Mikidius teleportował się do najbliższego szpitala.

//Ja zawsze trafie na koniec...:/ //
- Co za idiota... Powiedział do siebie, stał nie ruchomo i teleportował się w nieznane.

Znikł... Ale przed tym wrócił do normalnej formy.

Chłopak zrzucił wszystkie transformacje i teleportował się w stronę Eminy.

Odrzuciło Shade do Oazy.
-Biedny Toshi..
Po czym ćwiczył z demonem w umyśle tak jak Gohan i Krillian w statku kosmicznym. Był trochę poszarpany, ale trening jest najważniejszy.

Saske wyczuł energię Yoh'a, była trochę podwyższona.
-Wyczuwam Yoha w nowym miejscu... Hmm..
Po czym zniknął.

Na miejscu otworzyło się przejście z którego wyszła Ayano.
Gdzieś w pobliżu zlokalizowano smoczą kulę.

Kiedy Ayano wyszła z portalu od razu rozejrzała się wokół. Piękna, pustynna oaza - to właśnie tutaj powinna gdzieś znajdować się jedna ze smoczych kul. Nastolatka wzbiła się w powietrze i od razu zaczęła się rozglądać za błyszczącym przedmiotem. W końcu jeszcze było jasno - kryształowa kula powinna odbijać od siebie promienie słońca, a więc dawać także jakiś niewielki blask.

Po około godzinie poszukiwań w końcu dostrzegłaś jakiś błysk kilkanaście metrów przed sobą. Kula nie była głęboko wbita w piach - na Twoje szczęście.

Kiedy dziewczyna dostrzegła kulę, wylądowała przy niej. Patrząc się na nią, klasnęła w dłonie i uśmiechnęła się.
- W końcu!
Nastolatka chwyciła kryształową kulkę, po czym przyłożyła do czoła dwa palce - wskazujący i środkowy. Technika Shunkan Ido przydała jej się teraz jak nigdy. Po namierzeniu poszukiwanej energii, zniknęła.