Chłopak roześmiał się.
- "Lubię, lubię", od dawna się tak nie uśmiałem. Ją przekonać do kogoś? Wątpię, że jest to możliwe. Ona od początku albo kogoś lubi albo nie. Mam nadzieje, że wiesz jak nastawiona jest do ciebie. W sumie, to na poznanie jej i jej zachowań w jako taki sposób będziesz potrzebował trochę więcej czasu. Nie jestem też pewien czy powinienem dopuścić do waszego "lubienia, lubienia" się. Straciła brata, jestem jej jedynym przyjacielem jeśli ją zranisz to nie wiem co bym ci zrobił. Nie uważasz też, że zbyt krótko się znacie?
Keisuke wyszedł powoli śmiejąc się i mrucząc coś pod nosem.
- Lubię, lubię... a to dobre... - Powtarzał śmiejąc się.