Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 2 z 8]

26Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 5:13 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
//Dzięki za zrobienie mnie w wała na CB Yoszu. Trzy dni do zapisów liczą się jako trzy dni w realu. Czyli dziś. Śpieszę się z postem w RoSaT, a tu zostały mi jeszcze dwa dni. Spooooko. Bywa.//

Rodzina Nakatonich po wpisaniu się na listę zwyczajnie teleportowała się do domu. Gdyby wiedzieli, ze mają jeszcze dwa dni nie stali by w tej cholernie długiej kolejce.

27Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 5:23 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
//Wybacz, straciłem rachubę czasu. Przyśpieszę to, jak już wszyscy się stąd zwiną.//

28Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 5:38 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Wiesz, ja już miałem posta gotowego do wysłania, gdy widzę, że NPC robi skip do wieczora i cały post traci sens.

A jak ja to napisałem? Musiałbym sobie przypomnieć, bo to skasowałem.

Coś chyba takiego:
"Panowie, mam takie małe pytanko. Czy broń wytworzona w stu procentach samemu z własnej energii jest również brana pod uwagę przez zakaz? I nie próbujcie mi ściemniać, że nie wiecie, o czym mówię. Uwierzyłbym, gdyby planeta nie była już kilkanaście razy ratowana, a połowa mieszkańców Yatras nie odwiedzała regularnie miasta unoszącego się w powietrzu."

Ale że moje wybitne szczęście ujawniło się dzisiaj kolejny raz, nie miałem okazji zadać tego pytania. To naprawdę smutne, że tylko ja takie rzeczy rozważam. Trzeba by było mieszkać w jaskini przez 50 lat, żeby się nie spodziewać czegoś takiego po uczestnikach. Szczególnie takich, których ludzie widzą w cholerę często, jak Insyendar, Atsuko czy Umagi. To na wypadek gdyby ktoś kwestionował linijkę "mistrz przetwarzania informacji".

A, racja.//
Cała trójka przywołała swój "samochód" i wrócili nim na statek.

29Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 5:51 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Sameyaro widząc jak wszyscy się rozchodzą sam też postanowił już wrócić do domu. Pożegnał się i otworzył gargantę z przejściem przed swój dom, po tym jak przez nią przeszedł, przejście się zamknęło.

30Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 6:33 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max pojawił się nieopodal miejsca zapisów. Szybkim krokiem ruszył w stronę kolejki, unosząc tylko rękę na znak przywitania się z tutaj zebranymi, a przynajmniej tymi, których znał. Mijając Toshiego, zatrzymał się.
-Co ty tu robisz? Czuję twoją moc w twoim domu.
Ruszył dalej, kolejki już nie było i wyglądało to jakby zapisy dobiegały końca, a przynajmniej na dzisiaj. Max podszedł do osób przyjmujących zgłoszenia, którzy już powoli się zbierali. Chwycił za jeden z formularzy zgłoszeniowych, wyciągnął swój ołówek i pośpiesznie wypełnił dokument, który następnie oddał. Nie obchodziło go co sobie pomyślą, mieli mu to przyjąć, nie miał ochoty ani nastroju by teraz się z nimi męczyć. Odszedł od okienka, po czym teleportował się do domu.

31Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 7:34 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Minęły trzy dni – wojownicy, którzy mieli zamiar wziąć udział w turnieju, a nie uczestniczyli w zapisach pierwszego dnia, zapisali się na niego, mając chwilę wolną. Okazało się również, że ogromne kolejki miały miejsce tylko w pierwszy dzień, kiedy to większości zwyczajnie zależało na czasie i ewentualnym ogłoszeniu w sprawie zamknięcia zapisów przez zbyt dużą ilość chętnych – nic podobnego na szczęście nie miało miejsca.

Dzień był naprawdę ciepły i pogodny – idealny do rozpoczęcia tak wielkiego wydarzenia jak pierwszy turniej sztuk walk. Większość chętnych jeszcze nie dotarła, jednakże nikomu specjalnie się nie śpieszyło. Powodem była masa przemów przed rozpoczęciem jakiegokolwiek losowania wojowników. Masa stoisk oraz restauracji była czynna już od godzin rannych, a żeby przyjmować potencjalnych klientów – tak, dzisiejszy dzień na pewno przyniesie im niemały zarobek. Otworzono również kilka hoteli i dwa duże szpitale, głównie dla poturbowanych w pojedynkach uczestników.

//Chcieliście przyśpieszenia akcji, a więc została ona przyśpieszona. Jeżeli macie jakieś zażalenia to naprawdę zachowajcie je dla siebie, bo czytanie wszystkich uwag dot. mojego odpisywania zaczyna być po prostu denerwujące.//

//Ja jedyne zażalenia mam do mojego wiecznego pecha, co również pojawiło się w tamtym poście. Nie dostałeś notatki? [/batmanbegins]//

32Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 8:58 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Sameyaro i jego rodzina pojawili się jako pierwsi. Chłopak wypatrzył stoisko z watą cukrową i podszedł do niego zamawiając cztery sztuki dla dziewczyn i siebie. Pako spojrzał na niego skośnie, po czym Samey zmienił zdanie i jednak wziął pięć wat cukrowych. Nie był bowiem pewien czy pingwiny mogą to jeść. Lecz okazało się, że nie było o co się martwić. Rodzinka chodziła przez chwilę z Sameyem na czele, rozglądającym się za znajomymi twarzami. Po chwili postanowili usiąść przy stole z parasolem, gdzie mieli spędzić czas aż do rozpoczęcia eliminacji.

33Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 9:07 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Mieszkańcy Latającego Miasta przybyli również dość wcześnie, tym razem większym pojazdem - Epsilonem, bowiem tym razem przybyła cała czwórka kapitanów, jak również, cóż, osobisty fanklub Alistera. Damensaya swoim terminalem zatwierdzała program działania kopii swojej osobowości, która ma pilnować Miasta, Viego i Kaylin poszli się przywitać z Sameyarem, którego gdzieś w okolicy wypatrzyli, Alister zaś cały czas zapewniał dziewczyny z T-Major, że nie powinny liczyć na cuda, jeśli chodzi o jego występ w turnieju. Po jakiejś rozmowie Viego i Kaylin wrócili do Epsilona, w środku bowiem była klima i trzy talie kart. Jeśli ktoś z Obrońców Terry będzie chciał wejść, zapraszają ich na pokład.
//Makao na dziesięć osób? Meh, nam się udawało grać w dwanaście.//

34Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Nie Gru 16, 2012 10:14 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Soundtrack
Rodzinka Uruki wylądowała na terenie, w którym miał się odbyć turniej. Pogodna na wyspie nie różniła się niemalże wcale od pogody panującej na kontynencie. Wyjątkiem mogły być jedynie przelatujące nad konstrukcją obłoczki. Ruszyli oni przed siebie, rozglądając się zarówno po okolicy, jak i za znajomymi. Mijali kolejne stoiska, grupki ludzi, którzy przyszli popatrzeć oraz wojowników, którzy również brali udział w wydarzeniu. Mimo wczesnej pory ruch był ogromny. Trzeba było przyznać, że Tenka'ichi Budōkai zapowiadał się być całkiem udanym pomysłem. Na wyspie zaczynały się pojawiać tłumy osób, co musiało nieźle wpływać na rokowania dla kolejnych tego typu wydarzeń. Po paru minutach wędrówki oczom grupy ukazała się rodzina Sameya. Niedaleko znajdował się także Epsilon, będący własnością Viega. Raymond postanowił się zatrzymać.
- Wszystko gra? Dlaczego się zatrzymałeś?
- Chciałem się jeszcze trochę rozejrzeć po okolicy, nim spotkamy się z resztą. Jeżeli podejdziemy do nich teraz, przez skupisko energii, pozostali mogą pomyśleć, że to miejsce zbiórki.
- A czy nie chodzi właśnie o to, żeby się zebrać przed turniejem? Porozmawiać, wymienić wrażeniami? Tak samo jak w dniu zapisów.
- ...
- Taa... ale to potem. Idę się rozejrzeć. Wy róbcie, co chcecie.

Jak powiedział, tak zrobił. Młodzieniec odłączył się od reszty i poszedł porozglądać się po okolicy. Dziewczyna westchnęła. Wiedziała, że niezależnie od tego, co by mu powiedziała i tak zrobiłby po swojemu. Amane również ruszył w swoją stronę, na co tym razem czerwonowłosa kobieta postanowiła zareagować.
- A ty gdzie się wybierasz?
- Suszy mnie.
- Znowu pójdzie pić...
- To prawda, Amane?
- Nie idę się opić tylko napić, dobra? Zapomniałem zabrać wody, gdy byliśmy jeszcze w domu. Na czas turnieju koniec z alkoholem.

(Na czas turnieju... A co będzie potem?)
Dziewczę ponownie westchnęło, zaś Horigome ruszył w swoja stronę.
- Tylko się nie spóźnij! Pamiętaj, że z naszej czwórki ty i Raymond bierzecie udział w turnieju!
- Jasne... - mruknął cicho do siebie, czego pozostali już nie usłyszeli. Chowaniec spojrzał na Rosę, chcąc coś zaproponować.
- To może chociaż my pójdziemy się przywitać?
- Oki!
- odpowiedziała z całkiem uroczym uśmiechem. Pierwszy do Sameya podbiegł Horor. Jeżeli ten go z początku nie zauważył, zaczął skakać w okół niego, próbując zwrócić na siebie uwagę. Po chwili dołączyła do niego Rose, witając się z nim, jego rodziną oraz Viegiem i Kaylin o ile nie wrócili jeszcze z powrotem do pojazdu.

35Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Pon Gru 17, 2012 2:45 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Soundtrack
Otworzenie między-wymiarowego portalu było dla wielu istot zwyczajnie ogromnym zaskoczeniem – niecodziennie uczestnik przenosi się na turniej przez przejście wyryte w przestrzeni. Będąc na miejscu, Yoh dość szybko zlokalizował energie pozostałych, jednak na chwilę obecną nie zamierzał się z nimi witać – zrobi to przy rozpoczęciu Tenkaichi Budokai.
- Może skoczymy coś zjeść przed rozpoczęciem tego wydarzenia? Widzę, że na razie i tak nie dzieje się nic ciekawego. – stwierdził spokojnie, drapiąc się po głowie i charakterystycznie uśmiechając.
- Za mało zjadłeś w domu? Kilku „naszych” już jest. Nie chcesz się z nimi zobaczyć? – zapytała spokojnie, bez większych ogródek.
- Nie chodzi o to, że nie chcę się z nimi zobaczyć. Po prostu, wolałbym być przygotowany na swój pierwszy pojedynek. Głodny nie jestem sobą. – odpowiedział na pytanie kobiety. Nie można było powiedzieć, że na głodzie zmieniał się drastycznie. Jednakże, zwyczajnie odechciewało mu się walczyć z oczywistych powodów. To niepodobne do wojownika, czyż nie? A jednak mężczyzna nie przykuwał do tego większej uwagi. Był fanem twierdzenia – „Ruszając na pole walki, zawsze trzeba być najedzonym”. Żona złodziejaszka westchnęła, po czym chwyciła swoją córeczkę za rączkę. Cała trójka powędrowała do pobliskiej restauracji, aby wrzucić coś na ząb.

Ayano początkowo zastanawiała się, co tak naprawdę może zrobić. Również udać się coś zjeść przed rozpoczęciem tego wielkiego, jakże ciekawego wydarzenia? Z drugiej strony, czemu miałaby nie przywitać się ze swoimi przyjaciółmi, którzy już czekali na resztę wojowników? Miała ochotę zakupić również jakieś pamiątki związane bezpośrednio z Tenkaichi Budokai – to jednak zrobi później. Powolnym krokiem udała się przed siebie, po chwili zatrzymując się przy reszcie obrońców planety – w grupie stali Viego, Kaylin, Samey z rodzinką, a także Horor i Rose. Ze względu na ostatnie wydarzenia, głupio było się jej w ogóle odezwać. Prędzej czy później i tak musiała by to zrobić. Nikt nie będzie miał jej raczej za złe tego, że zniszczyła własny dom, a jednocześnie klinikę – cały czas była lekko przygnębiona, lecz starała się nie okazywać tego aż tak bardzo. Zastanawiała się jedynie, czy pojawi się tutaj pusty, który rozwalił jej pokaźny kawałek domu. Miała nadzieję trafić na niego już w eliminacjach. Nie zamierzała pozwolić mu się dostać do ćwierćfinałów. O nie, zamierzała go dość pokaźnie upokorzyć. Nie mogła uśmiercić przeciwnika, lecz doprowadzenie go do stanu nieprzytomności z powodu odniesionych obrażeń to zupełnie inna kwestia.
- Cześć Wam… – odezwała się spokojnie. Jej głosik mógł wydawać się teraz uroczy – jakoś tak dziwnie się jej przywitało.

Gemmei dostrzegła odchodzącą w kierunku restauracji rodzinkę Atsuko oraz kierującą się do reszty przyjaciół, Ayano. Spoglądając na anielicę stojącą obok niej, westchnęła. Haniko nie bardzo wiedziała o co chodzi. Jej towarzystwo nie odpowiadało blondynce? Wystarczyło jedno słowo, a żeby sobie odeszła.
- Muszę kupić kilka ciekawych książek. – powiedziała, jak zwykle swoim dość chłodnym tonem - Słyszałam, że mają tutaj całkiem ciekawe tytuły, ze względu na sławę tego całego przedsięwzięcia. – dodała po chwili, odchodząc w stronę stoisk z pamiątkami. Zatrzymała się przy jakiejś niewielkiej budce z różnego rodzaju książkami. Rzeczywiście, niektóre były całkiem ciekawe. Kobieta miała jednak dość dziwny gust i zwyczajnie wybrała te, których normalny, zdrowy człowiek by nie kupił – co poradzić, taka już była. Kiedy dokonała udanej transakcji, poszła w kierunku reszty wojowników, przy których stała zadowolona Ayano. Rozmowa była dla niej prawdopodobnie całkiem ciekawą odskocznią od tego, co działo się ostatnio. Gdy już blondynka dotarła na miejsce, zatrzymała się i obojętnym wzrokiem zmierzyła wszystkich – głównie przyglądała się na córki Sameya, które co jakiś czas uczestniczyły w treningach, które organizowała dla dzieciaków obrońców planety. Szybko jednak powróciła wzrokiem na dorosłych.
- Cześć. – odezwała się dość chłodno. Nie miała nic więcej do powiedzenia? Nie. Każdy wiedział, że taki już był jej charakter i nikt nie zamierzał nic z tym robić. Większość – nawet Yoh – obawiali się zwyczajnie starcia z nią podczas trwania turnieju. Po pierwsze, ze względu na jej stoicki spokój i umiejętność szybkiego zanalizowania ruchów oponenta. Po drugie, ze względu na zbiór naprawdę dziwnych technik. Dodatkowo, można było się domyślić, że przez te pięć lat nie próżnowała i nauczyła się czegoś ciekawszego. Po trzecie, ze względu na siłę – nie posiadała żadnych transformacji, lecz ze względu na pochodzenie, miała jeden z najwyższych bazowych poziomów mocy na całej planecie.

Haniko westchnęła po odejściu Gemmei – przez chwilę zastanawiała się, czy w ogóle dobrze robi, biorąc udział w tym całym wydarzeniu. Tak naprawdę, nie miała zbyt wielkich szans na zwycięstwo zważając na ilość wojowników oraz moc większości z nich. Powolnym krokiem podeszła do stoiska z watą cukrową – kupiła sobie jedną i powędrowała do reszty przyjaciół, przy których ku jej zdziwieniu stała już blondynka, która przed chwilą kupowała książki – musiała wiedzieć, czego szuka, skoro tak szybko się z tym uporała.
- Hej! Co słychać? – odezwała się, na chwilę przerywając konsumpcję słodyczy. Zastanawiała się, kiedy wróci ta zwariowana rodzinka, jednakże szybko doszła do wniosku, że nie ma sensu zaprzątać sobie nimi głowy. Yoh zapewne nabije pokaźny rachunek i da zarobić całej restauracji za kilku bogatych klientów.

36Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Pon Gru 17, 2012 2:16 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Woogy wraz z Mari wylądowali przed wejściem na obszar, w którym to miało odbyć się Tenkaichi Budokai. Dalej poszli pieszo, rozglądając się dookoła z wesołymi minami. Ciepły, słoneczny dzień, świetna atmosfera wprowadzająca nastrój wielkiego wydarzenia z udziałem całego mnóstwa ludzi. Tak, zjechali się tu kibice z całej Terry... A może nie tylko...
Oboje przeszli przez wejście.
- Wow, co za atmosfera. Czuć wielkie emocje w powietrzu - już po tym zdaniu można było śmiało stwierdzić, że dziewczyna przez ostatnie lata bardzo się zmieniła. Kiedyś nawet nie pomyślałaby, ażeby pisać się na coś takiego, a nawet jeśli by do tego doszło to cały ten czas stresowałaby się w przekonaniu, że jest za słaba. Teraz niespecjalnie się tym przejmowała - nie liczyła na choćby przejście przez eliminacje, jednocześnie od razu się nie skreślając. Była to pozytywna zmiana w jej charakterze.
- Już widzę naszych. Zebrali się tam, koło tego parasola - mówiąc to wskazał miejsce, gdzie stała już cała rodzina Umagi, Rose z Hororem, Gemmei, Ayano, Haniko oraz V-Team //o ile jeszcze sobie nie poszli//.
- Idziemy do nich?
- Mamy chyba jeszcze dużo czasu. A można by kupić jeszcze jakieś pamiątki. W końcu to pierwsze takie wydarzenie.
- Pamiątki? Nie wiem za co. Swoją drogą, mógłbyś się rozejrzeć za jakimś zarobkiem. Pomaganie miastu i wykonywanie zleceń chyba nie jest zbyt dochodowe... A musimy też jakoś funkcjonować.
- Emm... Zobaczymy. W takim razie idźmy się przywitać.

Poszli w kierunku zebranych, a Roleyo po drodze kupił dwa popcorny, jeden wręczając przyjaciółce.
- Siema wszystkim!
- Hej, co słychać?
- Właśnie, Gemmei, co słychać?
- powtórzył Woogy, zwracając się bezpośrednio do blondynki. Nie znał jej tak dobrze, jednak wiedział doskonale jaki Nobunaga ma charakter - zawsze zachowywała stoicki spokój, jej wyraz twarzy był zupełnie beznamiętny, a wypowiadane przez nią słowa brzmiały czasami dość chłodno, choć niekoniecznie miała taki zamiar. Dlatego właśnie przy każdej możliwej okazji, szatyn starał się ją jakoś "rozruszać", wywołać u niej uśmiech, zagadać, czy cokolwiek. Niestety, bardzo rzadko mu się to udawało.
- Chcesz trochę? - znów się zwrócił do Gemmei, częstując popcornem.

37Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Pon Gru 17, 2012 4:19 pm

Aki

Aki
Jounin
Jounin
Przed bramą wejściową pojawił się portal, z którego najpierw wyszła Lisa ubrana w krótkie postrzępione, jeansowe spodenki i i czarną podkoszulkę, zaraz za nią był szarowłosy Kazuo mający na sobie czarny treningowy strój z czerwonymi akcentami oraz rękawiczkami i ciężarkami na nogi, które mimo swojego wyglądu były naprawdę ciężkie. Na samym końcu wyłonił się Aki w nowym stroju Quincy o nieprzeciętnym wyglądzie, bowiem był on czarny a nie biały. Na lewej rękawiczce był przyczepiony pięcioramienny krzyż Quincy, którego po odczepieniu drugą ręką Aki mógł przemienić w łuk czy miecz.
-Woah, ale tłumy... - zdumiał się Kazuo, po czym nastąpił głośny warkot z brzucha jasnowłosego Terranina. - Emm... pójdę jeszcze coś zjeść zanim się rozpocznie turniej. - uśmiechnięty, trzymając ręce w kieszeni, odszedł gdzieś w stronę niesamowitej ilości budek z jedzeniem.
Młodzieniec wydawał się wrócić do dawnego humoru, widzący to Aki, jedynie się uśmiechnął. Lisa zaczęła się rozglądać, dostrzegając z daleka swoją blond sąsiadkę, a następnie resztę tam zgromadzonych.
-Tam jest Mari i reszta, chodźmy tam. - powiedziała również promieniejąca dziewczyna i łapiąc Kimurę za nadgarstek, pociągnęła go za sobą.
-Hej wszystkim. - przywitała się, puszczając rękę chłopaka.
-No cześć. - uśmiechnął się.

38Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Pon Gru 17, 2012 4:30 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Sandra, Mayu, Rin i Shigeru pojawili się na terenie turnieju. Rodzina powoli zaczęła przedzierać się przez tłumy przyglądając się wszystkim stoiskom. Oczywiście największa frajdę sprawiło to Mayu i Rin. Starsza dziewczynka mogła zakupić kilka pamiątek, ale tylko kilka dlatego, ze jej mama nie wzięła zbyt dużej ilości pieniędzy. A Shigeru zwyczajnie ich nie posiadał. Młodsza cieszyła się zwyczajnie widząc różnokolorowe rzeczy. Sandra początkowo miała zamiar odnaleźć resztę i się z wszystkimi przywitać, jednak Shigeru nie mając na to ochoty przekonał ją, że zobaczy się ze wszystkimi na eliminacjach. Korzystając z czasu rodzina obeszła cały teren, po czym udała się w wyznaczone miejsce, gdzie miały rozpocząć się eliminacje. Póki ilość osób na miejscu była jeszcze względnie mała Mayu biegała przyglądając się wszystkim potencjalnym rywalom swojego ojca. Dlaczego była razem z dorosłymi? Shigeru zwyczajnie nie był w stanie znaleźć jakiegoś ogłoszenia o miejscu dla młodzików. Wprawdzie była sekcja dla młodych wojowników, jednak miejsce, gdzie mieliby przejść eliminacje nie było podane. Sandra cały czas czekała na przybycie Arisy. Chciała z kimś zostawić Rin. Rodzina czekała na rozpoczęcie eliminacji.

39Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Pon Gru 17, 2012 4:56 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max, Hanako i Arisa pojawili się na wyspie. Iester nie był zaskoczony widząc taką ilość tłumów, można się było tego spodziewać, w końcu był to pierwszy taki turniej na tej planecie. Chłopak objął Arisę w talii i razem z nią zaczął przemierzać tłumy. Postanowił odnaleźć rodzinę Nakatonich, podejrzewał, że Sandra będzie chciała zostawić Rin pod opieką Tomoyuki. Nie było to trudne, tak znajome energię były naprawdę łatwo wyczuwalne, choć sama droga do przyjaciół była znacznie dłuższa, głównie przez ogromne tłumy ale i również przez Hanako, która ciągle podbiegała do jakiegoś stoiska oglądając różne rzeczy. Kiedy w końcu dotarli, Max delikatnie się uśmiechnął i ze wszystkimi przywitał i jak zwykle, spytał co słychać. Po chwili musiał również dać trochę pieniędzy Hanako, która musiała sobie coś kupić, inaczej ten dzień uznałaby za nieudany. Max, jak inni zebrani, czekał na rozpoczęcie eliminacji.

40Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Pon Gru 17, 2012 6:41 pm

Michass

Michass
Lieutenant
Lieutenant
Michass pojawił się na terenie turnieju. Od razu wyczuł energię jego przyjaciół lecz postanowił się tu dokładniej rozejrzeć. Młodzian mijał różne stoiska, zatrzymał się dopiero w restauracji gdzie spożył dość spory posiłek. Po skończonym jedzeniu chłopak jeszcze chwilę pozwiedzał i skierował się w stronę zebranych wojowników
- Siemka - przywitał się uśmiechnięty gdy już stanął obok obrońców Terry. Maikeru czekał na rozpoczęcie eliminacji.

41Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Pon Gru 17, 2012 6:55 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
E: Może powinniście już iść?
- Po prostu się boisz, że przegrasz.
E: Żartujesz? Idzie mi nadzwyczaj dobrze, zaraz was wszystkich tutaj uci...
- Pięć w przód. Daia?
D: Dwie dwójki do tego, dziewięć. Kaylin?
- Drugi król, pięć w przód. Alister?
E: No nie, i znowu wszystko pójdzie w moją stronę? Aluś, weź uratuj damę w potrzebie...
Alister rzucił damę pik. //nie wiem, jak wy gracie, ale u nas dama pik niweluje wszelkie dobieranie kart czy czekanie kolejek, w dodatku można ją rzucić na wszystko i wszystko na nią//
E: Uff... dzięki... Kto teraz?
Celia rzuciła na to cztery dziewiątki.
C: Viego?
- No nie... I znowu będzie na mnie...
Viego rzucił siedem trójek.
- Makao i po.
G: Jak ty to...
- Zbierałem je od samego początku. Kto teraz?
Emi wyrzuciła swoje karty w powietrze i wyszła z Epsilona.
E: IDĘ SIĘ PRZEJŚĆ.
Zaraz po tym, jak wyszła, wszyscy przybili piątkę i wyszli zaraz za nią, zamykając aerobus za sobą. //firefox nie podkreśla mi słowa "aerobus", ciekawe. Ciekawsze, że podkreśla mi słowo "firefox" xD//
Cała brygada dogoniła Emi i razem z nią poszli pod główne wejście, gdzie zbierały się już tłumy. Wyczaili gdzieś resztę Terrorystów //planeta - Terra, mieszkaniec Terry - Terrorysta. Tutaj jako Obrońca Terry, ale też cóż tak że tak.// i się z nimi przywitali. Kaylin jeszcze trochę docinała Ayano w związku z wydarzeniami sprzed paru dni, ale szybko ją zapewniła, że żartuje. Bilim, Celia i Damensaya przyniosły wszystkim jakieś napoje i stanęli w pobliżu większej grupy Obrońców, również czekając na eliminacje. Alister sobie tasował dla zabicia czasu jedną talię kart, czym wywołał solidnego focha u Emi.
//ale jakie czitowanie. Mówiłem, że jest więcej niż jedna talia kart. Wiecie? To będzie mój cel. Spróbuję kiedyś wywalić takie Ultimate Finish K.O. [/dbzburstlimit]//

42Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 11:28 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Kiedy Ayano rozmawiała z Kaylin, fioletowo-włosa kobieta docinała jej dość mocno, jeżeli chodzi o ostatnie wydarzenia. Szatynce niekoniecznie się to podobało, miejscami wyglądała na speszoną, jednakże szybko okazało się, że to tylko były żarty – zresztą, w stylu drużyny Taimatsu. Reszta wojowników również zaczynała się pojawiać – łatwo można było ich wyczuć, choć większość miała najwyraźniej jeszcze kilka spraw do załatwienia, podobnie jak rodzina Atsuko. Rzeczywiście, panowała tutaj dość luźna atmosfera, aczkolwiek każdy chciał przed eliminacjami zaopatrzyć się w jakieś pamiątki, wrzucić coś na ząb czy po prostu jeszcze chwilę odpocząć.

Nobunaga niespecjalnie zwracała uwagę na Woogyego – nieraz miała okazję do tego, by przekonać się, że jest to istota, której logiczne myślenie sprawia wyraźny problem. Nieważne jakie byłoby to spotkanie, Roleyo zawsze starał się wywołać na tej beznamiętnej twarzy jakiś uśmiech, choćby niewielki.
- Cześć. Jak widzisz, biorę udział w turnieju. – odpowiedziała na pierwsze pytanie chłopaka, przyglądając się na niego obojętnie. Samo spojrzenie mogło dawać mu jasno do zrozumienia, że chciała mu po prostu przekazać coś w stylu – „Nie odzywaj się do mnie, jeżeli nie jest to konieczne”. Cóż, w jego przypadku prawdopodobnie nie przyniesie to większego efektu – uśmiechnie się głupkowato, podrapie po głowie i będzie starał się podtrzymywać dyskusję do takiego stopnia, że blondynka zwyczajnie zacznie go ignorować. Na drugie pytanie zadane przez młodzieńca, zwyczajnie nie odpowiedziała. Zmierzyła go dość chłodnym, ale jakże wymownym spojrzeniem.
Haniko oraz Ayano cały czas chętnie się witały z przybywającymi obrońcami planety. Nobunaga zwyczajnie stała na uboczu – jeżeli już chciała się z kimś przywitać, po prostu wypowiadała to proste, magiczne słowo, jakim jest – „Cześć”.

Silvii ciężko było uwierzyć w to, ile jej mąż potrafi zjeść – kiedy w grę wchodzą jednak takie wydarzenia jak pierwszy, wielki turniej sztuk walk, jego apetyt się bardzo zwiększa. Rzeczywiście, restauracja zarobiła na nim dość pokaźnie, zwłaszcza, że cały stół był zastawiony brudnymi naczyniami, z których zabieraniem nie nadążali już kelnerzy i kelnerki.
- Mamo, ile Yoh może zjeść? – zapytała spokojnie Yuki, jedząc jedną z lepszych zupek jakie dostępne były w menu. Żona mężczyzny spojrzała na swoją córkę z lekkim uśmiechem, a zarazem malującą się na jej twarzy niepewnością.
- Kochanie, ja naprawdę nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie. – wnet, Atsuko uderzył miską o stół, głośno wzdychając i klepiąc się po brzuchu. Był zadowolony, wyglądało na to, że właśnie skończył. Płacąc za naprawdę dobry posiłek wstał – chwilę poświęcił na rozciąganie się. Niespecjalnie przejmował się obserwującymi go ludźmi oraz pracownikami. Czekał jedynie na to, aż jego żona oraz córka skończą jeść. Po kilku minutach rodzina opuściła restaurację, od razu udając się do budynku w którym rozgrywały się eliminacje. Właśnie tam przywitają się ze swoimi przyjaciółmi, kiedy zajdzie takowa potrzeba.

43Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 2:08 pm

Neravi

Neravi
Notowany
Notowany
Neravi zaciekawiony przeciwnikami zaczął ich szukać żeby zobaczyć z kim walczy. Zobaczył nagle Yoha Atsuko i podszszedł do niego.
-Ty jesteś Yoh Atsuko? Ja jestem Neravi Higimatsu.

44Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 2:20 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
//Jak ja kocham nieumyślne cofnięcie karty i usunięcie posta, którego tyle pisałem...//

Woogy i Mari witali się z nowymi osobami, które dołączały.
Sam Roleyo został dość chłodno potraktowany przez Gemmei, zresztą jak zwykle.
- Nie to nie - sam zaczął jeść - Mówisz, że bierzesz udział? Może być ciekawie! - dodał uśmiechnięty. Pomimo spoczynkowego poziomu mocy, jaki Nabunaga reprezentowała i masy dziwnych technik, chłopak nie obawiałby się z nią pojedynku. Lubił wyzwania.
(Prawie jak na turnieju Dokuohtei Gidayu...)
- Może pójdziemy do budynku, gdzie mają być eliminacje?
- Dobry pomysł, chodźmy już wszyscy!

Oboje poszli, nie czekając na resztę. Po drodze kupili kilka drobiazgów na pamiątkę, aż w końcu dotarli na miejsce.
- O, witamy państwa Atsuko z młodą wojowniczką na czele! - uśmiechnął się do ich córeczki.
- Hej!
- Yuki, też bierzesz udział?

45Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 2:39 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Kiedy do Yoha podszedł jakiś chłopak, ten był lekko zaskoczony. Nie miał zielonego pojęcia z kim ma do czynienia, bo w życiu owego wojownika nie widział. Lecz poziom mocy jaki reprezentował mógł jasno świadczyć o tym, że pomimo bycia prawdopodobnie amatorem w kwestii walk, trzeba potraktować go trochę poważniej niż uczestników z poziomem niższym niż 200 jednostek.
- Kim Ty jesteś? – zapytał, drapiąc się po głowie i przyglądając na Silvię. Ona też nie wiedziała, z kim to jej mąż ma teraz przyjemność rozmawiać. Nagle do małżeństwa podeszli jeszcze Woogy i Mari. Za nimi powolnym krokiem szły sobie jeszcze Ayano, Gemmei oraz Haniko.
- No, cześć Woogy! – krzyknął entuzjastycznie Atsuko, szeroko się uśmiechając i wymijając chłopaka, który stał przed nim. Yuki uśmiechnęła się do Roleyo, którego bardzo dobrze znała. Lubił bawić się z dziećmi. Od kiedy wrócił na Palan, często wpadał na treningi Gemmei z dzieciakami, gdzie zwyczajnie się z nimi bawił. Blondynka często go ignorowała, lecz on nie zwracał na to większej uwagi.
- A no! – odezwała się dość głośno z wyczuwalną pewnością siebie w głosie.

46Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 2:47 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
-A no dobry pomysł.
Sameyaro ze swoją rodziną postanowili przystać na propozycję Mari i poszli z nią i Woggym w miejsce gdzie miały rozpocząć się eliminacje. Na miejscu spotkali Yoha z żoną i córką. Usłyszawszy pytanie zadane przez bruneta do Yuki, Sameyaro się nieco zdziwił.
- Jak to!? To jest osobny turniej dla dzieciaków?! Czemu wcześniej o tym nie usłyszałem, zapisałbym...
-Nie. - Wtrąciła stanowczo Hilya przerywając Sameyowi.
- Ok . - Powiedział niechętnie i zawiedzionym głosem.

47Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 2:53 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Yoszu, córeczka ci mówi po imieniu? Okej, nie mam nic przeciwko.//
- Yuki Atsuko bierze udział? No to dobrze, że jesteśmy w innej kategorii, byłoby ciężko.
- Jeśli Kaylin odetchnęła z ulgą...
- To wiedz, że coś się dzieje.
C: Dobra, to kiedy się zaczynają te eliminacje? Zajęłybyśmy miejsca na widowni.

48Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 3:05 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Soundtrack
Rose i Horor udali się za pozostałymi na miejsce rozpoczęcia eliminacji. Chwilę potem do grupy wojowników dołączył także Amane. Nie czuć było od niego zapachu alkoholu, zatem faktycznie chciał skończyć z nałogiem na czas turnieju. Co będzie potem? Czas pokaże, lecz cudów nie oczekujmy.
Rayem przechadzał się po ogromnej konstrukcji. Nigdzie mu się szczególnie nie spieszyło. Rozglądał się po stoiskach, sklepach i restauracjach. Nic jednak nie zamawiał, ani nie kupował. W końcu postanowił zakończyć swoją przechadzkę i udał się w stronę miejsca, gdzie rozpocząć się miały eliminacje. Teraz także mu się nie spieszyło. Spokojnie spacerował sobie na miejsce. Nawet jeśli nadeszłaby jego kolej nim doszedłby na miejsce, chowaniec zadbałby o znalezienie młodzieńca i przyprowadzenie go na czas. W końcu nikt tak naprawdę nie wiedział, o której miały się rozpocząć zawody.

49Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 3:07 pm

Cineg

Cineg
Zoan User
Zoan User
Cineg dosyć zmęczony wylądował gdzieś pośrodku tłumu. Pod wpływem wysokiej prędkości jego włosy nie wyglądały zbyt ładnie, cóż, był dosyć mocno rozczochrany. Dosyć szybko oddychając postanowił odszukać kogoś z wyższym poziomem mocy, lecz dla niego było to całkiem trudne. Większości osób nie znał, a reszty nie pamiętał. Spytał jakiegoś przechodnia gdzie dokładnie się znajduje. Warto wyobrazić sobie zdziwienie widza, którego ktoś pyta, gdzie się znajduje. W każdym razie, chłopak dowiedział się dosyć sprawnie, gdzie jest. Eliminacje do takiego turnieju jeszcze nie powinny się zacząć. Chłopak postanowił wejść do budynku eliminacyjnego, mimo, że sędzia nie chciał go wpuścić. Mimo to, Cineg wszedł do budynku, zostawiając ciało nieprzytomnego człowieka przy drzwiach.
-Dobra, wyczuwam tu duże stężenie mocy. Powiem krótko i na temat. Potrzebuję portalu międzywymiarowego. Ktoś z was mógłby go stworzyć, czy w jakiś sposób udostępnić? Potrzebne natychmiast. - powiedział dosyć energicznie i wystarczająco głośno, by usłyszała go większość zebranych tu osób.

50Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny - Page 2 Empty Re: Tenka'ichi Budōkai - temat ogólny Wto Gru 18, 2012 3:12 pm

Neravi

Neravi
Notowany
Notowany
Neravi zaraz odpowiedział kim jest.
-Więc jak już wspomniałem jestem Neravi Higimatsu. Nie jestem zbyt znany. Musiałem trochę trenować żeby móc w ogóle się pokazać na turnieju. Ciebie akurat poznałem z listów gończych. Podobno jesteś najlepszym złodziejem?
Chłopak z niecierpliwością czekał na odpowiedź.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 8]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.