Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 17 z 18]

401Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 1:06 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Viego dosłownie zmiażdżył głowę Etsuyi, mimo to dalej uderzał w to co z niej zostało. Dopiero po chwili, chłopak powrócił do siebie i spojrzał na to w co tak zacięcie uderzał.

*Tu liczę na twoją reakcję co do tego, co właśnie miało miejsce.

Plan Yoha był bardzo sprytny i zarazem przebiegły. W ostatnim momencie udało mu się chwilowo zatrzymać czas i podlecieć do swojego przeciwnika, by następnie wyssać z niego krew. Kiedy czas ruszył ponownie, Dayu wyglądał jak zombie. Był cały blady i wyglądał jakby z niego wypompowano całe życie. Fala energetyczna którą puścił uderzyła gdzieś na równinach, bowiem nie miał nawet siły jej utrzymać. Mimo to, po eksplozji stał na nogach i przyglądał się na Yoha jakby miał się ochotę na niego rzucić.

*Wykończysz go, darujesz życie, a może zrobisz coś jeszcze innego? Teraz czas na twoją decyzję.

Tsurayaki zaczął ładować atak który miał zmieść Was z powierzchni ziemi, kiedy nagle Horor w formie pioruna uderzył go od tyłu. Nie było to coś poważnego, ale wystarczyło by wytrącić Wojownika z równowagi. Zaczął on uderzać w spadające jeszcze przez jakiś czas pioruny, które po prostu miały go na chwilę zatrzymać.
Kiedy Rayem i Ketsu naładowali swoje Kamehameha, w ostatnim momencie włączył się jeszcze Toshi, który również wystrzelił tą potężną falę energii. Kiedy Horor zniknął, Smoku unieruchomił przeciwnika dziwną siecią z cienia, uniemożliwiając mu jakikolwiek unik.
Ogromny promień wywołany połączeniem Kamehameha i współpracą wojowników uderzył z niewyobrażalną mocą w ciało Tsurayakiego, całkowicie go spopielając.

*W sumie, nie macie nic do wyboru, ani nic. Tsurayaki został spopielony.

Mimo to..
- Viego jest przerażony tym co się wydarzyło, wszak nigdy nikt, a nawet on sam nie przypuszczałby że wejdzie w tryb Berserkera.
- Yoh nie może ruszać lewą ręką i choć wypicie krwi poprawiło trochę stan ręki to jak na razie możesz podnieść ją nie wyżej niż na poziom szyi. Senzu nie pomoże, przez jakiś czas będziesz miał kontuzję lewej ręki.
- Ketsu, wzrok Ci się poprawił, ale nie wiedząc czemu, nie możesz widzieć tego co jest od Ciebie dalej niż 50m. Przez jakiś czas będziesz miał problem ze wzrokiem.
- Rayem, w przeciwieństwie do Ketsa, Twój wzrok całkowicie się poprawił. Masz jednak problemy z mową i utrzymaniem równowagi przez wcześniejsze ciosy. Równowaga sama wróci, ale przez jakiś czas będziesz miał problem z wymową.
- Smoku, ostro oberwałeś jeżeli chodzi o twoją nieobecność. Masz złamaną prawą rękę i poruszanie nią sprawia Ci ból.

402Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 1:23 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Dochodzi do zmysłów i się rozgląda, mając obie pięści ociekające krwią.
- O kurvva.
//A jakiej reakcji się spodziewałeś? xd//
Podniósł się, strzepał krew z rąk, odwrócił się i już miał odejść od rozwalonych zwłok, gdy się odwrócił i rzucił:
- Szanowne zwłoki, rada na przyszłość. Lepiej mnie jednak nie wkurwiać.
Zamknął oczy i wszedł do świata swojej podświadomości.
- Ktokolwiek tu jest, oprócz Sol, bo jego zaprosiłem...
Przygiął ramię do klaty i zaczął promieniować energią. Mlasnął raz, jakby żuł gumę i powiedział:
- Wypierdalać.
Rozłożył ramię na bok i wyemitował w swoim wewnętrznym świecie falę energii, która dotarła aż za horyzont. Przeniósł z powrotem swoją percepcję do świata rzeczywistego.
[Jak jeszcze coś tam zostało, dobiję to później. Nie będzie kurna rewolty.]
- Hej, Yoh, jakby co, przyrządziłem ci tutaj deser. Krwisty, mało wypieczony, tylko uważaj na ości.

403Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 1:38 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh widząc przeciwnika ledwo stojącego, zmienił się w normalną formę i wystrzelił w jego stronę silną falę energii w celu dosłownego spopielenia go.
Choć ręka cholernie bolała, to nie narzekał.
Widząc to co Viego zrobił z Etsuyą, ten lekko się przeraził.
- Emm... No.. Dobraa...? - nie wiedział co powiedzieć. Czekał jedynie na to aż wylądują inni i przy okazji patrzył na wyraźnie lekko zakłopotanego Viega.
- Ty przynajmniej możesz machać rękoma. Nie wiem w co nagle wpadłeś, ale to Ci chyba pomogło zregenerować trochę to co ten koleś zrobił Ci z rękoma. - odezwał się masując lewą rękę.

404Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 1:50 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray stanął prosto i odwrócił głowę w stronę reszty. W tym samym czasie Horor ponownie pojawił się obok chłopaka.
- Mówi, że dziękuje za pomoc przy Falach Uderzeniowych.
Horor mówił za Raya bardzo sprawnie, bo oboje mogli porozumiewać się przez myśli. Ray spojrzał na na zwłoki i zrobił skwaszoną minę.
- Kwas... - mówi. A tak w ogóle to co teraz zrobimy? Trzeba się jakoś przygotować, a senzu szkoda.

405Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:06 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- No cóż. Wkurzył mnie. Nie muszę do tego być zielonym pakerem mówiącym tylko bezokolicznikami. To co, wracamy do Latającego Miasta? Wy wyleczycie obrażenia, ja się podłączę do systemu WORLD.

406Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:12 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Jestem za..coś nie tak jest z moim wzrokiem..

407Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:19 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
- Mówi, że to dobry pomysł i ja też. Wracajmy do miasta...
Chowaniec wzbił się w powietrze i czekał na resztę, zaś Ray dalej stał na ziemi.

408Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:22 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Phew... Też mi przeciwnik. Po chwili chłopak dosłownie wybuchł gniewem - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA KURVA ! Obrażenia smoka od razu się zregenerowały - ON MUSI ZDECHNĄĆ ! - MUSI ! Młodzieniec zmienił się w demona. - Witajcie... Smok znikł z pola walki.



Ostatnio zmieniony przez SmokuXD dnia Nie Paź 24, 2010 2:40 pm, w całości zmieniany 1 raz

409Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:23 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ja pierdol*e..wypierdal*aj stąd, później przejmiesz jego umysł...kur*wa, no!

410Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:27 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Milcz. Nie mam zamiaru się bić, przynajmniej teraz. Jesteście zbyt wyczerpani, nie interesują mnie tacy przeciwnicy. Chłopak znikł. Jego energia jest obecnie nie wyczuwalna.

//Ahh, gdyby głupota bolała... miałbym zajebistą migrenę.//



Ostatnio zmieniony przez SmokuXD dnia Nie Paź 24, 2010 2:39 pm, w całości zmieniany 1 raz

411Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:28 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Dobra, to lecimy do miasta ?

412Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:35 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
- Ta... - wykrztusił z siebie chłopak i razem z Hororem zaczęli lecieć w stronę latającego miasta.

413Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:49 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Po co ja na was w ogóle czekam... Najwyżej kończyny macie uszkodzone, sami sobie polecicie. Enkai.
Roztoczył ognistą aurę i poleciał w stronę Latającego Miasta.

414Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 2:56 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu poleciał

415Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 3:09 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh wzbił się w powietrze po czym poleciał za Ketsem i Viegiem.

416Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Nie Paź 24, 2010 5:00 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Poleciał do latającego miasta.

417Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Pon Paź 25, 2010 1:53 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Chłopak poleciał w kierunku latającego miasta.

418Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Pon Sie 01, 2011 8:50 am

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu pojawił się na Arenie Dokuohtei Gidayu by wykonać zadanie.
- Hm..Gdzieś musi tutaj być. - rzekł.
Próbował znaleźć jakąkolwiek żywą istotę, z nadzieją, że to właśnie ona zleciła mu zadanie.

419Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Pon Sie 01, 2011 7:54 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Zauważyłeś gdzieś niedaleko areny jakąś dziurę - kiedy podleciałeś bliżej chcąc sprawdzić co się w niej kryje, usłyszałeś jakieś krzyki - nie widziałeś nikogo.

420Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Pon Sie 01, 2011 8:22 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu momentalnie przeszedł na formę Super Saiyana i aktywował aurę, by jakoś rozświetlić dziurę.
- Mhm..dobra, wbijam. - rzekł.
Chłopiec wleciał w głąb dziury, by sprawdzić co się w niej kryje.Jest bardzo czujny, nie wie co może być dalej.

421Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Pon Sie 01, 2011 8:32 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Na razie nic nie widziałeś - dziura była wyjątkowo głęboka i ciągnęła się po skosie - jakby wchodziła pod arenę.

422Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Wto Sie 02, 2011 8:27 am

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
//._. przecież wiadomo, że ciągle schodzę w dół..spam :(//
Ketsu mimo wszystko leciał coraz głębiej, chciał wykonać to cholerne zadanie i brać się za trening.
- Gdzieś tu muszą być.. - powiedział.

423Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Wto Sie 02, 2011 10:17 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Dobiegało coraz więcej krzyków, aż w końcu zauważyłeś wdrapujących się w twoją stronę ludzi. Wyglądało na to, że są w naprawdę niesamowitym pośpiechu.
#1: Hej, widzę tam kogoś! On świeci!
#2: Może jest z tej elektrowni na wyspach po drugiej stronie planety?... //HUH, JAPAN//
#1: Nie czas na żarty! Hej, ty tam! Pomóż nam! Tam na dole jest w cholerę zombie!
Widziałeś, że obaj mieli na plecach strzelby i w ubraniu kilka pistoletów. Ze strzelb jeszcze się dymiło.

424Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Wto Sie 02, 2011 10:35 am

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu zleciał jeszcze trochę niżej, tak, by nie uszkodzić ludzi.
- Dawać mi tych zombie..Kamehameha! - krzyknął.
Chłopiec wystrzelił falę uderzeniową w krwiożercze zombie.Włożył w nią dość dużo siły.

425Arena Dokuohtei Gidayu - Page 17 Empty Re: Arena Dokuohtei Gidayu Wto Sie 02, 2011 7:54 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Na dole nastąpiła eksplozja - ludzi którzy uciekali dosłownie wywiało w górę - Ciebie zresztą podobnie, choć starałeś się jakoś opierać. Jest masa dymu i kurzu - nic nie widzisz i nie słyszysz. Nie wiesz czy przeżył jakiś żywy człowiek z tych którzy się wspinali lub czy udało Ci się rozwalić jakieś zombie.
Tu natomiast lepiej uważać - to tunel nie odkryta arena walki.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 17 z 18]

Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.