystko co zrobił, oberwie się nie tylko Naszemu znajomemu. Masz jakiś pomysł, jak można stąd zabrać mojego męża? - wyjaśniła, na koniec pytając niepewnie. Cóż, początkowo dla Roleyo mogło to wszystko być niezłym zaskoczeniem. Z drugiej strony, wampirzyca miała nadzieję, że zrozumie on sytuację w jakiej się znaleźli oraz co wydarzy się, jeżeli będą myśleć tylko o walce z cyborgiem.

5Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 4:18 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
W pewnym miejscu niedaleko przestrzeń "prysnęła" otwierając na ułamek sekundy portal, który wysadził pasażerów przybyłych z areny turnieju.
- Woogy, po co się spieszyłeś? Mieliśmy tutaj prostszą metodę transportu.
Viego podszedł do Silvii i Woogyego.
- Znamy sytuację. Sądząc po dość spokojnej atmosferze, jak na razie wszystko jest pod kontrolą, tak Silvia? Jak duże wsparcie będzie potrzebne?
//Wprawdzie Unicron nam zidentyfikował kolesia, również sugerując się słowami Silvii (Big Brother Słyszy), ale nie znaczy to, że nowo przybyli dokładnie to samo słyszeli.//

6Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 4:37 pm

Michass

Michass
Lieutenant
Lieutenant
Maikeru stanął niedaleko Woogy'ego, Silvii oraz Viega. Przyglądał się Cyborgowi oraz rodzinie Akamurów, emanowała od nich mroczna energia. Michass był zaniepokojony całą sytuacją. Po chwili oderwał wzrok od starych przyjaciół i skupił się na rozmowie Viega z Silvią. Młodzian czekał na rozwój sytuacji.

7Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 4:45 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Gdy w okolicy pojawiła się reszta wojowników, wampirzyca nieco odetchnęła z ulgą. Nawet jeżeli teraz sytuacja zrobiłaby się nieciekawa, to na miejscu była odpowiednio duża ilość obrońców Terry, by w jakiś sposób temu zaradzić. Kiedy tylko Viego podszedł do Woogyego oraz żony międzywymiarowego złodzieja, zadając pytanie, ta spojrzała na swojego męża, który stał jak gdyby nigdy nic, kilka metrów dalej.
- Chwilowo, aczkolwiek patrząc na Yoha... Sam doskonale wiesz, jaki ma charakter... - odpowiedziała na pytanie Viega.

8Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 5:00 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Aż za dobrze. I tak się dowie, a jeśli ty mu powiesz, szanse na dalszą w miarę opanowaną sytuację będą największe.
Viego podszedł do Yoha z rękami w kieszeniach.
- Opętany Saiyan i jego rodzina, ponadto jakiś robocik. Ciekawsze niż najgorszy terrorysta jakiego widziałem w historii. //btw, myślę, że NPC miał okazję do ewentualnego udaremnienia moich poczynań, a skoro tego nie zrobił, to ja ci nic nie poradzę// Nie rozwalajmy go zbyt szybko. Najpierw się dowiedzmy, co zrobił z Toshim i jak to odkręcić. Szczególnie, że przez pewien mały incydent udało się zawiesić turniej, więc pośpiechu nie ma. Ale wiesz, to wciąż niegrzeczne włamywać się ludziom do domów.
Alister podszedł zaraz po tym.
- Powiedzcie, że to pójdzie w miarę sprawnie i Toshi będzie w miarę ogarnięty. Nie chcę znowu całej walki przesiedzieć za tarczą.
- Jesteś supportem.
- Gdybym był healerem, to może bardziej. Wolałbym być mixed attackerem.
- Ktoś musi być supportem. Pada na ciebie, bo masz swoją Giga Tarczę. A nawet gdyby Majorki miały takie samo wyposażenie, i tak im nie pozwalasz działać.
- Bo są tylko ludź-
- Odezwał się kosmita.
Alister już nic nie mówił, jedynie spoglądał w stronę przeciwników i powstrzymywał się, żeby absolutnie niczego o Daishi nie wypaplać.

9Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 5:07 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Woogy spokojnie wysłuchał tego, co powiedziała mu Silvia. Sytuacja wydała się mu dość dziwna, jednak wiedział, że na tym świecie sytuacje tego typu nigdy nie są normalne.
- Odciągnąć go, tak? Hm... Gdyby mu powiedzieć, że na statku Viega jest babeczkowy przycisk to może by się skusił! Wtedy my szybko byśmy zamknęli statek i nie mógłby wyjść! - zapadła cisza - Em... To chyba nie jest dobry plan. W ostateczności trzeba będzie go ogłuszyć i pozbawić przytomności. - dodał, głupio się uśmiechając z początku. Cóż... Słuchając tego gościa można by się zastanawiać czy on aby na pewno ma 23 lata. Nieraz 7-letnie dzieciaki Atsuko i Nakatonich zachowują się dużo poważniej.

Mari pojawiła się wraz z całą ekipą z turnieju.
- A więc już tu jesteś! - krzyknęła, spoglądając na Woogyego.
- Nnnoooo, nie chciało mi się lecieć na arenę turnieju. - odpowiedział na obie uwagi - Alistera i Mari, znów głupio się śmiejąc.
Sakai stanęła obok Woogyego i również zaczęła obserwować sytuację.

10Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 5:44 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Gdy w miejscu zdarzenia była tylko Silvia oraz Yoh, lider Daishi uśmiechnął się bardzo szyderczy sposób.
- Ach, kochana. Pamiętasz mnie? No i Yoh... Jak tam radzimy sobie z Nightmarem?
Rodzina Akamura nadal nawet nie drgnęła.

W jednej chwili pojawiło się całe mnóstwo terrańskich wojowników. Gdy "cyborg" to dostrzegł, jeszcze bardziej się uśmiechnął.
- Widzę, Atsuko, że znalazłeś wielu przyjaciół. To bardzo ciekawe... Niestety nie byłem przygotowany na tak dużą imprezę. Pozwólcie zatem, że odbędzie się to nieco inaczej...
W pewnej chwili mężczyzna klasnął w dłonie i stało się coś dziwnego... Z perspektywy większości obecnych wyglądało to tak, jakby on, rodzina Akamura, Yoh oraz Silvia dosłownie rozpłynęli się delikatnie w powietrzu. Z kolei z ich perspektywy - rozmył się cały świat, za chwilę znikając, będąc zastępowanym przez całkowitą czerń. Czerń, gdyż wszystkie osoby były doskonale widoczne, jednak nic poza pustką tu nie istniało.

Yoh & Silvia
Byliście zupełnie odseparowani od rzeczywistości. Nie wiedzieliście czy to złudzenie, czy inny wymiar, ale zupełnie nie czuliście energii swoich towarzyszy. Wtem odezwał się do Was lider wrogiej organizacji.
- Silvia, widzę że mnie pamiętasz... - teraz wskazał na międzywymiarowego złodzieja.
- Tobie natomiast chyba pamięć zawodzi. Nie pamiętasz już? Niezwykłe laboratoria, eksperymenty... Hahaha, strzały metalowymi kulami z armatki, to było całkiem zabawne! No i Nighmare Lord! Niestety wszystko odbyło się nie po naszej myśli... Nie mogliśmy ujarzmić potwora, którego sami stworzyliśmy. Dość nieciekawa sytuacja. Tutaj jednak Twoje niedopatrzenie - przeżyłem! I teraz jestem tu, mając pod kontrolą Twoich towarzyszy! Skrzywdzisz ich? Po tym, co razem przeszliście? Nie sądzę... Dam Wam zatem wybór - pójdziecie po dobroci ze mną, abym mógł w końcu kontynuować swoje dzieła, albo Was do tego zmuszę... - gdy padały ostatnie słowa, Theylin i Shizuka poruszyły się, stając w pozycji gotowości.
- To co, idziemy?

Reszta
Nie czuliście energii osób, które zniknęły. Nie mieliście nawet pojęcia co się właśnie stało. Brak jakiegokolwiek śladu po nich...
Nagle pojawił się blisko Was Yamato Akamura - syn Toshiego i Theylin. Zaczął się nerwowo rozglądać, jakby czegoś szukał, zupełnie nie zwracając uwagi na to, że wszyscy na niego zwrócili swoją uwagę.
- Gdzie oni są?!

//Viego - nie udaremniłem, bo odpisuję zazwyczaj raz dziennie, około wieczora. Można było poczekać. Tak czy siak - nie zamierzałem rozwiązać tego inaczej.//

11Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 6:22 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Oh good. Dobrze, że się dogadaliśmy i nie ma problemów.//

- Yamato Akamura. Czyli to twoją energię Unicron zarejestrował koło studia tatuażu w Eminie. Jeśli coś wiesz, to lepiej mów teraz. A tak przy okazji, są tam.
Viego wskazał na miejsce, w którym stał lider Daishi i bliscy Yamato.
- Użyli albo jakiejś iluzji, albo jakiegoś zagięcia przestrzennego, żeby oddzielić nas od siebie, twoich bliskich, Yoha i Silvii. Co pewnie może oznaczać, że koleś zacznie grać na psychice Yoha. A to może oznaczać, że Yoh może się wkurzyć. A to może oznaczać, że przestanie nad sobą panować. Czyli wypadałoby ich stamtąd w jakiś sposób wyciągnąć, zanim twoim rodzicom i Shizuce coś się stanie. Tyle mówienia ode mnie, twoja kolej.
- Masz plan, żeby ich wydobyć?
- Najpierw bym się rozejrzał.
Viego aktywował Worldwide Reading i zaczął się przełączać między różnymi trybami, poszukując jakichkolwiek śladów energii, które mogłyby np. ustalić, czy to iluzja, czy faktyczne zagięcie. Oprócz tego... Machnął ręką w miejscu, w którym stał Yoh - w końcu był tuż obok niego. Jeśli Worldwide Reading nie daje rezultatów, wokół Viega pojawiaja się pierścień z portali, które zaczynają wirować wokół niego. Korzystając z nich jak z filtrów, próbuje //cały czas razem z Kaylin - w końcu to nie do końca jego moce. Nawiasem mówiąc, nikogo nie dziwi ani brak Kaylin, ani czerwona bluza// przejrzeć różne złożone wymiary tego świata, żeby sprawdzić, którędy się mogli wymknąć.
//złożone wymiary wewnątrz tej rzeczywistości (a nie wyjścia poza nią), w zależności od teorii byłoby ich 7 lub 22. Ach, teoria strun.//

- Czyli lepiej się przygotować na najgorsze... Rozszalałego Yoha. Tenuzar Fusion.

//Btw, ja wcale nie zakładam, że Yamato w ogóle zrozumie, co ja do niego mówię.//

12Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 7:19 pm

Aki

Aki
Jounin
Jounin
Tuż obok Woogy'ego pojawił się Kazuo. Lekko się uśmiechnął i machnął ręką na przywitanie do niego oraz Mari. Stał i... tak jakby nie wiedział, o co właściwie chodzi. Jeszcze przed chwilą dało się tu wyczuć spore, mroczne energie, teraz nie było śladu po nich.
-Czy tu przed chwilą nie były jakieś takie trzy przesiąknięte złem do szpiku kości energie? - skierował pytanie w stronę Roleyo, na jego twarzy malowało się lekkie zdezorientowanie.

13Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sro Lut 06, 2013 10:36 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
W okolicy otworzyła się Garganta z której wyszedł Umagi. Rozejrzał się dookoła, lecz czegoś mu tu brakowało, podszedł do reszty.
- Heh, czyżbym się spóźnił i już po zabawie? - Rzucił ogółem w nadziei na odpowiedź od kogokolwiek. Zastanawiało go nie tyle fakt, że wrogowie nagle zniknęli co to, że wraz z nimi znikły energie Yoha i Silvii.

14Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Czw Lut 07, 2013 3:39 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Soundtrack
Kiedy lider organizacji odezwał się do kobiety, ta jedynie nieznacznie się skrzywiła. Nie miała zamiaru dyskutować ze śmieciem, który nic nie robił sobie z przeprowadzania eksperymentów genetycznych na niewinnych dzieciach. Nagle zmienił temat rozmowy, zamierzając wyraźnie wpłynąć na psychikę Yoha. Uśmiech momentalnie zniknął z twarzy międzywymiarowego złodzieja, gdy tylko usłyszał nazwę "Nightmare". Dość szybko zaczął zdawać sobie sprawę z tego, że mężczyzna może mieć nieco większe powiązania z Daishi. Nie zamierzał się odzywać, a po prostu stał i słuchał tego, co ma do powiedzenia "cyborg". Wampirzyca zamierzała mu przerwać, lecz została skutecznie powstrzymana przez swojego męża - przede wszystkim, głośnym i donośnym - "Nie wtrącaj się". Nieco mniejszą uwagę przyciągało poważne spojrzenie. Szczerze powiedziawszy, tylko Silvię zdziwiło "przeniesienie" do nieznanej rzeczywistości, bądź mistrzowskie zastosowanie techniki opierającej się na iluzji. Jej mężczyzna stał bowiem niewzruszony, zaciskając jedynie pięści.
- Jak mogłabym zapomnieć takiej okropnej gęby... - odezwała się, gdy starzec skierował swoje pierwsze słowa właśnie do niej. - Yoh, wybacz... Ja zamierzałam Ci powiedzieć wszystko, ale -... - nagle Atsuko przerwał wypowiedź, uwalniając dość pokaźne zasoby energii Azaza. Żona złodziejaszka wyglądała na nieco przerażoną - prawdopodobnie winiła również siebie, że doszło do takowej sytuacji. Kiedy cyborg zakończył swoje wywody, mężczyzna w ciemnoczerwonej kamizelce wykonał krok do przodu, przybierając formę wykorzystującą moc Nightmare Lorda. Tego można się było spodziewać - jego siła była porównywalna na chwilę obecną do dobrze wytrenowanej postaci Super Saiya-jin 2.
- Skończyłeś? To świetnie. - złodziej odwrócił się do Silvii. - Później porozmawiamy na ten temat... - w tym momencie, spojrzał w kierunku starszego mężczyzny. Theylin oraz Shizuka posłusznie wykonały krok do przodu, dając małżeństwu wyraźnie do zrozumienia, że są na chwilę obecną jedynie marionetkami.
- Jeżeli to rzeczywiście moja wina, że stałeś się cyborgiem, to żałuję, że Koszmarek Cię nie zabił, gdy miał ku temu okazję... - nagle jego energia skoczyła do takiego poziomu, że wampirzyca stojąca kilka metrów upadła na kolana, łapiąc oddech - prawdopodobnie nie tylko ona. Nastąpiła eksplozja ciemnej energii, która przybrała formę gigantycznego krzyża. Silvia została odrzucona kilkanaście metrów dalej poprzez podmuch powietrza - co więcej, krucyfiks po kilku sekundach zaczął się szybko zmniejszać, zatrzymując się na proporcjach zbliżonych do ludzkich. Wnet, nastąpiła eksplozja ciemnoczerwonej energii, która prawdopodobnie dezaktywowała technikę iluzji. Jeżeli rzeczywiście znajdowali się w odosobnionej przestrzeni, to moc jaką przez chwilę emanował Atsuko powinna wystarczyć do jej zakrzywienia. "Przez chwilę", bowiem dość szybko przestała być w ogóle wyczuwalna. Silvia nie mogła uwierzyć w to co widzi - międzywymiarowy złodziej, a zarazem jej mąż stał kilkanaście metrów przed nią w zupełnie nowej, nieznanej formie, której nie opanowała nawet ona wraz z Chie.

Soundtrack
Okolice Eminy Yoh_Atsuko_-_Nightmare_Mode
- Skoro tak bardzo się śpieszysz, to zabiorę Cię do piekła. - odezwał się dość mocno zdeformowanym głosem, stojąc bez ruchu.
- Co... to za forma?... - zapytała niepewnie wampirzyca.
- Nie mam zielonego pojęcia. - odpowiedział bez większego zastanowienia. Zaczął spokojnie zmierzać w kierunku starszego mężczyzny oraz rodziny Akamurów. Tutaj sytuacja z mocą jest taka sama jak w przypadku Kurosakiego Ichigo oraz Shigeru Nakatoniego - energia osiągnęła poziom transcendentny, a więc znajduje się poza granicami ludzkiego pojmowania. Nie będzie wyczuwalna dopóki nie zostanie zmniejszona, bądź Atsuko nie wróci do swojej ludzkiej postaci. Rodzina Yamato nie jest więc problemem - złodziejaszkowi w nowej postaci na chwilę obecną zależy jedynie na tym, czego nie dokonał kilkanaście lat temu - ponownym zmasakrowaniu, które będzie równoznaczne ze śmiercią.

15Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Czw Lut 07, 2013 6:53 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Woogy, gotowy na niemalże każdy ruch ze strony przeciwnika... nie spodziewał się, że po prostu znikną.
Tymczasem pojawił się Kazuo i zadał Roleyo pytanie.
- Em... A no były, nie tylko te 3. Yoha oraz Silvię, która stała tuż obok mnie, też wcięło. Viego chyba właśnie sprawdza co właściwie się stało... Hej, Viego, tak swoją drogą... Fajna bluza, ale gdzie Kaylin? Przydałaby się, jeśli goście przenieśli się w jakiś zwariowany sposób do innego wymiaru...
Tymczasem Woogy zaczął chodzić w miejscu, gdzie stali jeszcze przed chwilą wszyscy, którzy zniknęli i zaczął wymachiwać rękami, jakby chciał sprawdzić czy czasem nadal ich tu nie ma.

16Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Czw Lut 07, 2013 7:24 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
[Oni naprawdę nie odróżniają, co jest moimi mocami, a co twoimi.]
Szkoda, że akurat teraz odwalili z tym atakiem, teraz, jeśli ktoś tutaj byłby ogarnięty, mógłby załapać, co chciałeś zrobić w turnieju. ]]
[Nie wyczaili do tej pory, że właśnie używam Puerta del Mundo. Nie martwię się o to.] //Serio, gdybym o tym nie wspomniał OOC, wątpię, że kogokolwiek by to zaciekawiło.//

//Ponieważ wątpię, że byliby w stanie zrobić taką iluzję, że nie byłbym w stanie je wykryć, zakładam, że to jakieś zagięcie przestrzeni - bo teraz prawie każdy to może zrobić, nie?//
(Jeśli Yoh swoją przemianą nie przebił bariery)
- Dziwne. Wykryłem jakiś dziwny skok i natychmiastowy spadek energii gdzieś pod przestrzenią, tylko jeszcze nie mogę go namierzyć. Tępy cymbał bez krzty honoru, musiał poodwracać wymiary.

(Jeśli się przebił)
- A więc to tym był ten podprzestrzenny podmuch energii. Sądząc po braku energii bawisz się w Final Getsugę, co? Aż musiałem nieco zmniejszyć zakres mojego Worldwide Reading, żebyś mi tak nie napieprzał po oczach. Yoh, ale poważnie. Nie zabijaj go zbyt szybko. Toshi i reszta wciąż tu stoją, więc chyba jeszcze pamiętasz, co mówiłem chwilę temu.

//Jeśli się nie przebił, z chęcią bym się dowiedział, czy coś się udało wykryć.
A co do widzenia Yoha - światło ma szerokie spektrum, my widzimy tylko pewien zakres - zbyt niskie i zbyt wysokie częstotliwości nie są rejestrowane, ale wciąż tam gdzieś są.
Czemu z energią nie miałoby być podobnie, nawet jeśli uciekł dość daleko poza zakres postrzegania? Bo tak, interpretuję tę niewykrywalność nie tyle jako wynikającą ze zbyt dużego natężenia (co też może oddawać swój efekt), ale jako pewną analogię do częstotliwości - nałożenie się dwóch takich efektów.
Tak przy okazji, jeśli nie pamiętasz, Ichigo nie emitował żadnego Reiatsu z prostego powodu - nie emitował żadnego Reiatsu. Całą swoją energię przełożył na czystą siłę i dlatego nic nie było wykrywalne.

Well, moje teorie, nawet w takim science-fiction najczęściej są spójne, żeby tylko ktokolwiek zwracał na nie w ogóle uwagę.//

17Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Czw Lut 07, 2013 8:19 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Yoh & Silvia
Atsuko osiągnął zupełnie nową, nieznaną dotąd nikomu, formę czerpiąca moc od Azaza. Jego poziom mocy tak gwałtownie i wielokrotnie wzrósł, że Silvia, Theylin oraz Shizuka zostały nią mocno przytłoczone. Lider Daishi natomiast nie ukrywał swojego zdziwienia. Pomimo to, eksplozja towarzysząca transformacji nie zabrała Was z powrotem do miejsca, gdzie byliście.
- No, no. Przyznam, że tego się nie spodziewałem... Hm, choć może troszkę. Hahaha. Spójrz na siebie - to ja Cię stworzyłem. Dzięki mnie jesteś teraz tym, kim jesteś. Twoim głównym atutem jest moc Nightmare Lorda, korzystałeś z niej wielokrotnie i to ona jest Twoim głównym kołem napędowym, które daje Ci siłe. Zawsze tak było podczas walki ze wszystkimi przeciwnikami, jakich spotkaliście. Tak, widziałem wszystko. Wiem, że walczyliście z Gidayu, z Shigenem, z Trenzem, nawet z Brollym. Zdziwiony? Wiem także, że bez tej mocy, a więc beze mnie nie sięgałbyś nawet do pięt innym. To dzięki mnie stałeś się tak potężny! DZIĘKI MNIE! Teraz nadszedł czas, abym kontynuował swoje dzieło! Moc rasy Vida będzie należeć do mnie! - w jedynym normalnym oku cyborga można było dostrzec czyste szaleństwo. Nie tylko nie bał się Ciebie w tej formie, ale był jeszcze pewniejszy siebie. Nie wytrzymałeś - choć zachowywałeś świadomość to nie panowałeś nad sobą podczas tej przemiany. Nie potrafisz jej dostatecznie dobrze kontrolować. Można by rzec, że moc uderzyła Ci do głowy. Ruszyłeś z ogromną prędkością na sprawcę tego całego zamieszania - chciałeś go zniszczyć, zdeptać, rozszarpać. Gdy chciałeś wymierzyć cios - przed Tobą pojawiła się Theylin. Nie zdążyłeś zatrzymać ataku i zadałeś dziewczynie potężny cios w skroń pod wpływem którego odleciała kilkaset metrów nieprzytomna. Zabiłeś ją? Tego nie wiedziałeś. Zaczęła się w Tobie kłębić jeszcze większa złość. Silvia zaczęła krzyczeć, żebyś przestał, jednak do Ciebie to nie docierało. W jednej chwili pojawiła się za Tobą Shizuka z zamiarem wymierzenia Ci ciosu w plecy. Odruchowo złapałeś ją za nogę i cisnąłeś w ziemię. Stało się z nią dokładnie to samo, co z Tehylin. Znów poczułeś narastający gniew.
- Widzisz, Yoh? Beze mnie nie potrafisz kontrolować takiej mocy. Krzywdzisz swoich bliskich! ZABIŁEŚ ICH!
W prawdzie nie było pewne czy faktycznie nie żyją - te słowa jednak skutecznie wpływały na Twoją psychikę. Znów złość narastała. Z jednej strony przez to, że krzywdzisz swoich przyjaciół, z drugiej chciałeś jeszcze bardziej się wyżyć przez ten gniew. Musiałeś dać upust energii - zacząłeś krzyczeć, a wokół Ciebie powstał ogromny wybuch. Silvia została odrzucona daleko w tył, natomiast lider Daishi i Toshi schowali się za barierą tego 1., a pomimo to i tak zostali przesunięci.
- Doskonale... - szepnął do siebie - Toshi, Twoja kolej! - dodał, już głośno.
W jednej chwili Akamura odpalił swoją aurę, błyskawicznie przechodząc... w formę Ginosaji.
Okolice Eminy Toshiginosaji
Jego moc bardzo gwałtownie wzrosła. Nie była równa Twojej, ale wystarczająco duża, aby stawić Ci czoło. Twój przyjaciel, a może dawny przyjaciel, ruszył na Ciebie z ogromną szybkością, a gdy był tuż przed Tobą zniknął, pojawiając się nad. Z bliskiego dystansu wystrzelił w Ciebie serię Optimus Bomber, co dało niezły efekt. Tobie jednak nic wielkiego się nie stało. Akamura wywołał walkę wręcz.

Paxan
- Iluzja? Zagięcie? Nie chce, żeby moim rodzicom stała się krzywda! Oni nad sobą nie panują! Niech Yoh im nic nie robi! - chłopak zaczął trochę panikować pomimo, że wydawał się już wyjątkowo samodzielny jak na swój wiek.
- Wiem tylko tyle, że szukali informacji na temat jakiejś organizacji no i później taki cyborg przejął kontrolę nad nimi i zaczęli wykonywać jego rozkazy. Nie wiem jak... - zaczął tłumaczyć, nieco posmutniałym głosem.

Paxan skorzystali z Worldwide Reading. Niestety niewiele danych otrzymaliście. W miejscu, w którym znajdowali się jakiś czas temu wszyscy, którzy zniknęli, nie mogliście dostać żadnych konkretnych informacji. Występowały tam jakby zakłócenia, które nie pozwalały zbadać dokładnie tego miejsca. Jednak w chwili transformacji Yoha, gdy nastąpiła poważna eksplozja, zakłócenia ustały dosłownie na sekundę. Nie mieliście pewnych danych, jednak niemal pewne dla Was było, że lider Daishi zastosował jakieś zagięcie przestrzenne.

18Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Czw Lut 07, 2013 9:25 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Kiedy tylko wszyscy zostali tu przeniesieni, uwagę rodzinki przykuły osoby, które po chwili zwyczajnie zniknęły. W okolicy zaczęli się także pojawiać "spóźnialscy", a nawet Yamato - syn Akamurów. Rose uznała, że najpierw trzeba się skupić na tym, co Paxan - poszukiwaniach osób, które zniknęły. Obserwując poczynania postaci, sama starała się w jakiś sposób wpaść na jakikolwiek szlak. Raymond natomiast podszedł do Yamato i położył mu dłoń na głowie, czochrając przez moment jego czuprynkę.
- Spokojnie, młody. Znajdziemy ich i dorwiemy drania, który zrobił z twojej rodziny służących.
Słowa bruneta miały na celu jedynie uspokoić chłopca. Specjalnie nie wspomniał on nic o Yohu. Miał świadomość zarówno tego, że nie skrzywdziłby swoich przyjaciół, jak i tego, że niekiedy nad sobą zwyczajnie nie panuje. W każdym razie nie mógł obecnie pomóc w niczym innym, więc starał się przynajmniej uspokoić Yamato. Amane stał tylko z założonymi rękami. Nie odzywał się ani słowem, jakby nie chciał tu być. Horor podobnie jak Rayem - nie był obecnie w stanie nic zrobić, dlatego tylko czekał.

19Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Czw Lut 07, 2013 9:36 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Będzie się dało ich oswobodzić. Najpierw jednak spróbujemy ich wszystkich stamtąd wyciągnąć.
- Jakiś konkretny plan?
- Jak na razie jeden. Alister, może być potrzebna twoja Giga Tarcza.
- Gdy to mówisz, to masz to na myśli. Bravo Cross Fusion.
Alister przeszedł w swoją białą formę i przyzwał Giga Tarczę.
- Yamato, schowaj się za tarczą. Alister, wycofaj się razem z nim na jakiś kawałek. Wszyscy, którzy się choć trochę martwicie, zróbcie to samo. Rzecz w tym, że nigdy tego nie próbowałem robić i sam nie mam pojęcia, jak mi to wyjdzie. Zamierzam wydrzeć dziurę w czasoprzestrzeni.
Viego przyzwał swoje podwójne Mankaitō i utworzył dwa kolosalne ostrza. Następnie, trzymając broń poziomo przed sobą, z pomocą Kaylin skierował wirujące portale, by zaczęły się dosłownie owijać wokół energetycznych ostrzy, tworząc coś, czego kolor ciężko nawet opisać słowami. Zaczął kręcić swoją bronią, zwiększając stopniowo tempo.
[To w sumie twój pomysł. Myślisz, że się uda?]
Siłowe wybijanie dziury w przestrzeni? Hej, skoro mógł to zrobić sfuzjowany dzieciak czy różowy glut, czemu nie my? ]]
[To zawsze jakiś argument.]
Wybaczcie, że się wtrącam... Ale co się tu ma w ogóle wydarzyć? ]]
[Poprzez te portale wsunę Mankaitō w podprzestrzeń, a potem spróbuję siłowo wyrwać w niej dziurę, korzystając z własnej energii]
Czy nie na tej zasadzie działa Puerta?... ]]
Puerta nie wymusza wcale otwarcia, jedynie po prostu otwiera przejście. Tutaj mamy po prostu wyrwanie kawałka przestrzeni. ]]
Będziecie mi to później musieli wyjaśnić na spokojnie. ]]
- Przygotujcie się wszyscy. Jeśli mi się uda, wypatrujcie w środku naszych zaginionych. Rose, Yamato, oprócz was. A właśnie, zaraz mogą do nas dołączyć Aki oraz Shifter.
Gdy obroty były już naprawdę szybkie, portale zaczynały "pożerać" ostrza od ich końca, aż zniknęły całkowicie. Viego w tym momencie kręcił samą rękojeścią, a przynajmniej tak to wyglądało w tych trzech wymiarach. Kręcące się ostrza wchodziły w kolejne zwinięte wymiary przestrzeni i w pewien sposób ją na sobie nawijały. W pewnym momencie napotkał opór i nie mógł dalej kręcić. Wtedy złapał rękojeść pewniej, odetchnął i wytworzywszy wokół siebie szalejącą aurę pociągnął Mankaitō bardziej do siebie z zamiarem przedarcia się przez przestrzeń i wyrwania w niej dziury, w którą zaraz po tym podstawiłby Mankaitō, żeby ją dosłownie przytrzymać. Jeśli tylko się udało, dziura powinna doprowadzić do zwiniętych wymiarów przestrzeni i o ile właśnie na tym się opiera sztuczka cyborga //a dopóki nie wyszedł do Korytarza, właściwie powinna, bo w tej rzeczywistości zapasowe miejsce jest tylko w pozostałych wymiarach, zwiniętych w rozmaitość Calabiego-Yau. Tak tylko mówię.//

20Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Pią Lut 08, 2013 5:17 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
- Dziurę... w czasoprzestrzeni?
- Ach, już rozumiem. To Vieylin i jego... jej... ich szalone pomysły...
- Vieylin? Ich?
- Nnooo, to znaczy Paxan. Później Ci wytłumaczę. Na razie lepiej żebyś schowała się za tarczą Alistera, jeśli znajdzie się tam jeszcze trochę miejsca.

Mari przytaknęła i o ile może, chowa się za Giga Tarczą.
Woogy natomiast, nie wiedząc czego się spodziewać, przeszedł na formę SSJ, aby być choć w minimalnym stopniu przygotowanym na jakąś akcję. Następnie zaczął sobie nucić jakąś melodyjkę pod nosem.

//Btw, jestem już na 31. minucie. Aw yeah!//

21Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sob Lut 09, 2013 8:33 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
// No cóż, V... Więc Bercik wprowadził nową zasadę dla tego uniwersum xd //

Żona międzywymiarowego złodzieja nie spodziewała się aż tak ogromnego wzrostu jego mocy - dodatkowo, jedynie tchórz zasłania się kobietami. To właśnie zrobił starzec, zmuszając Yoha do wymierzenia ciosów dwóm kobietom i jeszcze większego wyprowadzenia mężczyzny z równowagi. Próba rozpoczęcia dyskusji na temat kontrolowania przedstawicieli rasy Vida jedynie dolewała oliwy do ognia - wampirzyca zaczynała mieć tego wszystkiego serdecznie dosyć. Po co w ogóle zgodziła się na to, by ruszyć do domu Akamurów? Owe pytanie w ciągu ostatnich kilku minut dość często przewijało się w jej głowie.
(Pomimo tego, że sam Yoh wykorzystuje moc Azaza, to nie wyczuwam jego obecności.)
- (Co to oznacza?)
(Twój mąż wpadł w szał i wyzwolił znacznie większe pokłady energii, których nie jest w stanie kontrolować.)
- (Damy radę w jakiś sposób przywrócić go do norma-...)
(Wiedziałam, że będziesz chciała zadać to pytanie. Widzisz... Gdyby to Azaz kontrolował w tej chwili jego ciało, nie byłoby problemu, bowiem wystarczyłoby użycie jakże przyjemnej techniki "Absolution Kiss".)
- (Planowałam właśnie zastosowanie tego sprytnego zagrania. Czemu nie możemy przynajmniej spróbować?)
(Przede wszystkim, nie znamy zamiarów tego starca. Ludzie bardzo często mnie zaskakiwali, więc nie byłabym zdziwiona faktem, iż odnaleźli jakiś sposób na kontrolowanie mocy mojej oraz Azaza. Nie możemy ryzykować. Po drugie, "Absolution Kiss" działa na nieco innej zasadzie niż sądzisz. Owa technika ma na celu "wchłonięcie" negatywnej energii pokrywającej ciało celu, a następnie wyrzucenie jej w powietrze przy najbliższym oddechu... Aktualnie, ciało Twojego męża nie zostało przejęte przez Pana Koszmarów i nie jest otoczone ciemną materią.)
Nagle Akamura zaczął wykorzystywać swoje demoniczne moce. Kobieta poczuła jeszcze większy skok energii, po czym przykucnęła będąc w bezpiecznej odległości od walczących oraz cyborga. Nieważne czy Atsuko dawał swojemu przyjacielowi fory by go nie skrzywdzić, czy rzeczywiście Toshi po przemianie był tak potężny - walka użytkowników tak gigantycznych poziomów mocy była naprawdę imponującym wydarzeniem.
- (Zaraz... Co masz na myśli? Przecież widzę, że je-...)
(To nie materia pokrywająca ciało, a moc Azaza w najczystszej, możliwej postaci. Gdyby została rozproszona, nie ujrzałabyś ciała, a przepływającą cały czas energię. Nie sądziłam, iż uzna Twojego faceta za godnego swojej mocy. W tak krótkim czasie obaj stali się znacznie potężniejsi niż my dwie przez tyle lat treningu...)
- (Dobrze, Chie... W takim razie, nieco inne pytanie. Czy możemy cokolwiek zrobić na chwilę obecną, czy pozostaje Nam jedynie czekać?)
(Oczywiście. Chyba naprawdę jesteś wystraszona, skoro nie dostrzegasz tak prostych rozwiązań. Po pierwsze, "Utsusemi" - w przypadku Theylin oraz Shizuki liczy się każda sekunda. Po drugie, posiadasz najbardziej rozwinięte umiejętności lecznicze spośród znanych Nam obrońców planety. Być może, podczas leczenia uda się wykryć, w jaki sposób ten mężczyzna kontroluje całą rodzinę Akamurów. Po trzecie, "Absolution Field" na czas używania leczenia. Nawet jeżeli Yoh będzie zajęty walką z Toshim, Ty nie będziesz musiała obawiać się ataku z zaskoczenia przez lidera tej tajemniczej organizacji. Ogólnie rzecz biorąc, na chwilę obecną skupiamy się na defensywie oraz grze na czas, dopóki innym wojownikom nie uda się tutaj dotrzeć. Azaz prawdopodobnie dostrzegł to samo, ale przebywamy na chwilę obecną w jakiejś podprzestrzeni...)
- (Nie lepiej byłoby skupić na próbie wytworzenia dziury w czasoprzestrzeni w celu wydostania się?)
(Kochanie, napij się kawy. Chodzisz rozkojarzona. Owszem... Gdybyśmy znały stan Theylin oraz Shizuki, a także wiedziały, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, prawdopodobnie właśnie tym byśmy się teraz zajmowały.)
Nagle, wampirzyca westchnęła i rozpłynęła się w powietrzu, pozostawiając za sobą jedynie powidok, który po chwili zniknął. Z ogromną szybkością przenosiła się po całym terenie, zgarniając nieprzytomne Theylin oraz Shizukę - rzeczywiście, skoro nie może walczyć, lepiej skupić się na leczeniu. Jeżeli inni wojownicy nie zajmą się próbą wydostania stąd ich wszystkich, kobieta spróbuje zrobić to samodzielnie, gdy upora się z ratowaniem życia swoich znajomych. Jeżeli udało jej się bez problemu zgarnąć obydwie, nieprzytomne dziewczęta, zatrzymuje się w bezpiecznej odległości od razu aktywując technikę "Absolution Field", a następnie przechodząc do leczenia - ciemnowłosa kobieta miała jedynie nadzieję na to, że wszystko zakończy się dobrze, bez żadnych komplikacji lub czyjejkolwiek śmierci - wykluczywszy z tej ostatniej opcji jedynie zmechanizowanego starca. Po otoczeniu swoich koleżanek jasną sferą energii, Silvia przeszła do procesu leczenia, czekając na resztę obrońców planety. Dodatkowo, w razie wykrycia jakiejkolwiek obcej substancji w organizmach kobiet, która wpływa na to, że były kontrolowane, żona międzywymiarowego złodzieja używa przed leczeniem, techniki "Chie Cancellation", która pozwoli na usunięcie wszelkich negatywnych efektów. Jeżeli odpowiada za to coś zupełnie innego, skupia się jedynie na leczeniu. W razie, gdyby dziewczęta były zbyt mocno pobudzone, dodatkowo stosuje "Bakudō #99 - Kin". Oczywiście, wampirzyca ma świadomość tego, iż to wszystko znacząco wpłynie na spadek jej energii - nawet do takiego stopnia, że straci przytomność. Była jednak zbyt mocno zdeterminowana by teraz się poddać.

W razie, gdyby tworzenie bariery się nie powiodło lub przeciwnik w jakiś sposób ją ominie, kobieta... przegryza koniuszek palca wskazującego i dotyka nim swoich kolczyków. Po co? A żeby wywołać eksplozję energii i przybrać postać wampirzycy. Owa forma pozwoli jej na szybką, a także skuteczną walkę z oponentem. Jeżeli to wszystko trwałoby jednak zbyt długo, jako element zaskoczenia podczas starcia w zwarciu używa techniki "Regulus Bomber". Przy tak ogromnym poziomie mocy, efekt może być bardzo niebezpieczny lub zwyczajnie zabójczy dla celu.
Jeżeli wszystko idzie po jej myśli, skupia się po prostu na swoim pierwotnym zadaniu.

// Rozumiem, że NPC kontroluje Yoha. Opisałem więc jedynie ruchy jego żony.
Poza tym, wybaczcie, jeżeli post jest miejscami napisany... dość dziwnie. Przede wszystkim, jestem po nocy, a przed ową nocą miałem dobę w pracy. Niewiele spałem. Poza tym, mój komputer jeszcze nie jest naprawiony, więc męczę się na starym, który pracuje znacznie wolniej. //

22Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sob Lut 09, 2013 9:26 pm

Aki

Aki
Jounin
Jounin
//O ile wiem, to ty układałeś ranking i dałeś postać transcendentną, u której moc miałaby być tak wielka, że nie dałoby się jej wyczuć, więc nie ma, co tu zganiać na innych ; >.//
Gdzieś w pobliżu miejsca, w którym znajdowali się wojownicy, otworzył się portal, przez który wyszedł Aki oraz najprawdopodobniej Shifter. Przykuło to chwilowo uwagę Kazuo, lecz od razu wrócił do obserwowania poczynań Paxana. Kimura rozejrzał się i spostrzegł, że Alister stworzył tarczę, za którą schowani byli Yamato, Mari oraz... Kazuo. Aki się uśmiechnął. Takeda doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jeśli ktoś typu Yoha miałby się wściec, to po zniwelowaniu tej całej techniki zagięcia czasoprzestrzeni, na pewno nastąpiłby potężny wybuch energii oraz nie wiadomo co jeszcze... Kimura zajął wcześniejszą pozycję Kazuo przy Woogym. Widząc, że jego kolega wskoczył na wyższy poziom, pomyślał, że to naprawdę niegłupi pomysł i przyodział swoją maskę Vizarda.

23Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Sob Lut 09, 2013 10:33 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
//Yoh, w zasadzie specjalnie napisałem, że "zachowywał świadomość, lecz nie panował nad sobą", aby zasugerować Ci w razie co, żebyś dalej kierował Yohem tylko zwrócił uwagę na fakt, że jest nieobliczalny. Ale, żeby nie przedłużać, opiszę jego ruch w tym poście, a później przejmij kontrolę znów Ty, biorąc jednak pod uwagę to, co napisałem. Ja napiszę, kiedy postać odzyska pełną świadomość.//

Silvia skutecznie zabrała Theylin i Shizukę w bezpieczne miejsce, gdzie zastosowała Absolution Field. Rozpoczęła ich leczenie. Niestety - nie była w stanie rozpoznać jakichkolwiek negatywnych substancji w ich organiźmie, toteż Chie Cancellation odpadało. Rozpoczęła zatem leczenie. Wbrew pozorom, obie dziewczyny były tak mocno poturbowane po tych pojedynczych ciosach, że leczenie potrwa dłuższą chwilę...
//W następnej turze//
Starzec nie próbował w ogóle interweniować.
- Lecz je, lecz... Aż się zdziwisz...

Tymczasem Yoh w zupełnie nowej formie walczył przeciwko swojemu przyjacielowi - Toshiemu w formie Ginosaji. Pojedynek był zacięty, choć w poziomie mocy pewną przewagę zachowywał Atsuko. Toshi zastosował technikę Sneak Attack, która tworzyła nad i pod przeciwnikiem portale, z których wystrzeliwane były fale energii raniące go. Zaraz po tym wystrzelił czerwone Kamehameha w swojego rywala. Yoh zatrzymał nadciągającą falę obiema rękami pomimo przed chwilą otrzymanych obrażeń. Jednocześnie z dwóch rąk wystrzelił swoją falę energetyczną. Aktualnie obaj się ze sobą siłują...



Tymczasem Paxan postanowili spróbować wyrwać dziurę w przestrzeni. Improwizując rozpoczęli działanie - reszta mogła tylko czekać.
- Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. - zwrócił się Yamato do pocieszającego go Rayema.
Ostrza w Mankaito w końcu zniknęły, Viego postanowił użyć własnej siły, aby wyrwać kawałek przestrzeni. Szalejąca aura dała się we znaki wszystkim obecnym. Niestety - nic z tego. Choć tak na prawdę czuliście, że było blisko, że jesteście na dobrej drodze. Właśnie to sprawiło, że postanowiliście spróbować jeszcze raz. Portale objęły ostrza gigantycznego miecza i cały proces zaczął się powtarzać. Gdy ostrza zniknęły, Viego znów wziął głęboki oddech. Ogarnęła go ogromna aura, znacznie większa od poprzedniej, a on sam zaczął siłowanie się możnaby rzec, że z przestrzenią. Trwało to dłuższą chwilę i wydawałoby się, że Insyendar opada już z sił. I właśnie w tym momencie nastąpił ostatni zryw, który potwierdził słuszność planu Kaylin. Wyrwana została dziura w czasoprzestrzeni, którą szybko podtrzymali Paxan swoim ostrzem. Jak się jednak okazało, byli kompletnie wykończeni tym siłowaniem się. Przynajmniej przez jakąś chwilę, aż odnowią zapasy energii. Któż spodziewałby się, że tak ogromna moc potrzebna jest do dokonania czegoś takiego?
Kilka osób - Paxan, Rayem i Woogy szybko dostrzegli w czasoprzestrzennej dziurze zaginionych parę chwil temu...

Pojawił się także Shifter, który zajął pozycję niedaleko Akiego. On wraz z Kimurą po chwili również zobaczyli sylwetki kilku osób w podprzestrzeni.

24Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Nie Lut 10, 2013 1:15 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Coraz bardziej myślę, że powinienem po prostu siedzieć na Beralzie i zajmować się moją robotą... Dobra, Mankaitō ma ostrza z portali, więc tu się utrzyma bez mojej pomocy, jak nie usłyszą, spróbujcie może ich stamtąd wyciągnąć czy wywabić. HEJ, SILVIA, SUGERUJĘ CO NASTĘPUJE WYŁAZIĆ STĄD NATYCHMIAST.
[Czyli tak to tam wygląda... Gość coś kombinuje, stoi zbyt spokojnie, polegając na opętanych.]
- Alister, mam prośbę. Po pierwsze, skup na sobie uwagę Yoha i Toshiego. Po drugie, gdy już to zrobisz, postaraj się oddalić.
- Aha, okej, chyba ty.
- Daj mi chwilę na zregenerowanie energii, wtedy do ciebie dołączę. Wszyscy, skupmy się na wydostaniu ich stamtąd, czy im się to podoba, czy nie. Na zewnątrz będziemy w o wiele lepszej pozycji i w razie, gdyby również nad Yohem było trzeba zapanować, jest nas więcej.
Alister westchnął, odłożył tarczę na plecy, odsunął się dalszy kawałek od schowanych uprzednio za nią i rzucił kilkoma pociskami energii w Yoha i Toshiego, po czym dobył tarczy i zaczął się oddalać od portalu.
Viego stoi tuż przy portalu i absorbuje energię słoneczną, obserwując przebieg wydarzeń. Jeśli ktokolwiek atakuje Alistera, wspomaga go wyrzucając Kazanbaku spod atakującego, nawet jeśli byłby to Yoh w napadzie jakiejś złości.

//Alister i bez tej sugestii by spieprzał. Normalne, logiczne działanie, szczególnie wobec takich przeciwników. A w międzyczasie... Słoneczko nasze odsłoń buzię...//

25Okolice Eminy Empty Re: Okolice Eminy Nie Lut 10, 2013 8:42 am

Michass

Michass
Lieutenant
Lieutenant
Chłopak przyglądał się próbie wyrwania dziury w przestrzeni przez Paxan. Gdy za pierwszym razem się nie udało, Maikeru zaklął pod nosem i obserwował dalej. Po chwili Paxan się udało i nastąpiła dziura w przestrzeni, ukazująca sylwetki zaginionych. Młodzian usłyszał plan Viega, polegający na wywabieniu Yoha oraz Toshiego z powrotem na powierzchnię, jeśli jest gdzieś potrzebny to udziela pomocy, jeśli nie to czeka na rozwój wydarzeń.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 3]

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.